- 1 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (77 opinii)
- 2 List gończy za byłym senatorem PiS (162 opinie)
- 3 Zmiany w ruchu przez Open'era (53 opinie)
- 4 Tu trzeba wyciągnąć pieszych "spod ziemi"? (377 opinii)
- 5 Nie kąp się w morzu podczas burzy (28 opinii)
- 6 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (240 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24524__kr.webp)
Osuszenie wnętrz, zabezpieczenie stropu i wzmocnienie konstrukcji więźby dachowej to najpilniejsze naprawy uszkodzonego poniedziałkowym pożarem kościoła św. Katarzyny w Gdańsku. Jutro miasto da pierwszy milion zł, wsparcie w odbudowie zadeklarowały już pomorskie firmy. Powstało konto, na które można wpłacać pieniądze na odbudowę najstarszego kościoła parafialnego w Gdańsku.
Dwa zapachy: spalenizna i wilgoć dominują we wnętrzu kościoła św. Katarzyny w Gdańsku. Choć płomienie nie zniszczyły niczego w środku świątyni, wokół budynku leżą spalone elementy konstrukcji dachu. Na posadzce kościoła gdzieniegdzie połyskują kałuże wody i leżą połacie piany gaśniczej. Szyby okienne, które zostały wybite w czasie akcji. W sklepieniu jest co najmniej jedna dziura, ale woda kapie do wnętrza nie tylko z sufitu, ale również ze ścian. W kilku miejscach schodzi z nich łuszczący się tynk. Lada dzień, na wniosek Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego kościół zostanie ogrodzony i zamknięty. Wtedy ruszą prace, które pozwolą oszacować stan świątyni i koszty remontu.
W czasie akcji ratunkowej wyniesiono niemal wszystkie najcenniejsze zabytki. Nie dało rady wynieść ambony oraz empory (rodzaj galerii lub trybuny na podporach, wykorzystywanej np. przez chór lub organistę) - obie zostały zabezpieczone. - Większość zabytków uratowanych zabytków trafi na przechowanie do Muzeum Narodowego i do kościoła pod wezwaniem św. Trójcy - zapowiada Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator zabytków w Gdańsku.
Jak będą przebiegać prace remontowe w kościele? Nawet trzy miesiące może potrwać osuszanie wnętrza budynku, dopiero potem będzie można rozpocząć odbudowę spalonego dachu. Jak najszybciej jednak ma powstać konstrukcja zabezpieczająca strop przed deszczem.
Wiadomo już dlaczego strażacy do późnego wieczora lali wodę na kościelną wieżę, choć ostatnie płomienie zniknęły późnym popołudniem. - Paliły się drewniane elementy klatki schodowej wieży oraz konstrukcja hełmu pod miedzianą kopułą - relacjonuje Kazimierz Grubba, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. Strażacy z wysięgników chłodzili wodą kopułę oraz drewniane elementy konstrukcji. W tym samym czasie ich koledzy wchodzili na wieżę klatką schodową i tam prowadzili akcję, choć temperatura dochodziła do 500 stopni Celsjusza. W wieży pracowało osiemnastu strażaków.
Zdaniem komendanta Grubby drewniany dach, który spłonął w całości był nie do uratowania. - Nawet gdybyśmy w momencie wybuchu pożaru stali z wozami pod kościołem mielibyśmy małe szanse. Komendant tłumaczył się także z tego, że żaden z dostępnych wysięgników i drabin nie sięgał szczytu wieży kościoła św. Katarzyny. Najwyższy wysięgnik, jaki brał udział w akcji mierzył 50 metrów i należy do Rafinerii Gdańskiej. - Taki sprzęt kosztuje miliony. Jeżeli komendant wojewódzki straży chciałby nam kupić taki wysięgnik to tylko kosztem innego sprzętu - tłumaczył komendant Grubba..
Ponieważ zakon Karmelitów, który jest właścicielem kościoła św. Katarzyny jest ubogi i nie ma środków na odbudowę świątyni, inwestorem zastępczym będzie Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. Wczoraj podpisano umowę w tej sprawie.
- Nie będę się z nikim licytował ale zapewniam, że ministerstwo przekaże na remont kościoła kilka milionów złotych - zapewnił wczoraj w Gdańsku Kazimierz Michał Ujazdowski, minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Dochód z datków zbieranych "na tace" 4 czerwca we wszystkich kościołach diecezji gdańskiej zostanie przeznaczony na ten sam cel - zadeklarował arcybiskup Tadeusz Gocłowski.
Miasto już jutro da pierwszy milion, dzięki któremu rozpoczną się prace osuszeniowe i powstaną brakujące projekty obudowy świątyni. Czemu brakujące? Ponieważ w ostatnich latach powstało sporo studiów biorących pod uwagę przebudowę niektórych elementów kościoła.
|
Miejsca
Opinie (90)
-
2006-05-24 01:39
skandal
Pan Prezydent powinien teraz ruszyć swoją kiesą, bo to jego wina, że straż gdańska nie ma odpowiedniego sprzętu.Niech ograniczy swoje bankietowanie nieudacznik i społeczny złodziej!!!
- 0 0
-
2006-05-24 01:43
Załosne tłumaczenia
gaszenie pożaru było skandaliczne. Za to powinna odpowiedzieć straż oraz prezydent miasta!
- 0 0
-
2006-05-24 01:44
może te 10 mln złotych przeznaczyć na redukcję biedy i pomoc dla naprawdę potrzebujących a nie na odbudowę kościółka, który już
kilka razy był odbudowywany. Zabytki przecież można rozlokować w innych bożnicach - łącznie z carillonem i zegarami. Na mi
- 0 0
-
2006-05-24 01:48
ejscu pokościelnym można postawić pamiątkowy krzyż i pomnik papieża (wojtyły) - teraz taka moda przecież. Sprawa do
przemyślenia. A tak nawiasem mówiąc szkoda, że nie spalił się sąsiedni kościół łącznie z "bursztynowym Heniem"
- 0 0
-
2006-05-24 02:47
mordent ateistyczny neofito naiwny jesteś
Kościół jak odbudują to kilka lat postoi.
A "ubodzy i potrzebujący" w mig kasę roztrwonią na wódę i fajki. Więc moim zdaniem lepiej odbudować kościół.- 0 0
-
2006-05-24 03:22
ciekawe czy RM zrobi zbiorke kasy???
ciekawe czy radio maryja zrobi zbiorke kasy a jesli tak to ile z tej zbiorki trafi na odbudowe??? pewnie tak jak ze stocznia bylo czyli nic :)
- 0 0
-
2006-05-24 07:30
Taka tragedia to dla polityka rzeczywiście jak
A ilu suie tam przewineło. A to Pan presydent Pawka prawie ze łazami w oczach juz deklaruje milony na odbudowę( wszak nie jegomiliony). A to leniwy płazyński mało szyi nie skrecił zeby w kadrze kamery sie zmiescić. A to Kazek z ujazdowskich rozdaje nie swoje!! I tak tanie państwo (dla kościoła) rozwija sie w najlepsze!
Szkoda tylko, że te kampanie i promocje politykierów takie drogie- 0 0
-
2006-05-24 07:36
...
Nie dosc ze kosciół nie ubezpieczony, nie dość że nie zabezpieczony bo czujka kosztuje 25zł. To nawet jak był już dym to nie zadzwonili bo i po co. Ks swietej trojcy za moment sie zawali bo nie ma kasy, ale na sw Katarzynke jest bo to pozar "medialny" na inne zabytki nie ma tylko oblepiaja je reklamami zeby kase sciagnac, a tutaj prosze piekna zbiorka i licytacja kto da wiecej.
Bardzo mi szkoda tego kosciola jako zabytku, ale to co sie teraz dzieje to wlasnie typowa Polska ekonomia.
Zaoszczedzono 10000 zl zeby wydac 10.000.000 zl- 0 0
-
2006-05-24 07:56
Rydzyk przeznaczy pieniądze na ratowanie Stoczni na odbudowę Kościoła - to o wiele ważniejsze
- 0 0
-
2006-05-24 08:24
Strażacy pracowali ofiarnie.....
cóż z tego, jeżeli wysięgnik przyjechał po ok. dwóch godzinach, a miał do przyjechania na sygnale ok 5km.Moim zdaniem jest to skandal. Inne drabiny nie były całkowicie nieskuteczne. Byłem świadkiem całej akcji.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.