Dzik jak domowy pies? Dlaczego nie - uznał jeden ze spacerowiczów.
Właściwie nie ma dnia, by w Raporcie z Trójmiasta czytelnicy nie informowali nas o tym, że rodziny dzików a to wybrały się gdzieś na spacer, a to przeszły grzecznie przez przejście dla pieszych lub - machając ogonami - z radością pałaszowały zawartości toreb. I choć słychać głosy, że populacje "dzikich świń" należałoby zmniejszyć, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mieszkańcy Trójmiasta "nasze" dziki po prostu... lubią.
Dziki grzecznie spacerują przez przejście dla pieszych.
2023-09-05 08:54
Opinia wyróżniona
Raczej wieczorem lub nocą, bo zwykle widać zrytą trawę, ale parę razy udało mnie się je zobaczyć z okna.
Chyba raz jakiś nabuzowany z psem (tym z rodzaju wiadomo jakich) usiłował je przepędzić wyzywając na całą dzielnicę :O)
Inni ludzie zwykle przystają lub usiłują robić zdjęcia.
Świniaki ogólnie to nas nie
Raczej wieczorem lub nocą, bo zwykle widać zrytą trawę, ale parę razy udało mnie się je zobaczyć z okna.
Chyba raz jakiś nabuzowany z psem (tym z rodzaju wiadomo jakich) usiłował je przepędzić wyzywając na całą dzielnicę :O)
Inni ludzie zwykle przystają lub usiłują robić zdjęcia.
Świniaki ogólnie to nas nie zauważają, Ale jeśli już akurat trafi się ktoś kto idzie naprzeciw chodnikiem, to raczej usiłują szybko zejść z drogi i schować się.
Ponieważ akurat mam na widoku chodnik oraz zwykle półzamknięty parking, to widzę to zachowanie dosyć dokładnie. Świniak idzie sobie chodnikiem, ale jak kogoś zobaczy, to szybciutko wraca i chowa się na parkingu osłoniętym krzakami, potem znowu wyłazi i, jeśli jest pusto, to idzie sobie swoją trasą na jakieś pędraki.
2023-09-05 15:17
Weź je sobie do domu
2023-09-05 10:36
I później taki rozdrażniony i wystraszony dzik może kogoś zaatakować, pal licho dorosłego ale to może być dziecko.
2023-09-05 11:02
nawet jedna sąsiadka usiłowała i chyba z 10 razy mu mówiła, żeby przestał na nie wrzeszczeć i dał spokój
2023-09-05 10:27
2023-09-05 10:35
matka, ojciec i dziecko to rodzina - nawet forsujecie taką definicję
2023-09-05 09:24
Mieszkałem w wielu miastach na świecie i dzikie zwierzęta (różne zależnie od miejsca), pojawiają się regularnie i stają się integralną częścią miasta, zwłaszcza tam, gdzie tereny zielone są albo dosyć duże, albo łączą się z okolicznymi lasami czy polami.
O ile wiem to u nas problem szczurów nie istnieje, ale już w paru polskich miastach owszem (nie wspomnę o karaluchach). Może doceńmy, że mamy tylko dziki :O)
2023-09-05 07:04
Opinia wyróżniona
Dużo powstało mitów o tym jak są agresywne, jak to trzeba przed nimi uciekać. Owszem zdarza sie że pogoni jak czuje zagrożenie wobec siebie i młodych. Ale nasze dziki głownie są przyjazne dla ludzi jak psy. Ja nie mam z nimi problemu, wręcz fajnie je zobaczyć w miejskim splendorze i przypomnieć sobie jaka natura jest wokół nas. A to że od czasu do czasu trawnik rozryją, olaboga idzie przeżyć.
2023-09-05 17:03
Porównanie z psami nietrafione. Psy, szczególnie duże, sa groźne dla ludzi. W skali naszego miasta jest duzo atakow psow na ludzi. O ataku dzikow jeszcze nie slyszalem, nie wspominajac o smiertelnym
2023-09-06 01:27
W końcu te strachliwe płaczki zapowiadają to od lat pod każdym artykułem o dzikach.
Więc chyba mają rację, skoro zapowiadają tak uparcie? :)
2023-09-05 10:08
Będziesz mogła mi przesłać odszkodowanie za zryty trawnik w maju. Zakładam że to dla Ciebie nie problem skoro "olaboga idzie przeżyć".
2023-09-05 12:51
2023-09-05 11:32
Co Wy macie z tymi trawnikami. Jakiś fetysz. Ani to ładne ani pożyteczne.
2023-09-05 20:20
Alternatywą dla trawnika jest kostka albo beton. To chyba lepiej chodzić po zielonym.
2023-09-05 10:04
2023-09-05 08:47
Weź sobie do ogródku dzika zamiast pieska
2023-09-05 08:21
problem w tym że populacja dzików w mieście jest za duża
dzik w mieście ma jak pączek w maśle,
na osiedlu mamy dużo lasków, krzaków i wysokich traw, i to jest problematyczne bo idziesz chodnikiem i nagle z tych traw wychodzi na Ciebie stado
dziki raczej są przyjazne no chyba że w stadzie są pasiaki, wtedy są agresywne,
mogą zaatakować
2023-09-05 08:28
2023-09-05 08:41
ponoć ludność Polski jest stabilna i nawet się zmniejsza
ale jak patrzę na te rozlewające się miasto, na te korki,
na te tłum w sklepach, na plażach,
nie tylko na statystyki liczby ludności na całej Ziemi, 8 miliardów,
to nasza liczba i w PL wciąż gwałtownie rośnie
2023-09-05 09:21
Wioski pustoszeją, miasta rosną.
2023-09-05 09:31
2023-09-05 07:46
2023-09-05 10:41
kiedyś szedłem ulicą, nagle coś przebiegło z trawnika na drugą stronę ulicy (tak cicho się zachowywały, że nie zauważyłem wcześniej)
Przystanąłem by poobserwować, bo potem kilka sztuk poszło za nim do lasu i były za murkiem jakiś metr ode mnie - kompletnie nie zwracały na mnie uwagi... jak gołębie, zajęte sobą
2023-09-05 07:32
2023-09-05 07:52
2023-09-05 08:41
Jak ktoś zrobi źle to dzik nawet się do tego nie nada. Plugawe stworzenie
2023-09-05 07:25
Można je adoptować i żywić. Jak będą syte to nie będą ryć w ziemi.
2023-09-05 10:09
2023-09-05 08:26
2023-09-05 09:26
2023-09-05 07:02
Opinia wyróżniona
Prawda jest taka...że tak naprawdę nikt nie wie jak ten problem racjonalnie rozwiązać aby dwie strony a więc ludzie i dziki były zadowolone...
2023-09-11 14:51
A dzik to dzik
2023-09-06 19:05
Świnie i dziki *
2023-09-05 17:08
Wiadomo doskonale jak. Należy wyrzucić do smieci ustawe smieciowa, której skutkiem jest zwiekszona ilość smieci w miescie. Nabudowali wiat smietnikowych, w których buforowane sa wielkie ilosci gnijacych odpadow, ktore wabia dziki. Kiedyś to wszystko bylo pochowane i szybko wywozone
2023-09-05 20:42
którzy zostawiają worki ze śmieciami przed zamykaną wiatą. W nocy przychodzą dziki, rozszarpują worki, a my sobie rano radośnie oglądamy rozwleczone dookoła to, czego dziki nie uznały za jadalne.
2023-09-05 07:53
Niech Bartłomiej Obajtek (z tych Obajtków) z Nadleśnictwa Gdańsk wytnie wszystkie drzewa w TPK żeby sprzedać Chińczykom, to problem dzików w przestrzeni miejskiej zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
2023-09-05 08:42
Może lepiej niech Bul z kolegami je wystrzela?
2023-09-05 13:52
nigdy nie zajmował siE dzikami
2023-09-05 09:46
Na drzwiach od stodoły.
2023-09-05 07:33
2023-09-05 18:02
Trzeba je nauczyć kalendarzyka - czyli watykańskiej ruletki.
2023-09-05 07:04
2023-09-05 09:14
A teraz to państwowa TVP wszystko nam pokazuje i nawet jak dziki dobrze żyją
2023-09-05 08:22
to są dziki miejskie one nie potrafią żyć w lesie,
gdyby była możliwość ich wywiezienia to i tak by poszły do najbliższej zabudowy
2023-09-05 07:13
Pędraki, zielenina, za chwile opadnie świeża buczyna z dębiną - to w lesie. Pola były obsiane owsem i pszenicą, jeszcze została kukurydza i ziemniaki. Po prostu idą na łatwiznę, idą tam gdzie dają
2023-09-05 11:09
Czyli jak ludzie.
2023-09-05 07:02
Opinia wyróżniona
Prawda jest taka...że tak naprawdę nikt nie wie jak ten problem racjonalnie rozwiązać aby dwie strony a więc ludzie i dziki były zadowolone...
2023-09-05 07:04
2023-09-05 07:13
Pędraki, zielenina, za chwile opadnie świeża buczyna z dębiną - to w lesie. Pola były obsiane owsem i pszenicą, jeszcze została kukurydza i ziemniaki. Po prostu idą na łatwiznę, idą tam gdzie dają
2023-09-05 11:09
Czyli jak ludzie.
2023-09-05 08:22
to są dziki miejskie one nie potrafią żyć w lesie,
gdyby była możliwość ich wywiezienia to i tak by poszły do najbliższej zabudowy
2023-09-05 09:14
A teraz to państwowa TVP wszystko nam pokazuje i nawet jak dziki dobrze żyją
2023-09-05 07:33
2023-09-05 18:02
Trzeba je nauczyć kalendarzyka - czyli watykańskiej ruletki.
2023-09-05 07:53
Niech Bartłomiej Obajtek (z tych Obajtków) z Nadleśnictwa Gdańsk wytnie wszystkie drzewa w TPK żeby sprzedać Chińczykom, to problem dzików w przestrzeni miejskiej zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
2023-09-05 08:42
Może lepiej niech Bul z kolegami je wystrzela?
2023-09-05 09:46
Na drzwiach od stodoły.
2023-09-05 13:52
nigdy nie zajmował siE dzikami
2023-09-05 17:08
Wiadomo doskonale jak. Należy wyrzucić do smieci ustawe smieciowa, której skutkiem jest zwiekszona ilość smieci w miescie. Nabudowali wiat smietnikowych, w których buforowane sa wielkie ilosci gnijacych odpadow, ktore wabia dziki. Kiedyś to wszystko bylo pochowane i szybko wywozone
2023-09-05 20:42
którzy zostawiają worki ze śmieciami przed zamykaną wiatą. W nocy przychodzą dziki, rozszarpują worki, a my sobie rano radośnie oglądamy rozwleczone dookoła to, czego dziki nie uznały za jadalne.
2023-09-06 19:05
Świnie i dziki *
2023-09-11 14:51
A dzik to dzik
2023-09-05 07:04
Opinia wyróżniona
Dużo powstało mitów o tym jak są agresywne, jak to trzeba przed nimi uciekać. Owszem zdarza sie że pogoni jak czuje zagrożenie wobec siebie i młodych. Ale nasze dziki głownie są przyjazne dla ludzi jak psy. Ja nie mam z nimi problemu, wręcz fajnie je zobaczyć w miejskim splendorze i przypomnieć sobie jaka natura jest wokół nas. A to że od czasu do czasu trawnik rozryją, olaboga idzie przeżyć.
2023-09-05 07:25
Można je adoptować i żywić. Jak będą syte to nie będą ryć w ziemi.
2023-09-05 08:26
2023-09-05 09:26
2023-09-05 10:09
2023-09-05 07:32
2023-09-05 07:52
2023-09-05 08:41
Jak ktoś zrobi źle to dzik nawet się do tego nie nada. Plugawe stworzenie
2023-09-05 07:46
2023-09-05 10:41
kiedyś szedłem ulicą, nagle coś przebiegło z trawnika na drugą stronę ulicy (tak cicho się zachowywały, że nie zauważyłem wcześniej)
Przystanąłem by poobserwować, bo potem kilka sztuk poszło za nim do lasu i były za murkiem jakiś metr ode mnie - kompletnie nie zwracały na mnie uwagi... jak gołębie, zajęte sobą
2023-09-05 08:21
problem w tym że populacja dzików w mieście jest za duża
dzik w mieście ma jak pączek w maśle,
na osiedlu mamy dużo lasków, krzaków i wysokich traw, i to jest problematyczne bo idziesz chodnikiem i nagle z tych traw wychodzi na Ciebie stado
dziki raczej są przyjazne no chyba że w stadzie są pasiaki, wtedy są agresywne,
mogą zaatakować
2023-09-05 08:28
2023-09-05 08:41
ponoć ludność Polski jest stabilna i nawet się zmniejsza
ale jak patrzę na te rozlewające się miasto, na te korki,
na te tłum w sklepach, na plażach,
nie tylko na statystyki liczby ludności na całej Ziemi, 8 miliardów,
to nasza liczba i w PL wciąż gwałtownie rośnie
2023-09-05 09:21
Wioski pustoszeją, miasta rosną.
2023-09-05 09:31
2023-09-05 08:47
Weź sobie do ogródku dzika zamiast pieska
2023-09-05 10:04
2023-09-05 10:08
Będziesz mogła mi przesłać odszkodowanie za zryty trawnik w maju. Zakładam że to dla Ciebie nie problem skoro "olaboga idzie przeżyć".
2023-09-05 11:32
Co Wy macie z tymi trawnikami. Jakiś fetysz. Ani to ładne ani pożyteczne.
2023-09-05 20:20
Alternatywą dla trawnika jest kostka albo beton. To chyba lepiej chodzić po zielonym.
2023-09-05 12:51
2023-09-05 17:03
Porównanie z psami nietrafione. Psy, szczególnie duże, sa groźne dla ludzi. W skali naszego miasta jest duzo atakow psow na ludzi. O ataku dzikow jeszcze nie slyszalem, nie wspominajac o smiertelnym
2023-09-06 01:27
W końcu te strachliwe płaczki zapowiadają to od lat pod każdym artykułem o dzikach.
Więc chyba mają rację, skoro zapowiadają tak uparcie? :)
2023-09-05 07:04
Czy to jest powod by puszczac je wolno zeby biegaly po miescie?
Dziki smierdza i wyrzadzaja szkody.
Niszcza przestrzen miejska.
Ale miasto musi wydac pieniadze by je odstrzelic- o to chyba chodzi
2023-09-05 08:26
Psy też śmierdzą, obsikują budynki, klatki schodowe i stanowią niebezpieczeństwo dla ludzi. Do tego jeszcze wyją i ujadają.
2023-09-05 08:30
za psy sie placi podatki geniuszu
2023-09-05 18:42
Popieram to są szkodniki
2023-09-05 07:05
2023-09-05 08:30
niech go zdewastuja do woli to moze ktos zacznie myslec i cos z tym zrobi
2023-09-05 07:07
2023-09-05 07:07
2023-09-05 07:09
2023-09-05 07:22
2023-09-05 09:49
Za karmienie dzikich kotów i ptaków również.
2023-09-05 11:12
2023-09-05 07:08
dla Was to może śmieszne,ale zapraszam na spotkanie z takim dzikiem
2023-09-05 07:55
2023-09-05 12:06
zobaczymy czy będziesz taki hojrak
2023-09-05 16:25
2023-09-06 01:29
2023-09-05 17:10
Spotkalem juz wiele razy, takze stada z młodymi i nic mi nie zrobily. Wystarczy zachowac dystans
2023-09-06 15:55
No to już jest choroba umysłowa.
2023-09-05 07:08
Do nic nje robienia, nierozwiazywania tego problemu. Jest to oczywiste, ze jest to duzy problem, a gdziniegdzie stwarza olbrzymie niebezpieczenstwo dla maloletnich, ale latwiej bagatatelizowac nieprawdaz?
2023-09-05 07:14
2023-09-05 07:09
Większość na portalu społecznościowym miała zdjęcie dzika. Wszystko tylko dlatego, że rząd chciał ograniczeń populację. chcieliście to macie
2023-09-05 08:47
za chwilę nie będziesz mógł zrobić dezynsekcji i deratyzacji bo ustawa o ochronie zwierzaczków.
Idiokracja to choroba postępująca, mało że w samym Gdańsku ponad 100 tys. psów codziennie s..a na trawniki i plażę - jak widać mało, za chwilę przez grupę altawistów, wsteczników czy innych odklejeńców będziecie brodzić w odchodach i liczyć kolejne fale dżumy.
I potem jeszcze taki wielkomiejski mazgaj ma pretensje, że człowiek wozi dziecko wszędzie - a jak tu puścić dziecko samopas gdy biega pełno psów i dzików?
2023-09-06 01:30
I dziecko też ci takie wyrośnie... Pech.
2023-09-05 07:10
Sorka, ale przez ostatnie 20 lat "rozwój" urbanistyczny naszego miasta to betonoza, wycinki wartościowego drzewostanu, układy i totalnie bezwładne wylewanie się miasta na okoliczne wiochy. Do tego swoje robią też nasze psudo Lasy Państwowe, ze swoją barbarzyńska gospodarka leśna.
W takim wypadku, coraz częściej będziemy mogli doświadczać kontaktu ze zwierzyna. Mi to nie przeszkadza. Szczególny dym o dziki robią roszczeniowi psiarze, których sierściucy biegają bez smyczy i kagańca, prowokując tym samym tę zwierzyne. Za te wszystkie psie g..na na chodnikach, zasikane windy i klatki schodowe absolutnie nie będę z nimi solidarny:)
2023-09-05 08:20
teraz rodzi się pod balkonami. To są rodowici gdańszczanie.
2023-09-05 08:45
i oowinni mieć prawa wyborcze, nip itd
2023-09-05 10:02
Mój pies na początku był zainteresowany dzikami, teraz już mu tak spowszedniały, że przechodzi obok całkowicie je ignorując.
2023-09-05 20:47
W punkt. Wolę rozkopany trawnik od psiego gónwa z pasożytami na bucie. Nierówna trawa w parku centralnym mi nie robi. Odrośnie. A jak nie to też przeżyję. Prawda jest taka, że spotykam dziki przynajmniej raz w tygodniu. Jeszcze żaden nigdy nie rzucił się na mnie ani na dziecko. Za to dzisiaj spotkaliśmy tak agresywnego psa na smyczy, że musieliśmy zejść z drogi i uciekać, bo właścicielka nie była w stanie go opanować i utrzymać
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
