• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Falstart segregacji odpadów w 10 dzielnicach Gdańska

Katarzyna Moritz
4 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Taki widok to wciąż rzadkość. Pojemniki do segregacji odpadów na suche i mokre dotarły w niewiele miejsc. Taki widok to wciąż rzadkość. Pojemniki do segregacji odpadów na suche i mokre dotarły w niewiele miejsc.

"Oddziel mokre od suchego, zrób dla ziemi coś dobrego" - mówi mała dziewczynka do swojej mamy w radiowej reklamie, która od kilku miesięcy promuje gdański system segregowania odpadów. Problem w tym, że jej mama choćby nawet chciała, to niespecjalnie może się wykazać.



Czy segregujesz odpady?

Reklamówka jest częścią kampanii, która informowała gdańszczan, że od 1 stycznia w 10 dzielnicach wprowadzona zostaje segregacja odpadów na mokre i suche. W dwa domowe kosze na śmieci powinni wraz z nowym rokiem zaopatrzyć się mieszkańcy Matarni, Bysewa, Kokoszek, Karczemek, Kiełpina Górnego, Smęgorzyna, Szadółek, Rębowa, Zakoniczyna, Ujeściska.

Problem w tym, że dwa kosze i posegregowane śmieci w domu niewiele dają. - Na klatce schodowej wisi plakat, że system segregacji obowiązuje od nowego roku. Ale nowych pojemników nie ma. Segregacji nie rozpoczęłam, bo to nie ma sensu. No i szczerze mówiąc do końca nie wiem, jakie śmieci zaliczyć do suchych odpadów, a jakie do mokrych - skarży się pani Basia, mieszkanka Ujeściska.

W takiej samej sytuacji są mieszkańcy innych dzielnic, w których system miał ruszyć. Poza Ujeściskiem dodatkowych pojemników nie dostarczono do Zakoniczyna, Kiełpina Górnego i Matarni.

Kto zawinił? Urzędnicy uważają, że m.in. firmy, odpowiedzialne za dostarczanie pojemników na biodegradowalne odpady.

- Z taką samą sytuacją mieliśmy do czynienia w kwietniu, gdy system wprowadzany był m.in. na Osowie. Gdy jednak zagroziliśmy dostawcom cofniemy im pozwolenia na transport i odbiór odpadów, w ciągu dwóch tygodni pojemniki się pojawiły wyjaśnia Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Przewoźnicy śmieci mówią, że wina leży po stronie zarządców domów. Jeszcze w listopadzie urzędnicy informowali spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty i przewoźników odpadów, że system musi ruszyć od początku roku.

- Choć o akcji było wiadomo od dawna, to wielu z zarządców zwlekało z zamówieniem pojemników. Najpierw w ogóle nie byli tym zainteresowani. Najwięcej zgłoszeń mamy dopiero teraz - wyjaśnia Iwona Banaszczyk, kierownik działu marketingu Przedsiębiorstwa Robót Sanitarno-Porządkowych S.A. w Gdańsku. - Pojemniki dostarczane są sukcesywnie według kolejności zgłoszeń. Po podpisaniu umowy powinniśmy najpóźniej w przeciągu miesiąca dostarczyć pojemniki

Przewoźnikom, takim jak PRSP, zależy na jak najszybszym starcie systemu, bo zyska na nim finansowo. Dostarczając posegregowane odpady na wysypisko, mniej zapłaci za przyjęcie tych, które nadają się do przerobu, a w efekcie może mieć to przełożenie na niższe rachunki.

W 2012 roku system dualny będzie obowiązywać na terenie całego Gdańska.

Odpady mokre to odpady biodegradowalne - m.in. resztki mięsa, owoców i warzyw, drewno, zabrudzony papier.

Odpady suche to puszki metalowe, kartony po mleku i sokach, pojemniki z resztkami jedzenia, ale też fajans, pampersy czy tekstylia.

Opinie (247) ponad 20 zablokowanych

  • system dualny od 20212 w Gdańsku

    czyli będą jeździć 2 śmieciarki, jedna będzie brała mokre a druga suche śmieci?

    • 0 0

  • uaktualnić artykuł

    mieszkam na Ujeścisku, śmieci wyrzucam do śmietników przy ulicy Tarnowskiej- podaję tak dokładne dane, bo dziś widziałam tamże pojemniki na śmieci mokre i suche- może słabo widać te napisy, ale są.

    • 0 0

  • Niezla przycinka (1)

    W artykule jest napisane, ze "Przewoźnikom, takim jak PRSP, zależy na jak najszybszym starcie systemu, bo zyska na nim finansowo. Dostarczając posegregowane odpady na wysypisko, mniej zapłaci za przyjęcie tych, które nadają się do przerobu, a w efekcie może mieć to przełożenie na niższe rachunki."
    Rozumiem, ze nizsze rachunki a tym samym wiekszy zysk dla PRSP i innych przewoznikow, Ja jako uzytkownik place wieksze rachunki za 2 pojemniki niz placilem za jeden. Poza tym wszystko i tak trafia na jedna kupe. Ludzie, potrzebna jest spalarnia smieci, i to jak najszybciej. Chociazby dla zlikwidowania smrodu z wysypiska,

    • 2 0

    • Spalarnia TAK

      ale w Gdyni, lub Sopocie!

      • 0 1

  • w worku foliowym, czy luzem

    Ja kłopotów z koszem nie mam, ale z segregacją ta: jak wrzucę "mokre" do pojemnika bezpośrednio, to po pierwsze zamarznie, przyklei się do kosza i do maja będzie leżało. O tym, że smród kosza będzie czuć na kilometr, nie wspominam. A jak wrzucę zwyczajnie, czyli w worku na śmieci, to ekologia staje się fikcją...

    • 0 0

  • JA JUŻ WIDZĘ TEN GDAŃSKI PLEBS, JAK SEGREGUJE ODPADY! (1)

    NAJPIERW NALEŻAŁOBY IM WLEPIĆ PO 1000 ZŁ. MANDATU, ŻEBY SIĘ TA HOŁOTA CZEGOŚ NAUCZYŁA.

    • 2 2

    • Haniu " hołoty" szukaj we własnej rodzinie !!!

      Co za arogancka "pancia "

      • 1 0

  • bardzo się cieszę, że do mnie ekologiczne pomysły miasta jeszcze nie dotarły

    zanim za parę lat dotrą, może miasto przemyśli realizację

    • 1 0

  • O czym my mówimy?

    O czym my mówimy? Jaka segregacja odpadów? Od 2 tygodni śmieci z Kiełpina Gornego wogóle nie są wywożone. Pewnie rozwożą pojemniki!!!!!!!!!!!!

    • 1 0

  • segregacja-paranoja

    W sprawie ustanowienia przez magistrackich urzędników porządku polegającego na podział odpadów na suche i mokre potrzebna jest interwencja SANEPIDU w temacie składowania odpadów mokrych. Jest to niewątpliwe źródło smrodu, pożywki dla szczurów i potencjalne źródło dla wszelkich epidemii. Myślę, że interwencja winna być szybka i skuteczna.

    • 2 0

  • Chcecie segregacji to odbierajcie do diaska odpady.... (1)

    a nie ze od jesieni z koszów wysypują się posegregowane surowce, teraz przykrył to śnieg i nawet pies z kulawą nogą nie zagląda, żeby cokolwiek odebrać. Jak po 2 miesiącach uzbierałam 2 60-cio litrowe worki z plastikami i jeden 60 litrowy ze szkłem oraz spory karton z papierem i nie miałam gdzie tego wyrzucić, bo nikt nie pojawił się żeby opróżnić kosze to mnie szlag trafił i poszło wszystko to wspólnego kosza. Mimo to nadal segreguję odpady i liczę, że w końcu będę miała gdzie je wyrzucać.

    • 0 1

    • U mnie (mieszkam na nowym osiedlu na Łostowicach) pojemniki na segregowalne odpady obsługuje firma Zakład Utylizacyjny z ul. Jabłoniowej i na pewno nie wrzucają do jednego wora, bo poszczególne pojemniki opróżniane są w różnym czasie i przez różne ekipy. Dodam, że jak są pełne, to wystarczy telefonicznie to zgłosić i po problemie. Z kolei pojemniki na śmieci obsługuje zupełnie inna firma, czyli PRSP. Nie ma więc szans, żeby szkło, papier i plastik posegregowane się zmarnowały, bo dla firmy obsługującej kontenery to czysty zysk i towar na handel. Trzeba tylko chcieć, postarać się i myśleć pozytywnie, a segregacja zadziała.

      • 0 0

  • do śmieci mokrych nie należy wrzucać mięsa

    nie wiem, czemu sie o tym informuje tylko ukradkiem?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane