• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzielnica, w której mieszkają najszczęśliwsi gdańszczanie

Szymon Zięba
12 marca 2024, godz. 16:00 
Opinie (348)
Mieszkańcy Moreny są najszczęśliwsi w Gdańsku. Co najbardziej doceniają? Mieszkańcy Moreny są najszczęśliwsi w Gdańsku. Co najbardziej doceniają?

Gdzie mieszkają najszczęśliwsi gdańszczanie? Są najbardziej zadowoleni z komunikacji miejskiej, infrastruktury drogowej i usług w okolicy - na Morenie i w Brętowie mieszkają najszczęśliwsi gdańszczanie. A przynajmniej tak wynika z przeprowadzonych badań jakości życia.





Jak się żyje w Gdańsku? Ocena



Jak oceniasz swój poziom zadowolenia z życia w Trójmieście?

Trójka z dwoma plusami, albo czwórka z dwoma minusami - taką ocenę dostałby Gdańsk, gdyby poziom szczęśliwości jego mieszkańców opisywać szkolnymi odpowiednikami.

Miasto otrzymało bowiem 3,85 pkt na 6 możliwych w skali jakości życia swoich mieszkańców. Ponad 1,5 tys. badanych osób uznało, że to, co najlepsze w Gdańsku, to komunikacja miejska (4,15 pkt), a to, co trzeba poprawić, to oferta infrastruktury plażowej.

Najczęściej standard życia w swojej dzielnicy najwyżej oceniali mieszkańcy Moreny i Brętowa. Przełożyło się to na średnią 4,24 pkt.

Kiedyś nie było lepiej. To tylko wspomnienia Kiedyś nie było lepiej. To tylko wspomnienia

Na drugim miejscu znaleźli się mieszkańcy Oliwy i XIII Dworu, którzy ze średnią 4,12 pkt bardzo wysoko ocenili bezpieczeństwo w dzielnicy (4,45 pkt) oraz docenili to, jak zadbana jest natura w okolicy.



W której dzielnicy Gdańska mieszkańcy są najmniej zadowoleni?



Najmniej zadowoleni są z kolei mieszkańcy Stogów, Przeróbki, Krakowca-Górek Zachodnich, Rudników i Wyspy Sobieszewskiej. Ta część Gdańska ze średnią 3,33 pkt zamyka zestawienie wszystkich dzielnic Gdańska.

Tu mieszkańcy szczególnie nisko oceniali dostępność usług w okolicy (2,79 pkt) oraz ochronę zdrowia (2,67 pkt).

Co ciekawe, Morena i Brętowo mocno "odbiły" w poziomie zadowolenia mieszkańców w ostatnich latach, detronizując Przymorze (w 2021 r. średnia 4,0 pkt), Zaspę (w 2018 r. 3,92 pkt) czy Wrzeszcz (w 2017 r. 3,87 pkt.).

Gdzie najlepiej mieszkać w Gdańsku? Szczegółowe głosowanie mieszkańców



Tak wyglądało szczegółowe głosowanie gdańszczan:


Badanie odbywa się co dwa lata. W 2020 r., ze względu na sytuację związaną z epidemią zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, nie przeprowadzono badania jakości życia w Gdańsku.

Trójmiasto najlepszym miejscem do życia. Gdynia pierwsza w rankingu



Podsumowując: często narzekamy w Trójmieście na wiele rzeczy: na korki, na turystów, na brak turystów... Okazuje się jednak, że gdyby zapytać nas wprost o jakość naszego życia, to na tle całego kraju ocenimy ją - przynajmniej statystycznie - lepiej niż mieszkańcy innych miast i rejonów Polski.



Tak przynajmniej wynika z badania przeprowadzonego przez portal Otodom z 2022 r., w którym Gdynia zajęła zaszczytne pierwsze miejsce wśród miast, których mieszkańcy są najszczęśliwsi, a Gdańsk - drugie.

Inne duże metropolie były daleko w tyle: Katowice znalazły się na ósmym miejscu, Poznań na dziewiątym, Kraków był dziesiąty, a np. Warszawa w ogóle nie zakwalifikowała się do pierwszej dziesiątki.

Opinie (348) ponad 10 zablokowanych

  • Heja Ireny, to my szczęściarze z Moreny!!!
    Na Morenie wychowani zawsze wierni i oddani !

    • 0 2

  • Wyprowadziłem się z Gdańska po wielu latach.To bardzo niebezpieczne i patologiczne miasto.

    Tylko stare miasto w centrum może się podobać,reszta dzielnic to strach wychodzić z domu jak się ściemnia.
    W Gdańsu prawo nie istnieje a większość spraw policyjnych jest umażana.W Gdańsku ludzie przyzwyczaili się do niskiego poziomu życia.Tam się już nie zwraca uwagi na to że ktoś kogoś okradnie lub pobije.Masakra nie miasto.

    • 1 4

  • Mieszkałam na Morenie 6 lat.Nigdy więcej. (1)

    Morena,Nev Port,Stogi,Chełm ,Orunia i kilka innych to krainy latających noży,tam się żyć normalnie nie da.

    • 0 2

    • Bredzisz?

      • 1 0

  • Stary Chełm- wieś w mieście.

    Spokój i cisza, zielono, mosir i kawałek lasu pod nosem, SKM, centrum, starówka, szkoły urzędy,szpitale 15min z buta. Polecam.

    • 1 1

  • stogi najmniej?!

    Mieszkałam na Stogach 5 lat. Ze wszystkich dzielnic jakie w życiu zaliczyłam (Zaspa, Ujeścisko, Śródmieście, Maćkowy) to najlepsza dzielnica z najlepszym dostępem do usług (no, dobra, Śródmieście oczywiście też wysoko, ale Stogi wygrywają zielenią). W czasie pandemii nie musiałam się w ogóle ruszać z dzielnicy, wszystko było pod nosem, nawet sklep z hydrauliką! Tramwaj jest, ścieżka rowerowa, las, plaża. Ludzie, co z was za marudy na tych Stogach!
    Co więcej śmiem twierdzić, że gdyby rozdzielić Gdańsk Południe od Chełmu czy Oruni Górnej w tym badaniu, to wyniki plasowałyby się zupełnie inaczej ;)

    • 2 0

  • ja jestem szczesliwy wszedzie, jest 4-pak i promka w biedrze jest ok. (1)

    • 0 2

    • Tylko jak skończysz zabierz ze sobą swoje śmieci i wyrzuć je do śmietnika.

      • 2 0

  • Mieszkańcy Moreny są najszczęśliwsi, doceniają korki i przeciągi.

    • 1 0

  • (1)

    Dlaczego dzielnice są losowo pogrupowane? Całe badanie do kosza. Ankieta pod tezę.

    • 1 0

    • Dokładnie, mieszanie Gdańska Południe z Chełmem to nieporozumienie, zupełnie inne dzielnice, zupełnie inny poziom zadowolenia mieszkańców.

      • 1 0

  • Moje miejsca.

    Morena to moje dzieciństwo i młodość. Jestem z Suchanina, więc z Schuberta kiedyś bylo bliżej do delikatesów na Morenę niż do sklepu na Paderewskiego. Tym niemniej zawsze uważałam, że tylko obrzeża Moreny są cudowne, Zablockiego, Wilenska, Kruczkowskiego czy Czecha, bo piękne widoki. W środku dzielnicy jest natomiast dramat. Kiedyś przy większej przestrzeni, z zielenią, teraz każda dziura zajmowana na nowe budynki. Szkoda, choć to ciągle bardzo bliska mi miejscówka.

    • 1 0

  • Może to kwestia coraz większej ilości słoików biorącej udział w badaniu niż w latach ubiegłych ;-)))) (1)

    Każdy "imigrant" z małej pipidówy będzie przeszczęśliwy mieszkając w mieście, gdzie "coś" się dzieje, w odróżnieniu od miejsca skąd uciekł. Mają inny punkt odniesienia i mniej im potrzeba do szczęścia. A że Trójmiasto jest najbardziej najeżdżanym miejscem od lat, stąd oceny z roku na rok rosną ;-) A miasto nic nie musi robić, żeby dalej tak się działo...

    • 1 3

    • Tak z ciekawości, skąd w Was tyle pogardy dla przyjezdnych? Żadna Wasza zasługa (ani ich wina) że się w danym miejscu urodziliście. Jest to jeszcze wyjątkowa hipokryzja w mieście, które składa się tylko z przyjezdnych bo przed wojną było niemieckie. Zapomniał wół jak cielęciem był?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane