- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (138 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (104 opinie)
Dwa rozboje w kilka minut. Sprawcy już za kratkami
Ledwie kilku minut potrzebowali, aby dokonać dwóch rozbojów. Najpierw zaatakowali dwóch 19-latków, a chwilę później, dosłownie kilkaset metrów dalej, innego młodego mężczyznę. Ofiary uderzali, zastraszali i zmuszali do oddania im telefonów i zegarka. Sprawcy w wieku 21 i 22 lat są już za kratkami.
Najpierw zaatakowali dwóch 19-latków stojących na przystanku tramwajowym. Jednemu z nich zabrali telefon warty 1,5 tys. zł, drugiemu próbowali zabrać telefon za 2 tys. zł, ale ostatecznie im się ta sztuka nie udała.
Nie zrezygnowali jednak. Dosłownie kilkaset metrów dalej podeszli do innego 20-latka, zaczęli go bić i zmusili do oddania im telefonu oraz zegarka.
Sprawą od razu zajęli się policjanci, ale przez kilka tygodni nie mogli namierzyć sprawców. Prawdopodobnie dlatego, że ci nie byli mieszkańcami Trójmiasta, a tylko przyjechali tu, aby dokonać przestępstw.
- Funkcjonariusze przeprowadzili wiele rozmów z osobami, które mogły mieć informację na temat zdarzenia oraz sprawców. Policjanci sprawdzili monitoring, zdobyli i szczegółowo przeanalizowali wiele informacji - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jeden z przestępców zamknął się w piwnicy, pomogła straż
W końcu udało się ustalić tożsamość napastników. Okazało się, że to dwaj mieszkańcy Tczewa w wieku 21 i 22 lat.
- W minioną środę rano na terenie Tczewa funkcjonariusze najpierw zatrzymali 22-letniego mężczyznę. Kilka godzin później kryminalni podjechali pod jeden z bloków w Tczewie, gdzie miał mieszkać drugi z napastników. Na miejscu funkcjonariusze zauważyli, jak poszukiwany przez nich mężczyzna schodzi do piwnicy. Na widok policjantów sprawca zamknął się w komórce lokatorskiej i pomimo wezwań i okrzyków "policja" mężczyzna nie wpuścił mundurowych do środka. Ostatecznie kryminalni, przy pomocy funkcjonariuszy straży pożarnej, weszli siłowo do pomieszczenia i zatrzymali podejrzanego 21-latka - relacjonuje Ciska.
Obaj zatrzymani trafili do policyjnej celi, a później zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty karne. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 21-latka i 22-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Opinie (116) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-10 07:40
Zapewne kibice drużyny z Letnicy.
- 4 0
-
2023-01-10 07:42
Brawo Policja, jak chca to potrafia!!!
- 1 0
-
2023-01-10 08:43
Gdańsk.. i wszystko jasne.
- 1 0
-
2023-01-10 09:29
Kiedyś też
Takie dziwne rzeczy robiłem z kolegą Lepperem z Nowego Portu. Potrzebowaliśmy pieniądze na narkotyki i to był powód, że człowiek nie zastanawiał się nad tym jakie mogą być konsekwencje, plus oczywiście wiek, a było to po ad 20 lat temu. Na szczęście w moim przypadku obyło się bez konsekwencji, ale zdaje sobie sprawę, że było parę ofiar, które straciły czy to telefon czy pieniądze.
- 0 1
-
2023-01-10 09:59
Zasadnicze Pytanie
Jakiej narodowości byli owi napastnicy ?
W dobie dzisiejszej poprawności politycznej oraz emigracji warto o tym wspomnieć- 3 0
-
2023-01-10 10:02
Przyjechały wieś......ki
na rozbój do miasta
I już na dołku.
Gang Olsena.- 0 1
-
2023-01-10 10:37
Łapy za to powinni ucinać
- 1 1
-
2023-01-10 13:14
Geniusze zbrodni!
Nie ma co.
- 1 0
-
2023-01-10 15:33
co za mendy społeczne
- 0 0
-
2023-01-11 10:14
Telefon
I wszystko jasne,namierzyli i po sprawie,a całe bajki o monitoringach to dla naiwnych,świadczy o tym skala umorzeń o tym cisza,łapią jakichś jeleni i wtedy sie chwalą na tym portalu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.