• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drogie ogrzewanie mieszkania w Trójmieście

mak
12 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
W Trójmieście utrzymanie mieszkania należy do jednych z najwyższych w kraju. W Trójmieście utrzymanie mieszkania należy do jednych z najwyższych w kraju.

Zima w tym roku zaatakowała wyjątkowo szybko i ostro, a im większy mróz na dworze, tym większa pokusa, by mocniej odkręcić kaloryfer. Niestety, koszt utrzymania mieszkania w czasie zimy w Trójmieście jest jednym z najwyższych w kraju.



Ile w zimie płacisz miesięcznie za ogrzewanie mieszkania/domu?

Na koszty utrzymania mieszkania składa się wiele elementów, ale to właśnie rachunek za ogrzewanie najczęściej mocno nadwyręża domowy budżet. Według badań Eurostatu w Polsce koszty energii i ogrzewania stanowią blisko 55 proc. kosztów utrzymania nieruchomości. To sprawia, że jesteśmy w czołówce wśród krajów Unii Europejskiej pod względem udziału tych kosztów w budżecie przeciętnej rodziny.

Zdecydowanie najdrożej wypada ogrzewanie mieszkanie w bloku z tzw. wielkiej płyty. Utrzymanie takiego lokalu kosztuje blisko o 27 proc. więcej niż np. w kamienicy czy nowym budownictwie, choć metrażowo najczęściej mieszkania takie są mniejsze niż pozostałe.

Według wyliczeń firmy Home Broker średni koszt utrzymania mieszkania w 15 największych miastach wynosi nieco ponad 400 zł miesięcznie bez względu na technologię budowy. Jeśli jednak pod uwagę weźmiemy to, że średnia powierzchnia mieszkania w bloku z wielkiej płyty wynosi ok. 52 m kw., kamienicy ok. 65 m kw., a nowym budownictwie ok 70 m kw. okaże się, że utrzymanie pierwszego z nich jest droższe od pozostałych o ok. 27 proc.

- Mieszkam w niedocieplonym budynku budowanym z czasów głębokiego PRL-u i ogrzewając 37 m kw. płacę w zimie ok 160 zł - mówi pani Zuzanna, z Gdyni.

Tak duża różnica wynika głównie z kosztów utrzymania i ogrzewania, bowiem stare, nieocieplone budynki budowane masowo w czasie PRL-u wymagają nieraz nawet dwukrotnie więcej ciepła. Jeśli dodamy do tego jeszcze fakt, że najwięcej ciepła ucieka z mieszkania przez okna, dach i wentylację, a nie dziwi, to okaże się, że roczny koszt ogrzania m kw. takiego lokalu może wynieść nawet 50 zł.

I tak w Trójmieście średni koszt utrzymania mieszkania w budynku z wielkiej płyty wynosi miesięcznie 377 zł, czyli ok. 7,5 zł za m kw. w przypadku lokalu o powierzchni 50 m kw. Ta cena jest już o 17 zł mniejsza w przypadku kamienic zbudowanych z cegły do 2000 r. Właściciel takiego mieszkania zapłaci ok, 5,7 zł za m kw. ogrzewając lokal o powierzchni 63 m kw. Natomiast właściciel lokalu w tzw. nowym budownictwie, czyli wzniesionym po 2000r., miesięcznie zapłaci do ok. 354 zł, czyli ok. 5,4 zł za m kw. ogrzewając tym samym 66 m kw.

- Mieszkam w kamienicy, która liczy już ok. 104 lata i jest ogrzewana energooszczędnymi piecami akumulacyjnymi. Mimo to zapewnienie przyzwoitej temperatury w 70 m mieszkaniu kosztuje mnie zimą od ok. 300 do 400 zł. A i tak nie ogrzewam już kuchni - mówi pani Alicja, z Dolnego Miasta w Gdańsku.

Jednak i tak nie mamy najgorzej, bowiem dzięki bliskości morza temperatura powietrza nie jest tak niska jak np. w północno-wschodniej czy południowo-zachodniej części kraju. Pod tym względem najlepiej mają mieszkańcy zachodniej części Polski, gdzie średnia roczna temperatura jest najwyższa.
mak

Opinie (193) ponad 10 zablokowanych

  • Witamy w POlsce (2)

    Prywatyzacja po całości - zagraniczne firmy monopolistyczne ustalają ceny, a my ofiary losu, rządu i speców od ekonomii krajowej z drżącymi dłońmi otwieramy rachunki.
    A derylka będzie powiększona po nowym roku od nowych taryf.
    Pozdrowienia dla ofiar w/w

    • 10 2

    • POstraszą troche Kaczyńskim i ludzie ich POprą (1)

      niektórym można wmówić że hovno smakuje jak kawior

      • 4 2

      • 10/10 Pozdrawiam

        • 1 0

  • mam* (1)

    • 0 1

    • ok, każdy wie (kto nie wie minusuje)

      • 0 0

  • sasiedzi (3)

    sasiadow to trzeba przetrzymac. kiedys grzałem i mialem zawsze duze doplaty. Od 3 sezonów ani razu nie wlaczylem grzjenika i sasiedzi musza grzac podwojnie, a mi to dynda. Pamietajcie - trzeba byc twardym. Teraz mam dla przykladu 21,5c.

    • 2 5

    • dziękujemy

      Panie Edku

      • 0 0

    • (1)

      Mam dla Ciebie smutną wiadomość. Jeśli to prawda, że nie włączałeś grzejnika i masz 21,5 stopni to albo go wcześniej nie wyłączyłeś albo włączył go ktoś inny.

      Zejdź na ziemię.

      • 1 2

      • przecież właśnie o tym napisał

        naucz sie czytać

        ps ja mam tak samo

        i tez mam 21 stopni bez grzania a jak sąsiedzi chcą moeć po 25 to niech bulą

        • 0 0

  • zobaczcie jaki postęp jest wspaniały. kiedyś były piece kaflowe lub kozy i jak ktoś (3)

    nie miał kasy marzł ale za to nie robił sobie długów. dzisiaj mieszkając w bloku TRZEBA MIESIĄC W MIESIĄC płacić 500 zeta czynszu albo i więcej a na koniec sezonu jeszcze nieraz trzeba dopłacić. jak ktoś ma dobrą robotę na całe życie to jest super a jak nie to już niedługo miasto zacznie stawiać kontenery socjalne. ciekawe jak tam zrobią ogrzewanie? najprędzej alkoholowe.

    • 10 1

    • Pompy cieplne, panele słoneczne, turbiny wiatrowe (2)

      na początek tak będzie

      • 2 1

      • stary zrobienie ogrzewania za pomocą pomp ciepłą zrobieniae samych odwiertów to 20 ty a jeszcze ospzęt chciałem zrobić w domu koszta mnie przeraziły

        • 3 0

      • wystarczy kominek i ogrzewanie gazowe i za duży dom płacisz dwa razy mniej niż za niewielkie mieszkanie. Sam bym się przeprowadził do domu, gdybym miał pieniądze. Ciekawe, czy ktoś będzie chciał zamienić np. dom pod miastem na mieszkanie w centrum...

        • 3 0

  • Najlepiej mieć własną kotłownie (1)

    lub kominek, wychodzi najtaniej. Ja grzeję termowentylatorami, wychodzi to taniej, niz odkręcanie kaloryferów i przynajmniej wiem za co płacę.

    • 8 1

    • chyba jednak nie jest to taniej

      rachunak za prąd jak przyjdzie to bedzie wiadomo

      • 1 1

  • jezeli sie nie grzeje, to trzeba także bardzo dobrze wyregulowac okna. Sprawdzic centymetr po centymetrze czy nie wieje.

    • 1 1

  • Podzielniki

    niektorzy to sie przechwalaja ze zdejmuja na jesien podzielniki i na wiosne zakladają i maja dopłaty po 800zl. A inni placa na to.

    • 4 1

  • w s-ni Młyniec mam zerowe zużycie (3)

    i nie dostaje złotówki zwrotu. Jak to możliwe ??????

    • 4 2

    • (2)

      Pokrywasz koszty części wspólnych. Kto ma ja pokryć wg Ciebie?

      • 3 0

      • (1)

        Poza tym płacisz zaliczki w stałej wysokości przez cały rok-wyliczonej przez Metronę, przy czym w ciągu roku ciągle rosną koszty kształtujące cenę jednostkową za ogrzewanie, co zostaje uwzględnione dopiero w rozliczeniu.

        • 4 0

        • u nas 40% to zaliczkowe zużyie na ogrzewanie

          klatek i łazienki (gdzie nie ma podzielników) też za rury CO co idą przez Twoje mieszanie i grzeją (nic za darmo)

          • 1 0

  • Polska to jest dziwny kraj... (2)

    Każdy chaciałby mieć wsztstko za darmo , i pracować tez nikowmu się nie chce.
    I oczywiście każdy inny jest temu winny..... Dziwny kraj dziwni ludzie... :-)

    • 6 15

    • taaa...

      skoro takie rzeczy Ciebie dziwią to dziwne jest ,że jeszcze tutaj jesteś. Goń do kraju gdzie wszyscy ochoczo bedą zapitalać oczywiście dla Ciebie i na Ciebie. Zyjesz w Polsce ,a to nie każdy zarabia tyle co Ty.

      • 2 1

    • NIE "wsztstko za darmo" DZIWNY LUDZIU"-tylko nie za złodziejskie ceny !

      Najpierw dorośnij i zacznij płacić za siebie rachunki,bo na razie nie masz o tym, jak widać" bladego" pojęcia.

      • 2 0

  • Płacić! (1)

    To ja ,młody demokrata z PO, wykształcony (licencjat) z dużego miasta lubiący sikać na znicze. Głosowaliście na nas ? No, to teraz do roboty, płacić i nie marudzić mi tu!

    • 10 13

    • z przodu łata

      z tyłu łata, to jest młody demokrata

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane