2007-01-19 20:48
wiesz co ja tam nie bylam nie widzialm!!!!!!!! i nie chcialabym widziec;( ale to co tu sie pisze to sie w glowie nie miesci!!zginela osoba ktora kocham a wy pierdoly piszecie ze zygac sie chce!!
2007-01-19 22:53
doskonale cie rozumiem ja 2 lata temu pochowalem moja 3letnia coreczke,mielismy z zona wypadek jakis kretyn jechal pijany i uderzyl w nas z taka sila ze przekozilkowalismy przez pas jezdni.............wiem co czujesz.niektorzy rzeczywiscie za duzo tu pisza zlego na jedna strone i na druga............a zal jaki czlowieka dopada jest ogromny wiem cos o tym.wkurza mnie tylko to ze ludzie potrafia z jednego gdzies tam uslyszanego slowa zrobic cos w rodzaju"opowiadania"-plotki jakby chcieli sie poszczycic ze cos wiedza ze cos widzieli.rozumiesz?????
mysle ze gdzies w tych wypowiedziach a a sledze te strone na bierzaco jest tez wypowiedz zony tego motorniczego,byc moze nie chciala sie podpisac imiennie ale napewno wspolczuje rodzinie.moze sie myle ale tak mysle.kazda smierc jest bolesna i staramy sie szukac winnych a potem zadajemy sobie pytanie niezaleznie od tego czy wina lezy po czyjejs stronie czy nie dlaczego????????
misio!!!!!!!!choc sie nie znamy i jesli rzeczywiscie piszesz tak jak jest(bez obrazy)to ogromnie ci wspolczuje.z mojego doswiadczenia wiem ze zal i rozpacz zamienia sie z czasem w ukojenie w cos czego nie potrafie teraz wytlumaczyc,ale poczujesz to w sobie tak jakby zmarla ci ja przekazywala.......wiem pisze glupoty i ktos zaraz pewnie mnie skomentuje ale pisze to bo sam wiem jak to jest ........trzymaj sie i nie pozwol by szarpala toba zlosc bo zmarla kimkolwiek dla ciebie byla(nie napisales kim)napewno by tego nie chciala
nie jestem jakims fanatykiem religijnym ale katolikiem a stalem sie nim po smierci mojej coreczki(wczesniej bylem ateista)bo to dzieki jej smierci zrozumialem ze trzeba wierzyc.........to akurat kieruje do ludzi-nie dajecie zmarlej swietego spokoju zupelnie tak jakbyscie obgadywali ja za plecami,weszla na torowisko, nie weszla,wina motorniczego czy nie.......dajcie jej spokoj i niech spoczywa w spokoju..........ja ubolewalem po coreczce ale ona do mnie przyszla w snie i powiedziala mi cos co mnie obudzilo z zalu i rozpaczy...........ale to zostawie dla siebie.
2007-01-20 10:51
ja niestety nie umiem teraz zyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chce ciocie spowrotem!!!!!!!!!!ale wiem ze to nie mozliwe!!!!!!!!!!! :(:(:(:(:(:(:(:((:(:(
2007-01-20 11:14
Ludzie obudzcie sie albo zejdzcie na ziemie.Do srodkow komunikacji miejskiej nalezy wsiadac i wysiadac,a nie czekac na schodach i uskuteczniac rozmowy telefoniczne podawac sobie rece i wsadzac je miedzy drzwi. Ktos proponowal fotokomurki,BZDURA,przyklad:tramwaj wypelniony pasazerami po same dzwi,PYTANIE,ktore dzwi sie zamkna????. Kierowcy i motorniczy-,pasazerowie pamietajcie oni uwaznie was obserwuja.Badzcie cierpliwi a przedewszystkim zdyscyplinowani ,tak jak przed swoim szefem w pracy. Rodzinie tragicznie zmarlej kobiety wyrazy glebokiego ubolewania.
2007-01-20 15:34
Dobrze powiedziane w ostatniej wypowiedzi!
Motorniczy czy kierowca nie jedną koszulę na kołnierzyku przetarł od kręcenia szyją w tą czy w tą stronę! Ale nie zawsze jest w stanie zapobiec tragedii którą ludzie przez swoją nieuwagę, pośpiech i roztargnienie sobie sami zgotują! Zapominają o całym świecie!
2007-01-22 14:36
To ja jestem tym tramwajem. Wiem jak było. Znam sprawę najlepiej, całkiem z bliska. Odpowiem na wszystkie pytania...
2007-01-22 17:27
kochani, wczytajcie sie w tekst lepiej. przeciez tramwaj mol ciagnac cialo, potem przestac ciagnac (czytaj- po calym przejechac) i pojechac dalej. smierc kobiety oczywiscie jest niepowetowana strata, ale nie szydzcie z tekstu gdy nie umiecie czytac miedzy wierszami. poza tym-tramwaj to tak wielka kupa zelastwa, ze nie podskakuje przy najechaniu na cokolwiek, ja osobiscie nie wiem jakim cudem ta Pani pod niego wpadla, ale dopuszczam taka mozliwosc, ze motorniczy mogl nie zauwazyc. nie przez nieuwage, tylko moze fizycznie nie bylo to mozliwe. nie oczekujcie, ze przed odjazdem z kazdego przystanku kierowca bedzie obchodzil tramwaj dookola. a jesli chodzi o hamulce i przyciski awaryjne- jestem jak najbardziej za.
2007-01-22 22:29
jak chcesz sobie zartowac z cudzego nieszczescia to lepiej sie wstrzymaj..............a ja jestem zona tego motorniczego ktoremu to sie przytrafilo i tez znam sprawe z bliska..........chcesz cos wiedziec???
kpisz ze zmarlej,zastanow sie co piszesz...........mam tylko nadzieje ze tej pani rodzina tego nie przeczyta bo mi by sie osobiscie zrobilo niedobrze od takich tekstow.....a jest mi przykro z powodu tego wypadku i jest mi przykro ze niektorzy ludzie nie maja poszanowania dla zmarlej wiec pewnie do siebie tez nie maja..........ale to widac wlasnie przez takie teksty....
2007-01-22 23:52
racja nie na miejscu sa takie zarty!!!!!!!!!!!!!!!!ktos poprostu nie mysli
2007-01-23 20:07
no jak znasz sprawe to powiedz jestem ciekawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
