- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (67 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (96 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (50 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 6 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (506 opinii)
Dźwig stoczniowy wpadł do kanału żeglugowego w Gdańsku. Moment upadku
Moment upadku dźwigu do wody
Na skutek wichury, która po godzinie 15 przeszła nad centrum Gdańska, dźwig stoczniowy stojący przy nabrzeżu na Wyspie Ostrów wpadł do Kanału Kaszubskiego i złamał się.
Aktualizacja, godz. 17:30: Jak się dowiedzieliśmy, zdecydowano o czasowym zamknięciu kanału portowego z powodu prowadzonych prac. Na miejscu rozłożono tzw. zapory przeciwolejowe, ponieważ istnieje zagrożenie, że z dźwigu może wyciekać olej hydrauliczny.
- Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku przewrócenia się konstrukcji - poinformowało biuro prasowe Portu Gdańsk.
Konstrukcja zajmuje ok. połowy toru wodnego i utrudnia żeglugę w tym miejscu, ale kanał portowy pozostaje drożny.
Jak się dowiedzieliśmy dźwig należy do spółki PSSE Media Operator, którą z kolei zarządza państwowa Agencja Rozwoju Przemysłu.
Żuraw o udźwigu 16 ton był sprawny i był użytkowany przez spółkę. Pracował na nabrzeżu Trałowym. Operator dyżurny, pracujący na miejscu o pomoc zwrócił się już do straży pożarnej.
Prawdopodobnie to silny wiatr przesunął dźwig po prowadnicach i wepchnął konstrukcję do kanału.
- Służby już pracują na miejscu i analizują sytuację. Liczmy na jak najszybsze usunięcie tej konstrukcji. Pomimo tego wydarzenia, kanał portowy pozostaje drożny - poinformowano nas w biurze prasowym Port Gdańsk, który zarządza żeglugą.
Przewrócony dźwig wpadł do kanału portowego w Gdańśku.
PILNE! Dźwig stoczniowy z Wyspy Ostrów wpadł do kanału portowego (145 opinii)
Opinie (308) ponad 10 zablokowanych
-
2024-06-29 08:11
ŻURAW
Alert pogodowy był !? obowiązkiem operatora żurawia jest zabezpieczenie urządzenia,,, a od tego są hamulce mocujące do szyn jezdnych !! WSTYD i żenada !!!
- 5 0
-
2024-06-29 08:12
Kto prowadził prace
A wiadomo moze, jaką spółka wykonywała tym żurawiem pracę? Bo ten teren jest chyba dzierżawiony...
- 1 0
-
2024-06-29 08:13
Nie było meczów tego dnia, to pewnie dźwigowy oglądał relacje z komisji ds Pegasusa.
- 0 0
-
2024-06-29 08:16
głąby nie zablokowali układu jezdnego
Brak zabezpieczeń, ciekawe kto za to zapłaci?
- 3 0
-
2024-06-29 08:33
To teraz mandat maksymalny i kara!
Za zanieczyszczanie środowiska. Patologia ze spółek państwowych nie wie co to praca i zasady BHP. Rudy taki sam jak Kulawy, pociotki zabezpiecza w państwówce
- 1 0
-
2024-06-29 08:50
Brakuje podkładu do filmu Pedro, Pedro, Pedro, Pe.
- 2 0
-
2024-06-29 09:16
Nie była wpuszczona
kotwa zabezpieczająca co każdy biegły ustali i ubezpieczenie nie zostanie wypłacone, tyle w temacie
- 2 0
-
2024-06-29 10:08
Ale urwał
Dobre to było
- 3 0
-
2024-06-29 10:09
No tak, bo taki wiatr to coś czego za nic, absolutnie nie można przewidzieć. Nigdy nie zdarzają się wiatry, katastrofy naturalne, etc. A nad morzem to już w ogóle.
- 1 0
-
2024-06-29 10:18
Prostota i absolutny brak mózgu autorki bije bardziej niż ten żuraw walnął do kanału.
Czytając komentarze tutaj, można dojść do wniosku, że to 90% społeczeństwa. Przyszłość tego kraju, czyli patologia i bezmózgowie.
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.