- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (267 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Zaniedbany pies Franek odzyskuje siły w gdańskim schronisku dla zwierząt
Nie widzi, nie słyszy, a kocha - tak mówią pracownicy Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt "Promyk" w Kokoszkach o Franku, psie znalezionym 17 stycznia przez strażników miejskich na polu w Matarni.
- Kiedy przyjechaliśmy na pole i zobaczyliśmy Franka, nogi pod nami się ugięły. Konający pies leżał w glinie, nie mógł się poruszyć, nie reagował, gdy do niego mówiliśmy. Poprosiliśmy mężczyznę, który nas wezwał i który - jak się okazało - mieszkał niedaleko, by przyniósł puszkę z mięsem. Nakarmiliśmy Franka. Chwilę później pies, z oporami, ale wstał - wspomina Mirosław Szymański z Referatu IV Straży Miejskiej w Gdańsku.
- Franek trafił do nas w fatalnym stanie. Nie tylko był bardzo zapchlony. Badania wykazały, że ma dysplazję, zrośnięte kręgi, wadę serca, zaćmę, raka jąder. Jest to stary pies, według naszej oceny w wieku od 10 do 14 lat. Nawet po dość długim pobycie u nas i wdrożeniu leczenia, wciąż daleko mu do doskonałej kondycji - mówi Piotr Świniarski, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt "Promyk" w Gdańsku.
Strażnicy nie przestali interesować się losem czworonoga. Dla Franka i jego towarzyszy ze schroniska funkcjonariusze z całej gdańskiej straży zorganizowali zbiórkę karmy oraz innych przydatnych w przytulisku przedmiotów.
Były puszki z mięsem, sucha karma, makaron, marchew, siemię lniane, witaminy dla zwierząt, obroże, smycze, kaganiec, klatka transportowa, zabawki, koce, ręczniki i inne tkaniny pochłaniające wilgoć - czyli wszystko to, czego na co dzień potrzebuje schronisko. Z prezentami strażnicy ruszyli do schroniska. Odwiedzili Franka, poznali też innych mieszkańców placówki.
- Zobaczyliśmy Franka w dobrym stanie. Pies stoi na własnych nogach, lepiej wygląda. W porównaniu z tym, czego doświadczał jeszcze niedawno, tutaj ma luksusy - cieszy się Magdalena Kaźmierczyk z Referatu IV i dodaje: - Dwa tygodnie temu przykro było na niego patrzeć, a teraz - rewelacja!
Co czeka Franka w najbliższej przyszłości? Przede wszystkim dalsza rekonwalescencja, ale psiak ma już nowego właściciela.
- Mamy już pewny dom dla niego, dom z ogródkiem, bez żadnych schodów, co w jego przypadku ma zasadnicze znaczenie. W najbliższym możliwym terminie po psiaka przyjedzie jego nowy właściciel, który mieszka w odległości około 300 kilometrów od Trójmiasta - opowiada Piotr Świniarski.
Nowy właściciel nie czeka na adopcję bezczynnie i już wspiera swojego przyszłego przyjaciela. Między innymi przysyła do Gdańska kosztowną, specjalistyczną karmę, której pies bardzo potrzebuje.
Mimo dramatycznych doświadczeń Franek nie stracił wiary w ludzi i pozostał wobec nich ufny. Lgnie do każdej wyciągniętej ręki, a jego oczy - choć już niemłode i trochę schorowane - nadal są pełne szczenięcej prostoduszności i bezwarunkowej miłości.
- Historia Franka spowodowała ogromne zainteresowanie nie tylko nim, ale też schroniskiem i innymi jego mieszkańcami - podkreśla Piotr Świniarski. - To bardzo pozytywne zjawisko, które pokazuje, że los bezdomnych zwierząt jest wielu ludziom naprawdę nieobojętny.
W Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt "Promyk" w Kokoszkach mieszka w tej chwili około 230 psów i ponad 60 kotów. Każdy z nich liczy na nowy dom, pełen ciepła i uczucia, aby jeszcze raz w życiu móc naprawdę pokochać...
Miejsca
Opinie (123) 1 zablokowana
-
2015-02-04 11:17
(1)
Dobrze mu z pyska patrzy. Na 99% zrównoważony psiak.
- 186 3
-
2015-02-04 16:50
Ale przecie w telewizji tyla gadajom żeby nie brać franka, to już nie wiem jak to je.
- 6 9
-
2015-02-04 11:20
Kocham psa Franka! (8)
- 145 9
-
2015-02-04 13:45
Ą mnie ?
- 3 12
-
2015-02-04 14:07
A bezdomnych ludzi też kochasz? (3)
chore
- 7 47
-
2015-02-04 14:52
(1)
Bezdomni sami sobie wybrali swój los.
- 33 10
-
2015-02-04 15:45
jak widać zdania są podzielone.
- 5 7
-
2015-02-04 17:15
najlepszy przyjaciel czlowieka!
😊😊😊😊ktos kto bedzie go mial u Siebie bedzie prawdziwym szczesciarzem...nikt nie da mu tyle milosci i wiernosci😊😊😊
- 20 0
-
2015-02-04 15:14
Zoofilia jest karalna i czy Franek o tym wie? (2)
- 2 30
-
2015-02-04 20:05
(1)
Masz szczęście że idiotyzm nie.Może dlatego jesteś na wolności!
- 13 2
-
2015-02-04 22:12
głupota nie boli jestes tego przykładem !!
- 5 0
-
2015-02-04 11:20
Co to z niego za Franek jak widać że ma sutki na brzuchu? (7)
Nie potrafią odróżnić suki od psa? Frania a nie Franek...
- 4 130
-
2015-02-04 11:24
(1)
Hmmm, Dario o co Ty masz w miejscu brodawek sutkowych? Pustą przestrzeń? :D
- 67 0
-
2015-02-04 12:46
Ja mam nawet trzy i nie wstydzę się tego.
- 10 0
-
2015-02-04 11:24
A Ty nie masz sutków???
Załamka
- 29 0
-
2015-02-04 11:49
a ja miałam koteczkę o imieniu Bolek
i nie miało to dla niej znaczenia.
Nie ma jej już od prawie 20 lat, a ciągle ją wspominam.
Wspaniale wychowywała swoje dzieci i bardzo o nie dbała.
I wierna była jak pies.
Za to człowiek nazywa się "CZŁOWIEK" ale nie ma bydlęcia gorszego od niego.- 47 1
-
2015-02-04 12:59
słyszałeś kiedyś o suce z rakiem jąder??? (1)
- 33 3
-
2015-02-04 13:30
Jo, wabi
sie Grodzka
- 19 19
-
2015-02-04 23:26
młotek
jasne a weterynarz stwierdził raka jądra? głupolu jak myślisz samce też maja sutki na brzuchu a on jest maksymalnie wychudzony młotku to mu wszystko sterczy, a ty sutków na klacie nie masz????
- 2 1
-
2015-02-04 11:21
Niegodziwość powraca!!! (2)
Człowiek, który zostawił Franka umierającego w glinie, być może sam kiedyś znajdzie się w takim położeniu na krańcu swego plugawego życia... Wtedy przypomni sobie pyszczek Franka.
- 188 4
-
2015-02-04 14:41
A może to nie człowiek, może pies wędrował i opadł na polu z sił i nie mógł iść dalej.
stary i chory jak powiedzieli w schronisku, to i słabiutki.
- 4 16
-
2015-02-05 10:19
Też chcę wierzyć...
że zgubił się i wracał do domu...
Kocham Franka :)- 1 0
-
2015-02-04 11:23
Dobrzy ludzie pomogli tej biednej istocie. (4)
Psina przynajmniej ma miseczkę i ciepło.
- 131 2
-
2015-02-04 14:51
i kocyk ma, najlepszą karmę... (3)
ciekawe czy jak ja będę stary to tak ktoś o mnie zadba czy wykonają eutanazję ?
- 4 7
-
2015-02-04 15:36
dokladnie o psiaki sie martwia ale emerytów to by na eutanazje skierowali (1)
juz sie oszołomom w we łbach poprzewracało .Ale emeryt kapcia w pysku nie przyniesie :)
- 2 27
-
2015-02-04 16:32
...a dlaczego emeryt się nie nauczy...
- 8 0
-
2015-02-04 18:06
pomoże ci rodzina jesli na to zasłuzyłes
- 15 1
-
2015-02-04 11:25
Franek
Chociaż raz straż miejska zrobiła coś pożytecznego.
- 144 7
-
2015-02-04 11:25
Straż Miejska (2)
Wróciła wiara w Straż miejską, brawo panowie i panie.
- 165 7
-
2015-02-04 13:29
Taa jasne
Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
- 8 9
-
2015-02-04 22:14
wiara wruci jak was psiarze zaczną karac za niesprzatanie po swoich kundlach
- 1 4
-
2015-02-04 11:26
Serce rośnie a w oku kręci się łza. (2)
Zdrowia dla Franka i wytrwałości dla właściciela, tego nowego.
Staremu, który pozbył się go w taki sposób ******************.- 100 2
-
2015-02-04 12:12
no wlasnie,a kto potem skontroluje czy oby nowy wlasciciel jest dobry dla psa? (1)
no wlasnie,a kto potem skontroluje czy oby nowy wlasciciel jest dobry dla psa?
- 4 3
-
2015-02-04 19:00
Kto bez serca wziął by starego, schorowanego psa
i po co?
- 11 0
-
2015-02-04 11:26
Szacunek Panie Szymonie (1)
Premia Panie Komendancie się należy, dla Strażnika Pana Szymona.
- 122 4
-
2015-02-05 19:15
:)
- 0 0
-
2015-02-04 11:26
Piękna historia (1)
Człowiek odzyskuje wiarę w ludzi. Szkoda, że i tak jest ten odsetek społeczeństwa, który tak potrafi zaniedbać prawdziwego i największego przyjaciela, jak tego powyżej czy burkę przywiązaną do drzew na działkach w Cisowej...
Adoptujcie zwierzaki ze schronisk, ja mam już dwa! Są cudowne i kochane.- 111 4
-
2015-02-04 21:46
to na Obluzu bylo
z ta burka
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.