7-letni chłopiec został potrącony na przejściu dla pieszych w Sopocie. Przechodził na zielonym świetle. Dziecko zostało odwiezione do szpitala, jest przytomne.
w niedzielę ok. godz. 13. Miał zielone światło. Od strony Gdyni w kierunku Gdańska daewoo matizem jechała 67-letnia kobieta. Nie wiadomo z jakich przyczyn nie zatrzymała się i potrąciła dziecko.
2012-03-25 21:58
Wymuszenie pierwszeństwa to norma na codzień wiek tu niema znaczenie mnie tez nieraz taka baba czy idiota by przejechał albo udało sie mi odskoczyc albo jak widziałem idiote to sie cofałem na swoim zielonym!!Debile najczesciej wymuszaja skrecajac w prawo!! Rodziną powinna ja pozwac z cywilnego i azac placic za leczenie odszkodowanie itp!!
2012-03-25 22:05
POLSKA
2012-03-25 22:28
W niedziele az strach chodzi i jezdzic czym kolwiek, dzisiaj dziadek najpierw skrecil na czerwonym bo patrzyl na swiatlo dla jadacych prosto, a pareset metrow pozniej olal stop- strach sie bac!!!!
2012-03-25 22:36
To tam są światła? Kojarzę te okolice... Tak czy siak przydałyby się w tamtym miejscu
2012-03-25 23:27
jw
2012-03-25 23:52
Mam 60 lat i jest to spotkanie z pierwszymi objawami .... .Co będzie za 1o lat?Ludzie starzy nie powinni jeżdzić.Tylko do kościoła krótką trasą.
2012-03-26 07:34
Ile tragedii jeszcze musi się wydarzyć żeby wprowadzić taki obowiązek ? Przecież człowiek z wiekiem nie widzi lepiej i lepiej nie słyszy. Trzeba to weryfikować bo dalej będą zabijać ślepcy i głuchoniemi za kierownicą.
2012-03-26 13:55
Popieram- należy wyeliminować takich kierowców z dróg, a duużo będzie bezpieczniej.
2012-03-26 08:15
jadę 60 siąć a wszyscy na mnie trąbią że za wolno. Tacy są kierowcy w Gdańsku Gdyni Sopocie. Piesi uciekają z pasów nikt im nie udziela pierwszeństwa. Jak już wejdą pod samochód to się łaskawie zatrzyma kierowca. A jak się wkurzy że ktoś mu wlazł pod koła to rozjedzie. Co za ludzie !
2012-03-26 08:17
Polacy jako kierowcy nie dorośli do tego by poruszać się z tak dużą prędkością w terenie zabudowanym jaka jest obecnie przewidziana (50km/h i więcej). Najlepszym sposobem by zaczęli się uczyć zwracać uwagę na znaki drogowe (brak ich zrozumienia, to kolejna sprawa) jest wprowadzenie ograniczeń w terenie zabudowanym do 30km/h tak jak robi się na zachodzie europy w krajach cywilizowanych gdzie ludzie wiedzą do czego służy im mózg! Jak dobrze wiemy, co piąty kierowca zwraca uwagę na to co się dzieje dookoła i potrafi współdzielić przestrzeń drogową z innymi uczestnikami ruchu, reszta nie wymaga jakiegokolwiek komentarza. Jest niebezpiecznie, nie ma kompletnie jakiejkolwiek kultury, kierowcy nie znają przepisów ruchu drogowego, a testy mają "wykute" na pamięć! Większość kierowców nie wie kompletnie co oznacza zielona strzałka pod czerwonym światłem np. nie wie do jakiego celu ktoś wymyślił przejście dla pieszych, co widać po kolejnym artykule o potrąceniu i widać na ulicy, gdzie stoi ogromny znak (przejście dla pieszych) i nawet gdyby był wielkości kościoła, to i tak nie robiłoby to jakiejkolwiek różnicy, bo kierujący nie wiedzą do czego służy i kto ma pierwszeństwo na takim przejściu.
Patologii na naszych drogach jest cała mas i najrozsądniej byłoby wprowadzić takie ograniczenie, do nauki poruszania się w przestrzeni Publiczne do ktorej wszyscy mamy prawo!
Kto za wprowadzeniem 30km/h w terenie zabudowanym?
2012-03-26 08:37
to się nie wypowiadajmy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
