• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwóch 15-latków zrzuciło bryłę lodu na auto

piw
3 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Chłopców przesłuchano w piątek w obecności rodziców, stwierdzili, że zrzucanie brył lodu na samochody było "głupim żartem". Chłopców przesłuchano w piątek w obecności rodziców, stwierdzili, że zrzucanie brył lodu na samochody było "głupim żartem".

Dwóch 15-latków zrzucało na jadące samochody bryły lodu z wiaduktu nad al. Jana Pawła II zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Trafili w auto, którym jechało pięć osób. Samochód został uszkodzony, na szczęście pasażerom nic się nie stało. Jednego z nastolatków ujął sam kierowca samochodu.



Czy za poważne przestępstwa nastolatki powinny odpowiadać jak dorośli?

Wszystko działo się w wieczór sylwestrowy ok. godz. 20:30. Na wiadukcie stało trzech nastolatków. Dwóch z nich brało bryły lodu i zrzucało je na jadące poniżej auta. Kierowca samochodu, w którym zbili przednią szybę, zatrzymał auto i ruszył w pościg za nastolatkami. Jednego z nich złapał i powiadomił o wszystkim policję. Ta zaś ustaliła personalia pozostałej dwójki chłopców.

- Dziś przesłuchano ich w obecności rodziców. Dwóch z nich przyznało się do winy i złożyło wyjaśnienia, trzeci został przesłuchany jako świadek - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Jak dowiedzieliśmy się, chłopcy tłumaczyli się chęcią zrobienia "głupiego żartu". Policjanci uznali jednak, że ich zachowanie mogło doprowadzić do katastrofy w ruchu lądowym, co jest poważnym przestępstwem. O dalszym losie nastolatków zadecyduje sąd rodzinny. W najgorszym wypadku grozi im pobyt w domu poprawczym.
piw

Opinie (338) 9 zablokowanych

  • Kiedys juz tacy debile zrzucili na jadacy samochod trylinke, to bylo na Chelmie i wtedy jedna osoba zginela.

    • 1 1

  • do więzienia

    ja ns miejscu tego kierowcy sam wymierzył bym sprawiedliwosc tym gnojom

    • 1 0

  • powinni dostać drugą szansę (3)

    Ja sam w tym wieku zrobiłem coś głupiego czego potem żałowałem, teraz jestem porzadnym mężczyzna. Wiem ze gdybym został surowo ukarany moje życie wyglądałoby by dziś inaczej, gorzej. Dostałem jednak druga szanse i zmieniłem towarzystwo. Człowiek w tym wieku robi głupie rzeczy ale może wyrosnąć na porządnego człowieka.

    • 4 5

    • A jak wyobrażasz sobie tę drugą szansę?

      • 3 0

    • tak zgadzam sie z Toba (1)

      Druga szanse powinni dostac po wyjsciu z wiezienia. A poki co niech ich zamkna a koledzy z celi naucza ich zycia, pokaza jak byc prawdziwym facetem, jak sie zachowywac

      • 2 1

      • a co to w wiezieniu zyja ludzie honoru i zasad? to moze pozamykajmy szkoly a nauczycieli wpuscmy do wiezienia to i wszystko na 1 miejscu bedzie i wychowanie i edukacja.Glupota niektorych jest porazajaca w wiezieniu zyja albo degenaraci albo zyciowe miernoty ktore byly nazbyt glupie nawet na przestepstwo i zostali zlapani i oni maja byc niby dla ciebie wzorem do nasladowania i wyznacznikiem wartosci?

        • 0 0

  • Ale lipa, to mogli być moi uczniowie lub absolwenci, bowiem pracuję w szkole na Zaspie. Ciągle o tym myślę.

    • 1 0

  • Powiesić (1)

    Masakra, pitolnac w łeb ich i ich rodziców !!

    • 1 3

    • Całą rodzinę, do 7 pokolenia oraz mieszkańców bloku, w którym mieszkają i ich rodziny. Spalić i wzrównać z ziemią szkołę do której chodzili, wyrzucić z pracy nauczycielki, rozwiązać szpital gdzie się narodzili i ogłosić nowe wybory w mieście.

      • 4 0

  • (2)

    Jakieś 25 lat temu w Śmingusa Dyngusa bawił mój starszy brat ze znajomymi. Zaczaili się na wiadukcie kolejowym nad ul. Pomorską, gdy nie jechał żaden pociąg i gdy szła kobieta wylali wprost na nią wiadro wody. Ponoć przewróciła się ona na plecy, a oni uciekli i co było dalej nie wiedzą. Takie są zagrywki g*wnażerni. Czy karac? Tak, ale z rozsądkiem. Poważna rozmowa, a potem obowiązki i roboty / naprawianie krzywdy.

    • 2 3

    • padłam ofiarą takiego niby psikusa (1)

      padłam ofiara takiego niby psikusa około 25 lat temu- pamiętam to do tej pory jako traumę, ta jakby ktos ci kamienie zrzucił na głowę, jakby chcial zabić. w pierwszym momencie nie wiesz co się dzieje - czujesz -strach, zagrożenie, przerażenie no i to upokorzenie.jeśli masz brata , który jest też taki głupi- niech mu to życie zwróci, niech mu się jak najgorzej dzieje.bo ta kobieta pamięta to do dziś.
      pamiętaj - ".dobro dane, dobrem wraca, zło w trójnasób pomnożone wraca wciąż w dawcy stronę."

      • 2 0

      • Tego nie zrobił mój brat, aczkolwiek był w tym towarzystwie. Sytuację znam jedynie z opowiadań. Nie wiem, czy padłaś ofiarą tych chłopaków czy innych - w owym czasie było sporo takich palantów z Dickmana, Bitwy Oliwskiej, Pomorskiej. Chętnie dopuszczali się chuligaństwa na tzw. Półce czyli parku obok wiaduktu.
        Wyobrażam sobie, że to straszne uczucie. Trzeba z młodzieżą przebywać, mieć udział w ich codziennym życiu i dużo rozmawiać, można wtedy zapobiec takim sytuacjom.

        • 0 0

  • gdyby istniała aborcja ,oni by sie nie urodzili

    , bo matka ,która nie chce dzieci nimi się nie opiekuje. Nie lińczujcie ich ,bo to bezmyślne prostactwo ,a takiego w Polsce pełno .

    • 1 3

  • podziwiam gościa (1)

    podziwam gościa, który z ulicy wbiegł na wiadukt i dogonił tego młodcianego mordercę /nie dawno w Polsce w takiej sytuacji-zrzucenia z mostu bryły lodu na samochód kierowca samochodu zmarł/, podziwiam kondycję ciała i hart ducha- no super gość.ma charakter .

    • 6 0

    • To chyba jacyś komandosi jechali tym samochodem.

      • 2 1

  • Ukarać surowo

    ale przede wszystkim rodziców. Może wezmą się za wychowanie swoich pociech

    • 2 0

  • a do roboty gady

    Dać gnojkom łopaty i do roboty pognać batem to jedyne lekarstwo.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane