• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Duma, ale i żal. Refleksje o pomaganiu

Karolina
6 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czy powinniśmy odesłać "naszych" Ukraińców?
Te osoby, które w sytuacji kryzysu krytykują pomaganie, są zupełnie obojętne lub skupiają się na własnych potrzebach, warto przekonywać do zmiany nastawienia - przekonuje pani Karolina. Te osoby, które w sytuacji kryzysu krytykują pomaganie, są zupełnie obojętne lub skupiają się na własnych potrzebach, warto przekonywać do zmiany nastawienia - przekonuje pani Karolina.

Od tygodnia obserwuję wielki zryw pomocy dla uchodźców, wygnanych ze swoich domów przez wojnę na Ukrainie. To okazja do spostrzeżeń, jak różnie nasze serca reagują na niesprawiedliwość na świecie. Refleksje są gorzkie - pisze pani Karolina.





Jak często uczestniczysz w zbiórkach, akcjach zbiorowej pomocy?

Jeszcze zanim w Ukrainie zaczęli ginąć ludzie, w naszym pełnym dylematów szczepionkowych, politycznych i gospodarczych życiu, codziennie mieliśmy do czynienia z apelami organizacji pomocowych proszących o wsparcie samotnych seniorów, mieszkających w nieludzkich warunkach ubogich czy ciężko chorych dzieci.

Nigdy nie lubiłam tego epatowania umęczonymi ciałkami, podłączonych do kroplówek czy tlenu. Najpierw ogarniał mnie gniew na widok odzierania z godności małego, chorego człowieka. Czy to ledwie żywe dziecko zgodziłoby się, by je wystawiać na widok publiczny jak płaszcz na sprzedaż?

Potem jednak zaczęłam rozumieć twórców takich kampanii - cel uświęca środki. Ludzkie reakcje są proste: widzą cierpienie, będą chcieli je złagodzić. Wspieram takie akcje dość regularnie. W efekcie wciąż na FB widzę informacje o kolejnych osobach potrzebujących pomocy. Przeglądarka wie co ma robić.

Ukraina



Dziś to akcje pomocowe skierowane do dotkniętych wojną i potrzebujących wsparcia Ukraińców zdominowały nie tylko media, ale też media społecznościowe. Każdy kto chce i ma taką możliwość, bez problemu dowie się w jaki sposób może pomóc. I to się wciąż dzieje, na wielką skalę. Zdajemy egzamin z człowieczeństwa.



Nie można jednak nie zauważyć również takich internetowych komentarzy:

"Przez 2 lata nie możemy się dostać się do lekarza, a teraz mamy jeszcze na hurra przyjmować pod opiekę tysiące obcokrajowców? Organizowanie nagle wszystkiego dla Ukraińców jest dyskryminacją Polaków. Bo dla Polaka od lat nie ma pieniędzy. A teraz Polak ma jeszcze płacić za innych?"

"Jak państwo przyjęło to niech im da, a nie nawołują do prywatnych osób."

"A dlaczego ta pomoc naszym kosztem? Co to za rząd co nie dba o swoich obywateli a dba o obcych."

"Dają im za darmo... tak??? naprawdę??? To ja tez chce za darmo"

Zbiórka przedmiotów dla dotkniętych wojną Ukraińców. Mnóstwo osób angażuje się w pomoc dla potrzebujących, ale nie brakuje i takich, którzy takie działania krytykują. Zbiórka przedmiotów dla dotkniętych wojną Ukraińców. Mnóstwo osób angażuje się w pomoc dla potrzebujących, ale nie brakuje i takich, którzy takie działania krytykują.

Ludzie, serio?



Czytałam kiedyś, że są osoby, które nie mają wyobraźni. Zamykają oczy, chcą sobie wyobrazić słonia, a tam nie ma niczego. To problem medyczny. Jakieś badania mówią, że cierpi na to 2,5 proc. populacji. Ale zdrowej reszcie, zwłaszcza tym osobom, które - jak wynika z powyższych opinii - nie są w stanie pogodzić się z tym, że im w wolnym, bezpiecznym kraju czegoś ubędzie, polecam inne ćwiczenie:

"Zamknij oczy. Wyobraź sobie, że siedzisz w piwnicy swojego bloku albo domu. Dokładnie tego, w którym teraz mieszkasz. Nie masz prądu. Nie masz toalety. Nie masz lodówki. Nie wiesz, gdzie jest twój syn/mąż/żona, nie wiesz czy żyje. Słyszysz wybuchy. Nie wiesz co będzie za trzy godziny, a co dopiero za trzy dni".

A teraz, kiedy już masz przed oczami ten obraz, odpowiedz sobie na pytanie: czego w tej sytuacji pragniesz i oczekujesz? Od sąsiada, drugiego człowieka, niezależnie z jakiego kraju pochodzi.

Afryka



W środku tego ukraińskiego piekła, pisze do mnie przyjaciółka:

"pilnie potrzebni są rodzice adopcyjni dzieci ze skrajnej nędzy w Afryce. Wiesz... tam gdzie ja mam te dzieci, na które co miesiąc płacę. Dzieci do wsparcia jest dużo, mało osób się decyduje, bo o Maitri mało kto słyszał. Przecież to jest tylko 70 zł miesięcznie.... Poza tym potrzebne są okulary, ortezy, kule dla dzieci dla ośrodka w Kamerunie. Polka rehabilituje tam niepełnosprawne dzieci. Ich dzieci też miewają porażenie mózgowe albo skręconą nogę."
Potencjalnie około 120 osób widziało to zdjęcie i prośbę o pomoc z dopiskiem "Pomagamy Ukrainie, ale pamiętajmy, że stara bieda nadal istnieje." Nikt nie zareagował. Potencjalnie około 120 osób widziało to zdjęcie i prośbę o pomoc z dopiskiem "Pomagamy Ukrainie, ale pamiętajmy, że stara bieda nadal istnieje." Nikt nie zareagował.
Myślę sobie... "No faktycznie 70 zł. Jednego stać, drugiego nie, ale to nie majątek" Wysyłam informacje "na grupę" przyjaciół. Są dobrze sytuowani, też mają dzieci.

Odzew? Totalne zero. Żadnego "ok, zerknę" ani nawet "nie mogę". Po prostu nic. Dobra - myślę sobie - to tylko kilkanaście osób. Nie przyswoili przekazu w pędzie. Nie zauważyli. Choć niebiesko-żołte flagi na fb poustawiane mają.

Wysyłam mailem do większego grona znajomych - tym razem około 30 - 40 osób. Widzę, że jedna koleżanka odpisuje. Super! Otwieram maila, ale w nim pyta tylko co u mnie słychać, bo dawno się nie widziałyśmy... Wysyłam w pracy, mail dociera do kolejnych 90 osób. Jedna (naprawdę: jedna) koleżanka pyta jakie te okulary mają być.

Odpisuję do przyjaciółki, że totalnie nie rozumiem co się stało, ale nie ma odezwu. Ona na to: Spoko, jestem przyzwyczajona. Bardzo niewielu ludzi ma otwarte serca na Afrykę.

Ty, właśnie ty mi pomóż



Na kursach ratownictwa uczą, że kiedy reanimujesz osobę leżącą na ulicy musisz wskazać w tłumie gapiów jedną osobę, do której zwracasz się bezpośrednio:

"Pani w niebieskim swetrze, proszę zadzwonić na 112 i wezwać karetkę". - Inaczej jest wielce prawdopodobne, że karetki nie wezwie nikt.

I chyba tak trzeba robić, żeby mniej wrażliwi, obojętni albo wręcz przeciwni pomaganiu, zmienili swoje nastawienie. Zamiast oczekiwać inicjatywy lepiej wskazać kto i co konkretnie ma zrobić. Może zadziałać.

Mój kolega z pracy przyjął do swojego domu sześcioro Ukraińców, w tym kobietę tuż przed porodem. Znajomym powiedział dokładnie jakiego wsparcia oczekuje dla nich. I otrzymał je. Łatwiej jest zareagować na prośbę kogoś znajomego, kogoś godnego zaufania.

A jak przy tym otwierać serca osób obojętnych albo zjeżonych, bo im czegoś ubędzie? Trzeba rozmawiać. To tak jak - przepraszam za błahość tego porównania - jak z segregacją śmieci. To jest proces zmiany mentalności, który trwa lata.

Czasami nie tylko MOŻNA, ale TRZEBA



Rozmawiajmy o tym z przyjaciółmi, wpływajmy wzajemnie na siebie, tłumaczmy czym jest empatia. Każdy ma jakieś obowiązki. Nikt nie powiedział, choć wielu tak myśli, że życie jest tylko fajne, że wszystko w nim MOŻNA, ale niczego nie TRZEBA.

Tymczasem ktoś MUSI rano zaprowadzić dziecko do przedszkola. Ktoś MUSI zająć się starym rodzicem. Każdy coś MUSI. Może trzeba przyjąć, że otwarcie serca na potrzeby drugiego człowieka to taki obowiązek. Mam serce, więc MUSZĘ dostrzec drugiego człowieka.

Nawet jeśli w jakiś sposób przyjdzie mi za to zapłacić.

TiR z darami i karetka pojechały do Lwowa

Karolina

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (981) ponad 50 zablokowanych

  • z tego co widze (1)

    to w ramach pomocy zamienie się na paszport z Ukraincem i oddam swój pesel

    • 29 3

    • Normalna onuca!

      Nie dziwię się!
      Podobny do celebrytów, dla których polskość to nienormalność, polskość to wstyd....smutne to!

      • 0 9

  • (1)

    Myślę, że trzeba pomagać. Ale kwaterować np. obiektach sportowych, sprawdzajmy kto to jest dokładnie i deportujmy, jeśli okaże się "studentem z Afryki" albo przyjmujmy tymczasowo z pieczątką do zakończenia działań wojennych. Obecnie rząd chce przyjmować uchodźców na rok, w perspektywie na 3 lata, dawać im 500+, załatwiać pracę, studenci będą mogli kontynuować naukę, uchodźcy mają też prawo do refundacji leków, darmowych przejazdów PKP Intercity. Czy to trochę nie nazbyt daleko idąca pomoc?

    • 47 2

    • ECS jest wolny. Walesa moze oddac swoj gabinet

      Caly stadion jest wolny. Mozna tez kwaterowac w teatrach i urzedach bo te tez nie dzialaja od 2 lat normalnie.

      • 7 2

  • Większość negatywnych komentarzy dot. pomocy dla Ukrainców pochodzi od osób, które nigdy (4)

    nie doświadczyły przemocy od komunistycznych władz w Polsce i ogromnej pomocy z zachodu dla polskich obywateli. Pamięć ludzka bywa krótka lub wiedza o historii Polski zerowa.

    • 9 47

    • (1)

      większość pochodzi od realistów którzy zdają sobie sprawę że pieniądze nie rosną na drzewie

      • 16 0

      • Trzeba pomagać,perspektywicznie.Najpierw naszym biednym,pózniej obcym.

        • 2 1

    • juz zgloszone do moderatora

      • 0 5

    • Kolejny dzbanek jakiej pomocy zachodu a czym ty bredzisz !!A o przemocy to ty pojecia nie masz bo tak doswiadczyła go wiekszosc

      za PRLu od komunistów

      • 4 0

  • Nie przejmować się głupimi i nie na miejscu wpisami (2)

    Pomagać i koniec!

    • 9 43

    • i udawac patriotów zyjac z granicą.

      Nie na Ukrainie.

      • 7 1

    • To pomagaj ale nie za moje pieniądze i nie zmuszaj innych do swojego zdania!

      • 8 1

  • Pomoc

    Pomoc innym zawsze wynika z osobistej decyzji, uzależnionej od wielu rzeczy. Nie nam oceniać ludzi, którzy się nie decydują na pomaganie innym. Ich sprawa, ich decyzja. Jest wiele prawdy w tym, że do pomocy najpierw rzuciły się osoby prywatne i to w dużej ilości, ale to nie może trwać wiecznie. Oni muszą wrócić do pracy, do swoich rodzin i obowiązków. Jak na razie rząd przyjmuje podziękowania za pomoc, ale działania są wg mnie nieproporcjonalne do tego, co już zrobili i nadal robią zwykli ludzie i przedsiębiorcy. Tylko oni nie mogą tak w nieskończoność. Władze muszą mniej mówić, mniej się obnosić, a więcej realnie robić. Uchodźcy nie mogą za kilka tygodni być pozostawieni samym sobie, nie wiadomo, kiedy będą mogli wrócić do siebie, nikt tego nie przewidzi. A ludzi zostawcie w spokoju. Niech każdy decyduje za siebie, a jeśli już pomagasz, niech nie wie lewa ręka, co czyni prawa.

    • 17 0

  • (1)

    Ja już nie wypowiadam się bo rząd mnie zaliczył do Polaka 2 kategorii bez prawa głosu i krytyki

    • 33 7

    • bo zyjesz sobie spokojniutko w Szwajcarii

      • 2 6

  • (3)

    Ale niesprawiedliwy stronniczy artykuł. Tyle w Polsce wokol biedy i nikt nie pomaga. W codziennym zyciu Polak Polakowi nie pomoze ale dla Ukraincow zryw dobrego serduszka. To jest obludne i obrzydliwe. Teraz sie nie boja ludzir na ulicach gromadzic a gdy ograniczano zycie katolickie: zamykano cmentarze, odwolywano procesje czy pielgrzymki wszyscy siedzieli potulnie w domu z podkulonymi ogonami. Bezdomnych proszących o pomoc gonić z pałami ale już Ukraincow wspierac nawet ze szkodą dla siebie. Obluda i jeszcze raz obluda.

    • 39 9

    • (2)

      Z rok temu pomylilam drogi i zapuscilam sie w jakies kaszubskie wsie nawet za bardzo nie wiem gdzie. Wiecie co mnie tam przerazilo? Bieda! Masakryczna bieda! Przy glownych ulicach piekne Kaszuby a dalej naprawde bylam zaskoczona tym ze tak naprawde wygladaja Kaszuby. Jest wiec gdzie pomagac. Kazdy pomaga gdzie i jak ce

      • 3 1

      • chwalisz się swoją krótkowzrocznością? musiałaś się aż "zgubić", żeby zacząć pomagać? koszmar...

        • 0 2

      • Bo tam 500 plus idzie na wódę widocznie.....

        • 0 2

  • Caly stadion jest wolny. Mozna tez kwaterowac w teatrach i urzedach bo te tez nie dzialaja od 2 lat normalnie. (1)

    ECS jest wolny. Walesa moze oddac swoj gabinet

    • 39 3

    • towrzyszka beata kempa prowadzi organizacje humanitarna,nic nie zaproponuje, za bliosko,nie mozna skontrolowac?szwindel sie nie udo!!

      • 3 0

  • Problemem nie jest rozmiar odzewu ani sposoby, jakimi próbujemy pomagać innym. (2)

    Problemem jest nasz emocjonalny, egocentryczny stosunek do innych ludzi, znajomych, kolegów, przyjaciół i ciągłe kreowanie w głowie oczekiwań jak te osoby powinny się zachować w odpowiedzi na nasze wołanie! Ten ciągły krzyk o atencję, o potrzebę jednolitości postaw, zachowań i myślenia rozrywa ludziom duszę i jest źródłem ich faktycznego cierpienia, gdy spotykają się z chwilowym brakiem czyjejś uwagi, brakiem odzewu lub spodziewanej reakcji. Dlatego nawarstwia się w społeczeństwie tyle problemów o podłożu psychologicznym, a psychiatrzy mają pełne kartoteki pacjentów... Zachowasz zdrowie skupiając się na własnych realnych działaniach, oczekiwania wobec innych mogą być źródłem psychicznego wyniszczenia i powątpiewania w ludzkie dobro. Skup się na tym, co możesz dobrego zrobić nawet jeśli to niewiele, nie oczekuj, działaj.

    • 10 9

    • Przykład idzie z góry. Tak samo pomagają ci z magistratu. (1)

      • 1 1

      • nie musisz brać przykładu z innych

        możesz przecież świecić własnym przykładem.

        • 2 2

  • (1)

    Karolino czy inny bocie kolejny łzawy artykulik w stylu marca 2020?Wymuszana empatia tresura emocjonalna łzawy bełkot ocenianie i oczernianie ludzi mających inne zdanie żenada

    • 37 3

    • zgadzam sie

      niech sie douczy dziecko.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane