- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Dzień, w którym znika partnerstwo między kobietą a mężczyzną
Być może w Dzień Kobiet o paniach powinno się mówić albo wyłącznie dobrze, albo wcale. Chciałbym jednak podzielić się z wami swoimi dzisiejszymi obserwacjami, które piękniejszą połowę świata stawiają w hmm... niejednoznacznym świetle - pisze nasz czytelnik, pan Piotr.
Od niemal dwóch lat żyję w udanym małżeństwie z piękną, mądrą, dobrze wykształconą kobietą. Bez wątpienia jest świadoma swojej wartości i skutecznie egzekwuje swoje prawa w tym świecie. Nasze relacje mają charakter partnerski (choć pewnie niektóre panie powiedzą: "Na pewno? Może zapytajmy twojej żony?"). W domu mamy podział obowiązków, jaki wymyśliła żona, a ja go zaakceptowałem. Do moich obowiązków należy m.in. sprzątanie połowy mieszkania (co tydzień zamieniamy się połowami) i prasowanie (wolałem gotowanie, ale uległem). Na zakupy staram się nie chodzić, bo mam sklepową fobię, ale czasami ulegam. Wtedy dźwigam tak wiele, jak się tylko da.
Wiem oczywiście, że partnerstwo to nie tylko obowiązki, ale i przyjemności. O wakacjach decydujemy zawsze wspólnie, choć miejsce ostatniej wyprawy wskazała moja połówka. Muszę pogodzić się z tym, że w najbliższym czasie nie odwiedzę tak pociągających mnie krajów północy, bo ukochana kieruje się jednoznacznym skojarzeniem "wakacje = ciepło". Niekoniecznie plaża, ale na pewno dużo słońca. Żegnajcie więc islandzkie (choć ciepłe) gejzery i przykryta śniegiem fińska architekturo. Może innym razem...
Ale do rzeczy: opiszę jak wyglądał 8 marca w naszym wykonaniu. Wstaliśmy przed godz. 11 rano (jak widać nie mamy na razie dzieci). Niemal od razu zabraliśmy się za sprzątanie, a po całym tygodniu trochę tego było. Zmywanie, pranie, zmiana pościeli, w przerwie mini-śniadanie, odkurzanie. Uporaliśmy się z tym - powiedzmy - do 13.
O 13 włączam komputer i zaczynam swoją pracę - musiałem niestety przynieść coś do domu z biura. Najlepsza z żon chodzi sobie po mieszkaniu. W pewnym momencie wypala:
- Dziś 8 marca, może zadzwoniłbyś do naszych mam?
To była pułapka, wiedziałem o tym, ale mimo to wpadłem w nią.
- Nie będę dzwonił, bo nie lubię tej sztampy - mówię.
No i zaczyna się.
- Nie lubisz, ale od tygodnia gadacie z chłopakami z pracy, co dacie w poniedziałek swoim koleżankom.
- Nie od tygodnia, tylko od czwartku.
- Im dajecie, a mnie nic nie dałeś. W czym jestem gorsza?
- W niczym. Relacje z koleżankami mają przeważnie charakter sztampowy, więc sztampowo dajemy im prezenty na 8 marca. O ciebie dbam przez cały rok.
Nie przekonałem jej. Przestała się odzywać, teraz poszła do sklepu. A ja zamiast pracować piszę relację do trojmiasto.pl. I zastanawiam się: przez 365 dni w roku jesteśmy partnerami, którzy wzajemnie się szanują, małżeństwem, które się kocha i przyjaciółmi, którzy sobie nawzajem ufają. Ale tego jednego dnia w roku moja rola sprowadza się do tego, by z nieszczerym uśmiechem powiedzieć: wszystkiego najlepszego z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (174) ponad 10 zablokowanych
-
2009-03-08 20:31
(2)
sprzątanie w niedzielę????
oj nieładnie!!!!- 4 3
-
2009-03-08 21:06
lepiej w niedziele jak wcale
- 2 2
-
2009-03-09 00:04
gdyby Bóg chciał abym nie sprzątał w niedziele, dałby mi na to dość czasu w inne dni tygodnia
- 2 0
-
2009-03-08 20:35
No niestety.. (3)
Natura nie poskąpiła mężczyznom muskułów..gorzej z mózgiem..
- 6 8
-
2009-03-08 21:42
(1)
Wam za to zamiast do głowy, inteligencja poszła w cycki!
- 3 4
-
2009-03-09 17:02
Bez tego mozgu miedzy nogami mezczyzn nie mozecie zyc. Co weekend siegacie po inny mozg innego faceta :p :)
- 0 2
-
2009-03-09 15:23
100% racji mózg to im spłynął między nogi.
- 2 0
-
2009-03-08 20:45
BEZ KOBIET ZGINELI BYŚCIE ,FACECI CO WY PIER.....
- 6 5
-
2009-03-08 20:50
DO SZUMOWINY CO MA WSZYSTKICH W DUPIE A PRZEDE WSZYSTKIM SIEBIE.
JESTEŚ GŁUPI JAK KILO GWOŻDZI I BARDZO NIE SZCZĘSLIWY.
- 4 5
-
2009-03-08 20:56
(1)
ja w tym roku i to własnie 8 marca mógłbym obchodzić 30 lecie naszego związku
nie wiadomo kiedy to mineło, bywało różnie zwłaszcza kiedy ja byłem uzależniony, ale wtedy żona i tylko żona była twardo przy mnie
wbrew rodzinie i znajomym
dziś po 30 latach mogę powiedzieć jedno - niejeden chłop bez kobitki rozjechałby sie centralnie i dawno oglądał kwiatki od spodu
a moja ślubna mówi, że żyć ze mną nie było lekko, ale przynajmniej sie w życiu nie nudziła
teraz wiedziemy w miare spokojne życie bez większych trosk, jedyne problemy to wizyty u okulisty, córka prawie już na swoim, samodzielna, zdolna i ambitna, pociecha i radość rodzicom
i czego mi trzeba więcej? sam nie wiem:-)
a autorowi powiem, że na razie to ma tzw problemy o kant d... potłuc, przyjdzie dziecko, nowe obowiązki, to jeszcze zatęskni dio tej babskiej uszczypliwości
ja też nie lubie tych demonstarcyjnych telefonów do matek, robi to za mnie żona ha ha ha ha- 6 2
-
2009-03-08 21:38
mógłbym obchodzić 30 lecie naszego związku
nie obchodziłeś? nie jesteście razem czy jak bo nie zrozumiałem- 1 0
-
2009-03-08 20:59
Chłopie nawet jak tego jej nie rozumiesz, to zrób o to co Ciebie prosi, bo widać to dla niej ważne
- 5 1
-
2009-03-08 21:01
Dzień kobiet to święto socjalistyczne!!!!
http://www.trojmiasto.mlodzisocjalisci.pl/html/index.php?action=aktualnosci&news=143
libero-feministki proszone są o stworzenie własnego!- 2 3
-
2009-03-08 21:32
Poniekąd rozumiem
Uważam, że autor jest zwyczajnie zbyt zapatrzony w siebie i własne idee, żeby zobaczyć coś więcej niż czubek własnego nosa. Dojrzałe kobiety patrzą na partnerstwo tak jak autor, ale to zwyczajnie mije usłyszeć to "wszystkiego najlepszego" od mężczyzny, który jest dla nas nawet najcudowniejszy na codzień. Głupia mała słabość. Tak naprawdę to żonę autora zapewne zabolało, że ważniejsza jest dla niego własna ideologia niż ewentualność, że zapomnianej będzie przykro .Prosty rachunek - na jednym zdaniu nic się nie traci a można sprawić kobiecie przyjemność, nie powie się tego zdania - zawsze jest ewentualność, że będzie jej przykro. Ot i tyle? Czy własne przekonania w tak błahej kwestii są tego warte? Najwyraźniej dla autora tak
- 7 2
-
2009-03-08 21:33
ten podział to chyba przesada
chyba ze kobieta myje samochód, maluje ściany, i naprawia kran... W takim razie jest pan zniewieściały... jak będzie dziecko to też pan będzie dawał cyca ?
- 0 0
-
2009-03-08 21:35
No i luzik ....!!!!!
Jako kobieta nie potzrebuje kwiata w dzien 8 marca,...wole dostac go ot tak, bez wiekszej okazji, za to np ze jestem, nie potrzebuje tez sztucznych,recytowanych zyczen, wole by najblizsi pamietali o moim dniu wazniejszym dla mnie,np. dniu urodzin,....nie potrzebuje zapewnien o wieeelkim uczuciu tylko w tym dniu,ew. na walentynki....bo wole by ktos bliski zapewnial mnie bez okazji, bez wymuszonych świąt, tak po prostu i tyle.........
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.