- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (516 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (197 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (87 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (150 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (97 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (72 opinie)
Dzień Kobiet - święto czy dopust Boży?
Święto kobiet zwykle zdominowane jest przez te z pań, które uważają, że w dzisiejszym świecie wiedzie im się źle. Nie inaczej jest w tym roku w Trójmieście.
Ósmy marca to nie święto, lecz raczej dopust Boży - tak można wnioskować na podstawie transparentów, niesionych przez uczestniczki i uczestników Solidarnego Marszu Kobiet, który w sobotę przeszedł ulicami Gdańska. "Stop wykluczeniu społecznemu", "Kryzys pretekstem do wyzysku", "W kapitalizmie nie ma miejsca dla wolnych kobiet" - to tylko część haseł, wznoszonych podczas pochodu, zorganizowanego z okazji międzynarodowego dnia kobiet.
Swoje niezadowolenie panie pokazują nie tylko na ulicy. W murach Uniwersytetu Gdańskiego w poniedziałek odbywa się konferencja pod neutralnym tytułem "Kobieta w kulturze". Będzie można posłuchać o liderkach społecznych, kobietach porywających tłumy, artystkach albo choć muzach artystów? Raczej nie, gdyż motto konferencji precyzuje jej tematykę: "Kultura przeciw kobiecie?". Ten znak zapytania to jednak tylko kokieteria, ponieważ proponowane tematy do dyskusji nie pozostawiają wątpliwości, jak złym miejscem dla kobiet jest otaczający nas świat: "Jakie czynniki kulturowe sprzyjają przemocy wobec kobiet?", "Czy i jak pomóc kobietom wyjść poza często krzywdzące je ramy kultury, w której się wychowują?", "Jak mówić o tabu kulturowym, jakim jest przemoc?"
Nie ma tu miejsca na szczegółową analizę pozycji kobiet w społeczeństwie polskim początku XXI wieku, ale spójrzmy, jak to wygląda w Trójmieście.
W samorządzie teoretycznie słabiutko: w Gdańsku, Gdyni i Sopocie mamy trzech prezydentów (mężczyźni), którzy mają dziewięcioro zastępców (siedmiu panów i dwie panie). Ale to pozory: w Gdańsku i Sopocie najważniejszymi, bo określającymi przyszłość miast, wydziałami kierują kobiety: wydziałem polityki gospodarczej w Gdańsku Iwona Bierut (m.in. zabudowa Wyspy Spichrzów, nowa stacja SKM Śródmieście, zabudowa Targu Siennego i Rakowego), a wydziałem strategii rozwoju miasta w Sopocie Zofia Kaszkur (Centrum Haffnera, budowa nowego dworca PKP w Sopocie). Do tego w Gdańsku od wielu lat kasy pilnuje Teresa Blacharska, najpierw jako dyrektor wydziału finansowego, a od ponad roku jako skarbnik miasta. Wszyscy, którzy znają te panie, wiedzą, że nie są paprotkami, kwiatkami do kożucha, lecz sprawnymi managerami i wymagającymi szefami. Gdynia? Teoretycznie niepodzielnie rządzi tu Wojciech Szczurek, ale dobre kilkadziesiąt procent poparcia zawdzięcza temu, że był jednym z najbliższych współpracowników ukochanej przez gdynian Franciszki Cegielskiej.
Zmieńmy towarzystwo. Sport? W roku igrzysk olimpijskich w Pekinie wszystkie plebiscyty wygrywał Leszek Blanik, ale tenisistka stołowa Natalia Partyka dzielnie dotrzymywała mu kroku. Sztuka? W opisywanym przez trojmiasto.pl rankingu najważniejszych polskich twórców kultury Trójmiasto reprezentują ex-aequo ona i on, czyli Aneta Szyłak i Grzegorz Klaman. Biznes? Kierowane przez Andżelikę Cieślowską sopockie Doraco lada dzień weźmie się do budowy nowego terminalu w porcie lotniczym w Rębiechowie, a szefową Gdańskiego Klubu Biznesu jest Dorota Sobieniecka-Kańska.
Długo można tak wymieniać. Pewnie równie długo, jak listę pań, które sukcesu nie odniosły, które zwolniono z pracy zaraz po powrocie z urlopu macierzyńskiego, które zarabiają o 15 proc. mniej, niż ich koledzy na tych samych stanowiskach i które pracują na dwóch etatach (drugi, już bez pensji, w domu). To prawda. Ale to dowodzi też, że podziały w społeczeństwie biegną po znacznie bardziej skomplikowanej linii, niż ta, która dzieli kobiety i mężczyzn.
Do wszystkich pań, zarówno tych, które przyjmą to z przyjemnością, jak i tych, które potraktują to jako afront - proszę przyjąć najszczersze życzenia szczęścia i radości z życia, nie tylko w ten dzień, ale i we wszystkie pozostałe dni w roku.
Opinie (390) ponad 10 zablokowanych
-
2010-03-08 14:56
( wolnych ) - dlatego wolę być sam , dwie ręce mam
- 1 0
-
2010-03-08 14:59
grrrrrrr....
....o ile jesteś kobietą , to my dwie możemy cię zaprosić...
- 1 1
-
2010-03-08 15:08
8 marca
Dla dziewcząt, które znam
moc życzeń dzisiaj mam,
dużo zdrowia, szczęścia i miłości
oraz kwiatów i radości,
niechaj się to niesie na cały kraj,
dziś dla pań wszystko naj... naj... naj.- 7 1
-
2010-03-08 15:16
:( (3)
a ja nie dostałam zyczeń nawet od swojego chłopaka:O takie fajne święto dziś odchodzę:(
- 1 5
-
2010-03-08 15:18
Pewnie nie włączył dzisiaj onetu i nie wie, że jest dzień kobiet ;).
- 1 0
-
2010-03-08 19:46
a pamiętałaś o dniu chłopaka i jego urodzinach?
- 0 0
-
2010-03-08 19:53
ale o mnie pamiętał.....
- 0 0
-
2010-03-08 15:24
Jak zwykkle cudowna ankieta
Pyt: 'Jak oceniasz pozycję kobiet w polskim społeczeństwie?
Odp: 'minimalnie, ale jednak pod niektórymi względami kobiety są uprzywilejowane'- 1 1
-
2010-03-08 15:31
Baby
Sama jestem kobietą, ale uważam, że z tymi manifestacjami kobiety przesadzają. Ciągle tylko słyszy się że coś im nie pasuje. Sama nie żyje w luksusach, ale uważam że właśnie poprzez takie zachowanie sądzi się że jesteśmy słabą płcią itp. Ciągle robimy z siebie ofiary, zawsze pokrzywdzone. Dajce już na luz, bo to i tak niczego nie zmieni, a tylko pogorszy, choć chyba gorzej być nie może.
- 4 2
-
2010-03-08 16:16
strasznie tu dużo sfrustrowanych bab
he he , przy okazji ich święta tylko żale wylewają o garach, skarpetach, niewdzięczności i lenistwie swoich facetów.
Przed ślubem obiecywali co innego? Pewnie nie, ale brały co było, żeby koleżanki nie gadały?
Smutne takie kobitki .........
Całe szczęście, że są też inne - takie, którym chce się kupować kwiaty, nie tylko z okazji święta- 6 2
-
2010-03-08 17:37
a ja wciąż szukam tej jednej jedynej , swojej księżniczki , ze świecą w ręku , może w końcu znajdę , bo dziś dam już nie ma
- 3 1
-
2010-03-08 18:43
Ale 10 marca jest MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ MĘŻCZYZNY (1)
i ciekawe ile obdarowanych tulipanem bab przyniesie swojemu chłopowi jakiś drobny 'półliter' czy choćby 2 browarki ? No jestem CIEKAW ?!!!!!!!
- 5 1
-
2010-03-08 21:12
tulipan - 2 złote
pół litra - 20 złotych
ubaw z męskich wymagań i kryteriów - bezcenny- 1 1
-
2010-03-08 19:21
skandal
Tym kobietom w głowaach się poprzewracało. Przecież one mają swój dzień przez caly rok. Przerażaja tylko ci mięczaki, pantoflarze i bawidamkowie, żenujący pseudo mężczyźni.
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.