- 1 Biegli zbadali list Grzegorza B. (125 opinii)
- 2 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (179 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (316 opinii)
- 4 Paragon grozy za kurs taksówką (457 opinii)
- 5 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (30 opinii)
- 6 W tej bibliotece wypożyczysz narzędzia (23 opinie)
Dręczyciele Ani mają naśladowców
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25474__kr.webp)
Patrycja ma 13 lat, mieszka we Wrzeszczu. W poniedziałek wieczorem szła ulicą z koleżanką Luizą. Niedaleko domu Patrycji jest teren żłobka. Tam czterech chłopców złapało ją i obezwładniło, piąty - zatykał Luizie usta, by nie mogła wezwać pomocy.
Napastnicy przewrócili Patrycję. Bartek, jej kolega z klasy (chodzą do Gimnazjum nr 12), ściągnął dziewczynce spodnie z bioder. Patryk - jeden z napastników - wpił się ustami w szyję, by zrobić jej "malinkę". Patrycja krzyczała i wyrywała się. Gdy puścili, zapłakana zaczęła uciekać.
- Teraz wiesz, co czuła Ania - rzucił za nią młodszy o dwa lata brat Bartka. - Tylko się nie powieś!
- Ja od razu łaps za telefon i dzwonię do Luizy - opowiada pani Anna, matka Patrycji. - Dopiero od niej dowiedziałam się, co te szczeniaki zrobiły. Jak chyba wszyscy mam świadomość, że trzy miesiące temu Ani z Kiełpina wyrządzono podobną krzywdę i dziewczynka popełniła samobójstwo. Zrozumiałam, że to nie przelewki.
Jeszcze tego samego wieczora matka zadzwoniła do Barbary Stolarskiej, gimnazjalnej wychowawczyni Patrycji i Bartka. Stolarska błyskawicznie poinformowała o wszystkim szkolną pedagog i panią dyrektor. Już we wtorek zwołano nadzwyczajną radę pedagogiczną. Zawiadomiono o sytuacji kuratorium. Kierownictwo gimnazjum zachęciło mamę Patrycji, by zgłosiła sprawę policji, która wstępnie już potwierdziła relację pokrzywdzonych.
Patrycja nie przychodzi do szkoły - wstydzi się. Pani pedagog zarezerwowała dla niej na wczoraj wizytę w poradni psychologicznej - poszła tam z matką. W szkole pojawili się dwaj policjanci z zespołu ds. nieletnich, zbierali nazwiska i numery telefonów osób związanych ze sprawą.
Bartek został przesłuchany w obecności wychowawczyni i pani pedagog. Jego matka nie przyszła. Chłopak zapewniał, że tylko się przyglądał, co robią koledzy. Na początek wlepiono mu na półrocze najniższą ocenę z zachowania. Pozostali chłopcy byli z innych okolicznych szkół. Ich dyrektorzy już wiedzą o zajściu.
- To nie wszystko. Bartek, niezależnie od kłopotów jakie ma teraz z policją, musi przeprosić Patrycję na forum klasy - mówi Barbara Andrzejewska, dyrektor Gimnazjum nr 12 przy ul. Wrzeszczańskiej. - Rozmawialiśmy z uczniami. Sześć najrozsądniejszych dziewczynek z klasy utworzyło grupę wsparcia. W szkole będą cały czas przy Patrycji, która się na to zgodziła. Wszystko, by nie dała się stłamsić, by mogła chodzić z podniesioną głową.
Pod koniec października gimnazjaliści z gdańskiej "dwunastki" uczcili śmierć Ani z Kiełpina minutą ciszy. Z uczniami przeprowadzono pogadanki - co zrobić, jeśli u nich doszłoby do podobnej sytuacji. Wychowawczyni klasy pamięta, że zgłosił się Bartek. Powiedział, że nie stałby bezczynnie, wezwałby na pomoc dorosłych.
|
Opinie (492) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-18 13:58
Gallux
jesli chodzi o dyplom to masz rację a czy kazy wychowaca konczył pedagogike lub psychologie. Oj popracuj troszkę w takich osrodkach to się przekonasz.
Dajmy juz spokój Zygmuntowi, jego osoba nie jest tematem na tym forum.- 0 0
-
2007-01-18 13:59
nowe drogi
Teraz można się spodziewać, że demonstracje sympatyków biednych skrzywdzonych chłopców z Kiełpina się nasilą. Bo skoro coś się powtarza, to znaczy że jest normalne. To można nawet podciągnąć pod demokrację. Wiele spraw które dawniej były uznawane za nienormalne albo tabu-dzisiaj wynosi się na ołtarze (człowieka-boga)-np. prawodawcze inicjatywy Zapatero. Wszystko się zmienia, każdą prawdę można podważyć, wszystko do reszty pokiełbasić.
- 0 0
-
2007-01-18 14:00
Nikt poważnie myślący nie bierze poważnie pod uwagę plotek z forum internetowego (o pani czy panu M, Z czy W). Chyba że ktoś plotkami żyje, jak żmija.
- 0 0
-
2007-01-18 14:02
Gallux
co to baji to niebardzo rozumiem skąd nagle tyle nienawiści, kiedys potrafiliscie ze soba prowadzic noralne rozmowy.
Strasznie ublizasz tej kobiecie, zbastuj troche z tymi wyzwiskami.- 0 0
-
2007-01-18 14:03
normalne rozmowy
przepraszam ,byk się wkradł
- 0 0
-
2007-01-18 14:04
"a czy kazy wychowaca konczył pedagogike lub psychologie"
no, właśnie, że nie:-)
znam jednego kolege pana medowskiego, który dyplom maturalny chyba kupił:-)
skoro nigdy nie skończył szkoły średniej, a jest dopuszczony do pracy z dziećmi jako wychowawca, któren to rzeczony "zawód" wymaga minimum matury, to wnioski chyba nasuwają sie same, cio?
ty koteczku mało wiesz:-)- 0 0
-
2007-01-18 14:07
prywatnie dodam, że byłoby mi bardzo na reke żeby sie któryś poczuł "zniesławiony";-)
miałbym rozwiazane reNce i jeNzyk:-)a i przy pomocy sądu moznaby dojśc do paru "tajemnic zawodowych":-)- 0 0
-
2007-01-18 14:15
j---
Jesteś rozkoszny(a)? w swojej głupocie. Gluś mnie bawi, naprzemian nudzi i czasami irytuje. Trudno glusia nienawidzić, bo taka jest rola błazna w towarzystwie. Gdybyś skarbeńku poczytał(a) sobie archiwum, to byś o tym wiedział(a) i nie bredził na forum.
Pan M. stał się mimowolnym bohaterem forum, bo tak glusiowi się skojarzyło i przypomniało. A że nieobecni nie mają racji, cóż, takie jest zbójeckie prawo glusia i jego przydupasów.
Wmawianie mi słonności donosicielskich jest godne całego wywodu droga glusiowa papugo.- 0 0
-
2007-01-18 14:15
Po najnowszej dawce
prywatnych informacji przedstawionych na forum przez Galluxa na temat pana M., moglby sie wreszcie ktos na ochotnika zglosic i w koncu Pana Macieja , chociaz On sam tego nie oczekuje , przeprosic.
Brak chetnych ?
Zrobie pierwszy krok .
Gallux . Przepraszam .- 0 0
-
2007-01-18 14:16
zazdrość przemawia przez waszeci, kup se troMbke poMpke lub zrób se lewatywe
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.