• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzień Kobiet - święto czy dopust Boży?

Michał Stąporek
8 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Sobotni Solidarny Marsz Kobiet nie miał świątecznego ani radosnego charakteru. Sobotni Solidarny Marsz Kobiet nie miał świątecznego ani radosnego charakteru.

Święto kobiet zwykle zdominowane jest przez te z pań, które uważają, że w dzisiejszym świecie wiedzie im się źle. Nie inaczej jest w tym roku w Trójmieście.



Kobiety spychane na drugi plan? Kierowane przez Andżelikę Cieślowską sopockie Doraco właśnie podpisało kontrakt na budowę nowego terminalu w Rębiechowie. Kobiety spychane na drugi plan? Kierowane przez Andżelikę Cieślowską sopockie Doraco właśnie podpisało kontrakt na budowę nowego terminalu w Rębiechowie.
Ósmy marca to nie święto, lecz raczej dopust Boży - tak można wnioskować na podstawie transparentów, niesionych przez uczestniczki i uczestników Solidarnego Marszu Kobiet, który w sobotę przeszedł ulicami Gdańska. "Stop wykluczeniu społecznemu", "Kryzys pretekstem do wyzysku", "W kapitalizmie nie ma miejsca dla wolnych kobiet" - to tylko część haseł, wznoszonych podczas pochodu, zorganizowanego z okazji międzynarodowego dnia kobiet.

Swoje niezadowolenie panie pokazują nie tylko na ulicy. W murach Uniwersytetu Gdańskiego w poniedziałek odbywa się konferencja pod neutralnym tytułem "Kobieta w kulturze". Będzie można posłuchać o liderkach społecznych, kobietach porywających tłumy, artystkach albo choć muzach artystów? Raczej nie, gdyż motto konferencji precyzuje jej tematykę: "Kultura przeciw kobiecie?". Ten znak zapytania to jednak tylko kokieteria, ponieważ proponowane tematy do dyskusji nie pozostawiają wątpliwości, jak złym miejscem dla kobiet jest otaczający nas świat: "Jakie czynniki kulturowe sprzyjają przemocy wobec kobiet?", "Czy i jak pomóc kobietom wyjść poza często krzywdzące je ramy kultury, w której się wychowują?", "Jak mówić o tabu kulturowym, jakim jest przemoc?"

Jak oceniasz pozycję kobiet w polskim społeczeństwie?

Żeby nie było wątpliwości: gdy rzeczywistość skrzeczy, szczerzenie zębów w fałszywym uśmiechu jest dowodem nie tylko bezmyślności i hipokryzji, ale i głupoty. Ale czy sytuacja kobiet w dzisiejszym społeczeństwie rzeczywiście jest taka zła? Czy rzeczywiście panie są obywatelami (obywatelkami) drugiej kategorii?

Nie ma tu miejsca na szczegółową analizę pozycji kobiet w społeczeństwie polskim początku XXI wieku, ale spójrzmy, jak to wygląda w Trójmieście.

W samorządzie teoretycznie słabiutko: w Gdańsku, Gdyni i Sopocie mamy trzech prezydentów (mężczyźni), którzy mają dziewięcioro zastępców (siedmiu panów i dwie panie). Ale to pozory: w Gdańsku i Sopocie najważniejszymi, bo określającymi przyszłość miast, wydziałami kierują kobiety: wydziałem polityki gospodarczej w Gdańsku Iwona Bierut (m.in. zabudowa Wyspy Spichrzów, nowa stacja SKM Śródmieście, zabudowa Targu Siennego i Rakowego), a wydziałem strategii rozwoju miasta w Sopocie Zofia Kaszkur (Centrum Haffnera, budowa nowego dworca PKP w Sopocie). Do tego w Gdańsku od wielu lat kasy pilnuje Teresa Blacharska, najpierw jako dyrektor wydziału finansowego, a od ponad roku jako skarbnik miasta. Wszyscy, którzy znają te panie, wiedzą, że nie są paprotkami, kwiatkami do kożucha, lecz sprawnymi managerami i wymagającymi szefami. Gdynia? Teoretycznie niepodzielnie rządzi tu Wojciech Szczurek, ale dobre kilkadziesiąt procent poparcia zawdzięcza temu, że był jednym z najbliższych współpracowników ukochanej przez gdynian Franciszki Cegielskiej.

Zmieńmy towarzystwo. Sport? W roku igrzysk olimpijskich w Pekinie wszystkie plebiscyty wygrywał Leszek Blanik, ale tenisistka stołowa Natalia Partyka dzielnie dotrzymywała mu kroku. Sztuka? W opisywanym przez trojmiasto.pl rankingu najważniejszych polskich twórców kultury Trójmiasto reprezentują ex-aequo ona i on, czyli Aneta Szyłak i Grzegorz Klaman. Biznes? Kierowane przez Andżelikę Cieślowską sopockie Doraco lada dzień weźmie się do budowy nowego terminalu w porcie lotniczym w Rębiechowie, a szefową Gdańskiego Klubu Biznesu jest Dorota Sobieniecka-Kańska.

Długo można tak wymieniać. Pewnie równie długo, jak listę pań, które sukcesu nie odniosły, które zwolniono z pracy zaraz po powrocie z urlopu macierzyńskiego, które zarabiają o 15 proc. mniej, niż ich koledzy na tych samych stanowiskach i które pracują na dwóch etatach (drugi, już bez pensji, w domu). To prawda. Ale to dowodzi też, że podziały w społeczeństwie biegną po znacznie bardziej skomplikowanej linii, niż ta, która dzieli kobiety i mężczyzn.

Do wszystkich pań, zarówno tych, które przyjmą to z przyjemnością, jak i tych, które potraktują to jako afront - proszę przyjąć najszczersze życzenia szczęścia i radości z życia, nie tylko w ten dzień, ale i we wszystkie pozostałe dni w roku.

Opinie (390) ponad 10 zablokowanych

  • te które się pchają lubią wypić i tak naprawdę są mało kobiece

    • 4 2

  • Dlaczego nie możemy zbiorowo olać tych amerykańskich świąt? (6)

    Jakby korporacje zauważyły, że w Polsce nie da się zarobić na takich Walentynkach, Dniu kobiet, czy Halloween to mielibyśmy z tym spokój, a tak nurzamy się w oparach komercji, a pod bokiem dorasta nam pokolenie pikachu.

    • 11 5

    • hmmm. ..a od kiedy dzień kobiet jest Amerykańskim świętem???? (3)

      • 5 3

      • (2)

        Kpisz sobie? Dzień kobiet to amerykańskie święto (oczywiście "święto" w cudzysłowie)odkąd istnieje, czyli od równych 100 lat. Sprawdź sobie chociażby na wikipedii.

        • 2 1

        • "chociazby na wikipedii"... (1)

          To, ze amerykanskie wydarzenie bylo przyczynkiem do zorganizowania tego swieta to jeszcze nie znaczy, ze jest amerykanskie.

          Choc poniewaz dotyczylo klasy robotniczej, to na pewno mozna je uznac za komunistyczne (w pierwotnym tego slowa rozumieniu).

          • 0 0

          • nie, w ogóle :>

            • 2 0

    • Święto lewackiej międzynarodówki ma być i w tym roku obchodzone wyjątkowo hucznie? (1)

      Nostalgia za świętą krową? Mężczyzn etyczne poddaństwo ma trwać? Artykuł jest kolejnym przykładem, z jakim uporem niektóre kobiety z poglądami feministycznymi dążą do tego, by ideologia kultu kobiet trwała, by nadal było kultywowane to bałwochwalcze święto.

      • 0 2

      • Matko chlopie, znajdz sobie dziewczyne i zapomnij o tamtej, bedzie ci latwiej.

        I pseudointelektualnych glupot nie bedziesz pisal.

        • 1 0

  • ja (1)

    gerard jesteś prawdziwym męzczyzną dziękujemy za zyczenia :)

    • 6 3

    • pantofel?

      • 2 2

  • a gdzie Terenia Kamińska (1)

    dziwne ze w artykule nie zostala wymieniona szefowa Pomorskiej Strefy Ekonomicznej. Wszak to bylby tez wspanialy;) przyklad awansu kobiety

    • 1 2

    • dzięki czemu, lub komu ?

      • 2 0

  • DZIAŁACZKI FEMINISTKI SĄ ŻMIJOWATE I NIE MA W NICH ANI ODROBINY KOBIECOŚCI

    MOJA KOBIETA WYKSZTAŁCONA , NA STANOWISKU, TAKTOWNA I BARDZO KOBIECA NIE MUSI WALCZYĆ O SWOJE prawa na ulicy
    Wszystkim paniom życzę spełnienia pragnień !

    • 15 7

  • Dla wielu kobiet to wymuszone święto jest żenujące (1)

    • 5 8

    • dla mnie nie jest

      każda okazja do miłych życzeń jest dobra :)

      • 3 2

  • W ankiecie brakuje pozycji "kobiety narzekają a mają lepiej!" (54)

    1. Żyją dłużej o 10 lat od mężczyzn!
    2. 5 lat wcześniej idą na emertyurę.
    3. Maja 3 letni (chyba nie wiem ile teraz) okres urlopu macieżyńskiego wlicznego do czasu pracy zawodowej, wiec defakto pracują 8 Lat mniej niż mężczyźni.
    4. 15% mniejszcze rarobki to bzdura, max 5% mają niżej a ponieważ ich cykl miesięczny trwa ok 5 dni, i w tym czasie mniej wydajnie pracuję wiec i tak są do przodu.
    5. Wszelkie ciężkie prace i tak robią za nie mężczyźni
    6. Mają Święto Kobiet a Świeta Mężczyzn jakoś brak!

    • 29 18

    • a do tego punkt trzeci można mnożyć przez liczbę dzieci...

      • 6 1

    • 30wrzesnia jest dzien CHŁOPAKA hellol (1)

      wiec swieto jest no i jeszcze dzien ojca dzien dziadka nie narzekaj :)

      • 2 2

      • Wszystko fajnie ale to "hellol" nie było potrzebne, to wielki obciach.

        • 7 0

    • głupota nie zna granic;) (40)

      1. są bardziej wytrzymałe, porodu proszę Pana też by Pan nie przeżył;) żyją dłużej dzięki wrodzonej odporności i jednak większej sile, zapytaj każdego Pana położnika o poród, wtedy bądź mądry
      2. idą wcześniej bo w zasadzie całe życie tyrają na dwa etaty mądralo: pracują, sprzatają, gotują, piorą, wychowują i chodzą na wywiadówki: ile znasz par, małżeństw w których panuje równy podział obowiązków???? może wśród ludzi wykształconych, ale w tym kraju ciągle to nikły procent
      3. urlop macierzyński jest bezpłatny: i nie jest to urlop bo w tym czasie zajmują się nie tylko dziećmi ale również prowadzeniem domu, więc de facto wciąż pracują, tyle, że nie dostają za to kasy, a tylko składkę emerytalną: poza tym ile kobiet teraz z tego korzysta: bardzo wiele z nas wraca do pracy, bo rodziny nie stać na jedną pensję
      4. nawet jeśli zarabiają 5% mniej to jest totalna dyskryminacja bo często są lepiej wykształcone, ta sama praca ta sama płaca!!!! logiki chyba nie muszę Ci tłumaczyć mądralo: argument miesiączki zostawię bez komentarza bo nie mam w zwyczaju komentować prostackiego i seksistowskiego argumentu
      5. znam Panie, które są w stanie zrobić same remont, bez Panów: może do podniesienia ciężkich rzeczy potrzebne są trzy pary rąk, zamiast jednej, ale bez Panów nie zginiemy pod tym względem
      6. jest Dzień Chłopaka 30 września: smutno tylko, że nigdy się z tym nie spotkałeś, mój Tata, Brat, Mąż i Dziadek zawsze dostają od nas życzenia i upominki.... no ale przy Twoich poglądach to może nic dziwnego, że o tym święcie nic nie wiesz;( już na 30 września, mimo wszystko, pogody ducha, optymizmu i więcej otwartości na świat:)

      • 8 11

      • ? (6)

        ad.1. który położnik jest kompetentny w temacie bóli porodowych, bo ja nie znam żadnego, który by wypluł coś z siebie poza kamieniami na nerkach, Pani połozna to już może więcej powiedzieć na ten temat, o ile sama doświadczyła, ale który mężczyzna jej uwierzy...
        ad.2. nikt im nie karze robić na drugi etat, a co do wyksztalcenia, to poziom jest niski, bo zaniżasz średnią...
        ad.3. to jest urlop w świetle prawa, a nieznajomość prawa szkodzi...
        ad.4. najczęściej są lepiej wykształcone od siebie samych nawzajem i to je zabija jak siedzą razem w jednym pomieszczeniu, a 5% to na granicy błędu statystycznego, więc nie jest to totalna dyskryminacja...
        ad.5. znam Panów, którzy wolą mieć głowę i ręce wolne, dlatego pozwalają babeczkom robić wszystko za nich...
        ad.6. on chyba faktycznie nie spotkał się nigdy z Dniem Chłopaka, ale przy jego poglądach (...) więcej otwartości na świat, prawda?

        • 2 3

        • W stwierdzeniu było, ze w Polsce nie jest obchodzony analogiczny dla Dnia Kobiet dzień Mężczyzn (4)

          A jaki jest Twój pogląd na temat Międzynarodowego Dnia Mężczyzn obchodzonego (w krajach, gdzie kultura narzuca kult mężczyzn) 3 listopada?

          • 0 0

          • (3)

            Jest obchodzony Dzień Chłopaka niestety nie pamiętam kiedy bo liceum kończyłam dosyć dawno. Mój pogląd na temat Międzynarodowego Dnia Mężczyzn 3 listopada jest taki, że mam wtedy zazwyczaj kaca po moich urodzinach dzień wcześniej wiec siłą rzeczy nie jestem w stanie zaangażować się w obchody :).

            Ale jak mężczyźni chcą to niech sobie organizują takie dni. Przecież te wszystkie "Kobiety w kulturze" i inne happeningi organizują kobiety dla kobiet. No chyba, że to tego zwiędłego tulipanka tak sercu żal.

            • 2 2

            • Bałwochwalstwo kultu kobiet (2)

              Wynikająca z "wiecznie żywego” bałwochwalstwa niemoc jest tak silna dlatego, ponieważ ta pępowina komunistyczna, feministyczna itd. nie została jeszcze odcięta definitywnie. Biblia uczy, że nie można starej łaty przyszyć do nowego sukna, a przeżywamy już dość długo ten proces łatania, cerowania starymi łatami i nićmi. Dominuje wciąż stare sukno.

              • 0 0

              • (1)

                Pustynno-judaistyczny światopogląd jest mi z gruntu obcy wiec nie wiem za bardzo, jak się odnieść do drugiej części twojej wypowiedzi, a pierwsza jest po prostu bez sensu :). przykro mi.

                • 1 1

              • Rozumiem, że nie zawsze umiemy czytać ze zrozumieniem

                Ilu Polaków ma tego świadomość, że pracownicy mediów stanowili swoistą kastę społeczną w dużo większym stopniu indoktrynowaną przez propagandę niż nauczyciele czy filmowcy. Nad właściwymi postawami krzewicieli dusz cały czas czuwał korpus sowieckich ideologów i fanatycznych feministek, odsiewających od samego początku wszystkich tych, którzy przejawiali postawy niezgodne z zasadami marksizmu-leninizmu, czy w duchu ideologii kultu kobiet "dobrego wychowania".
                W następstwie tego odpowiednio dobrani i odpowiednio szkoleni feminiści zostali użyci jako "piąta kolumna" w tym kształtowaniu postaw Polaków. Tak jak komuniści, tak i feministki wytworzyły pewne automatyzmy myślowe, także u kobiet - zwłaszcza u czytelniczek tzw. kobiecych gazet.
                Czy nie jest tak, że feminizm (tak jak komunizm) kojarzy nam się z opresją, agresją, manipulacją? Feministek władza w mediach jest faktem - media zawładnęły nawet relacjami między płciami. Media kreują 8-marcowe święto świętych krów - to stwierdzenie nie odnosi się do osób, tylko bałwochwalczej ideologii.

                • 1 1

        • ?

          bez komentarza... polecam naukę czytania ze zrozumieniem;)

          • 0 0

      • Przywileje emerytalne - kradzież w majestacie prawa

        Polki kradną mądrze, choć nie zawsze są tego faktu świadome. Przeciętna Polka pobierająca składkę emerytalną często nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że w wyniku złodziejskich przepisów - które są efektem feministek postanowień - okrada mężczyzn w majestacie prawa.

        • 3 0

      • "Naturalne" role i zadania (25)

        Zwłaszcza w Polsce kobiety mają o niebo łatwiej wszędzie: nie mają uciążliwego zwisu męskiego (w czasie wzrostu "napięcia" kobieta z nim by godziny nie wytrzymała), nie muszą "orać ziemi" ani pracować do 65 roku życia by iść na emeryturę - co ma zły podział obowiązków domowych do wypłacanej emerytury? Samotna kobieta idzie 5 lat wcześniej na emeryturę niż samotnie wychowujący swoje dzieci ojciec - dlaczego?
        czy jest gdzieś jakiś kraj, gdzie męskość jest taj bezczelnie dyskryminowana? Wszędzie wiek emerytalny kobiet i mężczyzn jest równy - czemu w Polsce jest inaczej?

        • 3 3

        • Sami widzicie, że nie warto (16)

          Mężczyźni, którzy tyracie na dwa etaty: pracujecie, sprzątacie, gotujecie, pierzecie, chodzicie na wywiadówki - po co to robicie? Wszak cokolwiek byście nie zrobili to i tak będziecie traktowani jako płeć drugiej kategorii.

          • 2 2

          • Jak za żonę macie wiecznie niezadowoloną to mnie nie dziwi ta wasza postawa, że to jej obowiązki (15)

            Zawsze tak jest, że jedno (tutaj zło) wynika z drugiego (zła). Feminizm też się wziął z komunizmu i obie utopijne "wartości" do dzisiejszego dnia mają się dobrze. Podstawową zasadą manipulacji jest nadawanie innych od prawdziwego znaczeń słowom takim jak miłość, równość czy partnerstwo. Feministek manipulacje oczywiście służą oszukiwaniu mężczyzn, byśmy nie mieli świadomości, że jesteśmy oszukiwani. Przykładem lansowanie modelu matriarchatu nazywając go partnerstwem czy wmawianie, że tylko kobiecie szacunek się należy. Feministki traktują nas prawdziwie jako "facetów", czyli takich od siebie głupszych. Facetki te szczerze w to wierzą, że mężczyzna to takie nieżyciowe stworzenie. Wielu mężczyzn w tym sfeminizowanym świecie faktycznie staje się facetami i czując się wyalienowanych z bieżącego życia wpadają w nałóg alkoholowy czy stają się seksoholikami.

            • 2 2

            • (8)

              matriarchat bebe

              patriarchat cacy

              • 1 1

              • Głową rodziny żona czy mąż? (7)

                W każdej jakiejś więzi ludzkiej bardzo ważne jest posłuszeństwo osobie zarządzającej. A często jest tak, że mimo składanych propozycji nikt nie chce być kierownikiem. W tradycyjnym modelu rodzinnym żona podporządkowuje się Z WŁASNEJ WOLI decyzjom męża, który służy rodzinie między innymi przez podejmowanie decyzji. Kto ma na swojej głowie taką rolę to wie, że jest to niełatwe zadanie. Ale w życiu bywa różnie. Zwłaszcza polska historia to zbyt częsta nieobecność męża i ojca w domu z różnych powodów: zsyłki, wojny, wyjazd za chlebem... więzienie... ale bywa i tak, że mężczyzna (np. alkoholik) nie nadaje się do roli głowy rodziny choćby dlatego, bo nie potrafi stać się swoją własną głową. Rolę tą - wówczas częściej chyba z konieczności niż z predyspozycji do rządzenia - przejęły (prawie zawsze skutecznie) matki i żony. Tym niemniej dla swojego dobra żony powinny dążyć do tego, by decyzje podejmował mąż - przynajmniej tak mi się wydaje. Dlaczego? Bo każde prawo związane jest z jakimś obowiązkiem. Bo ona i tak, pomimo tej pozornej uległości, będzie stroną dominującą we wszystkich tych sprawach, które męża /nazwijmy to/ przerosną i /np./ nie będzie on chciał się nimi zajmować. Ale te sprawy, którymi mąż się zajmuje, to zwyczajne odjęcie ciężaru żonie.
                Nie jest to zdrowa sytuacja, kiedy oboje małżonkowie dążą do dominacji, ale chyba jeszcze gorszą jest, kiedy oboje nie chcą podejmować decyzji licząc na współmałżonka.
                Wszystkiego się trzeba nauczyć. Pewna żona się skarżyła, że mąż jej jest nieodpowiedzialny. Na pytanie, jakie on ma odpowiedzialne zadania w rodzinie ona z irytacją: przecież mówię, że mąż jest nieodpowiedzialny kompletnie, totalnie! Usłyszała odpowiedź: jak pani nie będzie swojemu mężowi dawać odpowiedzialnych zadań do wykonania, to on oczywiście nigdy nie stanie się odpowiedzialnym.
                Być głową czy szefową to nie tylko wziąć na swoje barki odpowiedzialność za własne decyzje służące rodzinie, ale i być sługą dla tej rodziny. A ta rola przerasta niejedną głowę, niejedną szefową. Jeśli nie ma wzajemności w tym służeniu sobie nawzajem, to oczywiście rodzą się konflikty.

                • 1 2

              • (4)

                "Pewna żona się skarżyła, że mąż jej jest nieodpowiedzialny. Na pytanie, jakie on ma odpowiedzialne zadania w rodzinie ona z irytacją: przecież mówię, że mąż jest nieodpowiedzialny kompletnie, totalnie! Usłyszała odpowiedź: jak pani nie będzie swojemu mężowi dawać odpowiedzialnych zadań do wykonania, to on oczywiście nigdy nie stanie się odpowiedzialnym."

                Przepraszam, to na pewno chodziło o męża a nie o synka? Bo w ten sposób się wychowuje dzieci w wieku 8 lat.

                • 1 2

              • Nieloty (3)

                Nieświadomy swojej wielkiej godności mężczyzny nie będzie nigdy ostoją i wsparciem. Cytuję z jednego artykułu:: "dzieciom nie okazywało się zbyt wiele czułości ani w słowach, ani w gestach. Nie było przytulania, ale także docenienia, uznania, pochwał. Jako młody człowiek postanowiłem, że skoro nie dostaję tego od innych, sam będę siebie chwalił i wzmacniał".
                Nieumiejętność doceniania i uszanowania płci męskiej w ogóle sprawia, że mamy w Polsce kryzys męskości i ojcostwa skutkujący kryzysem rodzin.
                Potrzeba szacunku dla siebie i docenienia własnej osoby jest podstawową potrzebą każdego człowieka. Jest ona tak zasadnicza, że jeśli zostanie zaspokojona, to reszta potrzeb na pewno zharmonizuje się w ogólne poczucie szczęścia. Odwrotnie jest, kiedy kobiet i mężczyzn potrzeby są przez kobiety niespełnione. W dodatku programowo. Ptaki, którym programowo podcina się skrzydła, na zawsze pozostaną nielotami! Nie da się wyprzedzić kobiety będąc "skazanym" na iście z tyłu.

                • 1 1

              • (2)

                a nie odniósłbyś się w jakiś sposób do tego, co napisałam?

                "Mężczyzna": któremu trzeba pokazywać palcem i "wyznaczać obowiązki" (pozbieraj zabaweczki i pokrój marcheweczkę do obiadku) to osobnik zatrzymany mentalnie w pierwszej dekadzie życia. Podstawowy błąd tkwi w tym, że taka osoba w ogóle decyduje się na zwiazek, do którego nie jest dojrzała emocjonalnie.

                • 1 3

              • Każdy mężczyzna był wcześniej chłopcem (1)

                Mężczyzna będzie sobą wtedy i tylko wtedy Mężczyzną przez duże M, kiedy nie pozwoli sobie narzucić kobiecej moralności. Jak pozwoli sobie narzucić kobiecą moralność, staje się jej "kundlem", a w najlepszym /dla niego samego/ razie sfaceciałym "facetem", czyli takim beztroskim płci męskiej (na pierwszym miejscu "pifko", wędka, mecz), bez męskiej tożsamości, co skutkuje jego brak obowiązkowości itd.

                • 1 1

              • No i co z tego? Związek z chłopcem jest w naszym kraju zdaje się karany prawnie i to dość surowo ; ). Ale rozumiem, meżczyznom wygodniej jest nie dorastać a jak jeszcze można za wszystko zrzucić winę na te DIABELSKIE kobiety to w ogóle raj na ziemi ; ).

                • 0 2

              • (1)

                Wracając do podstaw to mężczyzna miał służyć kobiecie a nie odwrotnie. Nawet o tym kto zostanie faraonem decydowała kobieta. Potem zjawili się cudowni chrześcijanie i zaczęli ustalać hierarchię i tak oto kobiety znalazły się na jej szarym końcu.

                • 1 2

              • No tak... ona ma być boska, a on jej wiernym psem

                "Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość" (1Kor.13,13).
                "Powstał również spór między nimi o to, który z nich zdaje się być największy. Lecz On rzekł do nich: 'Królowie narodów panują nad nimi, a ich władcy przyjmują nazwę dobroczyńców. Wy zaś nie tak macie postępować. Lecz największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa! Któż bowiem jest większy? Ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż Ja jestem spośród was jak ten, kto służy'" ( Łk.22,24-27).

                • 0 0

            • Niezadowolona. Kryzys męskiej tożsamości to kryzys ojcostwa, rodzin...

              Gdy polscy mężczyźni próbują odzyskać swoją męską tożsamość i żyć konsekwentnie według obowiązujących wszystkich (a nie tylko mężczyzn) moralnych zasad, gdy domagają się szacunku dla swojej płci, dla ojcostwa (a pośrednio dla siebie), dla swoich świętości i wartości (zwłaszcza dla męskiej cielesności) są przez feministki - facetki i chodzących za nimi na smyczy feministów (zwanych dla niepoznaki facetami) odsądzeni od czci i wiary, często określani różnymi epitetami.

              • 1 0

            • ;) (4)

              Feminizm wziął się z komunizmu? Och, Ty, szalony! Urocze jest to całe powtarzanie haseł-bujd. Nawet się uśmiechnęłam. Ze mnie żadna wojująca feministka, ale z tego, co zdążyłam wyczytać wynika jasno, że feminizm sięga dużo, dużo głębiej w historię, niż Ci się wydaje.
              Ponadto, narażam się tą notą dwóm stronom, bo według mnie prawa są obecnie wyrównane. Powinno się, rzecz jasna, zrobić np. referendum na temat aborcji, bo na decyzję kilkuset mężczyzn w gajerkach się nie godzę. Wolałabym, by na ten temat wypowiedział się naród. W zasadzie - kobiety. Kwestie prawne związane z ciążą i socjalami, w przypadku dzieci też powinny być jasno dookreślone. Rzeczywiście płace nie są do końca wyrównane - ale jest coraz lepiej. Bardziej obecnie ceni się inteligencję, kreatywność, to dobrze rokuje na przyszłość. W tej kwestii rola płci jest tu mniej znacząca.
              Kobiety wspierają się w różnych projektach - i zacnie! Niech robią tak dalej. Mężczyźni nie powinni się na to szczególnie gniewać. Powinniście, Panowie, raczej to doceniać.
              No, ale Kobiety także nie powinny przeginać. Hasła, że faceci są tacy i owacy, że są zbędni - to jakiś absurd!
              Różnimy się - było tak zawsze i będzie tak w przyszłości. W moim mniemaniu, to jednak piękna sprawa.
              Na święto Pań - najlepszego!
              A dla Panów, żeby nie było im smutno, bombonierka.

              • 1 1

              • Znam te lekcje. A jak długą historię ma komunizm?

                Dla Ciebie feminizm jest tożsamy z emancypacją? A komunizm z walką o prawa robotników i chłopów?

                Dla Ciebie feminizm jest tożsamy z emancypacją? A komunizm z walką o prawa robotników i chłopów?
                Mieliśmy demokrację "ludową". Teraz mamy walkę o parytety; feministki chcą w swojej istocie podobną do tamtej demokrację "równości". Byłby to ten sam rodzaj demokracji, co ta radziecka. Tam "władza ludowa", tutaj - oprócz tej ludowej, która nadal ma się dobrze - władza feministek też. W całej UE żądzą socjaliści to nie dziwota, że już teraz jest wiele zapisanych formuł, które są wymyślone i sztuczne. Ukazując te sztuczności "pomóżmy" feministkom i tym "naszym" rządzącym, by przynajmniej w polskim prawodawstwie je wskazać i wyeliminować.
                Pomożemy???

                • 2 2

              • Feminizm ma tyle wspólnego z emancypacją, co komunizm z walką o równość społeczną

                Wszystkie totalitaryzmy przywłaszczają jakieś słuszne idee jako swoje, oba walczą o "ruwnosc". Feminizm to obłuda, to typowa manipulacja np. historią. Przykładów jest ogrom. Lansowany przez feministki matriarchat = egoizm, kult kobiet, dążenie do panowania zawsze i wszędzie. Skutki tych dążeń są zawsze tragiczne. Głową rodzin są matki przeciążone nadmiernymi obowiązkami, dotychczas męskimi. Wszystko wynika jedno z drugiego, winny kobiet egoizm w moralności wynikający z tkwiącej głęboko w duszy bałwochwalczej ideologii kultu kobiet. Dla wielu Pań zniechęceni i nawet zagubieni mężowie to już nie ludzie, a "faceci", przyjaciele człowieka, samce, błąd w ewolucji, gorsze geny itd. A nawet przedmioty z niższej półki! Dla feministek człowiekiem jest tylko kobieta (on facet - tak jak dla Żyda tylko wybrani są ludźmi, a reszta to goje). One bardzo lubią opowiadać o dyskryminacji kobiet przeplatając te oskarżenia tezą o wyższości płci żeńskiej (jak Żydzi o antysemityzmie, ale mają być wybrani). Jednak niesprawiedliwości ukazują wybiórczo dokonując nadużyć dla uwiarygodnienia swoich tez, tak jak cnoty swej płci. Przykład: z sufitu wzięte dane o wynikach różnych badań czy sondaży, np. kobiety są grzeczniejsze, mniej zarabiają a są pracowitsze itd. Tym niemniej ta stała manipulacja i mężczyzn dyskryminacja ma swoje efekty - jesteśmy zagubieni, zatraciliśmy swoje męskie cechy, wśród których było także dbanie o rodzinę, która zawsze była na pierwszym miejscu.

                • 1 1

              • Uważasz, że referendum ma rozstrzygnąć spór, czy wolno /czy nie wolno/ zabijać ludzi? (1)

                Dr med. A. Marcinek: "Połączenie komórki jajowej i plemnika, czyli gamety matczynej i ojcowskiej daje początek odrębnemu życiu. W wyniku zapłodnienia powstaje w pełni genetycznie uformowany nowy człowiek, którego rozwój dokonuje się w czasie życia ludzkiego. Tak więc embrion, płód, noworodek, niemowlę, dziecko, dorosły, starzec to określenia poszczególnych etapów rozwoju życia człowieka".

                • 0 1

              • to jest Twoja ideologia

                to jest twoja ideologia i fajnie, że ją masz. Należy zawsze w coś wierzyć i starać się do tego przekonywać dyskusją, rozmową. Ale to TWOJA ideologia. A ja jestem wolnym człowiekiem i chcę, żeby każdy wolny człowiek miał prawo wyboru, niezależnie od opinii swojego sąsiada. Sama nigdy nie zdecydowałabym się na aborcję, szczególnie, że będę matką, ale to MÓJ pogląd. Daję reszcie prawo wyboru, bo nie jestem przez swoją ideologię czy wiarę lepsza ani gorsza od innych. Jestem po prostu wolna. Spór ideologiczny, kiedy zaczyna się życie powinien każdy rozważyć w swoim sumieniu i sercu.

                • 2 0

        • (7)

          Przeprowadź się np do Libii, kupisz sobie żonę tam na targu, będziesz się woził po mieście na osiołku a ona za tobą w worze z niebieskiego polipropylenu i w końcu osiagniesz pełnie szczęścia i docenienia swojej męskości.

          • 6 1

          • Czyli jesteś za podziałem ludzi na wyższych i niższych (5)

            Czyli nie jesteś za partnerstwem i wzajemnością. Czyli akceptujesz to "naturalne" miejsce kobiety w kuchni, tylko jej obowiązki sprzątania i mężczyzn obsługiwania. Twój wybór i takie skutki w takim podejścia do życia zgodnie z zasadami tej obłudnej ideologii kultu kobiet.

            • 1 0

            • (4)

              Czyli nie umiesz czytać ze zrozumieniem i jesteś typowym przedstawicielem mizogina który nie zastanowi się nawet o co kobiecie chodzi - on wie lepiej o co jej chodzi :).

              Mój post powyżej to była ironia (nie mylić z aronią).

              • 3 2

              • Gdzie chciałabyś się udać? Dla mnie nie ma bardziej sfeminizowanego kraju, jak Polska (3)

                A tak ogólnie to chodzi Ci o równość, czy o sprawiedliwość? W mojej opinii, to z winy egoizmu zapatrzonych w siebie Polek mało który mężczyzna jest dobrym mężem i ojcem. To te wasze traktowanie mężczyzn i męskości przedmiotowo (jako wiernego w służbie swej pani psa), to te bezustanne próby uczynienia z nas co najwyżej pomocnika domowego bez żadnych praw i bez zadośćuczynienia, to ta wasza mania wielkości płci własnej (presja, by traktować was jako boginie nie tylko 8 marca), ta wasza facetek facetomania sprawiła, że egoizm zrodził egoizm - mężczyzna świadom, że co by nie zrobił to i tak będzie traktowany jako płeć drugiej kategorii lubi popić piwko na kanapie przed telewizorem i mieć wszystko gdzieś, i żyć jako facet. Ten wasz kobiecy egoizm (już nie tylko w moralności) wziął się z obłudnego feminizmu (nie mylić z emancypacją), z tej feministek radzieckiej nowomowy o równości i sprawiedliwości, gdzie ma być równo w zamiataniu, a sprawiedliwie w emeryturze już nie, tutaj sprawiedliwość ma być "inaczej".
                Zapytam jeszcze raz - chodzi Ci o równość i sprawiedliwość? A jak według Ciebie ta równość i sprawiedliwość powinna wyglądać? Może zacznij od tematu - szacunek wzajemny małżonków.

                • 1 1

              • (2)

                Nie ma na świecie sprawiedliwości a równość pomiędzy płciami wykluczają już różnice biologiczne (np to, że kobiecie po menopauzie zazwyczaj drastycznie spada gęstość kości ze względu na brak pełniących funkcję ochronną estrogenów - zadziwiające że większość wypowiadających się tu ludzi zapewne na jakimś etapie swojego życia zawadziła o szkołę, a nie potrafi skojarzyć tego prostego faktu z niższym wiekiem emerytalnym, nie mówiac już o innych dolegliwościach menopauzalnych (osłabienie, uderzenia gorąca itp).

                Kobieta na starcie biologicznie jest w gorszej sytuacji niż mężczyzna, szybciej się starzeje, po okresie rozrodczym faktycznie wszystko w organizmie jej "siada" - gdyby mężczyźni mniej palili, lepiej się odżywiali i ogólnie dbali o swoje zdrowie (co jest raczej domeną kobiet) to by spokojnie przeżywali swoje żony o 10 lat. Ale lepiej wypalać paczkę fajek dziennie a na starość drzeć dzioba o swoje rzekome poszkodowanie biologiczne (można zacząć wcześniej, o ile jest się z charakteru tzw cierpiącym-za-milijony).

                Prywatnie dosyć mam już tej roszczeniowej postawy mężczyzn w stosunku do kobiet i wiecznych pretensji. Panowie: nie pasuje - twórzcie zwązki partnerskie w obrębie swojej własnej płci :))). Osobiście nie znam ani jednej kobiety, ktora traktowałaby mężczyzn jako "2 kategorię" natomiast takiej masy wydumanych pretensji względem kobiet, jakich się już w życiu nasłuchałam (jedyna moja wina - jestem atrakcyjną kobietą) nikomu nie życzę :).

                • 2 2

              • Swojego egoizmu zazwyczaj nie dostrzegamy (1)

                Powtórzę się. Kiedy widzę zaangażowanie zięciów w obowiązkach rodzinnych i ojcowskich, ich podejście do tzw. "kobiecych" prac to te i inne obserwacje tylko potwierdzają tezę, że tam, gdzie kobieta szanuje jego, tam on szanuje ją nie tylko słowem i gestem. Ale jak dla kogoś zasady szacunku wzajemnego to bzdury i potem tylko pisze o uciemiężonych kobietach to znów potwierdza to tą tezę - jak Polka żyje w bałwochwalczym świecie kultu kobiet, to potem płacze. Inaczej, jak Polka wprowadza w SWÓJ ŚWIAT zasady partnerstwa nieobłudnego, gdzie na pierwszym miejscu jest MIŁOŚĆ, to prawie zawsze jej mężczyzna jest nie tylko pomocą, ale i ostoją rodziny.

                • 1 1

              • Przepraszam, że to pisze ale piszesz ze Srebrzyska? Bo dla schizofreników jest bardzo charakterystyczne właśnie takie nadawanie w kółko swojej opinii bez żadnego odniesienia do tego, co ktoś inny wcześniej napisał czy powiedział.

                • 2 1

          • brawoooooooooooo

            dobre znakomite pierwszorzędne;)

            • 0 0

      • W moralności nadal trwa zniewalanie mężczyzn (syndrom bycia posiadanym) (1)

        Na szczęście cmoknonsens jest już na wymarciu, tym niemniej Dzień Kobiet, czy lansowana przez facetki facetomania nie sprzyjają solidarności płci. W wielu domach w Polsce obowiązuje wręcz praktykowanie przez mężczyznę tych wszystkich nakazów moralnych nam przez ideologię kultu kobiety przez feministki-facetki narzuconych, co było za komuny nagradzane przez opinię pochwałą i odwrotnie - odrzucenie tej doktryny dzielącej ludzi na godniejszych i podlejszych ze względu na płeć było dość powszechnie piętnowane. To i mało było takich, którzy się wychylali.

        • 1 2

        • Ideologia kultu kobiet, a okazywanie wdzięczności?

          Niezadowolona. Każdy człowiek powinien być doceniany każdego dnia, choć w sposób szczególny winniśmy traktować współmałżonka. A jak Polki traktują swoich mężów? Potrafią okazywać wdzięczność tak, jak on okazuje jej? Obawiam się, że w wielu domach bałwochwalcze ideologie przeszkadzają. Po tym socjalistycznym praniu mózgów i radzieckiej nowomowy dziś cała Polska leży w mocy feministek - Dzień Kobiet, cmoknonsens, przywileje emerytalne kobiet itd. Niektórzy dostosowują się do tej patologii afirmując tą moc korzystają z niej. Zło traktują jako formę dobra i myślą, że dobrze im z tym. Przystosowanie się do bałwochwalczych praktyk jest zabójczym dla ducha relatywizmem, co widzimy po owocach - jakże wielu facetów i facetek, jakże rzadko spotkać kobietę z mężczyzną.

          • 1 2

      • (3)

        " 2010-03-08 09:29 2010-03-08 17:46 głupota nie zna granic;) (31)

        1. są bardziej wytrzymałe, porodu proszę Pana też by Pan nie przeżył;) żyją dłużej dzięki wrodzonej odporności i jednak większej sile, zapytaj każdego Pana położnika o poród, wtedy bądź mądry
        2. idą wcześniej bo w zasadzie całe życie tyrają na dwa etaty mądralo: pracują, sprzatają, gotują, piorą, wychowują i chodzą na wywiadówki: ile znasz par, małżeństw w których panuje równy podział obowiązków???? może wśród ludzi wykształconych, ale w tym kraju ciągle to nikły procent
        3. urlop macierzyński jest bezpłatny: i nie jest to urlop bo w tym czasie zajmują się nie tylko dziećmi ale również prowadzeniem domu, więc de facto wciąż pracują, tyle, że nie dostają za to kasy, a tylko składkę emerytalną: poza tym ile kobiet teraz z tego korzysta: bardzo wiele z nas wraca do pracy, bo rodziny nie stać na jedną pensję
        4. nawet jeśli zarabiają 5% mniej to jest totalna dyskryminacja bo często są lepiej wykształcone, ta sama praca ta sama płaca!!!! logiki chyba nie muszę Ci tłumaczyć mądralo: argument miesiączki zostawię bez komentarza bo nie mam w zwyczaju komentować prostackiego i seksistowskiego argumentu
        5. znam Panie, które są w stanie zrobić same remont, bez Panów: może do podniesienia ciężkich rzeczy potrzebne są trzy pary rąk, zamiast jednej, ale bez Panów nie zginiemy pod tym względem
        6. jest Dzień Chłopaka 30 września: smutno tylko, że nigdy się z tym nie spotkałeś, mój Tata, Brat, Mąż i Dziadek zawsze dostają od nas życzenia i upominki.... no ale przy Twoich poglądach to może nic dziwnego, że o tym święcie nic nie wiesz;( już na 30 września, mimo wszystko, pogody ducha, optymizmu i więcej otwartości na świat:)"

        1. Poród jest raz bądź kilka razy w życiu, biadolenie o tym cały czas jest śmieszne, gdyby już na śwecie nie było równie bolesnych schorzeń (jak choćby kamienie nerkowe, czy złamania z przemieszczenim to można by o tym marudzić). I nie połóżnika a jak już to inna kobieta.
        2. Na 2 etaty to już dawno nie chcą kobiety pracować, idealny dla nich jest matriarchat że facet ora na 2 etatach a ta leży pachnie i narzeka! Tym sposobem zaorują naz i żyjemy 10 lat mniej. i to nie żadne badania z lat 70 a obecne statystyki z Polski!
        3. Bezpłatny ale płacą zus, ubezp a kobiety jak chcą mogą sobie dorabiać na czarno (znam takie, akurat mają wsparcie w babci i kasę trzepią)
        4. Mówiliśmy o tych samych stanowiskach i wykształceniu. Generalnie to kobiety nie są lepiej wykształcone, bo niby dlaczego? Sugerujesz że na uczeniach kształci się wiecej kobiet? Nie sądzę. (nie chce mi się sprawdzać)
        5. trata tata gadaj zdrów jak się wysługiwać w najprostrzych sprawach to jesteście pierwsze, naet gdy nie potrzeba siły.
        6. Owszem jest nawet dzień mężczyzny (w Polsce 10 marca wg wikipedii) ale nikt go nie obchodzi, miedzynarodowy dzień Męzczyzny jest w listopadzie i inne państwa (chyba z 10 niby go obchodzą, ale od 2 llat dopiero większość) a są kraje gdzie w jeszcze innym terminie.
        Wiadomo tak naprawdę nikt nawet o tym nie wie.

        Jak jestem bardzo otwarty na świat, najbardziej na Arabski tam facet ma 4 zony i jak coś sie nie podoba to mówi 3 razy "rozwodzę się z Tobą" i gotowe, kobiety dziedziczą tylko mały procent spadku, itd itp

        Wiec cieszcie sie że żyjecie w Polsce!!!!

        • 3 3

        • Tylko czy Ciebie stać na cztery żony?
          Pewnie na jedna nawet nie stać, skoro z taka pasją piszesz, że ona nie chce tyrać na dwóch etatach :)

          • 1 1

        • przypis

          As - skrót od Asshole

          • 1 1

        • talib

          czy Twoja rodzina Talibów wysłała Cie na zarobek do Polski?

          • 1 0

    • dzień mężczyzny (1)

      jest 10 marca :)
      wszystkiego najlepszego z okazji dnia mężczyzny :)

      • 0 1

      • W niektórych krajach Międzynarodowy Dzień Mężczyzn ponoć jest ważnym świętem

        Dzień Mężczyzn, /ogólnoświatowy!!/ w nie sfeminizowanych krajach obchodzą 3 listopada. A nie powinno się obchodzić każdego dnia? Argumenty czemu - takie same jak kobiet, tyle że wspak.

        • 1 1

    • 5. Wszelkie ciężkie prace i tak robią za nie mężczyźni (1)

      Widać to w szczególności jak się mija na ulicy panie w siatkami po 10 kg na rękę. Co ty bredzisz człowieku.

      Maja 3 letni (chyba nie wiem ile teraz) okres urlopu macieżyńskiego wlicznego do czasu pracy zawodowej, wiec defakto pracują 8 Lat mniej niż mężczyźni.
      Zamknij się z małym dzieckiem na 3 lata w domu to pogadamy.

      • 2 4

      • W ogóle nie wiem skąd te 3 lata-urlo macierzyński trwa 22 tygodnie tak w woli ścisłości, więc pół roku-i to jest płatne, potem ew. wychowawczy za darmo, więc nie wiem czym tu się zachwycać..to tak jakby się człowiek zachwycał, że w Pomorskim największe bezrobicie...

        Pozdrawiam serdecznie.

        • 3 0

    • (3)

      dodaj do tego, że do całkiem niedawna mężczyźni byli objęci obowiązkową służbą wojskową, a kobiety nie

      • 1 1

      • Ładnie powiedziane: BYLI!

        • 3 0

      • (1)

        Byli, a co 2 symulował chorobę, żeby tylko dostać inną kategorią, podobno na kręgosłup i na pedalsto najszybciej się dostawało co ponownie ???

        • 2 1

        • To i tak lepiej niż walczyć o stanowiska i "równość", tuszując brak umiejętności i predyspozycji posiadaniem cycków, co panie?

          • 3 1

    • 1. Żyją dłużej bo kiedyś kobiety nie paliły tyle papierosów i nie miały tyle stresów, obecnie to się coraz bardziej wyrównuje. A te dane o 10 latach są mocno przeterminowane bo badania były robione w USA w latach 70 :).
      2. Jak dożyją.
      3. Facet też może iść na macierzyński. Może nie?
      4. Podaj jakieś źródło statystyczne tych 5% ("mój zad" nie liczy się jako źródło statystyczne"). Druga część jest tak żenująca, że pominę ją milczeniem.
      5. Nieprawda. (jeśli tobie wolno generalizowac to mnie też)
      6. Proponuję Ci upić się z żalu że jest dzisiaj komusze świeto kobiet i dziewczynki w szkołach i urzędniczki w biurach dostaną po zwiędłym tulipanie :).

      • 3 3

    • Święto Mężczyzn przypada 10 marca.

      Nie zapominając o Dniu Chłopaka wypadającego 30 września.

      • 0 0

  • smutny ten dzień kobiet (8)

    A Ja niby spełniona, praca jest, mówią że całkiem niezła. Tylko w sercu pustka, wczoraj usłyszałam to czego się bałam najbardziej " nie kocham, ale chce z tobą być", i jak tu dalej w takim związku tkwić, cały świat mi się wywrócił do góry nogami. Co zrobić koleżanki Kobietki, jak być szczęśliwym???

    • 6 2

    • kopnąć w zada darmozjada :)

      • 9 3

    • zakochać się

      w kimś fajnym, Kaziku wiosennym zabójczo przystojnym

      • 3 2

    • po co byc z kims z "litosci" bez sensowny zwiazek...

      • 2 0

    • Kobieto zakończ ten związek,i go olej jak najszybciej bo z dnia na dzień będzie coraz trudniej ,a po co Ci to bez miłości nie ma związku ,no chyba że w grę wchodzą pieniądze może on leci na kase. Tak czy siak olej bo niema czego ciągnąc wiem coś o tym .Trzymaj się i pozdrawiam.

      • 4 1

    • (2)

      Kąpnąc go i poszukac innego, ale zmienić wizerunek zupełnie-tak by go powaliło, tak, żeby był zazdrosny i pomęczyć tak trochę a potem powiedzieć, wiesz..ja Cię nie kocham,oglądałaś Stenke w akcji ?To do dzieła !!

      • 1 3

      • Czyli dla kochającego nie warto się starać tak, żeby go powalało chociaż raz na jakiś czas?

        Dopiero jak prawdę szczerą powie - zamiast docenić, że chłop nie kłamał w żywe oczy!
        To teraz dla innych się na bóstwo robić, gdy dla tego, od którego się miłości wymagało chcieć się nie chciało?
        To gdzie ta miłość Wasza?

        • 2 2

      • lol, Stenka w akcji

        • 0 0

    • powieś się :P

      • 3 0

  • W dniu kobiet (3)

    protestuję przeciwko dyskryminacji mężczyzn.

    • 11 3

    • Ojej.... (2)

      ...ktoś was dyskryminuje?

      • 3 1

      • A dyskryminacja kobiet jest? (1)

        Chyba Ty nie twierdzisz, że ktoś was dyskryminuje?

        • 0 0

        • Ja nie twierdzę że ktoś dyskryminuje kobiety.
          Grzecznie pytam zaskoczona kto dyskryminuje mężczyzn?

          • 1 1

  • dzień jak codzien :)

    a dlaczego? bo ten dzień nie jest wolny od pracy, nikt nie robi w domu nic za nas jedynie symbolicznie dostajemy kwiaty od naszych partnerów i życzenia sms-em ;)
    czasami mamy rarytasy typu śniadanie do łózka :D

    myślę, ze jest to fajny dzień ale nie powinnyśmy robić z tego BOŻEGO NARODZENIA :)
    Ale drodzy Panowie tulipanek czy bombonierka symbolicznie mile widziane ;)

    • 10 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane