- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (94 opinie)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (275 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (416 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (142 opinie)
- 5 List gończy za byłym senatorem PiS (268 opinii)
- 6 Zmiany w ruchu przez Open'era (84 opinie)
Dręczyciele Ani mają naśladowców
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25474__kr.webp)
Patrycja ma 13 lat, mieszka we Wrzeszczu. W poniedziałek wieczorem szła ulicą z koleżanką Luizą. Niedaleko domu Patrycji jest teren żłobka. Tam czterech chłopców złapało ją i obezwładniło, piąty - zatykał Luizie usta, by nie mogła wezwać pomocy.
Napastnicy przewrócili Patrycję. Bartek, jej kolega z klasy (chodzą do Gimnazjum nr 12), ściągnął dziewczynce spodnie z bioder. Patryk - jeden z napastników - wpił się ustami w szyję, by zrobić jej "malinkę". Patrycja krzyczała i wyrywała się. Gdy puścili, zapłakana zaczęła uciekać.
- Teraz wiesz, co czuła Ania - rzucił za nią młodszy o dwa lata brat Bartka. - Tylko się nie powieś!
- Ja od razu łaps za telefon i dzwonię do Luizy - opowiada pani Anna, matka Patrycji. - Dopiero od niej dowiedziałam się, co te szczeniaki zrobiły. Jak chyba wszyscy mam świadomość, że trzy miesiące temu Ani z Kiełpina wyrządzono podobną krzywdę i dziewczynka popełniła samobójstwo. Zrozumiałam, że to nie przelewki.
Jeszcze tego samego wieczora matka zadzwoniła do Barbary Stolarskiej, gimnazjalnej wychowawczyni Patrycji i Bartka. Stolarska błyskawicznie poinformowała o wszystkim szkolną pedagog i panią dyrektor. Już we wtorek zwołano nadzwyczajną radę pedagogiczną. Zawiadomiono o sytuacji kuratorium. Kierownictwo gimnazjum zachęciło mamę Patrycji, by zgłosiła sprawę policji, która wstępnie już potwierdziła relację pokrzywdzonych.
Patrycja nie przychodzi do szkoły - wstydzi się. Pani pedagog zarezerwowała dla niej na wczoraj wizytę w poradni psychologicznej - poszła tam z matką. W szkole pojawili się dwaj policjanci z zespołu ds. nieletnich, zbierali nazwiska i numery telefonów osób związanych ze sprawą.
Bartek został przesłuchany w obecności wychowawczyni i pani pedagog. Jego matka nie przyszła. Chłopak zapewniał, że tylko się przyglądał, co robią koledzy. Na początek wlepiono mu na półrocze najniższą ocenę z zachowania. Pozostali chłopcy byli z innych okolicznych szkół. Ich dyrektorzy już wiedzą o zajściu.
- To nie wszystko. Bartek, niezależnie od kłopotów jakie ma teraz z policją, musi przeprosić Patrycję na forum klasy - mówi Barbara Andrzejewska, dyrektor Gimnazjum nr 12 przy ul. Wrzeszczańskiej. - Rozmawialiśmy z uczniami. Sześć najrozsądniejszych dziewczynek z klasy utworzyło grupę wsparcia. W szkole będą cały czas przy Patrycji, która się na to zgodziła. Wszystko, by nie dała się stłamsić, by mogła chodzić z podniesioną głową.
Pod koniec października gimnazjaliści z gdańskiej "dwunastki" uczcili śmierć Ani z Kiełpina minutą ciszy. Z uczniami przeprowadzono pogadanki - co zrobić, jeśli u nich doszłoby do podobnej sytuacji. Wychowawczyni klasy pamięta, że zgłosił się Bartek. Powiedział, że nie stałby bezczynnie, wezwałby na pomoc dorosłych.
|
Opinie (492) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-18 21:44
zrobię to dla ciebie, bo lubie imie ewa
jest takie że tak to ujme "grzeszne"
juz lece....- 0 0
-
2007-01-18 21:46
dobry wieczór mój glusiu
"pan gwizdała i jego petycja to próba wywarcia presji na niezalezny sąd"
Czy nie jest to przypadkiem normalna zdobycz demokracji? Nie histeryzuj. Robi się tak na całym świecie. A siła oddziaływania tych panów jest zdecydowanie mniejsza niż rozmodlonych babin od Rydzyka śpiewających pieśni maryjne pod oknem sądu. Wtedy ci to jakoś nie przeszkadzało.
P.S. Jak browarek? Chłodny przynajmniej?- 0 0
-
2007-01-18 21:48
juSZ
"Meritum
Wywnętrzyłam się nt Galluxa, czas na meritum.
Wiek gimnazyjny to najgłupszy czas. Wyodrębnienie gimnazjów jeszcze pogorszyło sytuację, powstały trzyletnie szkoły z młodzieżą trudną do okiełznania. Jeden głuptas w tym wieku to juz wyzwanie, a całe stado to masakra. Z różnych środowisk sie to towarzystwo wywodzi, różne ma priorytety i wzorce. Zeszło sie akurat czterech takich, którzy historię Ani uznali za wyzwanie do powtórki. Mozna sie było spodziewać takich przypadków.
Wg mnie należy je nagłaśniać i piętnować, szczególnie w najblizszym środowisku tzn w szkole. A kary stosować rozważnie biorąc pod uwagę i "głupi wiek" i konkretne realia. Co nie znaczy, że myslę o taryfie ulgowej. To zadanie, na pewno niełatwe, dla specjalistów - pedagogów, psychologów.
Autor: Ewka "
chyba sie moge pod tym podpisać
ale
niezaleznie od mojego podpisu powiem to całkiem powaznie
czemu obowiązek szkolny trwa do matury?
zróbmy, jak przed wojną czteroklasówki, a zareczam bedzie DOBRZE...- 0 0
-
2007-01-18 21:48
W domu luzactwo na wszystko sie synkowi pozwala
najlepiej jakby ktorys przelecial mamusie to moze by sie ocknela-w chorych domach rosna zwyrodnialcy,szkola nie wszystkiemu jest winna,to glownie dom ksztaltuje postawy.Poglaskaj mamusiu synalka i kup mu na poczatek dmuchana lale,to na allegro nie zbyt duzy wydatek-
- 0 0
-
2007-01-18 21:49
jego w
a jak pan kaczyński komentuje wyrok trybunału, to ty oczywiście uważasz że to zdobycz demokracji??- 0 0
-
2007-01-18 21:52
Ho ho
"zróbmy, jak przed wojną czteroklasówki, a zareczam bedzie DOBRZE..."
Oj tak. Tylko na tych co zakończą edukację na 4 klasach potrzeba będzie hycla. Żeby ich odławiał jak bezdomne psy.- 0 0
-
2007-01-18 21:53
nie odbijaj
jest czy nie jest to zdobycz demokracji
tak czy nie?- 0 0
-
2007-01-18 21:55
aleś sie chłopaku zamotał:-)
- 0 0
-
2007-01-18 21:55
"a jak pan kaczyński komentuje..."
Ależ oczywiście. To nie problem natury fundamentalnej, bo taki by był, gdyby kaczor powsadzał do ciupy sędziów. To raczej problem natury etycznej - kultury politycznej. W świecie cywilizowej polityki wyroków trybunału się nie komentuje.- 0 0
-
2007-01-18 21:57
Nie zamotał nie zamotał.
Tylko trudno pisać 2 posty na raz. A poza tym mam zwyczaj czytać to co napisałem. Tak mnie uczyła pani w szkole.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.