• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziecko wbiegło pod samochód. Centymetry od wypadku

Szymon Zięba, as
15 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat)  Raport
aktualizacja: godz. 12:10 (16 czerwca 2022)

Centymetry dzieliły od tragedii. Samochód zatrzymał się tuż przed małym dzieckiem.

Dosłownie centymetry zadecydowały o tym, że w środę rano, 15.06.2022 r., na przejściu przy ul. Żwirki i WiguryMapka nie doszło do tragedii, kiedy mały chłopiec wbiegł na pasy tuż przed nadjeżdżający samochód.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Aktualizacja, 16.06.2022 r.



W sprawie zabrali głos również policjanci.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że sytuacja miała miejsce w "strefie zamieszkania". W związku z tym obowiązujące przepisy stanowią, że to pieszy (w tej sytuacji dziecko) ma pierwszeństwo na całej szerokości jezdni - poinformowała Monika Falkowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Aktualizacja, godz. 13:17



Po publikacji artykuł skontaktował się z nami autor filmu.

- Nie mogłem przejść obok tego incydentu bez komentarza. Jestem ojcem dwójki dzieci oraz sam poruszam się po mieście samochodem. Coraz częściej widuję lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa, związane z korzystaniem przez pieszych z telefonu. Są momenty w których powinniśmy zdać sobie sprawę (póki nie jest za późno), że najważniejsze w życiu jest bezpieczeństwo i ochrona najbliższych. Na filmie widać wzorową postawę kierowcy, który wykazał się refleksem i zimną krwią, bo jeśli i on by zawiódł, to byłbym świadkiem wielkiej tragedii - mówi pan Tomasz z Zaspy.



Czy zdarzyło ci się być świadkiem sytuacji, w której dziecko wbiegło na ulicę?

Mrożący krew w żyłach film trafił do Raportu z Trójmiasta z apelem do rodziców, by bardziej uważali na swoje pociechy - zwłaszcza gdy w pobliżu jest ulica.

Na nagraniu widać kilkuletnie dziecko, które beztrosko wbiega na przejście dla pieszych przy ul. Żwirki i Wigury na Zaspie. Kilka metrów za nim idzie mama, zapatrzona w telefon komórkowy.

Chłopiec dobiegł do połowy pasów, gdy tuż przed nim wyhamował samochód jadący ul. Żwirki i Wigury. Choć dziecko w ostatniej chwili wykonało unik, auto uderzyłoby w nie, gdyby kierowca gwałtownie nie hamował.

08:20 15 CZERWCA 22

Dziecko wbiegło na pasy przed samochód (421 opinii)

Ul. Żwirki i WiguryMapka na Zaspie. Było blisko tragedii, bądźcie rozsądnymi rodzicami. Tym razem kierowca wykazał się refleksem.
Ul. Żwirki i WiguryMapka na Zaspie. Było blisko tragedii, bądźcie rozsądnymi rodzicami. Tym razem kierowca wykazał się refleksem. Zobacz więcej


To kolejna groźna sytuacja, w której centymetry decydowały o uniknięciu tragedii. W 2021 r. opisaliśmy incydent nagrany na skrzyżowaniu al. Hallera z al. Płażyńskiego. Na filmie widać przejście dla pieszych, kiedy to na zielonym świetle przechodzą piesi.

Dziecko prawie wjechało pod tramwaj



W pewnej chwili z lewej strony pojawia się kilkuletni chłopczyk na biegowym rowerku. W tle widać jadący także na zielonym świetle tramwaj.

Chwila nieuwagi wystarczyła, by kilkuletnie dziecko na biegowym rowerku niemal wjechało pod jadący tramwaj. Malca w ostatniej chwili udało się zatrzymać. Moment grozy nagrał stojący na światłach kierowca na al. HalleraMapka.

Chłopiec w ostatniej chwili został złapany. Wideo z 2021 r.


Opinie (920) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia do filmu

    Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

    Opinia wyróżniona

    (5)

    Jak dla mnie wtargnięcie na jezdnię. Dobrze dla malucha , że kierowca zdążył się zatrzymać , przed przejściem stało zaparkowane auto więc pole widzenia było pewnie ograniczone. Dobrze też dla samego kierowcy bo nie chciałbym być na jego miejscu gdyby jednak doszło do potrącenia lub odpukać czegoś gorszego. Co by mu było po tym , że to wina matki , która niedopilnowała dziecka jakby miał dzieciaka na sumieniu. Ja wiem , że dzieci potrafią robić różne numery ale kurde na ulicy rodzic musi mieć oczy dookoła głowy. W związku z tą sytuacją dla mnie osobiście wraca temat pieszych z perspektywy kierowcy. Jeżdżę po Gdańsku już przeszło 20 lat i co by nie mówić ,pomijając incydenty i pewna grupę wiekową , czyli młodych mało doświadczonych kierowców to kultura jazdy naprawdę się zmieniła na lepsze. Natomiast zachowania pieszych to inna bajka , mam tu na myśli pieszych wpatrzonych w telefon. To jest kurna problem. I uważam, że policja oprócz ścigania kierowców za różne wykroczenia powinna porządnie wziąć się za pieszych .

    • 147 12

    • Opinia do filmu

      Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

      Jako kierowca potwierdzam, że problemem są piesi zapatrzeni w komórkę. Z punktu widzenia rowerzysty i pieszego, który spaceruje z dziećmi, największym zagrożeniem (oprócz szalonych kierowców oczywiście) są użytkownicy hulajnóg. Dla nich właściwie nie ma ograniczeń w poruszaniu się, w osiąganej prędkości i parkowaniu gdzie popadnie i jak popadnie... "Sky is the limit", niestety!

      • 11 5

    • Opinia do filmu

      Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

      (1)

      To nie jest wtargniecie na jezdnię., to jest strefa zamieszkania, ta "jezdnia" to w istocie chodnik.

      • 6 14

      • Opinia do filmu

        Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

        Strefa zamieszkania

        Ja mieszkam po drugiej stronie od miejsca gdzie wydarzyła się ta sytacja również w strefie zamieszkania i doskonale rozumiem zasady tam panujące ale jeżeli małe dziecko wbiega wprost pod koła samochodu nawet jadącego 10km/h to kierowca co ma zrobić? Sam jestem rodzicem małolatów i uważam że w tej konkretnej sytuacji była to wina matki , nie kierowcy. I wg mnie ale oczywiście nie jestem z drogówki , było to wtargnięcie spowodowane brakiem należytej opieki i uwagi nad małoletnim.

        • 16 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

      Dla kogos innego to moze byc cos innego? Ciekawy narodek.

      • 0 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

      bez przesady

      Nie ważne jaki pieszy i jak szybko wkroczył - ma pierwszeństwo na pasach. Kierowca musi przed nimi zachować wzmożoną ostrożność tym bardziej na małej drodze osiedlowej.
      Tym bardziej że jest tam wyraźnie oznakowany teren strefy zamieszkania - fun fact - za tymi pasami jest znak końca strefy zamieszkania z takim dzieckiem biegnącym za piłką..

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

    uwaga (5)

    a mamuśka w telefonie a dziecko sobie

    • 273 4

    • Opinia do filmu

      Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

      Pewnie sprawdzała, czy alimenty przyszły (1)

      Niestety za dzieckiem trzeba się nabiegać a dzisiejsi młodzi ludzie mają problem by podbiec 5 metrów do tramwaju.

      • 31 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

      (1)

      Matka pewnie dalej uważa, że to kierowca powinien uważać na jej dziecko puszczone samopas.

      • 27 1

      • Opinia do filmu

        Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

        poczytaj komentarze

        nie ona jedna, o zgrozo, tak uważa. Całe pokolenie takich madek już mamy

        • 5 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film O włos od tragedii. Dziecko wbiegło na jezdnię

      Madka Polka

      • 8 1

  • (6)

    Gdzie byli rodzice???Ludzie pilnujcie swoich pociech a nie nos w telefonie...

    • 165 14

    • Doktorze Svencjuszu (2)

      A nie chciałby doktor do okulisty się udać?

      • 5 10

      • (1)

        Chciec to można ale kolejka na 2025)

        • 10 2

        • Tylko dla biedaków puchatku.

          Ahahahahaha

          • 0 5

    • Jestem kierowcą i muszę stwierdzić, że... (2)

      Nie masz racji. Otóż ustawodawca uchwalając przepisy związane ze strefą zamieszkania ... "wylał dziecko z kąpielą". To jest moja subiektywna opinia.
      - dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi bez opieki osoby, która ukończyła wiek conajmniej
      10 lat. (art.43 pkt 1).
      Co to oznacza? Ano to, że w tym opisywanym przypadku, mama tego dziecka - w myśl tych przepisów - nie ma obowiązku opiekować się dzieckiem? Tak, tak... Tak mówi ów przepis...
      Czyli 2 letni brzdąc może brykać pomiędzy samochodami.. Chory przepis? Tak!!!
      Kierowco! Chcąc cofając zaparkować pojazd w strefie zamieszkania, korzystaj z pomocy osób trzecich, bo w przypadku najechania na 2 letniego biegacza masz prokuratora!!!
      W licznych komentarzach doradców prawnych, można przeczytać, iż ustawodawca przepisy ani o strefie zamieszkania zabezpieczył bezpieczeństwo bawiących się dzieci.
      Czy na pewno o to chodziło ustawodawcy?
      Moim zdaniem, w sprawie tego przepisu, wykładnię prawną winien przedstawić Sąd Najwyższy. Dlatego, że jest on w konflikcie z innymi przepisami prawa.

      • 1 0

      • Czyli co, dziecka w tym wieku nie masz prawa zostawić bez opieki nigdzie, poza strefą zamieszkania? (1)

        Bo za zostawienie dziecka w wieku 2-3 lat bez opieki we własnym domu można dostać zarzuty, ale zostawienie go, żeby sobie pobiegało po jezdni w strefie zamieszkania, w oczach ustawodawcy jest już spoko...

        • 3 0

        • Właśnie o tym piszę, że jest to sprawa dla Sądu Najwyższego.

          Czytając przepisy o strefie zamieszkania ... włos się jeży.

          • 2 0

  • Coś strasznego! (1)

    • 52 4

    • Etam przesadzasz, rodzice by napisali na pomniku że stało się ale miało pierszeństwo.

      • 2 3

  • Opinia wyróżniona

    (75)

    Zbliżając się do przejścia dla pieszych kierujący jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność. Nic nie zasłaniało kierującemu widoku matki zajętej telefonem i dziecka, które biegło. Mógł a właściwie powinien to przewidzieć. Ja osobiście zawsze obserwuję

    • 150 765

    • (20)

      Jak widać kierowca zareagował poprawnie. Madka nie.

      • 166 14

      • Kierowca zareagował poprawnie? (19)

        Zatrzymanie samochodu w połowie przejścia, gdy pieszy już na nim był od dłuższego czasu jest poprawne? Kierowca nie planował w ogóle hamowania. O zgrozo nie zakładał obecności pieszego na przejściu. Do hamowania zmusiła go dopiero sytuacja.

        • 35 130

        • (7)

          oczywiście że poprawnie, to jest przejście dla pieszych, a nie bieżnia dla bombelka by sie wybiegał

          • 135 18

          • to jest strefa zamieszkania. pieszy może sobie robić co chce w takiej strefie!!!! (6)

            • 23 116

            • Strefa zamieszkania czy nie

              Pieszy nadal musi myśleć a nie włazić pod koła.
              Jest multum ulic, wyjazdów itp. gdzie kierujący nie ma żadnej widoczności i to jest największy problem.
              Każdy użytkownik chodnika powinien chociaż na 2 sec stanąć przed przejściem zanim na nie wejdzie/wjedzie, ludzie są tak bezmyślni że tego nie da się nawet opisać. Powyższa sytuacja jest przerażająca, dziecko jak dziecko nie pomyśli ale ta kobieta z głową w telefonie to brak mi słów.

              • 92 18

            • a ty znowu swoje

              • 11 5

            • Gwarantuję ci mądralo... (3)

              Że jeśli kierowca będzie jechał przepisowe 30km/h i rzucisz mu się pod koła, to będziesz miał połamane nogi. Oznakowanie nie zwalnia z myślenia.
              Tym bardziej mądralo, że małe dzieci ciężko z auta dostrzec. A już szczególnie wbiegające zza jakiegoś auta.
              A do tego jak dziecko biega, a matka z nosem w telefonie - to jest patologia, a nie wina kierowcy.

              • 85 8

              • 20 km/h

                Kierowca miał szczęście, bo to byłaby jego wina.

                • 12 13

              • Patologią to jest narzucanie pieszym nieistniejących obowiązków przy ignorowaniu swoich. (1)

                Zdarzenie miało miejsce na skraju (ale jeszcze w obrębie) strefy zamieszkania. Krótki przegląd: (1) zakaz parkowania poza miejscami wyznaczonymi (złamany); (2) limit prędkości pojazdu 20 km/h (złamany); (3) bezwzględny zakaz używania sygnałów dźwiękowych; (4) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu w dowolnym punkcie jezdni (niewiele brakowało); (5) dzieci legalnie mogą znaleźć się w tej strefie nawet bez opieki dorosłego.

                • 11 38

              • Co za głupoty,takie komentarze bezwzględnie powinny być usunięte.

                • 7 2

        • pieszy był od dłuższego czasu na przejściu? (6)

          Ty ślepy jesteś? Dzieciak wbiegł na przejście a nie przebywał na nim od dłuższego czasu !

          • 74 8

          • I od pierwszego kroku po przejściu miał już pierwszeństwo (5)

            a czasu wystarczyło na przebycie połowy jezdni

            • 7 30

            • To jest wtargnięcie, (4)

              a to jest wyraźnie zapisane w kodeksie. Pieszemu nie wolno wtargnąć przed pojazd nawet na przejściu. Doucz się kodeksu.

              • 36 8

              • (2)

                Co Ty p**szysz? Jakie wtargnięcie? Wtargnięcie jest wtedy gdy pieszy stoi przed przejściem, a nagle zmienia zamiar i na nie wchodzi pod najeżdżający pojazd. Tutaj bąbelek zbliżał się do przejścia ze stałą prędkością... A że kierowca go zbyt późno zauważył? Również jego wina (mimo nieuwagi matki, któraw mojej ocenie byłaby współwinna).

                • 3 20

              • (1)

                Tam nie ma przejścia dla pieszych - to jest strefa zamieszkania!!! Nauczcie się w końcu przepisów, albo przestańcie się udzielać i siać dezinformację.

                • 0 0

              • Nie znam się, to się wypowiem ..

                Po co wyznaczać przejścia w takich strefach skoro grono mądrali i tak uważa, że wolno tam wszystko i wszędzie? Każdemu z nich życzę podobnych przygód przy codziennym opuszczaniu osiedla!

                • 0 0

              • Wtargnięcie pieszego w strefie zamieszkania?? Grubo! Gdzie wtargnął? Pieszy ma prawo chodzić nawet na rękach na całej szerokości drogi a kierowca ma obowiązek mu ustępować, jechać max 20 km/h i tak, żeby nie stwarzać zagrożenia. Skoro tu stały nielegalnie zaparkowane pojazdy zasłaniające widok to powinien jechać 5 km/h bo w każdym momencie z każdej strony miało prawo wyskoczyć dziecko.

                • 2 2

        • Tak jest, jak piszesz, jak się balkonik prowadzi. Kierowca znakomicie zareagował.

          • 23 6

        • Tak, od 3 godzin dziecko było na pasach.

          • 20 5

        • Pieszy (1)

          nie powinien wbiegać na przejście. Tak samo jak rowerzysta nie może przez nie przejechać, chyba że jest w tym celu oznaczone.

          • 7 1

          • to ze ktos czegos "nie powinien" nie zwalnia kierowcy z obowiazku stosowania sie do przepisow ruchu drogowego

            • 0 1

    • (2)

      Zobowiązana zachować szczególną ostrożność to jest matka dziecka ! Zamiast siedzieć z pyskiem w telefonie niech się dzieciakiem zainteresuje.

      • 89 4

      • Sprawdzala termin na hybryDki bo 500 plus wpadlo

        • 35 4

      • ok, a jakby matka szła z mężem?

        to wtedy co? w interesie pieszego jest upewnienie się, czy kierowca nie łamie przepisu, a obowiązkiem kierowcy jest przejeżdżać przez przejście tak, żeby nie zrobić pieszemu krzywdy. to dość proste, nie rozumiem co jest trudne do zrozumienia tu.

        • 3 4

    • Kierowca (7)

      nie mógł przewidzieć, że dziecko wbiegnie na jezdnię, a matka była jeszcze sporo od przejścia. Wina mamusi. Zamiast trzymać telefon nalezy trzymac dziecko za rękę!

      • 84 13

      • Nie mógł przewidzieć, że na przejściu może być pieszy? (5)

        Obowiązek zmniejszenia prędkości przed przejściem i zachowanie szczególnej ostrożności to gdzie?

        • 16 58

        • gdyby nie zachował szczególnej ostrożności (3)

          to ten film inaczej by się skończył. Wielką tragedią.

          • 50 5

          • tyle, że zachowanie szczególnej ostrożności powinno (2)

            było poskutkować zatrzymaniem się przed przejściem, a nie na nim

            • 1 12

            • Tak bo samochód staje w miejscu. (1)

              Wszyscy mądrale którzy piszą takie głupoty powinni pójść na kurs i zobaczyć jak się hamuje i co widzi kierowca.

              • 16 1

              • To niech jedzie 10 km/h, to było w strefie zamieszkania!

                • 1 5

        • To nie jest przejście dla pieszych - to strefa zamieszkania.

          • 1 1

      • Dokładnie, kuźwa.

        • 8 3

    • Gratuluję rentgena w patrzałkach. (2)

      Mój wzrok nie przenika zaparkowanych samochodów i krzaczorów.

      • 49 7

      • To jedź wolniej

        • 5 14

      • Bo tam nie powinno być żadnych samochodów, tam jest zakaz parkowania.

        • 2 2

    • niebieski samochod na poboczu

      A niebieski samochód stojący po lewej? Nie zasłaniał widoczności? Tego malutkiego chłopca nie było widać z perspektywy nadjeżdżającego.

      • 50 2

    • (2)

      No i przewidział troglodyto bo nie uderzył w dzieciaka.

      • 29 6

      • Tak przewidział, że aż artykuł o nim napisali :) (1)

        Nic nie przewidział

        • 8 24

        • Artykuł jest o matce z telefonem przed oczami zamiast dziecka.

          • 8 1

    • akurat przed przejściem dla pieszych sytuację zasłaniało mu zaparkowane auta - do tego dziecko poniżej metra wysokości - 10 metrów od przejścia, skrzyżowania nie powinno być nic zaparkowane!

      • 23 3

    • a Karyna ma prawo patrzeć (2)

      w smartfona i puszczać dzieciaka luzem i powodować wypadki.

      • 40 3

      • (1)

        Coraz więcej takich przypadków. Nieodpowiedzialne matki puszczają swoje kilkuletnie dzieciaki poza kontrolą na rowerkach, hulajnogach a obok ruch uliczny, samochody osobowe, ciężarowe, autobusy, chwila nieuwagi takiego kierowcy bombelka i ląduje pod kołami i tragedia gotowa. Dziwię się takim matkom, że mają takie zaufanie do swoich kilkuletnich dzieci i dynamicznego w ruchu otoczenia. Ale cóż, zawsze taka potem powie, że dziecko miało pierwszeństwo, że to na nie inni mają uważać, tylko co z tego jak już dojdzie do tragedii...?

        • 22 2

        • Mnie az sciska ze stresu jak widze 2-3 latki na hulajnogacj przy ruchliwej ulicy 10m od matki czy ojca albo bawiace sie pilka w takim miejscu.

          • 18 3

    • (1)

      Strefa zamieszkania nie zwalnia też z puszczania dzieci luzem i nie pilnowania ich. Wina wyłącznie tej durnej krowy co puściła to dzieckoluzem

      • 34 6

      • I dlatego właśnie kierowcy taśmowo przegrywają sprawy o kolizję z pieszym na przejściu

        Zero wiedzy. Tak, właśnie biegania m.in. dzieci luzem ma prawo i obowiązek spodziewać się kierowca w strefie zamieszkania. To jest główny powód ich wyznaczania.

        • 5 9

    • Nieodpowiedzialna matka (1)

      Przed przejściem stał nieprawidłowo zaparkowany samochód (dlatego właśnie nie wolno parkowac przed przejściem!), który mógł całkowicie zasłonic wybiegajace z chodnika dziecko. To matka zachowała się nieodpowiedzialnie i wykazała się całkowitym brakiem wyobraźni. Tak male dziecko przez przejścieprowadzi sie za rękę. Ale widac tetefon byl w tym momencie ważniejszy.

      • 32 5

      • dlatego takie przepisy

        jak priorytet dla pieszych na przejściu, strefy 30 itp. są niebezpieczne, bo dają złudne poczucie bezpieczeństwa i zatracenie instynktów samozachowawczych;
        piesi nie myślą, bo nie czują zagrożenia

        • 1 0

    • (1)

      Serio? A ta pseudo matka z geba w telefonie to jest spoko? Widzę, że najlepiej to myśleć za wszystkich i przewidywać każde zachowanie.

      • 27 3

      • U nas wczoraj, msza św. po której ruszała procesja Bożego Ciała dookoła naszego kościoła

        Ksiądz wychodzi przeczytać Ewangelię, czyta - czyli proklamuje Słowo Boże - a tu telefon dzwoni u starego babska. Dłuugo minęło, zanim wyłączyła. A wiem, że babsko, choć nie widziałem, bo po kilkunastu sekundach poziom dzwonienia wzrósł, czyli dopiero komórkę niezdarnie "wydłubała" z uprzednio zamkniętej czy pół-zamkniętej torebki.

        • 0 0

    • Jak nic nie zasłaniało? Krzaczory wyższe, niż dzieciak, a ta przyspawana do tego badziewia w garści. Zastanów się, zanim coś nasmarujesz.

      • 17 2

    • Co Ty pi...olisz?!?!?!?! (5)

      Dziecko wyskakuje z za samochodu. Jak kierowca ma przewidzieć? Ma przed każdym przejściem niezależnie od sytuacji hamować do 20km/h?
      Jesteś ograniczony umysłowo.

      • 26 9

      • ale tam można jechać max 20 na godzinę a nie zwalniać tylko przed zebrą

        - w strefie zamieszkania można wejść na ulicę w każdym miejscu nie tylko wyznaczonym jako przejście - co ciekawe wyjeżdżając z takiej strefy traktowany jesteś jako włączający się do ruchu...

        • 12 5

      • Tak. Ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa

        • 8 2

      • To ty pitolisz w zwłaszcza w drugiej części wypowiedzi.

        Stojący samochód zbyt blisko przejścia nie jest, zatem sprawa dyskusyjna.

        Ale przed przejściami niekiedy trzeba wyhamować nawet do 20 km/h. A tym bardziej jak do przejścia są niemal przyklejone zaparkowane samochody, jak np. u mnie w Redłowie przy budynku "Altusa" od strony Legionów. Na równoległej do Legionów uliczce przy budynku są 2 przejścia dla pieszych i codziennie stoją przy nich jakieś samochody zasłaniające widok na nie.

        Poza tym niemal regułą jest zachowanie pasażerów "zbiorkomu" po wysiadce z autobusów w PL. Wiele razy jadąc przez kraj zbliżając się do stojących na przystankach autobusów PKS zwalniałem powoli do 20, 30 km/h, bo spodziewałem się wyjścia jego pasażerów zza niego wprost na jezdnie. I moje przewidywanie sprawdzało się.

        Gdybym słuchał takich jak ty, tobym przejechał wielu pieszych. A tak moje konto w tym zakresie od 1985 roku to zero.

        Tak samo robię przy przejściach jak widzę w ich pobliżu pieszych - zazwyczaj lekko zwalniam i jestem gotowy do zatrzymania.

        Lżejsze czy mocniejsze zwalnianie zależne jest od tego jaki mam widok na przejście i jego bliskie okolice. Mocno przysłonięte (przez inne samochody, drzewa, słupy itp.) to bardziej zwalniam.

        A może ty chcesz mnie pouczać, jak takiś mądry w jeździe samochodem ? Tylko w latach 90 miałem parę lekkich kolizji z innymi samochodami i to było wszystko w tym zakresie. Ostatnie punkty karne to miałem w 2006 roku.

        • 3 2

      • tak, dokładnie tak powinien postąpić, tak samo jak pieszy powinien zatrzymać się przed przejściem nawet gdyby miał zielone światło, a rowerzysta zejść z roweru na drodze rowerowej... ;-)

        • 4 1

      • Tam nie ma przejścia dla pieszych - to jest strefa zamieszkania.

        • 0 1

    • przejście dla pieszych

      a nie bieżnia dla stworzeń niższych niż maska auta

      • 18 7

    • Kiedys bedzie taki moment (2)

      Że sam rąbniesz kogoś na pasach lub w innej sytuacji gdzie nie jesteś winny i zmieni ci się pogląd

      • 7 8

      • Będzie ? Co ty pitolisz koleś. Mam prawko od 1985 roku i do tej pory żadnego potrącenia. (1)

        A do 2000 roku za bardzo grzeczny za kierownicą to nie byłem. W pierwszym roku obowiązywania punktów karnych (1994) uzbierałem 20 pkt na 21 (wtedy nie było limitu 24 jak jest obecnie). Musiałem mocno uważać, aby prawka nie utracić i jeździć wolno moją ówczesną Mazdą 323. Po 2000 roku ? Ostatnie punkty karne i mandat otrzymałem w 2006 roku.

        Jak wtedy nie potrąciłem żadnego pieszego, to teraz tym bardziej. Chyba, że jako stary ponad 80-letni (za 22 lata) piernik będę się upierał jeździć samochodem do końca życia.

        • 2 3

        • Na prawdę?

          To stan umysłu.....

          • 0 0

    • No nie wiem czy była by to wina kierowcy (3)

      To się nazywa wtargnięcie na pasy ostatnio w internecie było podobnie z dziewczyną która została potrącona i była to jej wina do tego jeszcze brak nadzoru nad dzieckiem tu z kolei wina matki.

      • 12 8

      • Nie, nie nazywa się. (1)

        • 6 6

        • Nazywa.

          • 6 3

      • To jest strefa zamieszkania

        Tam nie musi być przejscia dla pieszych (nawet nie powinno).
        Piesi mają prawo poruszać sie całą szerokością drogi i mają bezwzgledne pierwszeństwo przed pojazdami.
        W strefie zamiwszkania nie istnieje coś takiego jak "wtargniecie".
        To pojazd jest "gościem" w strefie zamieszkania.

        • 5 3

    • Tym tokiem rozumowania nikt by nie wyjechal samochodem. Ciekawe jak ten gościu co rozjeżdżał ludzi po Długiej tak nie myślał

      • 1 2

    • krzaki i zaparkowane samochody zasłaniały małę dziecko także strzał kulą w płot niestety bredzisz

      • 3 1

    • Samochód zaparkowany nieprzepisowo zasłaniał.wina matki i właściciela zaparkowanego auta

      • 5 2

    • Błąd - tam jest strefa ruchu. (1)

      Przejscia nie powinno być wymalowanego.
      Piesi mają prawo poruszać sie cała szerokością drogi i mają pierwszeństwo przed pojazdami.
      Dodatkowo strefa ruchu oznacza ograniczenie prędkości do 20 km\h a patrzac na to kiedy i jak zatrzymało sie auto - kierowca powinien stracic prawo jazdy gdyż przepisów nie przestrzegał.

      • 4 7

      • Nie, tam jest strefa zamieszkania a nie strefa ruchu, nie gadaj głupot.

        • 1 0

    • (1)

      Ludzie o czym piszecie,rozumiem ze kierowca ma obowiazek,ale przede wszystkim czemu nikt nie potepia matki tego dziecka ile takich obrazkow jest na co dzien i zadnej refleksji?????Telefon na pierwszym miejscu to jest straszne,dlaczego matka tego dziecka nie zostala ukarana porzadnym mandatem moze "zmadrzala"by

      • 6 1

      • Bo jest u siebie na osiedlu, strefie zamieszkania, może czuć się bezpiecznie, a nie zakładać przestępczość na każdym kroku. Po tej asfaltowej ścieżce, po której jechał ten pojazd, dziecko może nawet i raczkować i grać w piłkę. Wszystko. A kierowca jest gościem.

        • 0 5

    • Głupoty wygadujesz

      Dziecko jest małe, przed przejściem zaparkowane auto i krzaki. Z perspektywy kierowcy g. Było widać. Kierowca wykazał się właśnie należytą uwagą, w przeciwieństwie do Matki dziecka. Sam jestem kierowcą i mam małe dzieci i w zarówno w jednej i drugiej roli trzeba mieć oczy dookoła głowy. Nowe przepisy są bardzo trafne, nie mniej widać , że bardziej stosują się do nich kierowcy niż piesi, którzy często czują się zwolnieni z obowiązku jakiejkolwiek uwagi: nos w telefonie, nagłe wejście na pasy (wbieganie, szybki wjazd hulajnogą, etc.).

      • 4 0

    • Na pewno uwierzę...

      • 0 0

    • Owszem! Ale matka zbliżając się z małym dzieckiem do przejścia, tez powinna przewidzieć sytuację i zachować ostrożność

      • 1 0

    • Przecież zachował szczególną ostrożność!

      To widać wyraźnie po bardzo krótkiej drodze hamowania. Dzięki temu to dziecko żyje! Jakby to był gorszy samochód (słabe hamulce) albo gorszy/głupszy kierowca to prawdopodobnie nie żyłoby! Pierwszeństwo nie ma oznaczać głupoty i wbiegania sobie pod maskę. Spójrz co robi matka w tym momencie! Taki dzieciak powinien już wiedzieć, że nie ma prawa wchodzić sam na drogę i ma zaczekać na matkę.

      • 0 0

  • Książkowy przyklad.. (10)

    Mama zajęta #tagowaniem, a Kevinek dzida..

    • 260 7

    • to nie tylko mamusie tak robią ,tatusiowie też

      • 10 15

    • książkowy przykład dzbana za kierownicą (8)

      strefa zamieszkania, zebra on pędzi jak po torze wyścigowym

      • 6 46

      • bzdura

        • 17 4

      • (3)

        A Ty dzbanie jak zmierzyłeś mu prędkość ?

        • 25 2

        • 20kmh nie jechał to na pewno (2)

          • 4 23

          • (1)

            Oczywiście że jechał mniej, przy dwudziestu plus czas reakcji to zatrzymał by się za pasami. Gil miał szczęście że trafił na rozważnego kierowcę.

            • 12 1

            • Ta

              I dlatego samochód stanął dęba i sunął do przodu.
              Albo jechał szybciej albo hamulce do wymiany

              • 0 1

      • kolejny przykłąd madki500+ patoli

        • 16 1

      • Jakby pędził

        To Brajanka by już nie bylo

        • 11 1

      • pewnie z 200km/h leciał czy więcej?

        • 1 3

  • Matka ... (2)

    Matka zapatrzona w telefon komórkowy.. nic dodać nic ująć ,

    • 183 5

    • Zdjęcia śniadań, kup bąbelków i nowych butów, same się nie "polajkują"... (1)

      • 20 2

      • A posty typu "jesli nie jestes w stanie zniesc mnie, gdy jestem najgorsza, to nie zaslugujesz na mnie, gdy jestem najlepsza" same sie nie udostepnia.

        • 9 2

  • A mama (opiekunka) pochłonięta telefonem....

    • 135 6

  • Opinia wyróżniona

    (25)

    Brawo dla kierowcy za refleks, a matce dożywotnio zabrać telefon...

    • 1046 45

    • I odebrać 500+ (1)

      • 106 6

      • "Na filmie widać wzorową postawę kierowcy, który wykazał się refleksem i zimną krwią, bo jeśli i on by zawiódł, to byłbym świadkiem wielkiej tragedii"

        czy ja wiem, czy wielkiej tragedii? Ile warte jest dzisiaj 500+?

        • 3 9

    • Jesteś zbyt okrutny.

      Już kara śmierci byłaby łagodniejsza ;).

      • 48 6

    • Jaki refleks? ile on jechał w strefie zamieszkania? (9)

      dlaczego nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu w strefie zamieszkania?
      z bandyty drogowego robicie bohatera? skandal

      • 17 109

      • (3)

        W strefie zamieszkania nie ma przejść dla pieszych.

        • 43 12

        • kobieto przestań pisać i wybielać swoją ewidentną winę-czyli brak nadzoru nad małoletnim

          • 72 7

        • tam też nie ma. paski na nawierzchni to nie przejście dla pieszych

          przejście dla pieszych oznaczone jest znakiem pionowym d-6 !!! widzisz tam taki znak?

          • 11 6

        • Ale malują, bo jak nie namalują to nasi dzielni kierowcy obstawią chodniki tak szczelnie, że z torbą się nie przeciśniesz

          • 4 7

      • Co Ty (1)

        Bredzisz

        • 2 0

        • co Ty bredzisz

          • 1 1

      • Madko dziecka odpuść sobie. Raczej podziękuj kierowcy za refleks.

        • 40 2

      • a ty z kierowcy, z ofiary przypadkowej sytuacji bandytę.. szkoda słów

        • 5 0

      • jechał wolno i ustąpił pierwszeństwa bo nie doszło do kolizji

        natomiast pieszy wtargnął na przejście czego nie powinien robić. Co prawda trudno tu winić dziecko, ale rodzic pozwolił sobie na nieuwagę.

        • 6 0

    • jaki refleks kierowcy? (1)

      zatrzymał się w ostatniej chwili. Co robił wcześniej, gdy dziecko było już na pasach?

      • 6 45

      • hamował

        natomiast zauważył je dopiero gdy wbiegło czego nie wolno robić. Zawinił rodzic

        • 8 1

    • Jak dla mnie to kierowca miał szczęście że nic się nie stało bo poszedłby pierdzieć na długie lata (2)

      Dzieciak był na przejściu kilka dobrych sekund i miał pierwszeństwo. Jeśli S. zamieszkania to tym bardziej na niekorzyść kierowcy. A na dostosowanie prędkości i zachowanie szczególnej ostrożności to nie wygląda. Tak się po mieście nie jeździ, właśnie dlatego, że zawsze może wbiec dziecko. Ale, przecież codziennie prowadzimy auta, widzimy jak ludzie bezrefleksyjnie jeżdzą, prawda?

      • 7 46

      • kierowcy nic by nie groziło (1)

        dziecko wbiegło na przejście, nie ma żadnych dobrych sekund. Hamowanie z 30 km/h to sekunda czyli 8 metrów zanim auto się zatrzyma. Jak się doda sekundę reakcji to się robi 16 metrów. Widać że kierowca jechał wolno.

        • 9 1

        • brak znajomosci przepisow

          madka nieodpowiedzialna, ale wina zawsze bedzie kierowcy, to jego obowiazek "zachowac szczegolna ostroznosc"

          • 0 1

    • Dziecko lepiej zabrać- przeszkadza, jak widać, w zabawie snartfonem.

      • 23 1

    • Jaki refleks? (1)

      Dzieciak przeszedl juz jeden pas. Kierowca jakby tylko dotknął dzieciaka to mialby PJ zatrzymane i czekalby na rozprawe. A ten pojazd zaparkowany byl 10m od przejscia? Tam w momencie potracenia byloby trzech winnych

      • 2 10

      • Spójrz na czas, jaki upłynął (widać na nagraniu) od wbiegnięcia dziecka na pasy do zatrzymania samochodu - sekunda...

        • 1 2

    • Swoją drogą - co ten pan Tomasz akurat nagrywał?

      • 2 0

    • Dziecko bylo z patotatusiem co widac na filmie !

      Kobieta w czerwonej kurtce to obca osoba, probowala je ratowac . W ostatniej chwili nadbiega tatunio bo sie zorientowal dopiero ze dzieciak juz przejechal ulice i w linii prostej wpadnie pod tramwaj. Zadna matka by na cos takiego nie pozwolila ! A tatusiowie chca teraz juz nie tylko sie opiekowac ale sami wychowywac dzieci ktore ukradna matkom.

      • 0 1

    • Co to za ojciec? Dlaczego gapil sie w telefon zamast pilnowac maluszka na ulicy?

      Wspolczucia dla mamy chlopca.

      • 0 1

    • Niedzielny tatus w akcji !

      • 0 1

  • O co halo?Przeciez w/g ustawodawców pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo (33)

    Może wejść na głowie,na rękach,skakac,wbiedz,kogo to?
    Od ręki dla kierowcy 1500 i zabranie prawo jazdy!
    A teraz na poważnie,widzicie teraz beznadzieje przepisów które zostały wprowadzone?Jawny przykład!

    • 170 60

    • Przepisy są bardzo dobre - mandat należy się matce i kierowcy (13)

      Ona nie sprawowała nadzoru nad dzieckiem, a on jechał za szybko. Dobrze, że skończyło się na strachu.

      • 10 62

      • Kierowcy? Za co? Przecież się zatrzymał. Ochłoń. (6)

        • 56 11

        • wymusił pierwszeństwo, przekroczył dozwoloną prędkość (5)

          • 9 56

          • A Ty masz licznik w oczach?

            • 39 6

          • Kierowca nie mógł widzieć chłopca. Będąc kilkadziesiąt metrów od przejścia, małego chłopca zasłaniał mu seat, parkujący przed przejściem.

            • 27 2

          • w d*pie to ma się licznik na 500+,a nie prędkość

            • 10 2

          • wymusił? hahah

            • 14 2

          • Jakby jechał za szybko

            To Brajanka by już nie bylo

            • 9 2

      • Skąd wiesz że jechał za szybko? Zatrzymał się przed przejściem więc nie ma tematu.

        • 16 2

      • (3)

        Czy jechal szybko? Nie sądze. Jak dziecko wyskoczyło nagle przed autem trudno opanować zatrzymanie nawet przy 30 km/h. Może w ogóle usyalmy 5 km/h jazde?

        • 12 3

        • Tam jest (1)

          20 km/h

          • 3 0

          • i tyle pewnie jechał

            inaczej nie zdążyłby zahamować.

            • 2 1

        • Spójrzcie na godziny na nagraniu. Zareagował w ciągu sekundy, bo tyle zajęło dziecku przebiegnięcie połowy pasów.

          • 0 0

      • Mandat dla mamy dziecka za co?

        W strefie zamieszkania dziecko do wieku 7 lat może korzystać z drogi bez opiekuna. Taka jest treść przepisu. Przepis głupi i niebezpieczny dla ...dzieci, ale kogo to interesuje. Interesuje prokuratora, aby zamknąć kierowcę...

        • 1 3

    • widzę sens tych przepisów. jawny przykład.
      kierowca jedzie przez osiedle, uliczką ze słabą widocznością chodników. ma jechać tak jakby w każdej chwili mogło wbiec dziecko.

      dziecko wbiega, poza hamowaniem nic się nie dzieje.

      postulujesz, że lepiej jakby było w szpitalu?

      • 8 18

    • pierwszeństwo pieszego w strefie zamieszkania jest od jakiś 50lat !!! (3)

      • 11 10

      • (1)

        A czemu młodsi niż 50 lat nie mają pierszeństwa w tej strefie?

        • 2 0

        • Bo już nie żyją

          Mieli pierwszeństwo bezwzględne w drodze do św Piotra

          • 4 1

      • Strefę zamieszkania

        Ustawodawca wprowadził w 1997 roku.

        • 3 0

    • nie ma czegoś takiego jak 'bezwzględne pierwszeństwo' (4)

      w myśl nowych przepisów pieszy ma pierwszeństwo w szerszym zakresie sytuacji niż wcześniej, ale wciąż nie ma prawa wchodzić pod jadący samochód.
      Nowe przepisy nie usunęły pojęcia jakim jest wtargnięcie.

      • 38 5

      • Strefa zamieszania (3)

        W całej tej strefie pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem.

        • 9 18

        • pierwszeństwo a wtargnięcie (1)

          wtargnięcie jest wtedy kiedy pieszy wchodzi na jezdnię w momencie, w którym jest za póxno aby pojazd mógł ustąpić pierwszeństwa. W strefie zamieszkania i poza nią. Pierwszeństwo nie daje prawa do wtargnięcia.

          • 26 3

          • Powiedz to 3 letniemu dziecku,

            Które w strefie zamieszkania ma prawo przebywać bez opiekuna... Tak ustawodawca uchwalił... Tylko kierowca samobójca wjeżdża w strefę zamieszkania...

            • 2 2

        • Przecież w strefie zamieszkania nie ma przejść dla pieszych.

          • 8 3

    • polska język trudna być (1)

      Szczególnie wbiedz... Wbiedzanie jest na pierwszym miejscu ;-)

      • 1 0

      • Nic nie rozumisz, nie o tem je rozmowa

        • 1 0

    • Znam takich co wciąż twierdzą, że to dobra zmiana przepisów... (1)

      Dać pierwszeństwo nieszkolonym, niezabezpieczonym użytkownikom jezdni, i jak widać też upośledzonym umysłowo - mówię o matce.
      Dałbym jeszcze prawo emerytom do przechodzenia na czerwonym.

      • 14 4

      • Jestem za ale nie tak po głupiemu jak te wprowadzili, nagle po nocy i d*p. Trzeba etapami, najpierw wprowadziłbym "godziny seniora".

        • 1 0

    • Mam nadzieję ze wszyscy z filmu ukarani

      Kierowca brak należytej ostrożności i wymuszenie pierszeństwa. Matka niedopilnowanie nieletniego.

      • 0 11

    • Przepisy zastosowała jedna strona ,drugiej strony te przepisy też dotyczą,ale ona chyba dopiero je studiowała w telefonie

      • 2 1

    • Zgoda

      To trochę tak jak by pociąg miał się zatrzymać przed szlabanem. Zamiast auta.

      • 6 0

    • Tam jest strefa zamieszkania i to wszystko może od wielu lat!

      • 1 0

    • No i co z tego że ma pierwszeństwo ? Ludzie ale przy tym trzeba myśleć !! A może kierować jest pijany, naćpany... Różnie bywa... Warto tak ryzykować ? Przeraża mnie myślenie ludzi.. "ma pierwsze stał i h***" szok... Ja idąc na zielonym zawsze sie rozglądam ..

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane