• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drzewa w donicach ozdobą ulic Głównego Miasta? Zmiany w projektach remontów

Krzysztof Koprowski
30 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 09:01 (30 sierpnia 2021)
  • Dzisiaj obie ulice Pańska i Węglarska pozbawione są zieleni poza donicami. W ramach przebudowy nie planuje się tego zmieniać, choć to najlepsza okazja na takie zmiany.
  • Dzisiaj obie ulice Pańska i Węglarska pozbawione są zieleni poza donicami. W ramach przebudowy nie planuje się tego zmieniać, choć to najlepsza okazja na takie zmiany.
  • Dzisiaj obie ulice Pańska i Węglarska pozbawione są zieleni poza donicami. W ramach przebudowy nie planuje się tego zmieniać, choć to najlepsza okazja na takie zmiany.
  • Dzisiaj obie ulice Pańska i Węglarska pozbawione są zieleni poza donicami. W ramach przebudowy nie planuje się tego zmieniać, choć to najlepsza okazja na takie zmiany.

24 donice z drzewkami miały pojawić się na ulicach centrum Gdańska. W ramach remontu ulic PańskiejMapkaWęglarskiejMapka postanowiono zrezygnować z naturalnej zieleni w gruncie. Urzędnicy zapowiedzieli, że jeszcze raz spróbują przeanalizować rozwiązania zawarte w dokumentacji projektowej.



Aktualizacja godz. 9:01: zakres przetargu nie obejmuje donic. Pozostały zakres przebudowy oraz terminy realizacji opisane w artykule pozostają bez zmian.

Czy drzewa w donicach to dobry pomysł?

Włodarze Gdańska od pewnego czasu przyjęli taktykę zapowiedzi nowych inwestycji jeszcze przed ogłaszaniem postępowań przetargowych. To sprytny zabieg PR-owy, który ma celu zapobiec publikacji szczegółów z dokumentacji budowlanych i wykonawczych, którymi na ogół nie można się już pochwalić.

Tak było np. z parkingiem rowerowym we Wrzeszczu, gdzie dopiero po ogłoszeniu przetargu okazało się, że będzie trzeba wprowadzać jednoślady po schodach i mocować je w piętrowych stojakach lub drogami rowerowymi, które okazywały się później zwykłymi chodnikami z dopuszczeniem ruchu jednośladów.

Ulice Pańska i Węglarskie na mapie Gdańska. Ulice Pańska i Węglarskie na mapie Gdańska.

Ulice wybetonowane bez skrawka zieleni poza donicami



W przypadku ulic Węglarskiej i Pańskiej na Głównym Mieście przemilczano brak nasadzeń zieleni bezpośrednio w gruncie. Na całej szerokości obu ulic nie przewidziano bowiem nawet skrawka przestrzeni zieleni, wolnej od płyt betonowych lub kostki brukowej.

Jedyną zieleń zaprojektowano wyłącznie w formie:
  • 14 donic dużych na ul. Pańskiej o wymiarach 1,5 x 1,5 i wysokości 1 m,
  • 4 donic dużych na ul. Węglarskiej o wymiarach jw.
  • 6 donic małych na ul. Węglarskiej o wymiarach 1 x 1 x 1 m.

We wszystkich donicach umieszczone będą niewielkie drzewka głogu mordeńskiego "Toba", uzupełnione o krzewinki i byliny jako "wypełniacze" przestrzeni skrzyń.

Czytaj też:

30 drzew w donicach na głównej ulicy Stogów


Na Hucisku stanęły donice, ale będą posadzone drzewa



Projekt przewiduje ustawienie donic identycznych, jak te które pojawiły się na krótko na Hucisku (miasto zapowiedziało zastąpienie ich drzewami w gruncie). Projekt przewiduje ustawienie donic identycznych, jak te które pojawiły się na krótko na Hucisku (miasto zapowiedziało zastąpienie ich drzewami w gruncie).

Uzbrojenie terenu oraz gestorzy sieci nie dopuszczają zieleni



Czy w ten sposób Gdańsk zamierza realizować szumnie zapowiadaną nową, zieloną politykę? Urzędnicy tłumaczą, że wszystkiemu winne jest uzbrojenie terenu, które jednak nie wypełnia szczelnie całego pasa drogowego. Ponadto zakres robót przewiduje częściową modernizację i przełożenie instalacji podziemnych.

- Projekty przebudowy ulic Pańskiej i Węglarskiej ze względu na istniejące w gruncie pełne uzbrojenie w postaci infrastruktury wodnej, kanalizacyjnej, teletechnicznej, gazowej i innych nie zawierały nasadzeń bezpośrednich do gruntu ze względu na obawy zniszczenia nowej infrastruktury przez system korzeniowy roślin posadzonych - przekonuje Agnieszka Zakrzacka, kierownik Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Stanowisko powyższe potwierdzają uzgodnienia gestorów sieci, którzy na etapie tworzenia projektu budowlanego wyrazili postulat, aby nasadzenia nie były trwale związane z gruntem.

Projekty zostaną przeanalizowane pod kątem zieleni



Jednocześnie urzędnicy przyznają, że projekt był nie do końca przemyślany, bowiem nawet najgęstsza sieć uzbrojenia podziemnego nie wyklucza sadzenia krzewów czy kwiatów w gruncie.

- Projekty zostaną ponownie poddane ocenie przez projektantów zieleni, którzy do istniejącego projektu zagospodarowania terenu wprowadzą erratę zawierającą elementy zieleni ukorzenionej. Projekty będą przedmiotem uzgodnienia wszystkich gestorów sieci oraz Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - zapowiada Zakrzacka.
Czytaj też:

Nowe drzewa nie tylko w centrum Gdańska


Mniej wycinek i więcej nasadzeń. Zielona polityka uchwalona na sesji



Fragment dokumentacji dla przebudowy ulic z proponowanym wyglądem donic. Fragment dokumentacji dla przebudowy ulic z proponowanym wyglądem donic.

Konserwator zabytków nie dopuszcza zmian w układzie ulic



Warto nadmienić, że przywołany Wojewódzki Konserwator Zabytków, jak wynika z dokumentacji przetargowej, w żaden sposób nie odniósł się do zieleni wysokiej, bowiem już na tym etapie prac projektowych ulice te zostały całkowicie "wybetonowane".

Nakazał natomiast podtrzymanie istniejącego podziału przestrzeni na jezdnię wykonaną z kostki brukowej (z maksymalnym odzyskiem istniejącego budulca) oraz chodniki z płytek betonowych. Wskazał też jako pożądane stylizowane latarnie i małą architekturę.

Siedem miesięcy na realizacje wszystkich prac



Zgodnie z pierwotnym założeniem, przebudowa obu ulic powinna potrwać maksymalnie ok. siedmiu miesięcy od momentu podpisania umowy z wykonawcą. Otwarcie ofert zaplanowano 8 i 9 września.

Czytaj też:

Proste sposoby na miejską "betonozę"

Miejsca

Opinie (148) 7 zablokowanych

  • To proste - gdańscy urzędnicy to kosmici

    Inaczej tego oderwania od rzeczywistości i olewania potrzeb mieszkańców nie można wytłumaczyć.

    • 5 2

  • Jakie to mądre i przemyślane decyzje gdańskich urzędników.

    Po co wsadzać drzewa i ogólnie roślinność bezpośrednio do ziemi, skoro można postawić takią piękną donicę. Po co walczyć o każdy skrawek niezabetonowanej przestrzeni miejskiej jak nawet tam, gdzie aż się prosi o brak betonu musimy ten beton położyć. A na nim postawimy betonową doniczkę? po co? Bo tak będzie wyglądało bardziej światowo i będzie na co wydać niepotrzebne w kasie miejskiej publiczne pieniądze. A jak miasto będzie coraz bardziej zalewane? To przynajmniej będziemy mogli wydawać pieniądze na drogą infrastrukturę przeciwpowodziową. I będzie to pięknie wyglądało w naszych CV. A przepływ kasy (cashflow), to podstawa w ekonomii. Uczyli nas o tym na zaocznych studiach z zarządzania środkami publicznymi. Jest super.

    • 6 1

  • Teraz aż się prosi o remont wyasfaltowanej Kołodziejskiej...

    znajdującej się pomiędzy wyremontowaną Tkacką, a Węglarską która to będzie remontowana

    • 1 0

  • jakim trzeba być głupim (1)

    żeby wsadzać drzewa do donic. słów brakuje na tę ignorancję i szkodnictwo.

    • 8 2

    • Tylko głupcy i ignoranci myślą...

      że gestorzy sieci gazowych, wodociągowych, elektrycznych, cieplnych, czy jakichkolwiek innych, wydadzą inwestorowi, lub projektantowi Warunki Techniczne, ze zgodą na nasadzanie na nich jakichkolwiek drzew.

      • 0 3

  • obecne władze Gdańska to kompletna porażka

    afery finansowe, betonowanie Śródmieścia, sprzedaż własności miasta,działanie na szkodę mieszkańców i do tego te idiockie drzewa w donicach. Gorzej być nie może.

    • 5 1

  • Te donice

    Zajmują pół chodnika, a i tak nie da się skorzystać z cienia.

    • 5 3

  • Menadżer śródmieścia istnieje czy to taka pokazowa akcja jest i stołek?

    • 5 0

  • dają komuś zarobić kto widział sadzić drzewa w donicach to temu na pewno brak piątej klepki

    • 5 0

  • Podczas deszczu (1)

    woda zamiast wnikać w glebę zostanie na tym betonie. Tylko beton mógł wpaść na pomysł żeby wszystko betonować..pora na zmiany

    • 4 0

    • Widzę nie zrozumiałeś... za trudne

      To podpowiem, będą zrywali asfalt i położą tam kostkę brukową.

      • 1 0

  • Jakiś znajomy prezydentki właśnie "zaimoprtował" donice z Chin.

    Trzeba je sprzedać jak śmietniki za 50 koła sztuka.....

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane