• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dowództwo Marynarki Wojennej przeniesione do Warszawy

Michał Sielski
30 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Dowództwo Marynarki Wojennej będzie kierowało naszą flotą morską z Warszawy. Dowództwo Marynarki Wojennej będzie kierowało naszą flotą morską z Warszawy.

W poniedziałek w Porcie Wojennym w Gdyni przekazana została decyzja o rozformowaniu znajdującego się dotąd w Gdyni zobacz na mapie Gdyni Dowództwa Marynarki Wojennej. Flota morska oraz lotnictwo morskie dowodzone będą teraz z Warszawy, ale część ośrodka decyzyjnego i tak zostaje w Gdyni.



Przeniesienie dowództwa Marynarki Wojennej do Warszawy to dobry pomysł?

- W Gdyni funkcjonować będzie Centrum Operacji Morskich, które będzie odpowiadać za planowanie i nadzór działań Marynarki Wojennej na morzu, w powietrzu i na lądzie. Przygotowywać też będzie okręty wraz z załogami - mówi kpt. marynarki Piotr Wojtas z 3. Flotylli Okrętów.

Od 1 stycznia siłami morskimi kierować będzie Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych w Warszawie. Powołany też zostanie Inspektorat Marynarki Wojennej, który będzie przygotowywał zespoły okrętów i ich załogi do działań koordynowanych przez Centrum Operacji Morskich w Gdyni.

Według Ministerstwa Obrony Narodowej uprości to strukturę i pozwoli zredukować zasoby kadrowe potrzebne do działań nie tylko podczas pokoju, ale i wojny. Podobną reformę przechodzą też ośrodki dowodzące Wojskami Lądowymi, Siłami Powietrznymi i Wojska Specjalne.

Na dziś polska flota to prawie 40 okrętów bojowych, 40 pomocniczych jednostek i kilkadziesiąt wojskowych śmigłowców oraz samolotów. Mamy m.in. dwie fregaty rakietowe, pięć okrętów podwodnych, tyle samo rakietowych i transportowo-minowych.

Marynarka Wojenna zajmuje się m.in. odminowaniem podejść do portów, gdzie spoczywają tony powojennych niewybuchów.

Miejsca

Opinie (308) 5 zablokowanych

  • to ma też dobre strony

    w Gdyni pozostaną przecież żony tych marynarzy...one przecież lubią się dobrze zabawić;-)...trzeba więc to (je) wykorzystać

    • 3 2

  • A gdzie info o kosztach

    Jak by ktoś napisał o kosztach tej przeprowadzki... Służbowe mieszkania, przejazdy, diety, zmiana dokumentów... Absurd

    • 6 0

  • stocznioweic

    wiatam a nie lepiej do Zakopanego przenieść bliżej jest do morza srodziemnego albo w Bieszczady kto to rzadzi ta RP co za oszolomy

    • 5 0

  • a co z komandorem Ryszardem S (2)

    którego proces toczy się przed sadem w Poznaniu za "przekręty w dowództwie".Czy w tej sytuacji nowe Dowództwo Generalne w Warszawie przejmie p.komandora z całym majątkiem przeszłości? a może lepiej umieścić p.komandora na etacie w Muzeum u p.Dyrektora Nowaka albo w klubiku Riviera u p.Klaudika

    • 15 1

    • gdzieś go ulokują, spokojnie

      jest jeszcze yacht klub kotwica...tam chyba też coś się zmieni

      • 3 0

    • Odwalcie się od Ryśka :)

      Bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki :)

      • 0 1

  • Cymbał a nie marynarz w 10 s klipu :(

    Schodzi z pokładu i nie oddaje honorów banderze :(

    • 2 1

  • Warszawie należy się trochę stołków, wymyślą kolejną korwetę

    lub za miliard nowy projekt u-boota wiślanego. Nasze trepy zabijają swoim wyglądem.

    • 5 0

  • Warszawa to nie ale Ketrzyn tak

    A nie lepiej do Kętrzyna Kwatera Główna dla WP i Polowa dla pasibrzuchów ,,wilczy szaniec,,

    • 3 0

  • Marynarka Wojenne

    To się już kroiło od początku końca lat dziewięćdziesiątych. Powoli, systematycznie MW była rozwalana po kawałku.Kolejne likwidacje jednostek, likwidacja logistyki MW. Centralizacja zaopatrzenia itd. Ostatnim prawdziwym dowódca MW był admirał Łukasik. Każdy następny to sługus warszawki.No może poza adm. Karwetą.Nie wieżę w żadne reformy w armii. Dosyć się napatrzyłem na te wszystkie pozorowane ruchy wszelkiej maści pseudoreformatorów.Tym razem, podobnie jak poprzednio, reforma polegać będzie na przygotowaniu kilku nowych stanowisk dla swojaków i przydupasów w lampasach.Żal na to wszystko patrzeć.Kompletny rozkład i demoralizacja.Kiedyś wojsko coś znaczyło. Dzisiaj to dno.

    • 17 0

  • warszawka (2)

    Zaczyna być jak w latach pięćdziesiątych 20 wieku.
    Urzędasy w ministerstwach brali dodatki morskie,a pracownicy portowi pierwsze małe ochłapy po śmierci Bieruta.WRACA STARE!!!!!Daleko od morza ,a pracownik z przywilejami morskimi.
    Brawo!
    Tak dalej!

    • 11 2

    • (1)

      Przed wojną było dokładnie tak samo - Kierownictwo MW i Świrski w Warszawie, Dowództwo Floty i Unrug w Gdyni

      • 2 0

      • dokładnie. i delikatnie mówiąc nie przepadali chłopaki za soba

        • 1 0

  • tak już było więcej wychowawczych

    byłych politycznych niż prawdziwych dowódców patrz. a la dowódca Ustki - politruk

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane