- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (128 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (271 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Fajerwerki zabronione tylko w Gdańsku
Wszystko stało się jasne. Jan Ryszard Kurylczyk, wojewoda pomorski, uznał, że nie ma sensu wydawania zakazu używania rac czy ogni sztucznych, skoro można je legalnie kupić w wielu pomorskich sklepach.
- Wprowadzenie zakazu byłoby więc nielogiczne - powiedziała Anna Dyksińska, rzecznik wojewody pomorskiego. - Petardy można przecież zupełnie legalnie zakupić w punktach handlowych. Są tam dostępne przez cały rok. Mogą je jednak kupić wyłącznie osoby pełnoletnie.
Podczas świąt Bożego Narodzenia w Gdyni i Sopocie uaktywnili się miłośnicy sztucznych ogni lub rac. Strzały było słychać choćby na molo w kurorcie. "Apetyt na strzelanie" muszą poskromić tylko gdańszczanie. Od 1994 roku obowiązuje bowiem uchwała Rady Miasta Gdańska, która zakazuje używania materiałów pirotechnicznych z wyjątkiem 31 grudnia i 1 stycznia. Osoby, które złamią normę, popełnią wykroczenie zagrożone mandatem karnym w wysokości od 20 do 500 złotych.
- Przepis uchwały jest rozsądny - stwierdził Mariusz Kowalik, rzecznik straży miejskiej w Gdańsku. - Co roku dochodzi do wypadków związanych z używaniem materiałów pirotechnicznych przede wszystkim przez dzieci. Wielu rodziców zapomina, że petarda, fajerwerk nie powinny być zabawką dla nastolatka. Że to "materiały wybuchowe", z którymi należy obchodzić się z rozwagą.
W żadnym wypadku nie można nimi obdarowywać dzieci. Uważam, że w całym województwie powinien obowiązywać zakaz używania materiałów pirotechnicznych poza 31 grudnia i 1 stycznia. Z pewnością zminimalizowałoby to liczbę wypadków związanych z zabawą sztucznymi ogniami.
Dodajmy, że w sklepach z artykułami pirotechnicznymi jest bogata oferta fajerwerkowa (informowaliśmy o tym w ubiegłym tygodniu w "Głosie"). Sprzedaż "wybuchowego towaru" nieletnim jest przestępstwem zagrożonym grzywną, karą ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch.
Opinie (84)
-
2003-01-01 17:17
Przecież petardy i inne smrodohałasy to same zyski:
- starzy dają forsę bachorom i mają ich z głowy,
- gówniarze mają pyszną zabawę,
- dziadki jak ich trafi apopleksja to przynajmniej zrobią trochę miejsca dla następnych gówniarzy,
- zwierzątka jeszcze bardziej ogłupieją z czego ich właściciele będą jeszcze bardziej dumni,
- producenci zbiją kupę forsy, co nie jest do pogardzenia,
- władzuchna kolejny raz będzie miała okazję się wykazać bezdenną głupotą (tak jak wyborcy się wykazali wybierając takie władze).
Postuluję: znieść wszystkie zakazy handlu pirogównem i używania ich choćby w parkach narodowych, sprzedawać
petardy w każdym sklepie (także spożywczym, całodobowym) i opodatkować każdego obywatela żeby dofinansować produkcję tych ,,pięknych kolorowych gwiazdeczek''.- 0 0
-
2003-12-28 21:50
Ciekawe czy ktoś się do tego stosuje
Nawet jeśli byłby zakaz to i tak nikt by sie do tego nie stosował! To po co marnowac kartki :) i czas :-)
- 0 0
-
2004-12-20 18:28
petardy
- 0 0
-
2023-12-30 10:38
Chrońmy zwierzęta
Dziwię się,że wojewoda machnął ręką . Powinien być zakaz używania petard. Człowiek nigdzie nie pojdzie bo nasze zwierzaki panicznie boją się.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.