Dzik jak domowy pies? Dlaczego nie - uznał jeden ze spacerowiczów.
Właściwie nie ma dnia, by w Raporcie z Trójmiasta czytelnicy nie informowali nas o tym, że rodziny dzików a to wybrały się gdzieś na spacer, a to przeszły grzecznie przez przejście dla pieszych lub - machając ogonami - z radością pałaszowały zawartości toreb. I choć słychać głosy, że populacje "dzikich świń" należałoby zmniejszyć, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mieszkańcy Trójmiasta "nasze" dziki po prostu... lubią.
Dziki grzecznie spacerują przez przejście dla pieszych.
2023-09-05 18:58
Tępić dziki to szkodniki, nie robią nic pożytecznego, przez nie upadło tysiące gospodarstw rolnych hodujacych trzodę chlewną tylko ASF
tylko czekać jak pogryzie człowieka, wtedy wszyscy się ockną, idioci rządzący
2023-09-05 20:15
niszczą wszystko co spotykają na swojej drodze, wywracają śmietniki, robią chlew wszędzie . Głupi są ci, którzy twierdzą, że ktoś im zabiera tereny . A jeszcze głupsi, ci którzy je dokarmiają. Im więcej świń w mieście, tym mniej ich jest w lesie. Tu maja łatwe jedzenie i to smaczniejsze ich zdaniem, niż w naturalnym środowisku. Większość tych watach urodziła się już w warunkach miejskich i wypędzić je do lasu nie będzie łatwo. Trzeba przywrócić naturalny bieg rzeczy . Żołędzie są w lesie , a odpadki jedzenia naszego, do utylizacji. Jedyny sposób to radykalne zmniejszenie populacji. Niemcy zastrzelili już ponad 2 mln dzików u siebie, i postawili zasieki z drutu kolczastego na granicy z Polską . Tak się rozpędzili, że zamordowali Polskiego żubra, który to biedak przybłąkał się przez granicę do niemiec. Został żżarty na grillu, a zabójca uniknął kary za zabicie osobnika gatunku chronionego. Nie czekajmy, aż stanie się tragedia, i wataha poturbuje, lub zabije człowieka. Dziki to grożne zwierzęta, z czego bambiniści nie zdają sobie sprawy.
2023-09-06 01:21
Poza tym, zmień płytę. Wciąż tylko "a jak zaatakują dziecko, okaleczą dorosłego, spowodują wypadek"... i tak od lat zapowiadacie.
I nic. A tyle popcornu na oglądanie tych sensacji nakupowałam.
A może po prostu jesteście strachliwi?
2023-09-05 20:26
Jeśli nie można zrobić porządku z dzikami to slabo to świadczy o naszych władzach.Poczekajmy do pierwszej tragedii.
2023-09-05 21:29
To nie dziki są kłopotem. To tylko zwierzęta, nie robią tego złośliwie ani celowo. Problemem są bezmozgi którzy je dokarmiają. Teraz taki delikwent przeczyta artykuł i będzie żyć w przeświadczeniu że skoro "wszystkim" się podoba to znaczy że robi dobrze.
2023-09-06 01:22
2023-09-05 21:16
Wziąłem sprawy w swoje ręce. W sprzedaży wysyłkowej kupiłem kuszę! Na dystansie do 40-45 m grot wbija się w dzika. Dzik z kwikiem ucieka, a potem ..... Pod moim balkonem pokazuję się coraz rzadziej!
2023-09-06 01:23
Dobrze że nie mieszkaniec Chełmu.
2023-09-06 07:11
ja lubię dziki-zwłaszcza jak chrumkają i z całą rodzinką spacerują...lubie zwierzaczki na wet liska który zadomowił się na ulChmielnej...dawno gościa nie widziałam-może wyprowadził się...!
2023-09-06 21:10
To już nie
2023-09-08 08:42
Mnie dziki nie przeszkadzają o ile trzymają się z daleka od mojego domu i nie rozrywają śmieci. Powiesiłem na ogrodzeniu kunagone na dziki, taki odstraszacz zapachowy i póki co jest spokój, ale jakby ludzie ich nie dokarmiali to nie uczyłyby się buszować w mieście. Podobno potrafią zaatakować albo wyskoczyć pod maskę auta a to już niebezpieczne.
2023-09-11 14:49
A Indiach krowy. Co kraj to...
2023-09-15 14:18
Dzików to ja się boje, na mieście kiedyś widziałam to prawie zawału dostał. A na podwórku to woreczki kunagone mam porozkładane koło płotu
2023-09-17 01:10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
