- 1 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (136 opinii)
- 2 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (93 opinie)
- 3 Zamkną przystanek SKM na pół roku (122 opinie)
- 4 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (154 opinie)
- 5 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (177 opinii)
- 6 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (52 opinie)
Dzwonili z Wielkiej Brytanii, wyłudzili od seniorów 2,5 mln zł
17 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat)
Telefony wykonywali z terytorium Wielkiej Brytanii, na celownik brali seniorów z całej Polski - w tym z Trójmiasta - a wyszukiwali ich w starych książkach telefonicznych. Oszuści podając się za prokuratorów i policjantów, wyłudzili od starszych osób ponad 2,5 mln złotych, ale wpadli w ręce służb. Śledczy skierowali właśnie do sądu akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom, zarzucając im w sumie 82 przestępstwa.
Jak ustrzec seniorów przed oszustami?
- Często wybierano osoby o mało popularnych w dzisiejszych czasach imionach, co mogło wskazywać na podeszły wiek wytypowanej ofiary. Pokrzywdzonymi przestępstwami były osoby zamieszkałe na terenie całego kraju (w tym m.in. Gdańsk, Gdynia, Kraków, Zielona Góra, Rzeszów, Poznań) - wylicza prok. Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej.
Telefonujący podczas rozmów podawali się za funkcjonariuszy policji, Centralnego Biura Śledczego Policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz prokuratorów. W trakcie rozmów telefonicznych pokrzywdzeni byli informowani o prowadzonej akcji policyjnej przeciwko grupie hakerów włamujących się na konta bankowe.
Konta zakładane na osoby bezdomne
- Wytypowane ofiary były przy tym ostrzegane, że przestępcy współpracują z pracownikami banku, a posiadane przez pokrzywdzonych oszczędności są zagrożone. Po zdobyciu zaufania rozmówców "fałszywy policjant" oświadczał, że celem zabezpieczenia oszczędności konieczne jest ich przelanie na bezpieczny rachunek bankowy prokuratury lub policji. W rzeczywistości były to rachunki bankowe założone w placówkach bankowych na terenie Polski przez tzw. słupy - najczęściej osoby bezdomne, które werbowano w różnych miastach na terenie kraju - informuje prok. Ewa Bialik.
W prokuraturze dowiadujemy się, że w niektórych przypadkach sprawcy nakłaniali pokrzywdzonych jedynie do zgłoszenia w banku zmiany numeru telefonu przypisanego do konta i służącego do autoryzacji transakcji na numer telefonu sprawców podających się za policjantów.
Dzięki temu oszuści, po uzyskaniu od pokrzywdzonych dodatkowych informacji na temat rachunku bankowego, mieli nieograniczony dostęp do dysponowania przejętym kontem i już samodzielnie mogli dokonywać dyspozycji środkami zgromadzonymi na rachunku.
Wyłudzone pieniądze wypłacano z bankomatów w Polsce i Wlk. Brytanii
Co ciekawe, wyłudzone środki - o ile nie doszło do ich zablokowania przez bank - były następnie wypłacane w bankomatach na terenie Polski oraz Wielkiej Brytanii.
- W wyniku dokonanych oszustw poszczególni pokrzywdzeni (zazwyczaj osoby w podeszłym wieku) stracili środki w wysokości od kilkunastu do nawet kilkuset tysięcy złotych. Łączna suma utraconych przez pokrzywdzonych pieniędzy wynosi ponad 2,5 mln złotych. Część z wyłudzonych środków zabezpieczono w wyniku zastosowanych przez prokuratorów blokad rachunków bankowych. Ponadto na poczet grożących oskarżonym kar i obowiązków naprawienia szkody zabezpieczono mienie o łącznej wartości ponad 240 tys. złotych - wskazuje prok. Bialik.
Ostatecznie prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji PK w Gdańsku skierował do gdańskiego sądu akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom.
82 przestępstwa i 2,5 mln zł strat
- Zarzucił oskarżonym popełnienie 82 przestępstw dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie oszustw metodą "na prokuratora" i "na policjanta", głównie na szkodę osób starszych. W wyniku działań oszustów pokrzywdzeni stracili ponad 2,5 mln złotych. Oskarżonym grożą kary do 20 lat pozbawienia wolności - informują śledczy.
Co ważne, w toku tego śledztwa zarzuty przedstawiono 30 podejrzanym. Prokuratura podaje, że sprawy dwóch osób pełniących rolę tzw. słupów zostały już wcześniej zakończone skierowaniem aktów oskarżenia do Sądu Rejonowego we Włocławku i Sądu Rejonowego w Płocku. W sprawach tych zapadły wyroki skazujące.
W Pomorskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku w dalszym ciągu prowadzone jest postępowanie przeciwko 23 osobom.