• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziesiątki w dacie przyciągnęły nowożeńców

Katarzyna Moritz
10 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Ósmego sierpnia 2008 roku, o godz. 8:08 pobrali się Agnieszka Lewandowska i Roman Bilejczyk. Nieco ponad dwa lata później, na ślub w dniu "imienin roku", zdecydowało się siedem par. Ósmego sierpnia 2008 roku, o godz. 8:08 pobrali się Agnieszka Lewandowska i Roman Bilejczyk. Nieco ponad dwa lata później, na ślub w dniu "imienin roku", zdecydowało się siedem par.

Już Pitagoras uważał, że wszystko jest liczbą i wszystko można wyrazić w postaci numerycznej. Wszystko, czyli także ślub. Być może tą zasadą kieruje się siedem młodych par, które 10.10.10 o godz. 10:10 wezmą ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdańsku.



Czy pamiętasz datę swojego ślubu?

Moda na śluby w dniach z okrągłą datą trwa - co nie dziwi - od roku 2001. Jednak gdański USC przeżywał największe oblężenie w 2007 roku, kiedy 7 lipca przypadał w sobotę. W zeszłym roku tylko jedna para była zainteresowana datą 09.09.09. W tym roku siedem par powie sobie "tak" 10 października, o godz. 10:10.

- Śluby zazwyczaj udziela się w piątki i soboty, jednak ze względu na "urodziny roku", urzędnicy przychylili się do próśb przyszłych małżonków, by ceremonia odbyła się w niedzielę - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Plusem zawarcia ślubu tego dnia, będzie na pewno to, że żaden z małżonków nie zapomni daty ceremonii. Czy cyfry i liczby z daty będą jeszcze w jakiś sposób wspierać nowożeńców?

- W numerologii jedynka symbolizuje początek, a tu mamy pięć bardzo silnych jedynek. Ponadto jest siedem par, czyli siedem podwójnych szczęść. Nawet księżyc im pomaga, który od 7 października przesuwa się od nowiu, więc dzień 10 października zachęca do odważnych działań, jakim na pewno jest ślub - podkreśla Monika Dymecka, parapsycholog, znana z organizowania od wielu lat targów "Od Wahadełka do Gwiazd".

Sceptyczni wobec numerologii i faz księżyca też nie powinni narzekać. Występujące w dacie jedynki i zera są przecież podstawą systemu zero jedynkowego. Chcieliśmy się przekonać, czy takie zestawienie budzi jakieś emocje u ludzi zawodowo związanych z matematyką.

Doktor Grzegorz Krzykowski z Instytutu Informatyki UG od razu skojarzył je z tzw. Prawem Benforda. - Według tego prawa jedynka występuje najczęściej w losowych zagadnieniach. Prawo to jest nieintuicyjne, bo większość spodziewa się że, każda cyfra powinna być równie prawdopodobna.

Prawo to sprzyja w ściganiu oszustów, np. wystawiających czeki czy składających zeznanie podatkowe, gdyż ludzie wpisując liczby tak, żeby wydawały się przypadkowe, nie są świadomi, że pewne cyfry występują częściej na pierwszej pozycji, np. 1 mln zł.

Jednoznacznie pozytywne znaczenie ma jedynka w kulturze. Jeden oznacza bowiem niepodzielność, nierozerwalność i jedność. Tego właśnie życzymy wszystkim młodym parom.

Opinie (332) ponad 50 zablokowanych

  • milosc zaufanie a nie slub (2)

    wiec wybierajcie co wazniejsze.

    • 5 6

    • miłość, zaufanie = ślub (1)

      • 4 3

      • milosc

        a zaufanie=slub
        z czego wynika
        ze ufajac komus juz slub jest niepotrzebny.

        • 1 3

  • ślub to najwieksza durnota jaką można w życiu popełnić

    • 11 10

  • patrząc na komentarze, to widać (4)

    że masa ludzi jest nieszczęsliwa...przykre

    • 17 7

    • bo poszli na fali mody do slubów (1)

      i chce przestrzec innych przed ta glupota.

      • 5 5

      • kolejny nieszczęśnik...

        • 2 2

    • (1)

      sfrustrowani, zgorzkniali, samotni, zawistni nieszczęśnicy. Może znajdzie ich Miłość! Tylko to ich uratuje...

      • 4 5

      • a slub nie pomoze

        i tak.

        • 4 2

  • po co na własne życzenie zakładać sobie kajdany i wiązać kulę do nogi ?????????????

    • 8 7

  • wolnosc = milosc (2)

    a wolnosc nie rowna jest malzenstwu.

    • 6 8

    • (1)

      fakt, "rób co chcesz, miej wszystko w dupie, najwazniejsze zeby tobie bylo dobrze" nie równoważne jest małżeństwu

      • 2 2

      • a pary biorace slub

        nie maja wszystkiego w d..pie kiedy biora slub nie ogladajac sie na innych ze ci nie maja takich przywilejow. chocby kobieta z kobietą.

        • 1 1

  • widać kto odwiedza forum, zgorzkniali kawalerowie i stare panny... z wyboru, czy nikt Was nie chciał? obstawiam to drugie, bo (4)

    sympatia od Was nie bije...

    • 17 9

    • od ciebie przede wszystkim nie bije inteligencja (2)

      a glownie brak wyobrazni sie uwidacznia.
      odwiedzaja portal wszyscy. i ksiadz i znerwicowany maz co woli komputer od zony. i dzieci co wierza w bajki. tylko glupek ocenia jednoznacznie tak duza grupe ludzi jak internauci.

      • 6 5

      • doberze alfo i omego, ale (1)

        ad personam zachowaj dla swojej partnerki... i poczytaj komentarze jeżeli taki natłok literek nie stanowi dla ciebie problemu - dowiesz skąd mój wniosek.

        • 1 5

        • z tego ze jestes znerwicowany?

          • 2 1

    • a moze pomysl ze portal odwiedzaja tez pary dyskryminowane. nie kazdy ma w tym kraju dobrze i tak samo.

      • 1 3

  • Trzeba byś skończonym idiotą aby wierzyć w takie bzdety.

    No cóż głupich nie sieją i nie orzą a się mnożą.
    Na potęgę.

    • 12 2

  • ja jeszcze rozumiem tych co w szale milosci wezma slub (1)

    usprawiedliwiaja to endorfiny na poczatku zwiazku. Ale jesli sie odwleka i bierze slub po 5 szesciu latach to jest to juz wysokoniepokojace zachowanie.

    • 4 5

    • Z

      jednej strony tak, na początku jest fajnie, super, ślub... A tu ale prysk, czar padł, zaczynają się problemy, czasami spore przez życie pisane.. i o k)%^wa, co ja zrobiłem? Z drugiej w tak długim czasie poznasz drugą połówkę. Stając na ślubnym kobiercu po tak długim okresie będziesz wiedział, że Twoja partnerka pomoże Ci w ciężkich chwilach (po 5-6ciu latach takich bez liku) oraz będziesz widział, że jest wierna (wiem, pojęcie względne). Myślę, że z taką osobą pewniej będziesz iść przez życie. Ślub nie będzie rozczarowaniem, ani przymusem...

      • 3 0

  • taki postępowy naród (1)

    a w zabobon wierzy..

    • 13 3

    • zabobon

      bo ty wzielas wczesniej?

      • 0 2

  • wiekszość moich żonatych kumpli po cichu przyznaje, że mysli o rozwodzie a ślub to była wielka pomyłka

    to do was ten post drogie żony!!!!!

    • 11 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane