- 1 Dostał 5 mandatów naraz (62 opinie)
- 2 Winda, która wygląda jak kapliczka (30 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (290 opinii)
- 4 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (116 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (198 opinii)
- 6 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (45 opinii)
Dziesiątki w dacie przyciągnęły nowożeńców
Już Pitagoras uważał, że wszystko jest liczbą i wszystko można wyrazić w postaci numerycznej. Wszystko, czyli także ślub. Być może tą zasadą kieruje się siedem młodych par, które 10.10.10 o godz. 10:10 wezmą ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdańsku.
- Śluby zazwyczaj udziela się w piątki i soboty, jednak ze względu na "urodziny roku", urzędnicy przychylili się do próśb przyszłych małżonków, by ceremonia odbyła się w niedzielę - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Plusem zawarcia ślubu tego dnia, będzie na pewno to, że żaden z małżonków nie zapomni daty ceremonii. Czy cyfry i liczby z daty będą jeszcze w jakiś sposób wspierać nowożeńców?
- W numerologii jedynka symbolizuje początek, a tu mamy pięć bardzo silnych jedynek. Ponadto jest siedem par, czyli siedem podwójnych szczęść. Nawet księżyc im pomaga, który od 7 października przesuwa się od nowiu, więc dzień 10 października zachęca do odważnych działań, jakim na pewno jest ślub - podkreśla Monika Dymecka, parapsycholog, znana z organizowania od wielu lat targów "Od Wahadełka do Gwiazd".
Sceptyczni wobec numerologii i faz księżyca też nie powinni narzekać. Występujące w dacie jedynki i zera są przecież podstawą systemu zero jedynkowego. Chcieliśmy się przekonać, czy takie zestawienie budzi jakieś emocje u ludzi zawodowo związanych z matematyką.
Doktor Grzegorz Krzykowski z Instytutu Informatyki UG od razu skojarzył je z tzw. Prawem Benforda. - Według tego prawa jedynka występuje najczęściej w losowych zagadnieniach. Prawo to jest nieintuicyjne, bo większość spodziewa się że, każda cyfra powinna być równie prawdopodobna.
Prawo to sprzyja w ściganiu oszustów, np. wystawiających czeki czy składających zeznanie podatkowe, gdyż ludzie wpisując liczby tak, żeby wydawały się przypadkowe, nie są świadomi, że pewne cyfry występują częściej na pierwszej pozycji, np. 1 mln zł.
Jednoznacznie pozytywne znaczenie ma jedynka w kulturze. Jeden oznacza bowiem niepodzielność, nierozerwalność i jedność. Tego właśnie życzymy wszystkim młodym parom.
Opinie (332) ponad 50 zablokowanych
-
2010-10-11 09:13
Ja tam wszystko rozumiem, szczególnie kobiety,że sa szczęśliwe tym dniem, ale jednego nie rozumiem. To fajnie, że teraz nie ma takich pozowanych zdjęć w studiu tylko w plenerze, ale niektóre pomysły są głupie. Rozumiem zdjęcia w jakiejś fabryce , klimaty industrialno - technologiczne np. ale ostatnio widziałem parę na Babich Dołach robiąca sobie zdjęcia ślubne na plaży mając za tło Torpedownię. Normalnie idealny budynek, żeby mieć go w tle na ślubnym zdjęciu. Symbol zła i tajemniczości a poza tym nazizmu. Jest fajny jako zabytek, bardzo go lubię ale wykorzystanie go w tym celu jest po prostu niemądre. To co następne - zdjęcia na jakimś zniszczonym cmentarzu? Może np. w Wilczym Szańcu albo coś w tym stylu.
- 1 0
-
2010-10-11 09:35
(1)
Każdy mierzy wg własnej miarki i trzeba to uszanować. Jedni sobie nie wyobrażają brania ślubu a drudzy życia bez niego. I co? Czy jedni przeszkadzają drugim? No więc po co się spierać nad wyższością jednej formy nad drugą?
- 2 1
-
2010-10-11 17:52
... Ech ! - była jeszcze niedawno "Katedra Mniemanologii Stosowanej" - ale zmarlo sie profesorowi... ( J.T. Stanisławski ) -
i.... ... i nie ma komu dalej tego pociągnąć - choć "magistrów" i "docentów" mniemanologii nie brakuje :) - zwłaszcza docentów ! A hoj!
- 0 0
-
2010-10-11 10:59
lepszą datą chyba bedzie 11.11.2011 i najlepiej o 11:11
- 3 0
-
2010-10-11 14:53
(3)
a niby dlaczego slub koscielny jest wazniejszy ? bo odprawia go ksiadz ? sorry ale jakos nie widze roznicy pomiedzy nimi jeden i drugi daje to samo -jest sie malzenstwem i tyle!!
- 1 1
-
2010-10-11 15:20
kościelny można wziąść tylko raz, a cywilny ...
- 0 1
-
2010-10-11 17:56
(1)
W kościele to sakrament, w urzędzie - przysięga, której złamanie nie niesie za sobą żadnej kary. No i w kościele trwa godzinę :) a w urzędzie kwadrans...
Reszta to sprawa wiary,...- 0 1
-
2010-10-11 18:52
oj tam, oj tam :)
ślub kościelny nie musi trwać godziny, tak jak tej pary na zdjećiu, wszystko w kościele trwało około 15 minut własnie :)
- 0 1
-
2010-10-11 15:04
Trzeba się spieszyć
Przecież imieniny roku będą jeszcze tylko 2 razy: 11.11.2011 i 12.12.2012
- 2 1
-
2010-10-11 16:47
a jaka jest najlepsza data na rozwód?
- 2 1
-
2010-10-11 16:59
a ciecie
w oknie
- 0 0
-
2010-10-11 17:45
Dobra.... dobra .... :D - już nie długo - w przyszłym tygodniu będzie : 20.10. 2010 !!
Pomyślności ! A hoj!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.