- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (53 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Dworzec, na którym zatrzymał się czas
Gdyby porównać go do człowieka, opisalibyśmy go jako schorowanego i zaniedbanego 48-latka, który nie dba ani o swój wygląd, ani o kondycję, ani o to, jaki wpływ wywiera na swoje otoczenie. Dworzec autobusowy w Gdańsku to jedno z niewielu miejsc w Trójmieście, gdzie czas już dawno się zatrzymał. Dla jednych to urokliwy wehikuł czasu, a dla innych - nieprzyjazny i mało estetyczny komunikacyjny skansen w centrum miasta.
Z jednej strony mamy oświetlone i świeżo wyremontowane przejście podziemne prowadzące do piękniejącego z każdym tygodniem budynku dworca kolejowego.
Z drugiej - ponurą, choć architektonicznie nieprzeciętną, bryłę dworca PKS. Autobusowy terminal, będący jako żywo świadkiem historii lat 70., w których powstawał, to jeden z nielicznych obiektów z tamtej epoki, jaki ostał się w Trójmieście.
Trafny, choć oszczędny opis dworca znajdziemy na Wikipedii, na której czytamy, że estetyka leżącego u podnóża Góry Gradowej dworca jest dziś kwestionowana. I rzeczywiście. Powiedzieć o nim, że lata swojej świetności ma już za sobą, to nic nie powiedzieć.
A przecież dworzec - bez względu na to, czy kolejowy, autobusowy, czy lotniczy - to pierwszy kontakt podróżnego z danym miastem. O tym, jak ważne jest pierwsze wrażenie, wystarczy zapytać podróżnych wysiadających na wyremontowanych stacjach w Gdyni, Sopocie, Oliwie czy we Wrzeszczu. Za to wrażenia osób po raz pierwszy przyjeżdżających na dworzec autobusowy w Gdańsku muszą być osobliwe.
Wystarczy rzut oka na księżycowy krajobraz roztaczający się między rachitycznymi wiatami przystankowymi, pod którymi schronienia szukają zziębnięci podróżni. A nawet jak nie smagani wiatrem, to z mokrymi nogami, bo znalezienie skrawka chodnika, gdzie po deszczu nie zbiera się woda, to też nie lada wyzwanie. Symboliki tego miejsca dodają też pochylone biało-czerwone słupki, jakby wyznaczające granicę tego, co nas czeka po wyjściu z autobusu.
Idziemy do środka. Tutaj też przyda się parasol, bo w podziemnym obitym boazerią korytarzu z sufitu kapie woda i odpada tynk. Gdyby ktoś miał ochotę, po drodze można przysłużyć się dla planety i zebrać kilka pustych puszek lub szklanych butelek po wyskokowych trunkach.
W samej poczekalni czas podróżnym umilają gruchające gołębie, a w kiosku można zaopatrzyć się w "ładowarki, słuchawki, zegarki". Jest też afisz o "zapalniczkach, benzynie i gazie", ale przy obecnych cenach na stacjach paliw mało kogo stać na takie ekstrawagancje.
Dworzec ma też ofertę do osób poszukujących pracy. I to legalnej. Ogłoszenie po polsku i cyrylicą wisi w miejscu niedawnych rozkładów jazdy. Wzrok znudzonych komiwojażerów przykuwa też hasło na jednym z plakatów: "Dworzec, jaki jest... każdy widzi". W poznawczą konfuzję można wpaść, studiując mapę połączeń autobusowych w woj. pomorskim, na której z niezrozumiałych względów postanowiono uwzględnić separatystyczne nastroje mieszkańców Orłowa i Oliwy, odłączonych kolejno od Gdyni i Gdańska.
Gdy zaopatrzymy się już w pojemne ładowarki, markowe słuchawki i złote zegarki, przed wyjściem do miasta warto zahaczyć o punkt z artykułami papierniczymi i pasmanterią. O tym, że przyjechaliśmy nad morze, a nie na np. Śląsk Cieszyński (piękne strony, polecam!), przypomina wystawa kół do pływania i słomkowych kapeluszy. Że mamy listopad? A kto by się tym przejmował! Jesteśmy nad morzem, tu marynistyczną kulturę krzewimy przez okrągły rok.
Pasażerów kuszą też zapachy z dworcowego baru Ikarus. Potykacz przed wejściem zachęca do skosztowania kawy mrożonej (że mamy listopad? kto by się...) z bitą śmietaną i polewą. Są też zapiekanki z pieca, drożdżówki, pączki i kanapki na drogę.
Póki co dworzec jeszcze trochę nam posłuży. W czerwcu ubiegłego roku rozpoczęły się prace nad sporządzeniem miejscowego planu dla tego terenu. Użytkownikiem wieczystym budynku i placu dla autobusów jest od niemal dekady Przedsiębiorstwo Budowlane Górski. Inwestor chce w tym miejscu wybudować hotel, biura i miejski plac z zielenią i miejscami do rekreacji. Oby te ambitne plany udało się szybko zrealizować.
Miejsca
Opinie (405) ponad 10 zablokowanych
-
2021-11-13 20:28
Pamiętam ten przybytek jeszcze z lat 70-tych. I widać, ze czas tu stanął w miejscu. Ale szambo...
- 7 1
-
2021-11-13 20:46
Nie po to deweloper kupił by dworzec dla miasta stawiac
To się budyń postarał . Teraz to Dulska może na placu zebrań dworzec planować.
- 16 4
-
2021-11-13 20:54
(2)
Od smrodu można tak się porzyqać- mocz, wymiociny, przetrawiony alkohol, dym z petów plus bród. Cudowna wizytówka miasta, gratki Ola, idź zrób tam festyn miłości
- 19 4
-
2021-11-13 22:04
konfa, pisz do Górskiego
- 2 3
-
2021-11-13 23:16
Piszesz o swoim mieszkaniu? Bo na pewno nie o dworcu PKS.
- 2 0
-
2021-11-13 20:56
Samochody jeżdżą dzisiaj po obwodnicy i chumry są na niebie
- 3 1
-
2021-11-13 20:57
Ciekawostką tego syfu i malarii jest podziemne przejście nas poszczególne perony. Resztę lepiej pominąć milczeniem.
- 11 0
-
2021-11-13 21:09
Dramat zapraszam na Dworzec główny do Krakowa (4)
Kolejowy i Autobusowy XXI wiek.
Dworzec musi mieć formę tzw "hub'u" skąd dalej można dojechać wszystkim czym się chce tj. Pociągiem, autobusem dalekobieżnym, podmiejskim, tramwajem, taxi.
I można zjeść i poczekać w komfortowych warunkach. Robiąc też zakupy jak w galerii krakowskiej.
Podoba mi się dworzec po remoncie w Gdyni. Bardzo ładny.- 13 5
-
2021-11-13 21:41
Zanim z peronu dojdziesz na dworzec autobusowy musisz przejść przez 5 domów towarowych
zwanych Galerią Krakowską. Kasy PKP gdzieś w podziemiu ukryte.
Gdyński dworzec to w ogóle tragedia- 8 4
-
2021-11-13 21:45
hahaha (1)
i jest fan Galerii Krakowskiej
- 4 4
-
2021-11-13 21:52
Przyjechał z Luzina do Krakowa i go olśniło
przez Gdańsk przejeżdżał...
- 3 2
-
2021-11-15 05:03
Wciągałeś tam spaliny?
Tamten dworzec to przykład jak nie budować.
- 0 0
-
2021-11-13 21:10
Zaorać, pociągnąć bronami
i posiać trawę
- 3 5
-
2021-11-13 21:11
Skansen Wdzydze w Gdańsku. Gdańsk powiatowy.
- 9 2
-
2021-11-13 21:17
Ten dworzec pali papierosy
- 7 1
-
2021-11-13 21:17
Proszę nie robić remontu jeżeli
Nie zmienicie kadry. Obsługa tam to skandal.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.