- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (146 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (94 opinie)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (73 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
Ekshibicjonista w lesie przy Kaczych Bukach
Nasza czytelniczka, która biegała w lesie niedaleko Kaczych Buków, padła ofiarą ekshibicjonisty. Nieznany mężczyzna zbliżył się do niej i w rozpiętych spodniach zaczął się onanizować. Na szczęście napadniętej kobiecie, oprócz przykrego przeżycia, nic się nie stało. Napastnikowi udało się zbiec.
Na ścieżce,
Gdy czytelniczka odwróciła się, przeżyła szok.
- Miałam wrażenie, jakby ktoś chciał mnie chwycić. Zatrzymałam się. Za moimi plecami, w odległości dosłownie 10 cm znajdował się nieznany mi mężczyzna. Nie miał na sobie maski, był cały zaczerwieniony na twarzy. Odruchowo przeprosiłam go, bo myślałam, że on też biegnie i zawadzam mu drogę. Odparł, że nic nie szkodzi. Nagle zdałam sobie sprawę, że mężczyzna ma rozpięte spodnie, penisa na wierzchu i onanizuje się. Na szczęście nie dotknął mnie - relacjonuje pani Ewa*.
Rzuciła się do ucieczki, wyjęła z kieszeni telefon i odruchowo zadzwoniła po męża, który akurat był w domu. Gdy zmierzał żonie na ratunek, dostrzegł w oddali mężczyznę, który wybiegał z lasu i kierował się w stronę Fikakowa.
Czytelniczka opisuje napastnika w następujący sposób - to mężczyzna w wieku ok. 35 lat, dobrze zbudowany, o wzroście ok. 180 cm. Miał ciemne, krótko przystrzyżone włosy. Na twarzy nie było zarostu. Był ubrany w ciemne dżinsy i czarną kurtkę puchową. Cechą charakterystyczną mężczyzny było dość wysokie czoło.
- Gdy mąż dotarł do mnie, to byłam w takim szoku, że z początku nie byłam nawet w stanie wyjaśnić, co mi się przytrafiło. Potrzebowałam trochę czasu, aby ochłonąć. Ok. godz. 11 zadzwoniłam bezpośrednio na komisariat policji w Redłowie. Policjant poinformował mnie, że powinnam od razu zadzwonić na numer alarmowy 112. Wtedy by przyjechali i złapali tego człowieka. A tak, to jest musztarda po obiedzie. Nie zaproponowano mi przyjścia na komisariat i złożenia zawiadomienia. Proszę mnie zrozumieć, w takiej sytuacji nie myśli się racjonalnie - uzupełnia pani Ewa.
Policjanci potwierdzili, że czytelniczka skontaktowała się z dyżurnym komisariatu policji w Redłowie, ale przedstawili inną wersję rozmowy. Jednocześnie podkreślili, że pani Ewa powinna była niezwłocznie skontaktować się z nimi.
- Do dyżurnego zadzwoniła kobieta i zgłosiła, że widziała obnażającego się mężczyznę. W rozmowie zgłaszająca przekazała, że sytuacja miała miejsce dwie godziny temu. Dyżurny tą informację przekazał patrolom. Oczywiście to miejsce objęliśmy swoim nadzorem, będziemy tam kierować patrole. Apelujemy, żeby w takich sytuacjach niezwłocznie kontaktować się z policjantami za pośrednictwem numeru alarmowego 112 - komentuje asp. Jolanta Grunert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
* imię zostało zmienione
Miejsca
Opinie (314) ponad 100 zablokowanych
-
2020-11-12 05:27
Wykastrować łobuza
- 1 0
-
2020-11-12 08:26
Pewnie batman
Napewno to jakiś k...si...a...dz eh
- 3 1
-
2020-11-12 10:10
Świr
Broń gładkolufowa i strzał prosto w kochones. Odechciało by mu się wietrzyć
- 1 0
-
2020-11-12 10:23
Zawodowiec
Hmm..biec z prąciem w ręce to przy dobrych wiatrach można go nawet złamać. Ryzykant.
- 1 0
-
2020-11-12 10:38
biegał sobie po lesie...
- 0 1
-
2020-11-12 22:29
tylko jedna sugestia ...kupić gaz pieprzowy w żelu...
i nie żałować kasy
- 2 0
-
2020-11-13 18:16
10cm tylko ?
jak ja bym stal to byloby z 25 kochanie...
- 0 1
-
2020-11-14 12:15
Pewnie jakiś kierowca :-)
Nie miał czasu na pętli biec do dyspozytorni, i żeby odjechać zgodnie z rozkładem, jakaś niewiasta go zauważyła i zaraz ekshibicjonista... a tak wygląda praca kierowcy komunikacji miejskiej w Gdyni
- 0 1
-
2020-12-09 09:28
Proszę zgłosić się sama na policję jeśli tego nie zaproponowali !
Chodzę codziennie z 17 miesięczna córeczka do tego lasu na spacer bo nie ma nic bardziej zbawiennego niż zdrowe powietrze . Tak samo widzę pełno chodzących mam. Wiec jako jedna z nich proszę o podanie rysopisu dla policji żeby mogli go złapać.pewnie niewiele z nim zrobią ale chociaż się wystraszy. Proszę sobie wyobrazić taka sytuacje jeśli byłaby to sytuacja gdzie mama z malutkim dzieckiem ma ze sobą wózek i ma uciekać ? Nikt nie wie co takiemu strzeli do głowy
- 0 0
-
2021-06-25 17:29
Wczoraj taki typ był na placu zabaw Fikakowo
Pijany, oddał mocz, po czym łaził po placu z narządami na wierzchu. Przejeżdżająca policja go zgarnęła. Może ten sam?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.