- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Dręczyciele Ani mają naśladowców
Patrycja ma 13 lat, mieszka we Wrzeszczu. W poniedziałek wieczorem szła ulicą z koleżanką Luizą. Niedaleko domu Patrycji jest teren żłobka. Tam czterech chłopców złapało ją i obezwładniło, piąty - zatykał Luizie usta, by nie mogła wezwać pomocy.
Napastnicy przewrócili Patrycję. Bartek, jej kolega z klasy (chodzą do Gimnazjum nr 12), ściągnął dziewczynce spodnie z bioder. Patryk - jeden z napastników - wpił się ustami w szyję, by zrobić jej "malinkę". Patrycja krzyczała i wyrywała się. Gdy puścili, zapłakana zaczęła uciekać.
- Teraz wiesz, co czuła Ania - rzucił za nią młodszy o dwa lata brat Bartka. - Tylko się nie powieś!
- Ja od razu łaps za telefon i dzwonię do Luizy - opowiada pani Anna, matka Patrycji. - Dopiero od niej dowiedziałam się, co te szczeniaki zrobiły. Jak chyba wszyscy mam świadomość, że trzy miesiące temu Ani z Kiełpina wyrządzono podobną krzywdę i dziewczynka popełniła samobójstwo. Zrozumiałam, że to nie przelewki.
Jeszcze tego samego wieczora matka zadzwoniła do Barbary Stolarskiej, gimnazjalnej wychowawczyni Patrycji i Bartka. Stolarska błyskawicznie poinformowała o wszystkim szkolną pedagog i panią dyrektor. Już we wtorek zwołano nadzwyczajną radę pedagogiczną. Zawiadomiono o sytuacji kuratorium. Kierownictwo gimnazjum zachęciło mamę Patrycji, by zgłosiła sprawę policji, która wstępnie już potwierdziła relację pokrzywdzonych.
Patrycja nie przychodzi do szkoły - wstydzi się. Pani pedagog zarezerwowała dla niej na wczoraj wizytę w poradni psychologicznej - poszła tam z matką. W szkole pojawili się dwaj policjanci z zespołu ds. nieletnich, zbierali nazwiska i numery telefonów osób związanych ze sprawą.
Bartek został przesłuchany w obecności wychowawczyni i pani pedagog. Jego matka nie przyszła. Chłopak zapewniał, że tylko się przyglądał, co robią koledzy. Na początek wlepiono mu na półrocze najniższą ocenę z zachowania. Pozostali chłopcy byli z innych okolicznych szkół. Ich dyrektorzy już wiedzą o zajściu.
- To nie wszystko. Bartek, niezależnie od kłopotów jakie ma teraz z policją, musi przeprosić Patrycję na forum klasy - mówi Barbara Andrzejewska, dyrektor Gimnazjum nr 12 przy ul. Wrzeszczańskiej. - Rozmawialiśmy z uczniami. Sześć najrozsądniejszych dziewczynek z klasy utworzyło grupę wsparcia. W szkole będą cały czas przy Patrycji, która się na to zgodziła. Wszystko, by nie dała się stłamsić, by mogła chodzić z podniesioną głową.
Pod koniec października gimnazjaliści z gdańskiej "dwunastki" uczcili śmierć Ani z Kiełpina minutą ciszy. Z uczniami przeprowadzono pogadanki - co zrobić, jeśli u nich doszłoby do podobnej sytuacji. Wychowawczyni klasy pamięta, że zgłosił się Bartek. Powiedział, że nie stałby bezczynnie, wezwałby na pomoc dorosłych.
|
Opinie (492) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-18 15:07
bolo i jego w, zauważam u was niekonsekwencję waszych rodziców w waszym wychowaniu:--) bez urazy dla rodziców:-)
- 0 0
-
2007-01-18 15:09
PS
Dalaj Lama chyba piszemy tak jak u mnie:-)- 0 0
-
2007-01-18 15:10
Autor: p.
Tu już chyba mówisz o ławie przysięgłych :)
Publiczność zawsze podlega próbom manipulacji.- 0 0
-
2007-01-18 15:11
Gallux
A co Ty do tego rodziców mieszasz?
Twój ewidentny brak kultury w czym kolwiek świadczy w jaki sposób byłeś wychowywany - nie obchodzi mnie przez kogo!- 0 0
-
2007-01-18 15:12
Sopot strasse
go wychował
- 0 0
-
2007-01-18 15:12
no i jeszcze taki parafilozoficzny wtręt
ludzie których ściezki życiowe są proste i od początku wyznaczone są chyba nudni:-)
co na to kobitki??- 0 0
-
2007-01-18 15:14
bolo
ty o kulturze to może i słyszałeś:-)
było to w TV o kulturze Majów:-)- 0 0
-
2007-01-18 15:21
Gallux przstań jątrzyć bo to nudne juz się staje
czytanie postów strego tetryka
- 0 0
-
2007-01-18 15:31
debile
Oni muszą być naprawdę bez serca.Powinna ich spotkać 3 razy większa kara.Nierozumirm ich.Czy ci gnoje musieli to zrobić?
- 0 0
-
2007-01-18 15:41
szczeniackie zarty, ale bez przesady, teraz to lasce zaczynaja wkrecac. ze co niby zdjeli jej gacie na ulicy i ma uraz psychiczny i nie chodzi do szkoly a rodzice sie boja ze sie powiesi?? to pokolenie 4funtv i bravo girl zaczyna mnie przerazac. za moich czasow w podstawowkach nie takie akcje mialy miejsce, a jakos wszyscy je przezyli bez koniecznosic wieszania sie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.