- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (108 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (104 opinie)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (99 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (223 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (87 opinii)
Elektroniczna informacja turystyczna: 179 tys. zł za serwis urządzeń
179,5 tys. zł będzie kosztował przegląd techniczny i serwis na terenie całego województwa 245 infomatów, czyli stacjonarnych elektronicznych przewodników po regionie. Urzędnicy zapewniają, że z jednego urządzenia korzysta nawet ok. tysiąca użytkowników w ciągu miesiąca, zaś największą popularnością cieszą się infomaty ustawione w Gdańsku.
Zakup i montaż wszystkich infomatów kosztował ok. 6 mln zł i był realizowany w ramach projektu Zintegrowanego Systemu Informacji Turystycznej, współfinansowanego przez Unię Europejską, w ramach którego za łączną kwotę ok. 12,8 mln zł dokonano także modernizacji Bramy Wyżynnej na cele Pomorskiego Centrum Informacji Turystycznej oraz uruchomiono portal pomorskie.travel.
- Spośród wszystkich urządzeń w regionie, najczęściej używane są infomaty w Gdańsku. W okresie od wiosny do jesieni liczba sesji to ok. 1 tys. w ciągu miesiąca [dla jednego urządzenia - dop. red.]. Jako sesję należy rozumieć rozpoczęcie "klikania" przez jednego użytkownika. Sesja może trwać od kilku sekund do kilku, kilkunastu minut - mówi Marta Chełkowska, dyrektor Departamentu Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego.
Jak informują urzędnicy, w lokalizacjach "o mniejszym przepływie ludzi" infomaty są używane znacznie rzadziej - liczba sesji na jednym urządzeniu "waha się w granicach kilkuset w ciągu miesiąca".
Powtórzony przetarg na serwis urządzeń
Urządzenia, które zainstalowano wewnątrz budynków, jak i w przestrzeni otwartej, wymagają przeprowadzenia kontroli sprawności działania oraz ewentualnej naprawy. Urzędnicy dwukrotnie próbowali wyłonić wykonawcę dla tego zadania.
W pierwszym przetargu, ogłoszonym jeszcze w czerwcu, złożona została tylko jedna oferta - firmy DDS Poland z Gdańska. Wykonawca wycenił swoją pracę na kwotę ok. 184,4 tys. zł. Kwota ta jednak okazała się błędnie wyliczona. Urząd Marszałkowski dopatrzył się w niej "oczywistych omyłek rachunkowych", w efekcie czego kwota wzrosła do ok. 221,7 tys. zł.
Urzędnicy na ten cel planowali przeznaczyć nie więcej niż 215 tys. zł, dlatego też ostatecznie unieważniono całe postępowanie.
Jedna oferta w przetargu na 179,5 tys. zł
Kilka tygodni później ogłoszono kolejny przetarg. Ponownie wpłynęła tylko jedna oferta, od gdańskiej firmy DDS Poland. Tym razem zaproponowała ona za kwotę ok. 179,5 tys. zł, zaś urzędnicy zwiększyli budżet o kolejne 500 zł, do 215,5 tys. zł.
Oferta spełniała więc stawiane wymogi cenowe oraz pozostałe kryteria, np. w zakresie doświadczenia, i została wybrana przez Urząd Marszałkowski.
Wykonawca będzie musiał w terminie do 20 listopada br. sprawdzić wszystkie urządzenia m.in. pod kątem:
- stanu technicznego i stabilności montażu,
- weryfikacji ustawień modułów odpowiadających za prawidłową pracę urządzeń,
- uzupełnienie "czynnika chłodzącego" w klimatyzatorach,
- czyszczenie wnętrza każdego urządzenia,
- weryfikacji pracy systemu operacyjnego oraz kalibracji nieprawidłowego działania nakładki dotykowej.
Ponadto w ramach umowy przewiduje się m.in.:
- serwis układu klimatyzacyjnego (maks. 15 razy w trakcie umowy),
- wymianę sterowników klimatyzacji, zabezpieczeń wentylatorów, płukanie chłodnic,
- wymianę matrycy w maksymalnie dwóch urządzeniach zewnętrznych i trzech wewnętrznych,
- wymianę nie więcej niż 50 zasilaczy, trzech płyt głównych, pięciu dysków twardych, jednego sterownika matrycy, trzech głównych sterowników infomatu i pięciu jego zasilaczy.
Nowe oprogramowanie w urządzeniach
Oprócz przeglądu technicznego infomatów, planuje się w najbliższych tygodniach zmienić także ich oprogramowanie (w ramach odrębnej umowy, niedotyczącej przetargu na serwis).
- Obecnie firma zewnętrzna przygotowuje nową aplikację na infomaty, która powinna zostać wgrana we wrześniu. Aplikacja zakłada uproszczenie obsługi urządzeń, czyniąc ją bardziej intuicyjną - zapowiada Chełkowska.
Czytaj też: Elektroniczne punkty informacyjne Tristara: przyjęły się czy nie?
Miejsca
Opinie (89) 1 zablokowana
-
2018-08-21 23:32
50kPLN za wielocalowy panel LCD z arm boardem na linuksie z aplikacja?
Jrpd****
Taki panel industrialny kosztuje max 10Kpln przy zakupie sztuki ale raczej 5Kpln. Obudowa z blachy gietej etc... To k*** sa jaja ci urzednicy.
Niegospodarnosc smierdzi na kilometry.- 10 1
-
2018-08-21 23:37
Nie widziałem zeby to kiedykolwiek działało i zeby ktokolwiek z tego korzystal
- 7 1
-
2018-08-21 23:42
Szkoda że nie 100 mln
- 5 0
-
2018-08-21 23:48
za 150tys moge postawic maszyny co robia "ping" albo automat sprzedajacy znicze pod sadem
- 3 0
-
2018-08-21 23:48
blue screen to częsty widok...
Ludzikom wciskamy gnioty za gigantyczne pieniądze a ludziki się cieszą :)
- 4 0
-
2018-08-22 00:09
Urzędnicy nadal są w czasach telefonów z Kingsajzu?
- 7 1
-
2018-08-22 06:53
Z trgo na fotce w Gdańsku nie da sie korzstać
Ludzie odchodza bo slonce uniemożliwia korzystanie.
Inna sprawa ze w czasach smartfonów to jest urzadzenie ustawione chyba tylko po to aby koledzy królika zarobili.
Na tej wiosce to już wogóle odjazd setki tysięcy wydane a pomost nad jeziorem nie istnieje haha.- 6 1
-
2018-08-22 07:56
Kpina w Wyczechowie
Taki ekran wisi w prywatnej restauracji w Wyczechowie. Od lat jest wyłączony z prądu.....
- 7 0
-
2018-08-22 08:30
Po co te kioski w dobie internetu... Tablica i mapa wystarczy
- 7 0
-
2018-08-22 09:20
Litosci, kto z tego korzysta?
Wolne, nieintuicyjne, nieaktualne dane i dodatkowo wentylator glosno pracuje. Do usuniecia.
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.