• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzieci zgłosiły wypadek śmigłowca. Żartowały, ale konsekwencje będą poważne

Ewelina Oleksy
4 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (303)
W poszukiwaniach - jak się później okazało, po fałszywym alarmie - brał udział śmigłowiec gdyńskiej Marynarki Wojennej. W poszukiwaniach - jak się później okazało, po fałszywym alarmie - brał udział śmigłowiec gdyńskiej Marynarki Wojennej.

Fałszywy alarm ws. zaginionego śmigłowca pod Olsztynem postawił na nogi wszystkie służby. Do akcji poszukiwawczej ruszył nawet śmigłowiec gdyńskiej Marynarki Wojennej. Okazało się, że zgłoszenie to głupi żart trójki dzieci z Trójmiasta - 10-, 12- i 14-latka. Za ich wybryk odpowiedzą rodzice.



Czy w takich sytuacjach dzieci powinny odpowiadać przed sądem za swoje czyny?

Pierwsze sygnały o tym, że w miejscowości Siła (woj. warmińsko-mazurskie) mógł rozbić się prywatny śmigłowiec, brzmiały poważnie i pojawiły się 3 maja wieczorem. W hotelu Marina odebrano telefon z prośbą o pomoc w tej sprawie.

Zgłoszenie dotyczyło możliwości awaryjnego lądowania śmigłowca na terenie hotelu, do którego samolot ostatecznie nie dotarł, a sygnał z rzekomą załogą się urwał.

Połączenie wykonano z numeru zastrzeżonego.

- Zgłoszenie brzmiało realistycznie - mówił w środę mediom st. kpt. Grzegorz Różański, rzecznik warmińsko-mazurskiego komendanta wojewódzkiego PSP. 
O poszukiwaniach zaginionego śmigłowca pod Olsztynem informowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

21:28 3 MAJA 23 (aktualizacjaakt. 22:16)

Poszukiwania śmigłowca pod Olsztynem (28 opinii)

Helikopter z gdyńskiej bazy Marynarki Wojennej (domyślam się że helikopter SAR) pomaga w poszukiwaniach innego śmigłowca, który pod Olsztynem zgłosił potrzebę awaryjnego lądowania. Powodzenia dla załogi!
Od Redakcji: Potrzebę awaryjnego lądowania śmigłowca zgłoszono w miejscowości Siła (woj. warmińsko-mazurskie), jednak krótko po tym urwał się kontakt z pilotem. Poszukiwania prowadzone są na lądzie oraz jeziorze w tej miejscowości. W akcję zaangażowanych jest około 50 strażaków Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Na miejsce skierowano też śmigłowiec gdyńskiej Marynarki Wojennej z kamerą termowizyjną.
Zobacz więcej
Helikopter z gdyńskiej bazy Marynarki Wojennej (domyślam się że helikopter SAR) pomaga w poszukiwaniach innego śmigłowca, który pod Olsztynem zgłosił potrzebę awaryjnego lądowania. Powodzenia dla załogi!
Od Redakcji: Potrzebę awaryjnego lądowania śmigłowca zgłoszono w miejscowości Siła (woj. warmińsko-mazurskie), jednak krótko po tym urwał się kontakt z pilotem. Poszukiwania prowadzone są na lądzie oraz jeziorze w tej miejscowości. W akcję zaangażowanych jest około 50 strażaków Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Na miejsce skierowano też śmigłowiec gdyńskiej Marynarki Wojennej z kamerą termowizyjną.
Zobacz więcej


Fałszywy alarm postawił na nogi wszystkie służby



Od razu rozpoczęto poszukiwania śmigłowca. Do akcji ruszyło ok. 70 strażaków, prawie 20 zastępów, 2 łodzie na jeziorze, wcześniej także LPR, 2 drony, policja.

Na miejsce poleciał też śmigłowiec Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej wyposażony w kamerę termowizyjną.

- Nasze działania na miejscu trwały ok. 3 godzin - mówi nam kmdr ppor. Marcin Braszak, rzecznik Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.


Przed godz. 22 służby na konferencji prasowej poinformowały, że zgłoszenie o wypadku śmigłowca jest fałszywe i było głupim żartem. Poszukiwania zostały zakończone.

- Okazało się, że telefon, z którego wykonano połączenie ze zgłoszeniem o pomoc, został znaleziony w Trójmieście. Z informacji policji wynika, że prawdopodobnie była to osoba nieletnia, która znajduje się pod opieką jednego z rodziców. Osoba potwierdziła, że wykonała taki telefon - mówi st. kpt. Grzegorz Różański.
Mnóstwo służb włączyło się w poszukiwania zaginionego pod Olsztynem śmigłowca. Okazało się, że zgłoszenie w tej sprawie było głupim żartem dzieci z Trójmiasta. Mnóstwo służb włączyło się w poszukiwania zaginionego pod Olsztynem śmigłowca. Okazało się, że zgłoszenie w tej sprawie było głupim żartem dzieci z Trójmiasta.

Głupi żart trójki dzieci z Trójmiasta



W czwartek, 4 maja, okazało się, że za głupim żartem stała nie jedna osoba, a trzy. To dzieci - chłopcy w wieku 10, 12 i 14 lat.

- Nieletni dopiero będą przesłuchiwani. Dla nas najważniejsze jest to, że szybko został ustalony właściciel numeru, z którego wykonano połączenie. Niespełna 2 godziny po alarmie wiedzieliśmy, że zgłoszenie to prawdopodobnie żart, i mogliśmy działać, by namierzyć jego autorów. Numer był zastrzeżony, ale to nic nie znaczy - jak widać i tak jesteśmy w stanie ustalić, kto z takiego numeru dzwoni - mówi w rozmowie z nami asp. Tomasz Markowski, rzecznik KWP w Olsztynie.


W namierzeniu "żartownisiów" pomagali policjanci z Trójmiasta. O karze dla sprawców fałszywego alarmu decydował będzie teraz sąd rodzinny, ale największe konsekwencje poniosą nie sprawcy, a ich rodzice.

Możliwe dotkliwe konsekwencje finansowe dla rodziców



- Rodzice mogą zostać obciążeni kosztami całej akcji. Za wszczęcie fałszywego alarmu grozi też kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, ale dla osoby dorosłej. Na ten moment wiemy jednak, że pomysł był nastolatków i sami go od początku do końca zrealizowali. Wobec nieletnich za czyny karalne przewidziano środki w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich - mówi asp. Markowski.


Samo wysłanie na miejsce akcji wojskowego śmigłowca to, jak ustaliliśmy, koszt powyżej kilkunastu tysięcy złotych.

Nieuzasadnione wezwanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. zł. Jeżeli działanie spowodowało niepotrzebną czynność, może zostać zasądzona nawiązka do 1 tys. zł. 

Miejsca

Opinie (303) ponad 20 zablokowanych

  • Ale zaraz, ten kto przyjął zgłoszenie nie wypytywał o szczegóły? Tam też dziecko odebrało telefon? (2)

    • 20 11

    • Wreszcie jakiś rozsądny głos - odbierający powinien zweryfikować zgłoszenie

      Czy jak dzieciaki zgłoszą bombę atomową to bez sprawdzenia ewakuują całe milionowe miasto?

      • 11 3

    • Czytaj ze zrozumieniem. Dzieci były na tyle sprytne, że "kontakt z pilotem urwał się"

      • 3 4

  • Opinia wyróżniona

    Rodzice powinni ponieść całkowity koszt akcji. (36)

    • 447 48

    • (3)

      i poniosą.

      • 26 2

      • (2)

        Pewnie na zasilkach zyja wiec nic nie zaplaca

        • 21 20

        • A co żyjesz na zasiłku że ci się wydaje że to takie normalne i wszyscy mają tak jak ty?

          • 14 4

        • To mogą odpracować godziny i pracę socjalne do końca życia, w domach pomocy seniorów , w hospicjach, a tym dzieciakom też zasądzić, gdy ukończą 18 lat również pracę socjalne do odpracowania przez dobrych 10 lat

          • 1 0

    • Oni i tak niczego się nie nauczą (2)

      Stracone pokolenia róbta co chceta

      • 31 31

      • Od 20 lat pisze się o pokoleniu róbta co chceta, to jest nudne i nie ma pokrycia w faktach.

        • 4 0

      • Pokolenia ci się pomyliły nienawistniku.

        "Róbta co chceta" to obecni czterdziesto- i pięćdziesięciolatkowie którzy pomagają innym bezinteresownie.

        • 5 0

    • (1)

      Tatuś z mamusią załatwią zaświadczenie od psychologa, że dziecko jest nadpobudliwe i sprawa rozejdzie się po kościach

      • 42 0

      • nie rozejdzie się bo to nie ma znaczenia. Dzieci nie odpowiadają karnie. Za to rodzice odpowiadają finansowo.

        • 5 0

    • Nie rodzice tylko bachory jak dorosną pójdą do roboty i same powinny to spłacać. Nie rodzice. 10 latek może być jeszcze mówiąc prosto głupi ale 12 a już na pewno 14 latek powinien sobie zdawać sprawę z tego co robi.

      • 47 3

    • Dawniej ojciec wymierzał karę, a obecnie kto ? (11)

      • 30 6

      • nie można karać dziecka (1)

        na zachodzie nie można mu nawet zabronić zmienić płeć

        • 15 25

        • to już kara sama w sobie

          • 7 2

      • (7)

        Dzisiaj jak ktoś zobaczy, że ojciec wymierza karę to jeszcze tego ojca zajadą za maltretowanie dzieci. Lewarowy świat, który stoi na głowie. Dziś bandyta ma prawa, a nie uczciwy człowiek.

        • 35 6

        • W obecnych czasach ukarali by ojca za wymierzenie kary dziecku za takie głupie żarty. Po prostu chore.

          • 14 1

        • kara karze nierówna (5)

          jeden od ojca dostanie lekkiego klapsa, a drugi będzie pobity do nieprzytomności

          • 6 8

          • (3)

            Dawniej pasek ojca pełnił także funkcję wychowawczą i jakoś o dziwo te ukarane dzieci przeżyły, a teraz nawet głosu nie można podnieść na łobuzów.

            • 10 4

            • (2)

              Pasek pełnił funkcję wychowawczą do momentu aż synek oddał. Potem synek te same metody wprowadzał w życie w zawodówce i na stadionach. Jak już odpękał parę lat w pasiaku za swoje wybryki to potem tatuś biegał po papieroski dla bezrobotnego bandyty którego miał na utrzymaniu a którego sam stworzył. To w skrócie historia mojego sąsiada z bloku przy Dragana. Bo to nie o nap***lanie ani o bezstresowe wychowanie chodzi tylko o poświęcenie uwagi i danie wzorców.

              • 17 7

              • (1)

                Ja paskiem dostawałem nie raz (słusznie zresztą) i jakoś nie wyrosłem na bandytę. Ba, nawet nikogo nigdy nie uderzyłem.

                • 4 3

              • Bo ty dostałeś tylko parę razy więc ci na psyche nie siadło. Tamtego ojciec regularnie trenował za byle co. A wystarczyło poświęcić trochę czasu i spędzić go wspólnie, dać trochę miłości i wzorzec. Ciebie nie wychował pasek tylko uwaga rodziców i to co powyżej napisałem, dlatego byłeś w stanie ten pasek wybaczyć. Gdyby cię stary olewał i tylko paskiem wychowywał to na ludzi na pewno byś nie wyrósł.

                • 3 0

          • To drugie to nie wymierzanie kary, ale furia sfrustrowanego rodzica (karalna!)

            • 1 0

      • Obecnie też ojciec

        ewentualnie matka, zależnie od tego kto ma silniejszy charakter.

        • 1 0

    • Ależ oczywiście, w czym problem ? (2)

      Kilkanaście tysięcy za ten helikopter i to jeszcze na 3 ? Ej to nie jest kosmiczna kasa, mogło być naprawdę gorzej. Skoro dzieciaki znudzone to pewnie rodzice zapracowani. Zrezygnują z nowego samochodziku, wakacji czy smartfonów i będzie. A młody odpracuje przy malowaniu ścian w domu, sprzątaniu i gotowaniu.

      • 20 2

      • Kilkanaście tysięcy ? Może dojść nawet do 100 000 tys. (1)

        • 2 0

        • nie może, akcja trwała tylko 3 godziny z czego śmigłowiec był w locie tylko 2

          z resztą napisali że kilkanaście koła wyszło za ten cały lot. Nieuzasadnione wezwanie policji to z kolei 1,5 klocka grzywny i ewentualnie tysiak nawiązki. I to wszystko z kosztów.

          • 0 2

    • Tak ale umiejetnie

      Załatwienie tego przeniesie koszt na społeczeństwo.

      • 3 0

    • Pewnie zaraz założą zbiórkę pl bo kasy nie ma a i może coś zostanie

      • 15 0

    • Mandat tak ale bez przesady głąby polskie zawistne na co płacicie podatki szczerze ten narod jest nieuleczalnie chory

      • 1 13

    • Nie rodzice a organizacje feministyczne np dziluchy dzieluchom

      • 6 4

    • tylko kara śmierci.

      • 4 2

    • nic nie zaplaca moga maksymalnie dostac 1,5 tys zł kary koszt akcji około 30 tys zł wolne sady jeszce nikogo zato nie ukarały (1)

      • 1 5

      • owszem ukarały

        • 3 0

    • Ciekawe jak by to było twoje dziecko to czy bys tak bardzo chciał ponieść całe koszty za wybryk dziecka (3)

      • 0 2

      • Chec lub jej brak nie ma tu nic do rzeczy-za dziecko niepelnoletnie odpowiada rodzic lub opiekun, takze finansowo.

        • 1 0

      • Nieważne czy chce, ale powinien

        • 0 0

      • A co ty masz do chcenia? Nikt cie nie będzie pytał czy chcesz.

        Musisz.

        • 0 0

  • a lak straszyli wirem ktorego niebylo a mial byc to kto za to odpowiada

    • 2 11

  • Kara

    Dotkliwą karą dla żartujących dziecin będzie odebranie na 1 godzinę smartfonów.
    Rodzice powinni zapłacić koszty akcji poszukiwawczej.

    • 9 1

  • ... i weź tu miej dzieci. Herod to był wielki król!

    • 8 9

  • Koszt wysłania śmigłowca - min. kilkanaście tysięcy - OK, a koszt działania przez 2 godz. służb ratowniczych (państwowych)...

    ... w sile kilkudziesięciu osób plus specjalistyczny sprzęt?

    • 12 2

  • (3)

    Zart żartem ale wy nie macie żadnej kontroli nad tym co lata w powietrzu? Byle janusz może sobie mieć śmigłowiec w stodole i kiedy chce latać po piwo?

    • 9 11

    • Poczytaj prawo lotnicze (1)

      Samoloty ultralekkie (w tym bardzo małe 1-2 osobowe śmigłowce) mogą latać bez kontrolii wieży lotniczej poza obszarami kontrolowanymi lotnisk.
      To jak z autem - ktoś Ciebie ciągle monitoruje jak ruszasz spod domu do biedronki?

      • 4 3

      • A co ma do tego wieża?

        coś tam słyszałeś, ale nie pamiętasz co

        • 1 0

    • Byle Janusz to do roboty i na piwo " lata" tramwajem!

      • 0 0

  • Odważne dzieciaki z poczuciem humoru

    Bedzie co wspominac

    • 4 27

  • Zmieszczą się jeszcze do okna życia?

    • 29 3

  • proste: za takie bezsadane fałszywe alarmy bezlitośnie obciążać zwrotem kosztów akcji i ściągać

    Zapamiętają na długo (jak dzieciaki, będą miały bagaż do spłącenia 'na dobry start' po wejściu w dorosłość.

    • 20 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane