2007-01-10 23:45
TRÓJMIASTO ŁĄCZY:)))
2007-01-10 23:58
patologia ,jak pozniej mozemy miec pretensje dochlopcs ktory dorosnie i cos zrobi jak ma taka a nie inna matke
2007-01-11 00:21
Tragedia dla dziecka, które ma takich rodziców. Co tylko chwilami są rodzicami, a przez większość czasu półprzytomnymi zwierzakami.
Wydaje się, ze najlepiej byłoby takich ludzi wysyłać na przymusowe leczenie - np. przymusowy detox, zastrzyki powodujące torsje, gdy pije się alkohol. No i jakieś ograniczenie wolności do spożywania alkoholu (tzn. żeby zdelegalizować w ich przypadku alkohol).
A co do pokrzywdzonych dzieci, co wyrastają na bardziej lub mniej porządnych obywateli... - trudne dzieciństwo nie może usprawiedliwiać popełniania przestępstw. Należy dołożyć wszelkich starań, aby takiemu człowiekowi pomóc - ale nie można w jakikolwiek sposób zwalniać go z odpowiedzialności za przestępstwa, jakie popełnia. Pobłażanie z uwagi na "trudne dzieciństwo" może tylko utrwalać złe zachowania.
2007-01-11 00:31
nie chce tłumaczyc ani osadzac tej kobiety.
ale czy wypadki sie nie zdarzaja???
czy wyscie nigdy nie byli pijani??
tylko cieszcie sie ze nic sie waszym dzieciom ani biskim wtedy nie stało.
odrazu osadzac ludzi...
2 promile to wcale nie jest taka wielka ilosc sami pewnie nie raz mieliscie wiecej. w koncu jestesmy Polakami nie...
zycze szybkiego powrotu do zdrowia i aby matka wiecej nie dopuscila zeby jemu ani innemu jej dziecku cos sie stało.
2007-01-11 03:03
A WIECIE DLACZEGO? BO JA NIE GOTUJE MLECZKA. MLECZKO JEST DLA CIELAKÓW, A ONE JE NIGDY NIE PODGRZEWAJĄ. AMEN!!!
2007-01-11 03:16
oczywiście mieć..dla becikowego.....taka filozofia przyświeca promilowym mamuśkom...biedny chłopczyk...tak bardzo mi go żal..tak bardzo chciałabym zabrać mu jego ból...mój wnuk jest w takim samym wieku...nasza kruszynka smacznie śpi a tam biedactwo cierpi, a może i walczy o życie.........zabrać takiej matce dzieci....dać tym , którzy je będą kochać i dbać o nie.
2007-01-11 07:02
Jak sobie lubisz drinkować, to jest to wyłącznie Twoja sprawa i nie musisz tłumaczyć się tym, że wszyscy inni robią to samo. Otóż wiedz - nie wszyscy. Podobnie jak nie wszyscy w tym kraju kradną i oszukują...
Do tego - każdy odpowiada za swoje własne postępowanie, i to że - przykładowo - ktoś nie jest w stanie przeżyć dnia/tygodnia/miesiąca bez alkoholu - to jest jego własny problem. A nie sąsiada, albo innych zwolenników istnienia 'tradycji narodowej'.
W każdym razie - opisana w artykule sytuacja nie ma nic wspólnego z niegroźnym obaleniem browara podczas oglądania meczu, albo wypiciem kieliszka wina do obiadu. Osiągnięcie stężenia rzędu promila (nie mówiąc już o trzech) wymaga trochę więcej zachodu... I w sumie nie ma w tym nic złego, ale jednoczesne zostawianie bez opieki małego dziecka w pobliżu garnka z wrzącym (?) mlekiem to już chyba wykracza poza granice normalnej imprezy?
Poza tym - co to za uciekanie ze szpitala? To też niby jakaś 'krajowa norma'? :)
2007-01-11 08:04
słów brakuje
teraz sąd rodzinny bedzie musiał zadecydować czy umieścic dziecko w pogotowiu opiekuńczym...
to już jest patologia kiedy 19-letnia matka daje w gaz z wujkami, a dzieciak samopas ulega wypadkowi
sceneria dość banalna, jakieś działki, jakis barak, pijana matka, chetni wujkowie....
na morenie dwa lata temu w rodzinie o podobnym profilu w czasie snu alkoholowego dorosłych berbeć odpalił sztuczne ognie.... pozar, panika, kilka mieszkań zniszczonych po akcji ratowniczej straży pożarnej
i co?
ano budynek jako jeden z pierwszych otrzymał nowe docieplenie i elewacje
można zatem w nieszczęściu znaleźć jakis optymistyczny akcent:-)
2007-01-11 08:37
Coś ostatnio opieka rodziców nad dziećmi kuleje. CIągle spotykam gdzieś matki szarpiące malutkie dzieci, wrzeszczące na nie bo nie potrafią usiedieć spokojnie w tramwaju itp.
2007-01-11 09:10
To prawda, mnie też się rzucają w oczy niecierpliwe matki i wrzeszczące dzieci. Ruszył nawet w telewizji program "Superniania", superniania jest nową twarzą telewizji i robi się powoli ekspertem prawie od wszystkiego, coś w tym jest.
Wczoraj ulicą Szeroka maszerowała babcia z kociakiem na smyczy, kociaka podpychał energicznie od tyłu kilkuleni wnuczek(wnuczka). Hm...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
