• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

EuroCamp rozkradany, wspólnicy oszukani?

neo
24 czerwca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 20:05 (24 czerwca 2012)

Tuż za wejściem na teren Stoczni znajduje się pełno niepilnowanych namiotów i karimat.

Miał być świetny interes, a nie ma ani pieniędzy, ani wspólnika. Dwaj mieszkańcy Trójmiasta zgłosili policji, że zostali oszukani przez organizatora kempingu, a z pola namiotowego przy gdańskiej stoczni zniknęły już pierwsze namioty, bo nikt ich nie pilnuje.



Zdarzyło ci się robić interesy z osobą, której nie znałeś zbyt dobrze?

Aktualizacja, godz. 20:03. Na miejscu jest nasz dziennikarz. Jego relacja nie pozostawia złudzeń: - Ludzie przyjeżdżają samochodami i ładują wszystko: namioty, karimaty, była nawet ekipa zwijająca parasole ogrodowe. Ochroniarzy ani policji nie ma, bo i właściciel zniknął - opowiada Jakub Knera.

***

Na polu namiotowym przy ul. Doki zobacz na mapie Gdańska na terenie należącym po Stoczni Gdańsk miało zamieszkać nawet pięć tysięcy kibiców. Parkować miało tu 500 kamperów, a organizatorzy mieli świetnie na tym zarobić. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Kibiców było niewielu, a wspólnicy głównego organizatora przedsięwzięcia czują się oszukani i zawiadomili policję o wyłudzeniu.

- Skontaktował się z nami 48-letni mieszkaniec Gdańska, który twierdzi, że jest poszkodowany przez właściciela kempingu. Twierdzi, że zawarł umowę z właścicielem, współfinansując przedsięwzięcie, a teraz nie może się z nim od wielu dni skontaktować. Nie otrzymał też od niego obiecanych pieniędzy - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik gdańskiej policji.

Trzecim wspólnikiem jest mieszkaniec Gdyni, który także uważa, że został oszukany. Problem w tym, że obaj mężczyźni potrafią podać policji jedynie imię i nazwisko dzierżawcy kempingu - to Michał Wojewski, dyrektor firmy Horizontal, która jest zarejstrowana na terenie stoczni.

- Niewiele więcej o nim wiedzą, co nie ułatwia nam pracy. Inna sprawa, że takich spraw dochodzić powinni na stopie cywilnej - dodaje Magdalena Michalewska.

Oszukanych jest więcej.

- Pracowałam tam i razem z resztą pracowników zostaliśmy bez pieniędzy. Po dwóch tygodniach pracy nie dostaliśmy nawet grosza - informuje nasza czytelniczka, pani Kasia.

Tymczasem nasi czytelnicy twierdzą, że pole jest rozgrabiane, bo praktycznie nie ma już na nim żadnej ochrony.

- Spacerowałem tam kilkadziesiąt minut i nikogo z ochrony nie było. Ludzie przychodzą i po prostu biorą sobie namioty, które stoją puste. Niektórzy nawet po dwa - informuje nasz czytelnik, pan Wojciech.
neo

Opinie (297) 8 zablokowanych

  • OSZUSTÓW CI U NAS DOSTATEK

    • 4 0

  • należało...

    wykupić polisę BUDYNIA ... bez polisy kicha aa...

    • 3 1

  • horizontral-

    • 3 0

  • takie interesy...

    tylko w pomrocznej można kręcić...mistrzostwo świata plac w centrum miasta i przewała !!! kilkanaście lat temu przy ulicy pod zrębem fajansiarze zorganizowali fikcyjny przetarg dla przedsiębiorców

    • 2 0

  • Dzieki za info, idę zabrać sobie namiot.

    Poza tym wielu liczylo miliony, ktore zarobia na Euro, wiedzialam, ze sie przelicza ;PPP

    • 5 0

  • słyszalem, że po dwa na łeb jest

    Lecę ...

    • 5 2

  • dzisiaj był Komorowski

    w Trójmieście,dlaczego nic portal nie pisze, 90 stoczni Marynarki Wojennej

    • 2 3

  • Ja bym pole udosęnił dla posiadaczy włąsnych namiotów, natomiast (4)

    kupił ze dwadzieścia sztuk na wypożyczenie za dodatkowa opłatą. Nie rozbijałbym ich. Gdyby nie zostały użyte, po Uero oddałbym do sklepu. Poza tym zawiodła chyba informacja o strukturze ruchu kibica. Kibic szuka w internecie zabezpieczenia noclegu. Na miejscu boi się, że zostanaie bez noclegu . Czy było info o tym polu, cenach i rezerwacji ? Trzeba przyznać, że to bardzo ułomny ten interes .

    • 14 1

    • Doskonale ujęte! (1)

      To nie jest wina tego, że frekwencja była słaba, tylko tego, że ludzie bez pojęcia biorą się za biznes. Już pierwszego dnia, kiedy zauważyłam, że namioty stoją puste - sama wychwyciłam z siedem błędów, które popełnił bizMesmen.

      Wtopili tylko Ci, którym się wydawało, że Euro 2012 za nich "odwali" marketing.

      • 3 2

      • czyli przede wszystkim

        Kuchar...

        • 0 0

    • Miasto Gdansk dało d*py -zadbało o interes UEFA (1)

      • 5 1

      • ss

        Wogole miasto nie oznakowalo zadnych pol namiotowych campingów a szczegolnie tego najwiekszego w Gdansku. Ludzie nie dojechali bo wszystkie oznaczenia prowadziły na parkingi pod miastem, dodatkowo darmowe autobusy z naszych podatkow, darmowe autobusy z lotniska z naszych podatkow, Nachapali sie UEFA i cła ta łapowkarska gradka z UM w Gdansku. Na strefe kibica wydalei kilkanascie milionow. Co za skurczysynstwo za nasze podatki. Tak nie oznakowujac miasta malymi tabliczkami CAMPING albo cos w tym stylu ze doprowadzili do tego co sie wydazylo. TO WINA MIASTA I CALEJ TEJ LAPOWKARSKIEJ STRUKTURY. NA TACZKACH ICH WYWIESC

        • 7 1

  • Oto Polska właśnie. (1)

    Swoją drogą nie rozumiem jak można przyjść i wziąć sobie namiot. WTF? Czy Polacy kiedyś w końcu zaczną zachowywać się dojrzale, czy jesteśmy skazani na troglodytów?

    • 17 2

    • a skad wiesz, ze to Polacy?

      a moze to jest kolejna wrzuta informacyjna niemieckich koncernow medialnych i sbeckich wspolpracownikow

      • 1 3

  • emeryturka

    nasza przyszłość 67

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane