- 1 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (245 opinii)
- 2 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (55 opinii)
- 3 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (119 opinii)
- 4 Będzie pył, nie będzie premii? (44 opinie)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (328 opinii)
- 6 Biegli zbadali list Grzegorza B. (187 opinii)
Dwóch kierowców miejskich autobusów przyszło do pracy po alkoholu. Jeden stracił pracę
Dwóch kierowców obsługujących kursy miejskich autobusów w Gdyni stawiło się jednego dnia do pracy w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Jeden z nich został zatrzymany przez policję, stracił też pracę. Drugi - badany później - w policyjnym badaniu "zmieścił się w normie", choć wcześniejsze badania wskazywały, że miał większe stężenie alkoholu w organizmie.
Później, 25 maja, do gdyńskiego urzędu wezwano policję, gdy okazało się, że kolejny ze strażników miejskich pracuje, będąc pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że przyjmował on interesantów, mając promil alkoholu w organizmie.
Jak dowiedzieliśmy się ledwo dzień później, 26 maja, aż dwóch kierowców obsługujących kursy miejskich autobusów w Gdyni pojawiło się w bazie, będąc pod wpływem alkoholu. Po rutynowym badaniu alkomatem obu nie dopuszczono do pracy. Na miejsce wezwano też policję.
Jeden twierdził, że wypił litr piwa, drugi, że 1,5 litra
Z naszych informacji wynika, że byli to kierowcy pracujący u dwóch różnych przewoźników: PKS Gdynia oraz BP Tour, a autobusy, których kursy mieli obsłużyć, jeździły na liniach 146 oraz 165. Informacje te potwierdzają przedstawiciele ZKM Gdynia.
- W dniu 26 maja br. w trakcie prowadzenia przez inspektorów nadzoru ruchu ZKM w Gdyni kompleksowej kontroli autobusów i kierowców podczas wyjazdu z bazy Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Rumi, gdzie garażują niektóre autobusy trzech operatorów, ujawniono dwóch kierowców, u których stwierdzono obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z tym poprzez Centralę Ruchu ZKM na miejsce wezwana została policja - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Z przekazanych nam przez niego informacji wynika, że pierwsze badanie kierowcy z firmy PKS Gdynia przeprowadzone zostało przez Nadzór Ruchu ZKM o godz. 3:55 i wykazało 0,43 mg alkoholu na 1 l wydychanego powietrza (czyli ok. 0,9 promila). Drugie badanie, o godz. 4:05, wykazało 0,45 mg/l, a badanie wykonane przez policję - 0,36 mg/l.
Sam kierowca miał oświadczyć, że dzień wcześniej, ok. godz. 17, wypił litr piwa.
Pierwsze badanie drugiego kierowcy z firmy BP Tour przeprowadzone zostało o godz. 5:33 i wykazało 0,18 mg/l (ok. 0,38 promila). Kolejne przeprowadzono o godz. 5:34 i 5:44 - wykazały odpowiednio 0,18 i 0,17 mg/l.
Badania przeprowadzone przez policję o godzinie 5:58 i 6:14 wykazały odpowiednio 0,09 i 0,07 mg/l, czyli poniżej progu 0,2 promila, który według przepisów oznacza kierowcę trzeźwego.
Co ciekawe, ten kierowca oświadczył, że spożył piwo w ilości 1,5 l w dniu poprzedzającym badanie, ok. godz. 20:40.
Jeden kierowca zatrzymany, drugi... wrócił do pracy
- W związku z potwierdzeniem w przypadku kierowcy PKS Gdynia obecności alkoholu w wydychanym powietrzu w ilości stanowiącej przestępstwo w świetle obowiązujących przepisów, kierowca został niezwłocznie odsunięty od pracy i zatrzymany przez funkcjonariuszy policji celem dalszego prowadzenia czynności procesowych - mówi Gromadzki.
Nieco inaczej wygląda sprawa z drugim kierowcą, pracownikiem BP Tour. Choć pierwsze badania potwierdziły, że miał on zbyt duże stężenie alkoholu we krwi, to w momencie gdy skontrolowała go policja, stężenie to spadło do akceptowalnej przez prawo normy. Mężczyzny więc nie zatrzymano, a policja jedynie sporządziła notatkę służbową.
- Pomimo to kierowca nie został przez Nadzór Ruchu ZKM dopuszczony do wykonywania zadań przewozowych. Stało się tak dopiero na prośbę jego pracodawcy - firmy BP Tour - po wcześniejszym ponownym badaniu kierowcy alkomatem o godz. 10:20 przez inspektora nadzoru ruchu i potwierdzeniu stanu 0,0 mg/l - dodaje Gromadzki.
ZKM: problem w tym, że wiążące są tylko badania przeprowadzane przez policję
Sytuacja może wydawać się dziwna, bo w momencie przeprowadzenia pierwszych badań obaj kierowcy mieli w organizmie stężenie alkoholu przekraczające normy, a tylko jeden z kierowców poniósł konsekwencje.
- Największym problemem są obowiązujące przepisy prawa, które utrudniają pracodawcom możliwość kontrolowania pracowników pod kątem obecności alkoholu w wydychanym powietrzu. Dopiero badanie przeprowadzone przez policję stanowi bowiem podstawę do podejmowania jakichkolwiek kroków dyscyplinarnych wobec pracownika - mówi Gromadzki.
Opinie (101) 7 zablokowanych
-
2022-05-31 00:11
Ja już mam dosyć kierowców autobusów
Może warto wprowadzić inne rozwiązanie, autonomiczne pojazdy, może chociaż autonomia sprawi, że nie będzie bezpieczniej
- 1 2
-
2022-05-31 00:13
Całe szczęście, że w końcu wzięli się za kontrole tej pseudozajezdni Puk w Rumi
Tam to jakaś tragedia się dzieje, czy na tej linii 146 jakiś normalny kierowca się kiedykolwiek trafił czy tylko gnury
- 2 0
-
2022-05-31 02:32
Kierowca tez człowiek.....każdemu może się zdarzyc.....
- 1 0
-
2022-05-31 06:08
Monopolista_może_wszystko (1)
Gdyby przeprowadzić uczciwą ankietę na temat kultury kierowców, ich inteligencji itp to by zkm Gdynia ze wstydu nie opublikowało wyników.
- 0 0
-
2022-05-31 18:31
ło kurna
jak sie wozi takich ćwoków to trudno byc inteligentnym
- 1 0
-
2022-05-31 07:34
"problem w tym, że wiążące są tylko badania przeprowadzane przez policję"
Jak widać problem jest z kalibracją sprzętu ZTM.
Widać to po wyniku.
Po 14 minutach wynik policyjnego alkomatu był o połowę niższy.- 3 0
-
2022-05-31 09:03
kierowcy
witam a na jakiej podstawie prawnej pracownicy zkm moga badac trzezwosc innych osob np przy kolizji z pojazdem komunikacji miejskiej zadnej nie maja zadnego prawa moga sobie spr czystosc czas trzeba wylacznie wzywac policje
- 1 4
-
2022-05-31 11:09
to reakcja na to co sie dzieje
Nie dziwie sie ze chlają w tej robocie Stres i jeszcze raz stres Olbrzymie korki zmęczenie ,ranne wstawanie a o ,,sympatycznych "pasażerach nie wspomnę To wreszcie nie wytrzymali i zatopili smutki w alkoholu
- 1 0
-
2022-05-31 19:49
Nietrzeźwy
W ruchu drogowym jest powiedzenie piłeś nie jedz
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.