• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Dojazdy to koszmar po wyprowadzce za miasto"

Iwona
14 września 2023, godz. 07:00 
Opinie (1062)
Przedłużające się remonty na drogach w pobliżu obwodnicy sprawiają, że ekspresówka często się korkuje. Przedłużające się remonty na drogach w pobliżu obwodnicy sprawiają, że ekspresówka często się korkuje.

Że są korki, że trzeba czekać w kolejce, że znowu remont i jakieś utrudnienia na drodze - do tego mieszkańcy Trójmiasta już się przyzwyczaili. Czasem jednak liczba przeszkód na codziennej trasie dojazdowej potrafi zdenerwować nawet największego stoika za kółkiem.
- Żeby było lepiej, to przez chwilę musi być gorzej. Tylko że to "gorzej" trwa coraz dłużej. Kolejne remonty się zaczynają, ale poprzednie nie kończą - zauważa nasza czytelniczka.



Korki podczas dojazdu do Trójmiasta:

Pani Iwona jest gdańszczanką. Od urodzenia, z zameldowania, ale od pewnego czasu - jak pisze - już nie z zamieszkania. Wyprowadziła się pod miasto. Jednak praca, szkoła starszego dziecka i żłobek młodszego nadal znajdują się w Gdańsku. Nie narzeka na dojazdy, przynajmniej do tej pory tak było.

Oto jej spostrzeżenia.

Wiadomo - samochód to nie helikopter, nie jesteśmy też jedynymi ludźmi, którzy rano muszą dojechać do miasta, więc i korki się zdarzają.

Ale...



...to, co się ostatnio dzieje, zwyczajnie przechodzi ludzkie pojęcie. Jedziemy krajową "7", musimy dojechać do Klukowa i na Osową. Ul. BudowlanychMapka zamknięta (tzn. jednokierunkowa) od wielu miesięcy. Przez cały czas trwania budowy - mimo oczywistych postępów - nawet niezbyt uważnie rozglądający się po okolicy kierowca mógł zauważyć, że niewiele się na miejscu działo.

Opóźnienie prac na Budowlanych Opóźnienie prac na Budowlanych "o kilka miesięcy"

Czyja wina?



Wina wykonawcy, bo powoli pracuje? Zamawiającego, bo stworzył taką umowę, a nie inną? Nie mnie oceniać. Efekt jest ten sam - kilkumiesięczne opóźnienie zakończenia inwestycji.

Dzięki temu mamy korki od Leźna do samej obwodnicy. Wjeżdżamy na obwodnicę - niespodzianka, kolejny korek! I znów dzięki opóźnieniu w przebudowie ul. Budowlanych. Bo nie tylko my musimy tę ulicę objechać.

Kolejny etap prac na Kielnieńskiej ruszył 21 czerwca, i potrwa do końca października. Kolejny etap prac na Kielnieńskiej ruszył 21 czerwca, i potrwa do końca października.
Wiem, że nie jesteśmy jedyni. Wdech, wydech. "Jedziemy" dalej. Dojazd do szkoły zajął nam, bagatela, 55 minut! Jadę dalej, w końcu jeszcze muszę dojechać do żłobka. Och, jak wspaniale, nie ma korków! No prawie. Przecież w przebudowie jest ul. KielnieńskaMapka, więc ul. Wodnika Mapkastoi. Uroczo.

Rusza kolejny etap przebudowy Kielnieńskiej Rusza kolejny etap przebudowy Kielnieńskiej

Dzieci odwiezione. To nic, że maluchy zamiast spędzić w samochodzie 20-30 min, musiały w nim być odpowiednio 55 i 70 minut. Teraz już tylko wrócić. Pojechać do pracy - spóźniona, bo korki. Niespodzianka! Dzięki ciągnącej się w nieskończoność przebudowie dojazdu do Majalandu. Cała Osowa aż do ronda przy obwodnicy i Renku stoi!

Majaland: budowa idzie zgodnie z planem, ale przebudowa drogi się ciągnie Majaland: budowa idzie zgodnie z planem, ale przebudowa drogi się ciągnie

I tak dzień w dzień



Nie zrozumcie mnie źle. Doskonale rozumiem, że remonty i przebudowy są potrzebne i konieczne. I żeby było lepiej, to przez chwilę musi być gorzej. Tylko że to "gorzej" trwa coraz dłużej. Kolejne remonty się zaczynają, ale poprzednie nie kończą.


Kto jest winny zaistniałej sytuacji? Chciałoby się rzec, że ktoś, kto zarządza miastem.

Pani prezydent - może czas najwyższy przestać robić sobie piękne zdjęcia na rowerze i przy grze w tenisa (gratuluję kondycji - mój czas na ćwiczenia przeszedł na czas stania w korkach), a zacząć realnie zarządzać miastem? Całym, a nie tylko fragmentami.

Z przykrością stwierdzam, że jest coraz gorzej. I proszę mi wierzyć - bardzo chciałabym móc zostawić samochód na obrzeżach, przesiąść się w komunikację, sprawnie i szybko zawieźć dzieci do placówek i pojechać do pracy. Tylko jak?

Film z lutego 2023

Iwona

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (1062) ponad 10 zablokowanych

  • Dom za miastem na emeryturze (3)

    Wtedy wszelkie dojazdy masz w du....ile,bo z tymi słoikami w bloku nie da rady mieszkać!!

    • 13 6

    • Starość to raczej choroby.

      I teraz bujaj się do UCK co kilka dni ze swojej wsi.

      • 10 0

    • Tak właśnie robię, bo emerytura tuż tuż (1)

      Sprzedaje mieszkanie w Oliwie. Działkę na Kaszubach kupiłem dawno, 2km od centrum średniego miasteczka. Za pieniądze ze sprzedaży mieszkania wystarczy mi na budowę domu, zakup nowego auta elektrycznego i jeszcze sporo zostanie.

      • 5 2

      • Znaczy na lekarza zostanie?

        • 2 0

  • Tak to jest, jak się mieszka na wsi, która została wchłonięta przez miasto. (3)

    Tylko że nie przestała być wsią, niestety bez dróg dojazdowych i odpowiednio dużej infrastruktury. Pamiętam, jak kiedyś kolega dziwił się, że będę mieszkał na Przymorzu - w blokowisku?? Dziwił się, samemu kupując na Kowalach, pimiędzy pięknymi zielonymi łąkami... I kto się teraz śmieje? Szkoła syna na Zaspie, nie wiem co to korki. NIe pamiętam już, kiedy w nich stałem.

    • 23 3

    • (2)

      Autor posta chyba trzyma dziecko w domu. Na zamkniętym osiedlu. Jeśli dziecko korzysta z atrakcji sportowych i kulturalnych miasta (a w sumie i miast), to Zaspa i Przymorze jest niewiele mniej zakorkowane niż Wrzeszcz. Nie raz i nie dwa stałam w mega korku na Rzeczpodpolitej czy Chłopskiej. Powiedzmy sobie szczerze, miasto jest fatalnie zarządzane. Włodarze zamiast mieć plan komunikacyjny i tworzyć przede wszystkim połączenia tramwajowe, kolejowe oraz nowe połączenia autobusowe wydaje zezwolenia na zabudowanie każdego skrawka zieleni. Nie tworzy przy tym nowych arterii drogowych, które dałyby alternatywy do poruszających się samochodami (a korki dotyczą również autobusów). Hitem jest wybudowanie wielkiego centrum handlowego na F. w samym centrum miasta. Wszędzie takie twory powstają na obrzeżach miasta, a u nas trach z widokiem na Główne miasto. Tylko sensownie ułożona i systematycznie rozszerzana komunikacja tramwajowo-kolejowa z węzłami przesiadkowymi w wielu miejscach realnie rozwiąże problemy szeroko rozumianej aglomeracji trójmiejskiej.

      • 3 10

      • Co z tego że jest zakorkowane, jeśli nie musisz w tych korkach stać?

        Na dolnym tarasie masz wszystko o czym możesz zamarzyć w zasięgu paru kilometrów, więc masz wybór - od SKM, przez tramwaj, rower, hulajnogę do spaceru.

        Samochód może sobie rdzewieć na parkingu i jeździć co sobotę na zakupy.

        • 9 1

      • Ale po co z Przymorza na Zaspę jechać autem? To jakiś absurd. O ile nie transportujesz dużej liczby ciężkich mebli i nie jesteś niepełnosprawny, to naprawdę na Przymorzu nie masz po co samochodu odpalać. Maksymalnie 10 min do Oliwy, Żabianki, na Zaspę tramwajem, do Jelitkowa pieszo na spokojnie. Dziecko jeździ komunikacją miejską i się szybciej usamodzielnia, ma więcej czasu wolnego, lepszą kondycję niż te wożone wszędzie karocą i do tego do szkoły jeździ za darmo. Jak tak bardzo zależy komuś na domku to Przymorze Małe (nie Wielkie) jest dzielnicą, gdzie jest mnóstwo domków.

        • 7 0

  • Opinia wyróżniona

    (97)

    Godzinę autem do szkoły? No z całym szacunkiem. ale korki tworzą się przez takich ludzi jak pani - dziecko posyła się do najbliższej szkoły, żeby dojezdżało najlepiej same (gdy podrośnie), a nie rodzice wożą przez pół miasta. To samo jest ze żłobkiem, na nowych osiedlach z młodymi rodzinami złobków jest na pęczki.

    • 1255 258

    • fantastyczne są te opinie z maminej kanapy pisane przez znafcuf (3)

      • 72 166

      • Władze Gdańska dały deweloperom zgodę na budowę tysięcy bloków (2)

        a drogi jak w latach siedemdziesiątych

        • 41 4

        • A skąd ma miasto brać kasę jak nie z działek pod budowę bloków? (1)

          • 2 6

          • z działalności, która

            nie jest jednorazówką...

            Na ten przykład, z wynajmu...
            Ale miasto oddaje wszystkie takie działki, bo liberałowie zabronili mu zarabiać...
            Zarabiać mają koledzy...

            • 2 6

    • Przecież na nowych osiedlach nie ma szkół (25)

      albo są to tragiczne badziewia typu Pozytywna i trzeba jeździć np. na Morenę.

      • 111 57

      • (4)

        na Morenie przeciez nie ma szkół i dzieciaki stamtąd się odsyła do pozytywnej :D

        • 71 15

        • Lepiej wydawać miliony na bloggerki, owce, rydwany niż budować szkoły (2)

          • 16 10

          • Gdańsk zapewnia liczbę miejsc w szkołach wystarczającą dla każdego chętnego

            A że te szkoły są tam, gdzie cywilizacja - to nie przypadek. Wyprowadzasz się poza cywilizację na własne życzenie i nie oczekuj powielania już istniejącej infrastruktury.

            • 11 6

          • I 10 baniek na ...

            Lechijke....

            • 7 1

        • kup sobie mieszkanie po drugiej stronie najlepszej szkoły do jakiej planujesz posyłać dzieci.
          Zapłacisz może nieco więcej, ale przez te wszystkie lata zaoszczędzisz godzinę dziennie, co przekuje się na oszczędności większe niż pewnie cena tego mieszkania.

          • 29 6

      • To się nie kupuje tam mieszkania. (17)

        Są też nowe osiedla gdzie wiadomo że do szkoły będzie w miarę blisko.

        • 74 19

        • (15)

          masz rację - zmienię pracę - musze kupić mieszkanie. Żona zmieni pracę - trzeba kupic mieszkanie. Nie ma miejsc w najbliższej szkole ? Rozwiązanie : kupić mieszkanie gdzie indziej :D

          • 56 38

          • To stój godzinami w korku :D

            • 39 21

          • No ja na przykład nie planuję mieć dzieci, więc mogę mieszkać w miejscu zdała od szkół

            Ty planujesz, więc nie powinieneś się pchać w mieszkanie w takich miejscach, pomyśl trochę

            • 59 17

          • Nie bierzesz pod uwagę dojazdu jak zmieniasz pracę? (4)

            • 31 4

            • (3)

              Firmy mogą też zmieniać siedziby i często jest w umowach że mogą przenosić się w obrębie całego Trójmiasta. Chodziło mi o to, że są różne sytuacje a wy macie jedna spiewke : kup mieszkanie gdzie indziej :)

              • 25 7

              • Nie "kup mieszkanie gdzie indziej", a "rusz głową wybierając mieszkanie, pracę, czy szkołę". (2)

                A potem ludzie którzy stwierdzili "jakoś to będzie" płaczą że mamy im budować kolejne wielopasmówki, bo niespodzianka, do roboty którą właśnie przyjęli na drugim końcu miasta jest daleko...

                • 23 18

              • No tak, a jak mąż ma pracę w jednym końcu miasta, a żona w drugim to czas wziąć rozwód :D

                • 36 3

              • Nie wielopasmówki

                Nie wielopasmówki, tylko tramwaj, buspas ,kolej, cokolwiek

                • 7 4

          • 10/10

            • 2 0

          • (5)

            jeśli Twój czas jest za darmo to stój w tych korkach.

            Mój czas np. kosztuje mnie najwięcej ze wszystkich rzeczy które posiadam, dlatego kupiłem mieszkanie w centrum.
            Dlatego że nie stać mnie na mieszkanie na obrzeżach trójmiasta, mimo że nieruchomośc byłaby połowę tańsza

            • 22 6

            • (4)

              No i właśnie o tę połowę wartości wszystko się rozbija. Fajnie, że Cię stać na lokum w Centrum, ale takich jak Ty to jest raptem kilka %.

              • 9 3

              • Jak porównasz całkowity koszt mieszkania w dobrze skomunikowanym miejscu i na peryferiach przez np. 20 lat (1)

                to się naprawdę zdziwisz

                • 4 2

              • ale kasę trzeba mieć tu i teraz

                a nie przez 20 lat...

                I, litości, nie wyjeżdżaj z kredytem...
                Poza tym "centrum" ma bardzo dużo wad...
                Ludzie kupują mieszkania tam, gdzie są budowane, a w "centrum" buduje się niewiele i dużo gorzej.

                • 7 2

              • nie nie nie... mnie nie stać na domek pod Żukowem.
                Z biedy musiałem kupić mieszkanie w centrum Gdańska, blisko pracy, blisko szkół.
                Ja naprawdę chciałbym mieć swój ogródek, ciszę i spokój które dałby mi domek gdzieś za miastem.
                Ale nie stać mnie na to.

                • 3 2

              • No właśnie, czy stać cię na nieruchomość poza centrum?

                Musisz kupić samochód, partner/ka również.
                Musisz te samochody tankować, serwisować i marnować minimum 2h dziennie na stanie w korku...
                A no i kupujesz dom z garażem lub miejscem w hali, żeby mieć gdzie te samochody trzymać.
                Czy na prawdę mieszkanie z dala od centrum kosztuje tak dużo?

                • 0 0

          • Można też wynająć :D

            • 1 2

        • no tutaj popłynąłeś w marzeniach...południe - pierwsza szkoła zbudowana po 20 latach, Do tej szkoły pójdą min dzieci z drugiego pokolenia pierwszych mieszkańców tej okolicy.

          • 0 0

      • Pozytywna to przekręt nad przekrętami. Dobrze widac politykę miasta, a właściwie jaj brak (1)

        Kalina, nowa dzielnica, rozwijająca się, choć miejsc na budownictwo coraz mniej. Zbudowano szkołe chyba na 600 dzieciaków. Oczywiście w okolicy zapewne nie ma tyle dzieci. Szkołę oddano w użytkowanie prywatnej firmie (przekręt nr 1), wbrew prawu. Wszelkimi siłami zachęcano do przenoszenia się do szkoły z innych szkół-nie było rejonizacji. Przyjęto o około 200 dzieci więcej (przekręt nr 2), choć miejsc było na 600. Dlaczego? Bo za każde dziecko firma prywatna dostaje kasę. Miejsc na parkingu - około 15, więc kicha totalna (przekręt nr 3). Kto z rodziców nie przeniósłby dziecka z małej, wiejskiej (takie są na krańcach Gdańska) szkół do nowoczesnej placówki? TO, ze nauczycieli nie obowiązywała Karta Nauczyciela (przekręt nr 4) to małe piwko. A potem urzędnicy pokazali, na co ich stać. Zorganizowali dojazd do szkoły w postaci autobusika, który jeżdzi co półtora godziny, więc sensowny dojazd autobusem odpada. Dzieci muszą wysiadać przy Kartuskiej i gibać przez dwujezdniową drogę. Nie wybudowano przystanku PKM w pobliżu szkoły, więc dowóz dziecka PKM odpada.

        • 9 10

        • Akurat Karta Nauczyciela to jest przekręt ;)

          • 13 5

    • (4)

      żłobków na pęczki?? nie pisz bzdur.

      • 67 26

      • Na pęczki jest prywatnych. (3)

        Tyle tylko że wprowadzenie 500+ podniosło ich ceny w kosmos.

        • 52 7

        • więc nie bierz, z czym masz problem? ja nie biorę (2)

          • 14 26

          • A mogę do tego nie płacić 46 danin Morawieckiego? (1)

            Jeżeli tak, to bardzo chętnie, mocno do przodu będę na tym interesie.

            • 48 8

            • Tak, to jest zawarte w pakiecie rozszerzonym rezygnacji z 500+

              Gorąco polecam skorzystać

              • 8 2

    • Miasto Gdansk produkuje korki. (21)

      Zarząd komisaryczny w Gdańsku. Mamy demokrację i mamy możliwość wyborów, tak wygląda cywilizowany świat. Miasto Gdańsk wprowadza przejścia naziemne jak są przejścia podziemne,aberracja władz Gdańska.

      • 40 60

      • Nikt przejść podziemnych nie chciał. (11)

        Kierowczyki najpierw nawymyślają i**otycznych rozwiązań, a potem muszą podjechać pod same drzwi, bo nie da się z nich korzystać...

        • 27 28

        • Jak to nikt? (9)

          Wszyscy byli zadowoleni,że mogą przejść bez problemu w mieście bezpiecznie.

          • 26 22

          • aktywiszcze nie były zadowolone.

            • 20 8

          • i zejsc po schodach w wózku inwalidzkim

            • 18 8

          • Kto? Emeryci? Matki z dziećmi na wózkach? Nie kpij sobie. (5)

            • 25 3

            • Windy (4)

              Są przystosowane dla takich osób. Gdańsk to miasto niemowlakow inwalidów i staruszków?

              • 14 25

              • no minimum empatii by sie przydalo

                • 10 5

              • To proponuję pod przejściem tunel z windą dla samochodów.

                W końcu to świetne rozwiązanie, więc będziesz korzystał, prawda?

                • 9 6

              • (1)

                Masz na myśli te wiecznie zepsute windy?

                • 8 1

              • to też robota

                miasta...

                • 1 0

          • Chyba tylko ci co jeździli górą samochodem.

            Nie ma to jak złazić po śliskich schodach z napierającym na plecy tłumem.

            Zresztą, widać teraz jak mało ludzi wybiera tunel i jakie tłumy są przy przejściu naziemnym.

            • 10 4

        • to chyba jakaś epidemia, późny covid?

          objawy odchyleń psychicznych...

          • 0 0

      • (7)

        I zmiana władz sprawi że połowa samochodów zniknie? bo inaczej się korków nie pozbędziesz.

        • 31 5

        • Normalnych (6)

          Rozsadnych ludzi do zarządzania miastem a nie nieudaczników nie mających pojęcia o życiu.

          • 13 28

          • (3)

            No weź już w końcu przyznaj się, że chcesz pisowców, a nie krążysz wokół sedna jak g w przerębli :)

            • 22 11

            • Obsesyjna i bardzo kulturalna wypowiedz POwca. (2)

              Wszędzie widzi PiS

              • 9 16

              • Nie wszędzie, tylko w wypowiedziach trolli kupionych za 30 kopiejek. (1)

                • 10 4

              • To dlatego widzę tak dużą częstotliwość twoich wypocin, malutki?

                • 1 1

          • Taaaa, każdy uważa, że ma pojęcie o życiu. Tylko jak rozpoznać tych, którzy wiedzą i potrafią coś zrobić (1)

            od tych co tylko obiecują. I nie pisz tu bzdur o konkretnych partiach politycznych.

            • 4 3

            • Samorządy to nie partie, samorząd to nie parlament. Nepotyzm gdański przebił strop. Adamowicze Grzelak i,Bonislawscy,Borowczaki te same nazwiska Non-Stop,ta sama nieudolność bez przerwy.

              • 10 5

      • kierowcy kierowcom gotują ten los

        pisanie dyrdymałów o tym, że miasto Gdańsk produkuje korki to klasyczny przykład autoholizmu.

        • 13 2

    • A odbierz potem (4)

      na czas dziecko ze żłobka czy przedszkola jak stoisz w korku do domu.

      • 29 5

      • dzieci bardzo lubią jeździć rowerami cargo (3)

        a jak podrosną, lubią zbierać punkty w ramach programu Rowerowy Maj. Dowożenie ich do szkoły samochodem rodziców to forma zabierania im normalnego dzieciństwa.

        • 21 12

        • W listopadzie ,grudniu , styczniu itp. ? (2)

          • 13 9

          • Dokładnie tak, tak jak w miastach fińskich przy kole podbiegunowym (1)

            Ile dni w roku jest mróz i śnieg?

            • 17 6

            • jakie są rozmiary fińskich miast

              przy kole podbiegunowym?

              Dobieraj przykłady, które są choć trochę adekwatne...

              • 0 0

    • Prawda

      • 3 1

    • (18)

      Dzieci pewnie nie masz... życia nie znasz, ale jak to w Polsce... nie znam się, to się wypowiem. Poza tym, przeczytaj ze zrozumieniem cały art. Kobieta się wyprowadziła a szkoła została w starym miejscu. Dzieciom się nie zmienia otoczenia od tak. To samo się tyczy jakości placówek edukacyjnych.

      • 48 52

      • (7)

        To może trzeba było się nie wyprowadzać za miasto mając na względzie dobro dziecka.

        • 77 22

        • Mieszkanie (6)

          To kup mi mieszkanie w centrum.chyba że siedzisz z mamusia na jej garnuszku i komentujesz.kazdy chce się usamodzielnić i mieszkać na swoim.wina miasta jest pozwolenie na budowę nowych osiedli bez wymuszania na deweloperze budowy drogi.

          • 17 20

          • Czemu mam ci kupować mieszkanie w centrum, skoro się wyprowadziłeś w centrum by zamieszkać na wsi, i płaczesz że korki?
            Może trzeba było zostać w tym centrum? :)

            • 35 8

          • Ciągle tylko kup mi, daj mi (4)

            Typowi rodzice, wykonali jedną z podstawowych czynności biologicznych i chcą być ubóstwiani. Nie rób rzeczy, na które cię nie stać, nie stać cię na dziecko = nie robisz. Płaczesz w biedzie na własne życzenie.

            • 22 3

            • (3)

              Mieszkanie w centrum to koszmar : smród hałas pełno ludzi turyści, cisnę klity, stare bloki i kamienice. Na prawdę nie każdy tego pragnie. Miasto powinno w każdej dzielnicy zapewnić sprawny transport i edukację. Przynajmniej tyle. A nie ma tego bo jest bieda w budżecie

              • 12 12

              • (2)

                W artykule mowa jest od podmiejskich gminach. Czemu więc miasto, z którego uciekają ludzie ma dalej ich utrzymywać i zapewniać 'luksusy'? Niech nowy 'Pan' się o to zatroszczy.

                • 15 0

              • (1)

                Przecież autorka nie uciekła. Nadal jest zameldowana tam gdzie była, tam płaci podatki.

                • 2 5

              • meldunek nie ma nic do miejsca odprowadzania podatków. Z założenia powinno się płacić w miejscu zamieszkania.

                • 0 0

      • A, tak, przeprowadzka na pewno nie zmieni dzieciom otoczenia.

        Jedyne co kobieta zyskała, zrobienie z dziecka w wygnańca.

        Dzieci z sąsiedztwa nie zna, bo chodzą do innej szkoły, z dziećmi z własnej właśnie straciło kontakt, bo po szkole musi zasuwać do siebie.

        • 85 8

      • Więc przez całą podstawówkę będzie je wozić przez pół miasta? To wykańczające dla dziecka. Tak jak ktoś w komentarzu napisał - dziecko nawet nie będzie mieć znajomych, bo sąsiadów nie zna a ze swoimi ze szkoły nie ma jak się spotykać. A zmiana żłobka to chyba nie problem??
        Ludzie naprawde sami tworzycie problemy

        • 84 5

      • (1)

        Dopiero rozpoczął się rok szkolny, była właśnie najlepsza sytuacja żeby zmienić im otoczenie.
        Ale kobieta wybrała stanie w korkach.

        • 56 5

        • Nie myślisz. Zmieni szkołę, ale w nowej już są klasy gdzie są ze sobą dzieciaki od kilku lat. To nie pierwsza klasa, że wszyscy będą nowi.

          • 0 16

      • (3)

        To trzeba było przemyśleć wyprowadzkę, skoro "dzieciom się nie zmienia otoczenia".

        • 45 3

        • (2)

          Dzieci pewnie nie masz i mieszkasz z rodzicami.

          • 3 17

          • O mieszkaniu z rodzicami zawsze piszą ludzie nieporadni (1)

            którzy nie są w stanie zarobić na normalne mieszkanie

            • 2 1

            • napisał "zaradny"

              zza magistrackiego biurka.

              • 0 1

      • Za dziecka zmieniałem szkołe 2x nie miałem z tym żadnych problemów

        • 23 6

      • Nie

        Dorosła do życia skoro się przeprowadza na zad*pie a gzuba zostawia w miescie

        • 4 0

    • (1)

      Znaleźć najbliższe placówki, tam przepisać dzieci, odwieźć je autem jeśli są małe, (jak nie to niech zasuwają same). a auto zostawić pod stacją i kolejką dojechać do Gdańska

      • 38 3

      • Usiąść w gajerku na miejscu po jakimś zaszczanym pijaku w kolejce

        • 6 20

    • Dokładnie tak (1)

      Wyprowadzka za miasto, ale do szkoły i żłobka w mieście. I tak co drugi mieszkaniec tego zamiasta. Przecież to oczywiste, że będą korki. Niestety, ale jak się przeprowadza bez sprawdzenia dostępności potrzebnych usług w okolicy, albo nawet i się sprawdza (że nic nie ma) i myśli jakoś to będzie, to tak się kończy. A potem pretensje.

      • 74 1

      • A najlepsze jest to, jak ci ludzie domagają się dróg, komunikacji, bezpłatnych miejsc w przedszkolach i szkołach...

        A podatki płaca u siebie na wsi! Niech miastowi im sponsorują tańsze koszty życia, bo im "się należy".

        • 13 0

    • Zrezygnuj ze szkoły

      • 2 1

    • (2)

      Każdy chce dać do publicznego żłobka czy przedszkola i ma do tego prawo!

      • 2 7

      • Prawo zaiste mają (1)

        A miasto i jego mieszkańcy mają z kolei prawo bronić się przed najeźdźcami, którzy swoim stylem życia utrudniają życie innym. Np. jak w Göteborgu czy Sztokholmie - przez zautomatyzowany system myta za wjazd do miasta...

        • 1 2

        • dlatego, że miasto nie jest własnością mieszkańców

          jego funkcje są znacznie szersze, a społeczny egoizm należy tępić.
          I bądź łaskaw nie wmawiać kierowcom swoich własnych cech.
          Projekcja jest podstawowym mechanizmem psychologicznym, ale brak jej świadomości jest przejawem niedorozwoju.

          • 1 0

    • Dokładnie tak

      I doskonale to widać w momencie gdy w wakacje ruch jest znikomy, a jak tylko zacznie się rok szkolny to magicznie z dnia na dzień całe miasto jest zakorkowane. No ale ludzie tak mają, że najpierw stworzą sobie sytuację która będzie wzmagać korki, a potem będą narzekać że w tych korkach stoją.

      • 21 0

    • Prywatnych złobków za 1300 zł miesięcznie.

      Prywatnych złobków za 1300 zł miesięcznie, publicznych jest tyle co kot napłakał

      • 3 1

    • Co za głupota.

      Pokaz mi te żłobki na każdym osiedlu bo ze swojego domu najbliższym mam 7 km w jedna stronę. A szkole mam 4 km od domu. Jak żyjesz na starym osiedlu z pełną infrastrukturą to gratuluje ale nie każdy wygrał mieszkanie po dziadkach albo kupon totka.

      • 5 7

    • Na pęczki?

      Jeśli chodzi o ilość to faktycznie jest ch trochę. Szukałem żłobka pół roku temu. Zadzwoniłem do ok. 8 w promieniu 2km od miejsca zamieszkania. Nigdzie nie było miejsc. Zwiększyłem poszukiwania do 5km. I znalazły się dwa

      • 3 0

    • Tak ale

      Nie ma wystarczającej ilości żłobków i przedszkoli. Mieszkanie w mieście jest potwornie drogie, więc jedyna alternatywa to mieszkanie/domek poza miastem, a żeby mieć możliwość dotarcia do dziecka jak najszybciej z pracy wybiera się przedszkole w miarę
      blisko pracy. I koło się zamyka.

      • 2 3

    • No ale gwiazda nie wyśle to najbliższej szkoły na wsi bo

      Słaby poziom nauczania. A więc lepiej zawozić dalej. Tracić 1.5h na dojazd. Później powrót do domu kolejne 1.5h. Plus zajęcie dodatkowe

      • 2 2

    • "złobków jest na pęczki"

      Pan, rozumiem, nietutejszy...
      I chyba niedzisiejszy też...

      • 1 0

  • Matka uczyniła dzieciom pieklo

    Chciała zaznać uroków wsi ale centrum życiowe pozostało w miescie

    • 22 2

  • Wyprowadza sie na wies i dzien w dzien jada do miasta. Jaki to ma sens

    • 22 2

  • kupiliśmy mieszkanie w Śródmieściu parę dni przed pandemią (4)

    rynek wtórny, cena taka, że ludzie się drapali po głowach, ale okazje zawsze da się znaleźć. Specjaliści z trojmiasto pl wtedy wieszczyli mi, że "na dzień dobry straciłeś 30 %". Jednak moje mieszkanie podrożało przez 3 lata co najmniej o 25%, a nawet jeśli bym stracił te 30%, to co z tego? Mieszkam tam, gdzie wszystko mam pod ręką, a autem jeżdżę tylko na wycieczki i po większe zakupy. W korkach tracę zero czasu, do przedszkola z dzieckiem na piechotę idę 15 minut.

    • 31 2

    • nikogo

      • 0 4

    • No tak (1)

      Jak tylko siedzisz w domu to korki Cie nie dotycza...

      • 1 3

      • spędza czas jak chce a nie w samochodzie...

        • 3 0

    • Jak kupowałem w 2010

      Wtedy też mówili żebym sie puknął w głowę i poczekał bo ta bańka pęknie.

      Dzisiaj mam mieszkanie spłacone a jego wartość się podwoiła od tego czasu.

      Bym se poczekał faktycznie. Także nie słuchaj ludzi tylko rozsądku.

      • 4 0

  • Wybudujcie jeszcze wiecej blokow (2)

    Że sloikami na obrzeżach. Każdy z nich każdego dnia musi przeciez jechac samochodem do centrum a potem wrocic. Śmieszne jest ze oni narzekają na te korki ale przecież smi j generują. Dodam do tego narzekanie na smród. Ake czego sie spodziewali zamieszkujac przy wysypisku ? Tam smierdzialo zawsze! Kupili tansze mieszkania ale już kosztów dojazdu i czasu straconego na dojazdy do tego nie doliczyli. Jeszcze z 10 - 12 lat temu po Gdansku jeździło się zdecydowanie lepiej. Teraz nawet przymorze się korkuje bo elita musi swoimi samochodami jechac na przedmiescia.. ehh

    • 27 8

    • Przymorze i Zaspa korkuje się głównie przez tunel i tranzyt do Sopotu

      Za to lepiej jest na Grunwaldzkiej i Spacerowej

      • 4 0

    • Twoje śmieci też tam są dowożone. Może powinno być więcej wysypisk w mieście, jeżeli z jednym nie mogą sobie poradzić.

      • 0 0

  • Sprawa prosta. Wyprowadzila sie na wies to niech tam pracuje

    • 15 2

  • (1)

    Babka zwraca uwagę na słuszny problem, że budowy są realizowane nie tak szybko jak by mogły, a komentujący jadą po niej, że śmie poruszać się między swoim domem a innym miejscem na mapie Polski. Jeździć ma prawo gdzie chce tak jak i wy, ale wydłużona realizacja projektów budowlanych wszystkim uprzykrza życie. Nie prawdaż kierowco?

    • 23 12

    • Bo to nie roboty drogowe są przyczyną

      Jak można tego nie widzieć? Roboty drogowe są, na nasz koszt, dla pań Iwon z przedmieść, żeby mogły się jakkolwiek toczyć a nie zablokować się do reszty jak w Wrocławiu. Jak mam być życzliwy dla tej pani, skoro przez takich ludzi mój autobus stoi w korku i do pracy jadę 45 min zamiast 20, albo nie mogę wyjechac z miasta jak potrzebuję, bo z obwodnicy uczynili sobie osiedlowke? Jak mam identyfikować się z jej problemem, skoro to ona co dzień zostawia w mojej dzielnicy hałas i smród, na mój koszt. Czy ja jeżdzę w kółko samochodem pod szkołą jej dzieci, czy ona pod naszą szkołą? Czas ograniczyć im wjazd do miasta, a nie pomagać i ojojać.

      • 4 1

  • trzeba było zostać w mieście....

    albo dzieciaki do przedszkola posłać na swojej wiosce

    • 15 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane