- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Dziecko i matka za burtą promu Stena Line. Poszkodowani już w szpitalu
W czwartek 29 czerwca 2023 r. na promie Stena Line z Gdyni do Karlskrony doszło do wypadku. Za burtę wypadło 7-letnie dziecko oraz 36-letnia kobieta. Oboje są obywatelami Polski. Po trwającej ok. godzinę akcji ratunkowej, oboje zostali wyłowieni i śmigłowcami przetransportowani do szpitala. Byli nieprzytomni.
Aktualizacja, godz. 21:30. Szwedzkie służby podsumowały akcję ratunkową.
- 36-letnią Polkę odnalazł helikopter ratunkowy szwedzkiej SAR. Stało się to 59 minut po otrzymaniu zgłoszenia - mówi Anders Lännholm ze szwedzkiego Centrum Ratownictwa Morskiego i Lotniczego (JRCC) na łamach z expressen.se. - Siedem minut potem, czyli po 66 minutach, na otwartym morzu znaleziono również chłopca - dodał.
Ruch statków na Zatoce Gdańskiej.
Aktualizacja, godz. 21:03. Film obrazujący moment podejmowania dziecka z szalupy ratunkowej Steny przez niemiecki śmigłowiec wojskowy.
Aktualizacja, godz. 19:57. Mamy także film z podjęcia dziecka do szalupy ratunkowej promu Stena Line.
Aktualizacja, godz. 19:13. Szwedzkie telewizje podają, że obie osoby wyłowione z Morza Bałtyckiego żyją.
Aktualizacja, godz. 18:15. Kapitan poinformował pasażerów promu Steny Line, że osobę dorosłą do szpitala zabrał szwedzki śmigłowiec ratunkowy, a dziecko niemiecki śmigłowiec z okrętu FGS Mecklenburg-Vorpommern F218. Nadal nie wiadomo w jakim są stanie, ale trzeba pamiętać, że wyłowiono ich po ok. godzinie.
Aktualizacja, godz. 18:03. Obie osoby trafiły do szpitala w Szwecji.
Aktualizacja, godz. 18:00. Mamy film z podjęcia z wody osoby dorosłej.
Aktualizacja, godz. 17:39. Pracownicy Steny dementują pojawiające się na początku wypadku informacje, które wskazywały na to, że dziecko wypadło, a ktoś dorosły za nim wskoczył. Nie chcą jednak oficjalnie wypowiadać się na temat przyczyn wypadku. Ustali je specjalnie powołana komisja.
Aktualizacja, godz. 17:35. Dwie osoby podjęto już na pokład. Dorosły trafił tam ze śmigłowca, dziecko z szalupy ratunkowej. Od kilku minut trwa resuscytacja.
Aktualizacja, godz. 17:25. Wokół promu krąży przepływający w pobliżu masowiec, latają też śmigłowce i jeden większy samolot. W wodzie jest też jedna szalupa ratunkowa z promu. Pasażerowie wypatrują się w wodę... Wśród zgromadzonych na promie rozeszła się wieść, że na pokładzie został wózek, ale nie jest to potwierdzona informacja. Do poszukiwań włączyły się także cztery okręty NATO, które wracały ze wspólnych manewrów. Jeszcze 26 maja dwa z nich były w Gdyni.
W akcji bierze też udział helikopter ze Szwecji.
Do wypadku doszło na pokładzie statku, który z Gdyni wypłynął w czwartek, kilka minut po godz. 9 rano. Z informacji, jakie uzyskaliśmy od jednej z osób znajdujących się na pokładzie statku wynika, że za burtą znalazło się kilkuletnie dziecko. Na pomoc ruszył mu jeden z dorosłych, wskakując za dzieckiem do wody.
O wypadku kapitan statku poinformował służby ratunkowe. Z bazy Kristianstad Osterlen poderwano śmigłowiec szwedzkiego SAR i polski śmigłowiec SAR W-3WARM.
Stena. Człowiek za burtą (27 opinii)
- Na tę chwilę mogę potwierdzić, że prowadzimy akcję ratunkową w związku z alarmem "człowiek za burtą" - potwierdza Agnieszka Zembrzycka, rzecznik prasowy Stena Line. - Do zdarzenia doszło na pokładzie statku Stena Spirit, który wypłynął z Gdyni w czwartek o godz. 9 i miał być na miejscu ok. godz. 19:30. W połowie podróży nastąpił alarm. Poszukiwane są dwie osoby: dziecko i osoba dorosła.
Akcję koordynuje Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne w Gdyni.
Miejsca
Opinie (597) ponad 100 zablokowanych
-
2023-06-30 05:15
Złe zabezpieczenie na statku (3)
Mam nadzieję, że Stena wyciągnie z tego wypadku wnioski. Barierki nie powinny być puste w środku, tylku zabezpieczone przezroczystą plexą. Inaczej - kolejny wypadek oby nie śmiertelny, to tylko kwestia czasu.
- 4 21
-
2023-06-30 06:07
Od tego są opiekunowie żeby pilnować nieletnich . (1)
- 9 1
-
2023-06-30 08:59
to dlaczego poręcze mają 100-105 cm? moglyby mieć 75? wszak wszyscy się pilnują...
- 0 3
-
2023-06-30 09:10
Plexi na relingach przy dużym wietrze było by dużym zagrożeniem. Przy silnym wietrze, dużej fali to by były latające noże.
- 5 0
-
2023-06-30 05:40
Pomylka w artykule (3)
To nie byla szalupa ratunkowa tylko Fast Rescue Boat (mozna sobie orzetlumaczyc)
- 1 4
-
2023-06-30 06:04
Hey stary marynarzu
Jak już pouczasz to wykaż się i przetłumacz laikom.
Twój Chief engineer- 5 1
-
2023-06-30 09:00
po prostu - motorówka ratunkowa, mniejsza o ang. skróty
- 2 0
-
2023-06-30 09:51
Chłopie, powtarzasz się...
Jakie to ma znaczenie dla poszkodowanych co po nich przypłynęło i czy statek obok to był masowiec czy ro-ro???
Rozumiem precyzję osób z branży morskiej, ale to nie jest portal specjalistyczny, więc nie ma powodu po raz 10ty zwracać wszystkim uwagi, że to była FRB/FRC a nie szalupa, bo to naprawdę mało istotne dla zrozumienia kontekstu całego zdarzenia.- 2 0
-
2023-06-30 06:06
Wszystkim znawcom i hejterom
Przypominam, ze wkrótce okażę się kto wypadł pierwszy lub kto kogo pociągnął na dół.
Mamy zgrane z VDR informacje, które nie mogą być udostępnione na ten czas.- 13 3
-
2023-06-30 06:42
Tą frc to nie mogli odpalić czy jak? (3)
Za mało trenują chyba chlopaki bo po kiego h sa przez minute podpieci na haku z tym frc i jeszcze painter line tak. Wtf
- 8 17
-
2023-06-30 08:58
XD (2)
Wariacie, a jakby silnik jednak nie zadziałał, a chłopaki odpieliby się z haków to co by się stało?
- 2 0
-
2023-06-30 09:24
No i o tym mowie. (1)
Dlaczego silnik nie odpalony metr nad woda?
- 0 1
-
2023-06-30 09:48
Słychać że odpalili będąc nad woda
- 0 0
-
2023-06-30 06:48
Dobrze że się udało ich odnaleźć.
Na morzu to bardzo trudne. Szczęście w nieszczęściu, że wokół było kilka jednostek pływających. Pewnie dzięki większej czujności i wypatrywaniu udało się ich odnaleźć. Dobrze, że żyją. Oby tylko szybko doszli do siebie i wrócili cali i zdrowi do domu. Pełen respekt dla wszystkich, którzy im pomogli.
- 11 0
-
2023-06-30 07:16
Płynąłem z żoną i córką Steną już kilka razy i zastanawiam się (2)
jak można tam wypaść za burtę. Chyba tylko siadając na barierce i tracąc równowagę na fali, lub poprzez głupie zachowanie np. dziecka, które się wychyla. Jeśli by mi dziecko wpadło, też bym skakał, mając nadzieję, że zachowałbym trzeźwość umysłu na tyle, by rzucić jeszcze koło ratunkowe i włączyć alarm.
- 18 1
-
2023-06-30 09:08
Ale ona nie skoczyła za dzieckiem
wg monitoringu. Rozumiem, że wyskoczyli razem.
- 2 2
-
2023-06-30 09:41
Ciebie to chociaż brzuch by uratował, gdyby nie rozdął się podczas wypadku, ale co z dzieciatkim?
- 1 0
-
2023-06-30 07:22
Szwedzkie media podają, że dziecko wypadło a matka za nim wskoczyła. (3)
"Według Emila Gustafssona, zastępcy dowódcy ratownictwa morskiego w Norweskiej Administracji Morskiej, dziecko musiało wypaść za burtę, a potem wskoczyła do niego matka."
- 5 2
-
2023-06-30 08:02
Gościu dawno temu powiedział coś, bo powiedzieć musiał. Nagranie z kamery mają Polacy z załogi, nie jakiś tam Szwed
Choć może wieczorem w porcie kopię szwedzkiej policji przekazali.
- 4 1
-
2023-06-30 08:46
"dziecko musiało wypaść za burtę"
może to błąd tłumaczenia? Musiało?
- 0 1
-
2023-06-30 14:18
To i Norwegowie też byli zaangażowani w tę sprawę??
- 0 0
-
2023-06-30 07:24
nie szalupa ratunkowa a lodz ratownicza (1)
jestesmy niby krajem morskim
- 2 2
-
2023-06-30 09:53
A jakie to ma znaczenie dla poszkodowanych?
- 0 0
-
2023-06-30 07:26
Info z portalu Aftonbladet (1)
"O godzinie 17:30 na miejscu znajdowało się kilka statków i helikopterów ratowniczych ze Szwecji, Danii, Niemiec i Polski.
- Śmigłowce z odbywających się w pobliżu ćwiczeń NATO biorą udział w operacji lotniczej i pomagają w poszukiwaniach - mówi Emil Gustafsson.
Mówi się, że w poszukiwaniach pomagało kilka statków NATO i statek amerykańskiej straży przybrzeżnej.
Godzinę później ogłoszono, że zarówno matka, jak i dziecko zostali znalezieni w wodzie.
Kobieta powinna zostać wyciągnięta przez helikopter ratunkowy, a dziecko przez łódź ratowniczą ze statku Stena.
Według informacji Szwedzkiej Administracji Morskiej żaden z nich nie był przytomny w chwili ratowania.
- U obu przeprowadzono resuscytację i przewieziono ich do szpitala w Karlskronie - mówi Anders Lännholm, kierownik ratownictwa morskiego i lotniczego centrum ratownictwa."- 9 1
-
2023-06-30 07:44
Dzięki za info
- 4 0
-
2023-06-30 07:36
Jak w filmie pt "Ostatni prom"tam tez skakali za burtę jak ogłoszeno stan wojenny w PL. (2)
I dostali azyl
- 2 3
-
2023-06-30 08:00
Niech suweren jeszcze raz pozwoli słupom moskwy wygrać
I znowu będzie można się starać o azyl na zachodzie.
- 1 0
-
2023-06-30 08:02
Przez pisrząd znowu azyl będzie możliwy, na zachodzie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.