- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (446 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (25 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (178 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Fajerwerki zabronione tylko w Gdańsku
Wszystko stało się jasne. Jan Ryszard Kurylczyk, wojewoda pomorski, uznał, że nie ma sensu wydawania zakazu używania rac czy ogni sztucznych, skoro można je legalnie kupić w wielu pomorskich sklepach.
- Wprowadzenie zakazu byłoby więc nielogiczne - powiedziała Anna Dyksińska, rzecznik wojewody pomorskiego. - Petardy można przecież zupełnie legalnie zakupić w punktach handlowych. Są tam dostępne przez cały rok. Mogą je jednak kupić wyłącznie osoby pełnoletnie.
Podczas świąt Bożego Narodzenia w Gdyni i Sopocie uaktywnili się miłośnicy sztucznych ogni lub rac. Strzały było słychać choćby na molo w kurorcie. "Apetyt na strzelanie" muszą poskromić tylko gdańszczanie. Od 1994 roku obowiązuje bowiem uchwała Rady Miasta Gdańska, która zakazuje używania materiałów pirotechnicznych z wyjątkiem 31 grudnia i 1 stycznia. Osoby, które złamią normę, popełnią wykroczenie zagrożone mandatem karnym w wysokości od 20 do 500 złotych.
- Przepis uchwały jest rozsądny - stwierdził Mariusz Kowalik, rzecznik straży miejskiej w Gdańsku. - Co roku dochodzi do wypadków związanych z używaniem materiałów pirotechnicznych przede wszystkim przez dzieci. Wielu rodziców zapomina, że petarda, fajerwerk nie powinny być zabawką dla nastolatka. Że to "materiały wybuchowe", z którymi należy obchodzić się z rozwagą.
W żadnym wypadku nie można nimi obdarowywać dzieci. Uważam, że w całym województwie powinien obowiązywać zakaz używania materiałów pirotechnicznych poza 31 grudnia i 1 stycznia. Z pewnością zminimalizowałoby to liczbę wypadków związanych z zabawą sztucznymi ogniami.
Dodajmy, że w sklepach z artykułami pirotechnicznymi jest bogata oferta fajerwerkowa (informowaliśmy o tym w ubiegłym tygodniu w "Głosie"). Sprzedaż "wybuchowego towaru" nieletnim jest przestępstwem zagrożonym grzywną, karą ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch.
Opinie (84)
-
2002-12-30 12:00
a mój kot przykleja mordke do szyby i gapi się przez okno "co tam tak stuka i błyska"
raz się tylko wystraszył, jak na balkonie wybuchło i on akurat tam był przypadkiem - wrócił przez lufcik, bo do drzwi mu było za daleko :) i po chwili znowu poszedł się gapić, co tam stuka.
zależy od zwierzaka
ale też współczuję tym futrzakom schowanym w szafach i pod łóżkami- 0 0
-
2002-12-30 12:01
Gallux
Pewnie MH1 :)))))))
- 0 0
-
2002-12-30 12:02
Ale czy ta przyjaźń jest odwajemniona, to nie wiem :))))
- 0 0
-
2002-12-30 12:04
dla niego wole być
człowiekiem ż żelaza:)- 0 0
-
2002-12-30 12:04
IZA
A o czym ten program byl? Zreszta o czym by nie byl, mam nadzieje ze ukroci te piromanskie dzialania malolatow. Zwierzeta wpadaja w panike, a starsza osoba chora na serce atak ma gwarantowany, gdy tak cos nagle huknie a tynk posypie sie po scianach. Zdaje sie jednak ze zaden program nie da tyle do myslenia co urwana raczka.
- 0 0
-
2002-12-30 12:05
co do strzelajacych gówniarzy nie ma rady
zwrócisz uwage, to w najgorszym wypadku dostanie się petardą
ja w tym roku spedzam Sylwka w gronie przyjaciół na przysłowiowym zad... i tam chyba nic niepotrzebne strzały nie będą nam groziły
Iza, a skąd chcecie psiaka?
ja tam bym chciała ze schroniska
wilczurka, albo coś do wilczura podobnego- 0 0
-
2002-12-30 12:10
ari
Na początku programu pokazali całego poparzonego 13-latka. A potem pokazywali (na przykładach kurczaków albo manekinów) co te wybuchowce potrafią zrobić z człowiekien. Na końcu jeszcze jakiś facet z Wojska mówił o trefnych fajerwerkach
- 0 0
-
2002-12-30 12:12
Maki
Ja za to bym chciała pudelka podobniego do naszej Coockie. Zresztą wkrótce pojedziemy do naszego schroniska i weźmiemy pewnie jakiegoś piesia.
- 0 0
-
2002-12-30 12:15
IZA
I tak watpie zeby ktokolwiek wyciagnal z tego jakies wnioski. Dzieci programu nie ogladaly bo w tym czasie bawily sie fajerwerkami na dworze. Rodzice tez nie, bo zagoniliby pociechy do domu. Trzeba czekac na urwane konczyny.
- 0 0
-
2002-12-30 12:19
zabrzmiało to strasznie krwiożerczo
a ja powiem - oby żadnemu dziecku w tym roku nie urwało kończyny- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.