• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inżynierowie od wód chcą pomóc w odbudowie Ukrainy

Ewelina Oleksy
20 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zniszczone wodociągi w Czernihowie Zniszczone wodociągi w Czernihowie

Szef miejskiej spółki Gdańskie Wody zaapelował do inżynierów różnych branż, by zgłaszali swoją gotowość do pomocy w odbudowie Ukrainy, gdy wojna się skończy. Chodzi o naprawę m.in. zniszczonej infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej czy drogowej. Odzew już jest. Odbyło się też pierwsze spotkanie robocze z ukraińskimi urzędnikami.





Pracował(a)byś za darmo, by komuś pomóc?

- Zwracam się do wszystkich inżynierów i techników: pomóżmy odbudować Ukrainę po wojnie! Zadeklarujmy swoją pomoc już dziś. W tych trudnych chwilach dajmy Ukraińcom dodatkowe wsparcie i nadzieję na lepsze życie po wojnie, zapewniając, że pomożemy im odbudować kraj z wojennych zniszczeń, gdy tylko ta inwazja się zakończy - napisał w liście otwartym do przedstawicieli różnych branż Ryszard Gajewski, prezes miejskiej spółki Gdańskie Wody.
Poprosił o zgłaszanie chęci i gotowości do wolontariackiej pomocy. Sam już to zadeklarował. Odzew na ten apel już jest. Są też pierwsze konkretne działania.

Pierwsze spotkanie dotyczyło wodociągów



Odbyło się pierwsze spotkanie polskich i ukraińskich wodociągowców, podczas którego stworzono listę potrzeb i ustalono, jak przygotować się do odbudowy infrastruktury wodno-kanalizacyjnej na Ukrainie.



- Najważniejsza jest teraz specjalistyczna pomoc techniczna i cywilna dla branży. By zapewnić nieprzerwany dostęp do wody pitnej, potrzeba m.in. agregatów prądotwórczych, paliwa czy specjalistycznych elementów automatyki pompowni - wskazuje Agnieszka Kowalkiewicz, rzeczniczka Gdańskich Wód.
Zobacz też:

Prezydenci Trójmiasta i wicemarszałek Pomorza z wizytą we Lwowie



Jak podkreślał podczas spotkania Dmytro Novytskyi, prezes Ukrvodokanal Ekologia, ukraińskie wodociągi aktualnie potrzebują wsparcia, które pozwoli im utrzymać możliwość dostarczania do mieszkańców zdatnej do użytku wody.

  • Zniszczone wodociągi w Czernihowie
  • Zniszczone wodociągi w Czernihowie.
  • Zniszczone wodociągi w Czernihowie
  • Zniszczone wodociągi w Czernihowie
  • Zniszczone wodociągi w Czernihowie

Ukraińscy wodociągowcy pracują z narażeniem życia



W samym Kijowie zużycie wody spadło prawie dwukrotnie, jednocześnie jej produkcja jest wciąż na tym samym poziomie. Woda używana jest też do gaszenia pożarów.

- By zapewnić dostęp do wysokiej jakości wody pitnej i ciągłość odprowadzania ścieków, wodociągowcy pracują z narażeniem życia, nawet po kilkadziesiąt godzin bez przerwy - mówi Dmytro Novytskyi.
Podczas spotkania wyróżniono trzy grupy miast potrzebujących wsparcia:
  1. miasta znajdujące się w strefie walk, gdzie niszczona jest infrastruktura,
  2. miejscowości podwyższonego ryzyka, gdzie z dnia na dzień możliwości zaopatrzenia w wodę są mniejsze i potrzebne jest stworzenie autonomicznych, lokalnych systemów jej dostarczania,
  3. miasta, które na skutek działań wojennych borykają się z przerwaniem łańcucha dostaw i utratą przychodów.

Infrastruktura wodociągowa, gazowa i elektryczna jest bombardowana



- Jednym z pierwszych celów bombardowań i nalotów wojennych stały się najważniejsze punkty infrastruktury wodociągowej, gazowej czy elektrycznej. Potrzeby we wszystkich tych branżach są bardzo podobne. Brakuje przede wszystkim nieprzerwanego dostępu do energii elektrycznej. Potrzebne są: agregaty o wysokiej wydajności, paliwo, motopompy, opaski naprawcze do naprawy rurociągów, automatyka - mówił Anatolij Sagacz-Sumivodokanal, prezes wodociągów miasta Sumy, gdzie sytuacja jest szczególnie trudna.
Podczas spotkania polsko-ukraińskiego ustalano najważniejsze potrzeby dotyczące m.in. dostaw wody w strefie wojennej. Podczas spotkania polsko-ukraińskiego ustalano najważniejsze potrzeby dotyczące m.in. dostaw wody w strefie wojennej.

Powstała lista potrzeb



Opracowano strategię alternatywnego zaopatrzania w wodę i energię przedsiębiorstw, które doznały największych zniszczeń.

Oprócz sprzętu potrzebne są dodatkowe brygady do likwidacji awarii oraz pomoc humanitarna. Obecnie liczba awarii wzrosła bowiem 10-krotnie.

Czytaj też:

Firmy z Trójmiasta pomagają Ukrainie



Brakuje wyżywienia i leków dla wodociągowców, którzy często muszą pracować nieprzerwanie kilka dni z rzędu. Pierwsza lista potrzeb jest już dostępna na stronie IG Wodociągi Polskie i będzie na bieżąco aktualizowana.

Ukraina będzie potrzebowała wsparcia przy odbudowie infrastruktury zniszczonej podczas wojny. Z Gdańska wyszła już deklaracja pomocy. Ukraina będzie potrzebowała wsparcia przy odbudowie infrastruktury zniszczonej podczas wojny. Z Gdańska wyszła już deklaracja pomocy.

Szukają też wsparcia do odbudowy dróg, mostów, budynków



Fachowcy, zainteresowani pomocą przy odbudowie Ukrainy, mogą się zgłaszać na adres e-mailowy: PomocDlaUkrainy@gdanskiewody.pl.

- Ukraina będzie musiała odbudować też mosty, drogi czy budynki. Dlatego do organizowania się w celu przygotowania przyszłej pomocy całym sercem zachęcam też inżynierów i techników innych branż. Wspólnie możemy nieść realną, fachową pomoc - mówi Ryszard Gajewski. - Nie wiem, ile osób odpowie na ten apel. Wiem jednak, że wielu z nas chce działać.

Miejsca

Opinie (262) ponad 20 zablokowanych

  • Hahaha naiwniacy - ew. będą robić za polskie stawki dla zachodnich firm!

    Myślicie, że Polska coś zyska na odbudowie Ukrainy? : ) hahaha...

    • 5 2

  • doskonala inicjatywa

    tylko zanim wyjedziecie prosze polatajcie nasze drogi

    • 7 0

  • polski ład groźniejszy od putina......

    • 4 1

  • odbudować za darmo????

    chyba kogoś tu Bog opuścił

    • 6 1

  • juz myslicie o przyszłości Ukrainy

    a zeby sie przygotowąc do akcji wisła 2.0 to juz nie???

    • 3 2

  • (1)

    Ale oni przegrają

    • 0 1

    • Ukraina będzie a Rosja się rozpadnie. To kwestia czasu. Rosje będzie musiała się po Putinie zdeputinizowac. Rosja jest chora i musi się leczyć.

      • 0 0

  • O co tu chodzi?

    Kto zapłaci za tę odbudowę? Czyżby Polska? Polska nic nie jest dłużna ukraińcom a zachowujemy się tak jakbyśmy byli zmuszeni, wbrew zdrowemu rozsądkowi do pomagania im. Dlaczego to robimy? Ile mamy im przekazywać pieniędzy, sprzętu, gazu, energii i innej pomocy. W imię czego? Przecież ta ukraina to dziura bez dna. Czarna odchłań.

    • 4 1

  • Jakbym był inżynierem świeżo po studiach, to bym się zgłosił, żeby zdobyć doświadczenie.

    W razie gdybym coś popsuł, to by mi się upiekło. :>

    • 0 0

  • A za wodę płacimy już jak za złoto

    • 0 0

  • Dlaczego nie kopane są studnie w miastach i okolicach miast żeby ludzie mieli wodę w razie katastrofy czy konfliktu zbrojnego? Gdzie takie punkty są?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane