- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (91 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (73 opinie)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (428 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25159__kr.webp)
Polska tradycja mówi, by w te dni odwiedzać groby swoich bliskich. Wielu z nas przychodzi to z łatwością tym większą, że w inne o miejscach spoczynku nie pamiętamy. Niestety, 1 listopada bywa czasami dobrym wytłumaczeniem braku pamięci i troski przez cały rok...
Tego dnia groby, na których nie pali się żadna świeczka, a wyryte na płytach nagrobnych nazwiska schowane są pod warstwą liści, szczególnie kłują w oczy.
Jak żyć, by pamięć o nas szybko nie zaginęła? A może w ogóle nie warto się tym kłopotać, bo pamięć tych, co na ziemi, mniej jest ważna, niż szczęście życia wiecznego?
Święto Zmarłych to dobra chwila na refleksje, także nad własnym życiem, nad tym co było, jest i będzie. Zarówno okazja do wspomnień o radosnych chwilach dzielonych z najbliższymi, jak i mierzenia się z pytaniem o i tak wyznaczoną przyszłość każdego z nas.
Opinie (36) 3 zablokowane
-
2006-10-31 23:33
Niektórym refleksja by się przydała...
Banda kretynów zdewastowała grób mojego wujka podczas pochówku na sąsiednim miejscu - ścięli krzyż, zasypali nagrobek gliną i zadeptali wszystko na równo. Bo potrzebowali dużo przestrzeni dla siebie.
Jutro chyba się potłumaczą trochę...- 0 0
-
2006-10-31 23:44
Niedawno wandale zniszczyli też groby rodziców Adama Michnika...
Bardzo nie podoba mi się to co teraz dzieje się w Polsce :(
Mam nadzieję, że przyjdzie w końcu opamiętanie...- 0 0
-
2006-11-01 00:18
Świeto umrzyków
Zgodnie z coroczną tradycją wstawiam znicz do lodówki. Upamietniam w ten sposób pamieć wszystkich zwierząt które giną tylko po to by skończyć w ludzkich żołądkach.
Poza tym nie omieszkam wspomniec, że w Japonii ludzkie zwłoki się odsalane i przerabiane na nawóz organiczny. Jak ktoś chce złożyć kwiaty, albo znicz to robi to przez internet na wirtualnym cmentarzu.
Pozdrawiam- 0 0
-
2006-11-01 00:37
to dzis
najbardziej mi brakuje moje dziadka wspolnego lowienia ryb-grania w szachy karty i tych wedrowke po lesie
- 0 0
-
2006-11-01 01:16
O co chodzi ?
Co się stało ? Po co to komu ? Hmmmm......
- 0 0
-
2006-11-01 05:19
"Jak żyć, by pamięć o nas szybko nie zaginęła? "
redakcja trójmiasta POpadła w refleksyjny nastrój:-)
no cóż, są na to rózne sposoby
o takim "skorpionie", wampirze z trójmiasta i okolic pamięć nie zaginie dzieki kronikom sądowym ha ha ha
zatem jak żyć? jak sie da......
a na pytanie "co będzie" odrzekne filozoficznie
bedzie dobrze....- 0 0
-
2006-11-01 06:27
Aldwyn Danu Nightwind
Miało cię nie być rok jak sam pisałeś??!! Skoro wróciłeś z domu, czyli afrykańskiego buszu, to może sam się schowaj do tej lodówki?? ...aha, i nie wychodź jeszcze przez 11 miesięcy, albo wcale ty człowieku inteligentny inaczej.
- 0 0
-
2006-11-01 09:39
do Apteki!
Może po drodze na cmentarz (jeszcze za życia wszelako) warto wstąpić do Apteki? Tam jest, zdaje się, odpowiedź dla nazbyt okolicznościowo patetycznych:
"To błąd, że żyjemy!"
Lepiej strzelcie sobie samobója, niżbyście mieli pleść takie bdzury...
Mam nadzieję, żem nie pomylił cytatów. Memento mori, kochani, Memento mori!- 0 0
-
2006-11-01 13:00
Jak żyć, by pamięć o nas szybko nie zaginęła? "
redakcja trójmiasta POpadła w refleksyjny nastrój:-)
no cóż, są na to rózne sposoby
o takim "skorpionie", wampirze z trójmiasta i okolic pamięć nie zaginie dzieki kronikom sądowym ha ha ha
zatem jak żyć? jak sie da......
a na pytanie "co będzie" odrzekne filozoficznie
bedzie dobrze....
Pamięć o każdym z nas zaginie Wcześniej lub później Bo przecież odciskamy się w pamięci osób,dla których coś znaczymy Trzeba żyć TU i TERAZ I starać się żyć pięknie,cokolwiek to dla każdego znaczy...- 0 0
-
2006-11-01 13:50
Zapalmy znicz dla "Samsona"
Czy ktoś jeszcze go pamięta?
"15 lat temu Sejm "przyjął do wiadomości" raport o zbrodniach MSW z czasów gen. Jaruzelskiego. Po czym na długie lata go utajniono i odłożono do archiwum - pisze Rafał A. Ziemkiewicz w tygodniku "Newsweek".
Nigdy nie wierz, jeśli będą ci mówić, że popełniłem samobójstwo albo uległem nieszczęśliwemu wypadkowi - powiedział żonie Jan Samsonowicz, gdański działacz Ruchu Młodej Polski i Solidarności. Kilka miesięcy później znaleziono go powieszonego na płocie Stoczni Gdańskiej (na rogu ul. Twardej i Marynarki polskiej). Oficjalne śledztwo stwierdziło samobójstwo. "
Grób Jana znajduje się na cmentarzu w Sopocie. Na pogrzeb w 1983 roku przybyło kilka tysięcy ludzi.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.