- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (100 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (275 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (427 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (144 opinie)
- 5 List gończy za byłym senatorem PiS (276 opinii)
- 6 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (286 opinii)
Droga raz zamknięta, raz otwarta, a formalnie wcale jej nie ma
W poniedziałek miały stać tam barierki i znak zakazu, we wtorek wszystko zniknęło, w środę mieszkańcy powiedzieli, że nigdy ich tam nie widzieli, a kierowcy znów zaczęli korzystać ze skrótu. Co się wydarzyło na drodze stanowiącej przedłużenie ul. Dolne Migowo do ul. Powstania Styczniowego, która formalnie nie jest ulicą?
- Czytelnik prosi o interwencję w sprawie zamknięcia przejazdu
- GZDiZ: To dojazd do budowy. W planie nie ma tu drogi
- Przejazd zamknięto, bo pojawiały się skargi
- Mieszkańcy: "Droga była zamknięta? Nic o tym nie wiemy"
- Blokada zniknęła, ale przejazdu nie będzie, bo formalnie go tam nie ma
Czytelnik prosi o interwencję w sprawie zamknięcia przejazdu
We wtorek, 11 czerwca, otrzymaliśmy od czytelnika prośbę o interwencję w sprawie zamknięcia przejazdu przez ul. Dolne Migowo na przedłużeniu z ulicą Powstania Styczniowego.
- Otóż w poniedziałek droga ta została odcięta barierkami i znakiem zakazu ruchu, które uniemożliwiają przejazd. Z tego, co słyszałem, stało się tak na wniosek spółdzielni LWSM Morena - zgłosił naszej redakcji zaniepokojony pan Jacek. - Droga ta, mimo swojego wątpliwego stanu, była całkiem przejezdna i nawet nisko zawieszonym autem dało się przejechać, po prostu jadąc wolniej. Czy to się komuś podoba, czy nie, droga ta stanowiła całkiem dobrą alternatywę do zakorkowanej Bulońskiej w dół czy Potokowej zakorkowanej w górę do osiedla. Sam korzystam z niej od wielu lat, a po otwarciu ulicy Adamowicza ruch znacząco się zwiększył i przejazd ulicą Dolne Migowo dawał realne oszczędności czasu rzędu 15-20 minut na trasie z okolic Myśliwskiej do Wrzeszcza/Oliwy. Pierwsze dni już pokazują, że po zamknięciu cały ten ruch przeniósł się na pozostałe ulice i od godzin porannych, bardziej niż zwykle, stoi Myśliwska już od Wróbla Stawu, Adamowicza, Bulońska, Kusocińskiego i inne boczne ulice. Zaraz wakacje, więc problem chwilowo zluzuje, ale od września uderzy ponownie.
Nasz czytelnik próbował dowiedzieć się coś więcej na ten temat, ale Rada Dzielnicy nie była w stanie mu pomóc, a ze spółdzielnią nie udało mu się skontaktować. Postanowiliśmy sami poprosić LWSM Morena o wyjaśnienie i otrzymaliśmy je niezwłocznie. Oto jego treść:
- Ze zdziwieniem zauważyliśmy, że w dniu 9 lub 10 czerwca na dawnej drodze technicznej łączącej ulice Powstania Listopadowego i Dolne Migowo pojawił się znak B-1, blokujący przejazd od strony Dolnego Migowa - potwierdził zarząd LWSM Morena. - Jak sprawdziliśmy, na miejscu obok znaku pojawiły się barierki przegradzające drogę oraz na samej drodze zostały ułożone kawałki gruzu czy duże kamienie. LWSM Morena nie wykonała ani nie zlecała wykonania powyższych działań. Jeszcze dzisiaj planujemy zebrać samowolnie ustawione barierki, kamienie i gruz oraz rozmontować znak B-1.
GZDiZ: To dojazd do budowy. W planie nie ma tu drogi
Skoro Spółdzielnia nie tylko niczego nie zagradzała, ale jeszcze zadeklarowała demontaż prowizorycznie ustawionych blokad, z prośbą o wyjaśnienie tej osobliwej sytuacji zwróciliśmy się do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Urząd tłumaczy, że drogi nie zamknięto, bo formalnie jej tam nigdy nie było. To mieszkańcy mieli sami "wyjeździć" sobie ten skrót.
- Pomiędzy ulicami Powstania Listopadowego
Przejazd zamknięto, bo pojawiały się skargi
GZDiZ tłumaczy, że wszelkie działania w zakresie ograniczenia przejazdu są wynikiem skarg mieszkańców, którym przeszkadzało nadmierne natężenie ruchu po drodze, która nie była do tego przystosowana.
- Zaczęły do nas napływać skargi na nielegalne przejazdy i nadmierny ruch pojazdów, głównie od mieszkańców ul. Dolne Migowo. Ulica ta nie ma chodników i jest bardzo wąska, nie jest więc dostosowana do przenoszenia większego natężenia. Stąd konieczne jest wprowadzenie tego ograniczenia - tłumaczy Patryk Rosiński. - W pierwszej kolejności, w porozumieniu ze Spółdzielnią, zamknęliśmy wjazd z ul. Powstania Listopadowego. To rozwiązanie uniemożliwiło jednak wjazd na teren inwestycji pojazdom obsługującym budowę. Dlatego znaki zakazujące wjazdu zostały zasłonięte. Do 24 czerwca planowane jest wprowadzenie wygrodzenia od strony ul. Dolne Migowo.
Mieszkańcy: "Droga była zamknięta? Nic o tym nie wiemy"
Kiedy w środę, 12 czerwca, na drogę wysłaliśmy naszego fotoreportera, okazało się, że żadnej blokady, o której wspominał czytelnik, tam nie ma. Co więcej, sami mieszkańcy reagowali zdziwieniem na pytanie o to, kiedy blokada została usunięta.
- Nigdy tu żadnej blokady nie widziałam - opowiadała jedna z mieszkanek, która akurat tamtędy przechodziła. - Powiem więcej - dzięki płytom, którymi zabezpieczono przejazd, warunki przejazdu są jeszcze lepsze, niż były.
Blokada zniknęła, ale przejazdu nie będzie, bo formalnie go tam nie ma
Dziś, 13 czerwca, z samego rana, otrzymaliśmy od naszego czytelnika, zgłaszającego blokadę przejazdu, kolejną wiadomość.
- Tego samego dnia, w którym do państwa pisałem [11 czerwca - dop. red.], wracając w stronę Moreny (ok. godz. 17), był straszny korek na Potokowej pod górę, więc zaryzykowałem i pojechałem przez Dolne Migowo - relacjonuje pan Jarek. - Okazało się, że barierki oraz znak zostały zdjęte... Dziś też wszystko było przejezdne. Nie wiem, czyja to sprawka, ale czuję, że temat jeszcze wróci...
Nie chcemy studzić entuzjazmu naszego czytelnika, ale GZDiZ jest chyba innego zdania.
- Nie ma planów otwarcia przejazdu, ponieważ formalnie tam go nie ma - przypomina Patryk Rosiński z GZDiZ.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-06-13 18:34
Za wąska droga (8)
Rozumiem potrzebę skrótu ale rano nie da się wrócić do domu bo fragmentami nie mieszczą się 2 samochody obok siebie a ludzie jadący do pracy nie przepuszczają samochodów jadących w drugą stronę. Dodatkowo co na zrobić karetka jak by chciała tamtędy przejechać? Ta droga jest za wąska dla tej ilości samochodów
- 40 66
-
2024-06-14 10:48
Jest wiele takich dróg i można się spokojnie wyminąć. Poza tym na wielu dwukierunkowych drogach w mieście są jeszcze parkingi, (1)
- 1 2
-
2024-06-14 15:22
To przejeżdżajcie tamtymi drogami.
- 2 0
-
2024-06-14 09:38
a co ze ścieżka rowerową?
- 0 5
-
2024-06-13 23:59
W dodatku nie ma chodnika.
Nawet przy normalnym ruchu jak skrót zamknięty to jest ciężko pieszym.
- 4 1
-
2024-06-13 18:55
To kto dal zgode na wybudowanie tam osiedla blokow? (3)
Wcześniej była to droga dojazdowa do kilku domów jednorodzinnych. Teraz mieszka tam tysiące ludzi, a nie może tam dojechać karetka??
- 23 7
-
2024-06-13 23:58
300 mieszkan i kilkanaście domków
Max 1,5 ludzi. A na dziko przejeżdża ponad 800 samochodów nadprogramowych na dobę - Liczyłem!!!
- 2 5
-
2024-06-13 23:56
Na te 3 bloki i 200 aut wystarczy (1)
Ale jak jeździ 2000 to już jest piekło.
- 4 3
-
2024-06-14 10:41
i co z tego?
- 1 2
-
2024-06-14 10:18
To teraz zamknąć wszystkie spółdzielcze drogi (1)
Połowa dróg w Gdańsku należy do spółdzielni. Zamknąć albo postawić szlaban i mamy efekt zarządzania miastem.
Pajace! Skoro kierowcy wytyczyli drogę to zarząd dróg powinien na głowie stanąć by udrożnić ruch a nie jeszcze bardziej utrudniać życie- 31 5
-
2024-06-14 13:06
Pan Patryk Rosiński do zwolnienia wraz z połową GZDiZ!
Kiedy oni się nauczą, że pracują dla nas! GZDiZ jest dla mieszkańców, a nie odwrotnie!
Jeśli jakikolwiek trawnik, ścieżka, krzak, górka, znak, szlaban itp przeszkadza Gdańszczankom i Gdańszczanom, to trzeba zrobić wszystko, żeby nie przeszkadzały. Jeżeli Spółdzielnia się zgadza na wykorzystanie swojego terenu, to zróbcie tam drogę i już.Kiedy oni się nauczą, że pracują dla nas! GZDiZ jest dla mieszkańców, a nie odwrotnie!
Jeśli jakikolwiek trawnik, ścieżka, krzak, górka, znak, szlaban itp przeszkadza Gdańszczankom i Gdańszczanom, to trzeba zrobić wszystko, żeby nie przeszkadzały. Jeżeli Spółdzielnia się zgadza na wykorzystanie swojego terenu, to zróbcie tam drogę i już. Przecież będą nią jeździć mieszkańcy Gdańska i ich goście, członkowie Spółdzielni, służby miejskie itd.
A że po drodze jest za wąsko i nie ma chodnika? To GZDiZ ma to poszerzyć, zrobić chodnik. Do roboty niech się wezmą wreszcie!- 5 1
-
2024-06-14 07:26
Otwarto drogę, której nie powinno być! (2)
Popularny skrót od ul. Kartuskiej do ul. Piekarniczej na Morenie, kiedyś wąska polna droga przy zbiorniku, została wyłożona płytami ytong i stała się ulicą dwukierunkowego szybkiego ruchu , pomimo że strefa zamieszkania. Brak tam pobocza chodnika na zakolu przy stawie, piesi za to są spychani z drogi!
- 14 11
-
2024-06-14 10:42
(1)
oj biedny. kupiłeś na zad*piu mieszkanie i płaczesz. jeżdzisz komuś pod blokiem jest ok, ale jak tobie jeżdzą to boli du*a
- 4 2
-
2024-06-14 15:26
Chodzi tu o bezpieczeństwie moich dzieci zmierzających na przystanek autobusowy
"Myśliwska ". Tacy jak ty , powodują strach, bo nie wiesz nawet jaką drogą jedziesz. Nie mówiąc o pędzącej na sygnale kartce pogotowia z pobliskiej plebani kościoła na Morenie
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.