- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (256 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (23 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (105 opinii)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Dzieci z Aleppo poróżniły rząd i prezydenta Sopotu
Po odrzuceniu przez MSWiA wniosku prezydenta Sopotu o zgodę na przyjęcie w mieście "osieroconych dzieci i rodzin z miasta Aleppo", premier Beata Szydło określiła tę decyzję jako "niefortunną" i zażądała od urzędników wyjaśnień.
Prezydent deklarował w nim:
"Przedstawiciele mieszkańców naszego miasta upoważnili mnie tym samym do zwrócenia się z pilnym wnioskiem do Rządu, Pani Premier o umożliwienie osiedlenia się w Sopocie osieroconym dzieciom i rodzinom z miasta Aleppo" - napisał Jacek Karnowski.
Na wniosek prezydenta odpowiedzieli urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Urzędnicy odrzucili wniosek prezydenta i rady Sopotu.
Napisali w nim:
"Z uwagi na obecną sytuację w Aleppo, a także ze względów na bezpieczeństwo, nie ma możliwości prowadzenia ewakuacji z tego miasta znajdującego się już pod kontrolą armii rządowej, ani też bezpośrednio z terenów dotkniętych konfliktem".
W piśmie, pod którym podpisał się Paweł Hut, dyrektor Departamentu Analiz i Polityki Migracyjnej w MSWiA wskazano też, że:
"najwłaściwszą formą pomocy są działania prowadzone na miejscu, w krajach w których schronili się uchodźcy i uciekinierzy".
Ujawnienie korespondencji między urzędami wywołało falę krytycznych komentarzy. Pytano między innymi, jakiego zagrożenia można się spodziewać ze strony syryjskich sierot.
Na korespondencję między Jackiem Karnowskim a MSWiA zareagował rzecznik rządu Rafał Bochenek. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że pismo MSWiA jest sformułowane niefortunnie, a premier poprosi o wyjaśnienia urzędników, którzy je przygotowali.
Tłumacząc rację urzędników, rzecznik rządu zaznaczył, że prośba prezydenta Sopotu została sformułowana zbyt ogólnie.
- Premier zażąda jeszcze dziś pisemnych wyjaśnień od urzędników. Jednocześnie trzeba zauważyć, że prośba pana prezydenta Karnowskiego była na poziomie dużej ogólności. Decyzje w tak ważnych sprawach wymagają większej ilości szczegółów. I dopiero po ich uzyskaniu mogą być podjęte określone kroki - powiedział Bochenek.
Jacek Karnowski nie kryje zaskoczenia tą argumentacją.
- Trudno mi to skomentować. Wygląda na to, że powinienem napisać pismo na cztery strony. Przynajmniej raz w miesiącu jestem w ministerstwie i wydawało się, że raczej nie jestem anonimowy. Można mnie było dopytać o szczegóły - przyznaje prezydent Sopotu i dodaje, że wcześniej poprosił ministerstwo o wskazanie osoby, z którą będzie mógł się kontaktować w tej sprawie.
Jacek Karnowski precyzuje, że chciałby, aby do Sopotu przyjechało 10 dzieci poszkodowanych w działaniach wojennych przyjechało do Sopotu na rehabilitację i wypoczynek. Dzieci miałyby trafić pod opiekę psychologów i specjalistów, którzy mają już doświadczenie w pracy z uchodźcami np. z Donbasu.
- Do przyjęcia dzieci i udzielenia im fachowej pomocy przygotowujemy się od kilku miesięcy. Jesteśmy w kontakcie z fundacjami, które pomagają w tego typu przypadkach, mamy do dyspozycji psychologów i specjalistów, pomoc zaoferowali też mieszkający w Sopocie Syryjczycy oraz sami Sopocianie. Do pomocy chcą się także włączyć władze Gdańska. Dla mnie jest to sprawa apolityczna, nie traktuję tej odmowy jako celowego działania, tylko jako nieporozumienie - dodaje Karnowski.
Eksperci szacują, że koszt sprowadzenia, rehabilitacji i leczenia jednego dziecka z Aleppo do Sopotu wyniesie ok. 20 tys. zł. Prezydent Sopotu deklaruje, że jest przygotowany nawet na kwotę dwukrotnie wyższą.
Opinie (990) ponad 200 zablokowanych
-
2017-02-06 12:04
Karnowski wie lepiej (2)
mimo że Janina Ochojska, założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej stwierdziła, że w społeczeństwie muzułmańskim nie ma sierot, zawsze weźmie je dalsza czy bliższa rodzina.
- 10 2
-
2017-02-06 12:44
co to?
w Polsce tez nie ma sierot, idą do rodzin zastępczych a tam je gwałcą i zabijają. Przykłady znane dla całego społeczeństwa.
- 1 2
-
2017-02-06 12:47
ale tu raczej chodzi o ranne i chore dzieci, które potem wyjadą do
bogatszych państw, bo jak powiedziano - tylko kretyn pracowałby tu za mniej niż 6 patoli..
- 1 0
-
2017-02-06 12:38
pokrętne działae prezydenta
Z perspektywy czasu należy ocenić działania prezydenta jako pokrętne , niejasne i dwuznaczne!
- 7 2
-
2017-02-06 12:41
Bliżniego swego.
Pis-owcy tu się rozpisują aż miło czytać. W niedzielę do kościółka a w poniedziałek tępy nóż w plecy wbiją. Jak pomagają Polskim dzieciom to ok. ale jak trzeba pomóc innym, to już bee.
- 1 9
-
2017-02-06 12:49
Pan Bochenek nie chce dzilić się naszym chlebem powszednim
z sierotami? Polskie bochenki tylko dla Polaków?
- 2 7
-
2017-02-06 12:50
Od zawsze jest wiadomo ,że mniejszy jest wstyd mieć w rodzine kur....ę albo złodzieja niż polityka.
Karnowski i jemu podobne szumowiny i pasożyty społeczne to wrzód na d*pie społeczeństwa.- 8 0
-
2017-02-06 13:24
Zajmijcie się polskimi dziećmi, które potrzebują pomocy.Niech je przyjmą bogate kraje arabskie lub Izrael.
- 11 1
-
2017-02-06 13:34
"25 letni - nieletni", dobrze wyszkoleni komandosi z doświadczeniem bojowym
skąd my to znamy???? :-))))))
- 8 0
-
2017-02-06 13:38
Teraz dociera do was jaki terror by był już w całej Polsce gdy by wygrało wybory PEŁO z ZSL??? (2)
byśmy mieli już stan wojenny i getta NO GO ZONE
- 7 1
-
2017-02-06 13:44
jo teraz to dopiero mamy burdel. (1)
stan wojenny i tak antek z misiem wprowadzą. Z jakichś tam powodów.
Pewnie dzieci z Aleppo porwą samolot i uderzą w brzozę ;)- 0 7
-
2017-02-06 13:49
Marna forma kpiny. Gdy by Peło zwyciężyło to płacił byś już podatek katastralny
wprowadzili by EURO, co zarżnęło by min twój budżet ( patrz Słowacja), sprowadzili by kilka milionów "brodatych komandosów". Niemcy są bogaci., to mogą ewakuować się np do USA, a Polak biedny, był by pożarty we własnym kraju. Wole Antka , Miśka i " Pisowski burdel" niż "Pełowski porządek"
- 7 0
-
2017-02-06 13:44
Ateiści i agnostycy tez ich tu nie chca wiec sie tak nie piencie lewaki, ze tu sami katole i pisuary. Nie chca ich ludzie myslacy samodzielnie i racjonalnie.
- 7 1
-
2017-02-06 13:57
Biedne, syryjskie sieroty. Polscy "opozycjoniści" sobie mordy nimi wycierają w celu realizacji własnych interesów politycznych. "Sierota"- jakie to chwytliwe hasło.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.