- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (252 opinie)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (91 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (93 opinie)
- 4 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (336 opinii)
- 5 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (180 opinii)
- 6 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (531 opinii)
Dziecko wbiegło pod samochód. Centymetry od wypadku
Centymetry dzieliły od tragedii. Samochód zatrzymał się tuż przed małym dzieckiem.
Dosłownie centymetry zadecydowały o tym, że w środę rano, 15.06.2022 r., na przejściu przy ul. Żwirki i Wigury nie doszło do tragedii, kiedy mały chłopiec wbiegł na pasy tuż przed nadjeżdżający samochód.
Aktualizacja, 16.06.2022 r.
W sprawie zabrali głos również policjanci.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że sytuacja miała miejsce w "strefie zamieszkania". W związku z tym obowiązujące przepisy stanowią, że to pieszy (w tej sytuacji dziecko) ma pierwszeństwo na całej szerokości jezdni - poinformowała Monika Falkowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Aktualizacja, godz. 13:17
Po publikacji artykuł skontaktował się z nami autor filmu.
- Nie mogłem przejść obok tego incydentu bez komentarza. Jestem ojcem dwójki dzieci oraz sam poruszam się po mieście samochodem. Coraz częściej widuję lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa, związane z korzystaniem przez pieszych z telefonu. Są momenty w których powinniśmy zdać sobie sprawę (póki nie jest za późno), że najważniejsze w życiu jest bezpieczeństwo i ochrona najbliższych. Na filmie widać wzorową postawę kierowcy, który wykazał się refleksem i zimną krwią, bo jeśli i on by zawiódł, to byłbym świadkiem wielkiej tragedii - mówi pan Tomasz z Zaspy.
Na nagraniu widać kilkuletnie dziecko, które beztrosko wbiega na przejście dla pieszych przy ul. Żwirki i Wigury na Zaspie. Kilka metrów za nim idzie mama, zapatrzona w telefon komórkowy.
Chłopiec dobiegł do połowy pasów, gdy tuż przed nim wyhamował samochód jadący ul. Żwirki i Wigury. Choć dziecko w ostatniej chwili wykonało unik, auto uderzyłoby w nie, gdyby kierowca gwałtownie nie hamował.
Dziecko wbiegło na pasy przed samochód (421 opinii)
To kolejna groźna sytuacja, w której centymetry decydowały o uniknięciu tragedii. W 2021 r. opisaliśmy incydent nagrany na skrzyżowaniu al. Hallera z al. Płażyńskiego. Na filmie widać przejście dla pieszych, kiedy to na zielonym świetle przechodzą piesi.
Dziecko prawie wjechało pod tramwaj
W pewnej chwili z lewej strony pojawia się kilkuletni chłopczyk na biegowym rowerku. W tle widać jadący także na zielonym świetle tramwaj.
Chwila nieuwagi wystarczyła, by kilkuletnie dziecko na biegowym rowerku niemal wjechało pod jadący tramwaj. Malca w ostatniej chwili udało się zatrzymać. Moment grozy nagrał stojący na światłach kierowca na al. Hallera
Chłopiec w ostatniej chwili został złapany. Wideo z 2021 r.
Opinie (920) ponad 20 zablokowanych
-
2022-06-15 15:35
Tytuł matki roku
Wędruje do:....
- 12 2
-
2022-06-15 15:37
Aby nie było takich sytuacji
należy dla seniorów po 60 r. życia wprowadzić coroczne i obligatoryjne badania psycho-techniczne! Facet jedzie ale jakby nie wiedział jak należy się poruszać w takiej sytuacji i jest na koniec zaskoczony b. mocno!
- 4 6
-
2022-06-15 15:41
Mieszkaniec
Pieszych powinno się więcej katac za wtargnięcia, chodzą jak chcą nawet jak nie ma pasów wracz wymuszają...a na kierowców nakłada się coraz to nowe obostrzenia....trzeba dzialac2kierunkowo.
Wgdyni notorycznie przez przejście chodzą z komórkami mlodzierz dorośli wsluchaqkach wogole nie słyszą co się wokół dzieje- 11 4
-
2022-06-15 15:50
W czym problem? (2)
Jadę autem, to chyba zawsze mam pierwszeńswto nie? Bo niezależnie od zasad ruchu drogowego, dzieciak zawsze wyjdzie poszkodowany, a więc musi uważać. A ja nie. To ja tu jestem panem i on ma się dostosować. Zawsze można powiedzieć że pieszy wtargnął, zwłaszcza jak już nie żyje to po problemie, bo nic nie powie. Dobrze się tu w tym drogowym bantustanie żyje nam, kierowcom.
- 6 8
-
2022-06-15 19:41
(1)
W punkt :)
- 1 2
-
2022-06-15 20:19
W samym środku d.. y?
- 0 0
-
2022-06-15 15:50
Beka, znam tą laske
Ona faktycznie ma non stop nos w telefonie.
- 7 2
-
2022-06-15 15:54
Tomek Łudi Alen
A pan Tomasz nawet palcem nie kiwną by zapobiec tragedii tylko kręci i szuka sensacji
- 0 8
-
2022-06-15 15:54
Miałem kiedyś podobna sytuację (1)
Co prawda nie na pasach, ale na parkingu na Chełmie przy biedronce na Chałubińskiego, matka stała przy aucie po drugiej stronie przejazdu i dziecko wybiegło spomiędzy aut. Ja jechałem wolno z 20 na godzinę wiec wyhamowanłem ale po tej samej drodze między autami chwile wcześniej widziałem jak ktoś jedzie z 40 na godzinę i już by nie wyhamował. Matka do mnie z mordą, że przecież ona widzi.
- 5 2
-
2022-06-15 15:56
po polsku mówimy: samochód
- 0 4
-
2022-06-15 15:56
Niektórzy nie zasługują by być rodzicami (1)
Dla mnie dzieci powinny być zabierane takim rodzicom. Jeśli nie potrafią zająć się czy wpoić dziecku że na pasach się nie biega ( to dziecko było już duże!) To znaczy że nie nadają się na bycie rodzicem i kropka. A mowieni że dziecko jest małe i nie rozumie to durne usprawiedliwanje własnej głupoty i lenistwa
- 10 2
-
2022-06-15 17:43
a jak jest małe i ciągle nie rozumie, to się go nie puszcza samopas gapiąc się w smartfona!
- 1 1
-
2022-06-15 15:56
Madka z mordą w telefonie.
Klasyk.
- 11 3
-
2022-06-15 15:57
następnym razem wypadnie przez okno, komórka najważniejsza
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.