Dramat na pętli

on, KWP

29 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat)

Opinie (191)

Dopiero po przejechaniu kilkunastu przystanków motorniczy tramwaju nr 15 zorientował się, że ciągnął za wagonem ciało kobiety, która wpadła pod pojazd.

W środę późnym wieczorem w Gdańsku-Brzeźnie doszło do tragicznego wypadku. Pod ruszający z przystanku tramwaj wpadła kobieta. Ciało wciągnięte zostało pod jeden z wagonów.

Tragedii nie zauważył ani motorniczy, ani pasażerowie. Przez około 80 metrów tramwaj ciągnął ciało. Dopiero po przejechaniu kilkunastu przystanków pojazd zatrzymano i zabezpieczono na terenie zajezdni.

Niestety - tak jak nieznane są przyczyny wypadku, tak nieznana jest tożsamość kobiety, ponieważ jej ciało zostało zmasakrowane i rozczłonkowane w wyniku wypadku.

on, KWP

Opinie (191) 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-03-04 15:30

Normalny

widze iż Pan nie ma zupełnie pojecia o tym jak zbudowany jest tramwaj i jak sie go prowadzi. Widac umie tylko innych obrazac i własnie popisał sie kto jest chamem bez podstawówki w 80%przypadków ludzie w pospiechu czy zamysleniu powoduja wypadki. Nie twierdze ze motorniczowie są swieci ale jesli ludzie nie rozumieja prostych komunikató to przepraszam nie mam pytan. A pózniej mowia o 2 pedałach i guziku.

annasand21
16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

widze iż Pan nie ma zupełnie pojecia o tym jak zbudowany jest tramwaj i jak sie go prowadzi. Widac umie tylko innych obrazac i własnie popisał sie kto jest chamem bez podstawówki w 80%przypadków ludzie w pospiechu czy zamysleniu powoduja wypadki. Nie twierdze ze motorniczowie są swieci ale jesli ludzie nie rozumieja prostych komunikató to przepraszam nie mam pytan. A pózniej mowia o 2 pedałach i guziku.
Regulamin dodawania opinii