• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fantazja projektantów: wagonikiem na Ołowiankę

Maciej Naskręt
21 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Liczniki czasu sposobem na "uciekającą kładkę"?
Propozycja BPBK połączenia Ołowianki z centrum Gdańska. Kładka, do której zostanie podczepiona suwana kabina dla 100 osób. Propozycja BPBK połączenia Ołowianki z centrum Gdańska. Kładka, do której zostanie podczepiona suwana kabina dla 100 osób.

Ta wizja projektantów nigdy się nie ziści, ale pokazuje, że połączenie gdańskiego Zamczyska z Ołowianką mogłoby być pełną fantazji atrakcją turystyczną Gdańska.



Na początku listopada rozstrzygnięto międzynarodowy konkurs na projekt kładki, która połączy centrum Gdańska z Ołowianką. Swoje prace nadesłało 68 pracowni, ale komisja konkursowa wykluczyła aż 21 projektów, które nie spełniały warunków konkursu. Wygrała pracownia Ponting z Mariboru w Słowenii.

Zobacz prace konkursowe prezentowane podczas wystawy na Politechnice Gdańskiej

Naszą uwagę jednak zwróciła jedna z koncepcji wyeliminowanych z konkursu, która została opracowana przez Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego w Gdańsku. Chodzi tu o kładkę suwową. Jej konstrukcję stanowią wyginane stalowe walcowane okrągłe rury, które wznoszą się na wysokość 51 metrów nad lustro wody. Konstrukcja pełni rolę toru dla podwieszonej kabiny, mogącej przewieźć pomiędzy przeciwległymi brzegami Motławy jednorazowo nawet 100 pasażerów.

Koncepcja BPBK ma przewagę nad standardowymi wizjami - m.in. nad kładkami zwodzonymi. - Proponowany wysoki łuk nie utrudniałby żeglowania po Motławie. Tor wodny byłby czynny niemal zawsze - tłumaczy Jan Kosiedowski, prezes biura projektowego BPBK.

Do kabiny poruszającej się nad Motławą mogłoby wsiąść ok. 100 osób. Silniki elektryczne o mocy 400 kW z użyciem stalowej liny przeciągałyby kabinę między Ołowianką a nabrzeżem od strony śródmieścia Gdańska. Co ciekawe, koncepcja zakłada, że silniki mogą być zasilane prądem zmiennym podczas fazy wznoszenia wózka. Natomiast podczas fazy opadania pracowałyby w trybie generatorów, produkując energię. Projektanci zapewniają, że zaproponowane rozwiązanie konsultowali z producentami podobnych urządzeń z powodzeniem wykorzystywanych przy budowie kolejek linowych na całym świecie.

Jak oceniasz projekt "kładki" z wagonikiem?

Podróż trwałaby od minuty do dwóch. W ciągu godziny ta nietypowa kładka mogłaby przewieźć ok. 1,5 tys. osób. W nagłych przypadkach do kabiny mogłyby wjeżdżać pojazdy służb ratowniczych.

Budowa takiej przeprawy byłaby jednak o 4-5 mln zł droższa od standardowej kładki, czyli pochłonęłaby 16-17 mln zł.

- Jednak dzięki temu miasto zyskałoby ciekawą atrakcję turystyczną. Widok na centrum Gdańska z kabiny umieszczonej 50 metrów nad ziemią na pewno byłby niepowtarzalny - podkreśla Jan Kosiedowski.

Pomysł na kładkę suwową nie jest przypadkowy. Na stropie Wielkiej Sali Rady Ratusza Głównego Miasta znajduje się obraz autorstwa Izaaka van den Blocka pt. Apoteoza Gdańska z 1608 r. Malowidło to przedstawia portret miasta idealnego, jakim jest lub raczej, jakim mógłby Gdańsk być, gdyby wykorzystał wszystkie swoje potencjały. Na obrazie Gdańsk jest otoczony przez łuk tęczy. To właśnie on był inspiracją do zaprojektowania kładki suwowej.

Miejsca

  • BPBK Gdańsk, Jana Uphagena 27

Opinie (255) 4 zablokowane

  • Gdańsk miastem idealnym

    • 4 0

  • (1)

    most pontonowy!!! taki jak w Sobieszewie

    • 21 2

    • Po prostu ten z Sobieszewa tu przeciągnąć.

      Ta JAKOŚĆ powalałaby turystów. Żadne miasto nie miałoby takiej atrakcji turystycznej.

      • 8 1

  • Dla mnie rewelacja i coś oryginalnego (8)

    Od razu skojarzyło mi się z London Eye - to byłaby charakterystyczna atrakcja Gdańska. A przy okazji żeglarze przestaliby narzekać na przepustowość.

    • 54 7

    • (5)

      Dokładnie o tym samym pomyślałem :) Swoją drogą wszyscy hotelarze i restauratorzy na Ołowiance, powinni zabiegać o ten projekt. Ludzie chcąc przejechać się wagonikiem, siłą rzeczy znaleźli by się po drugiej stronie. Taka atrakcja ożywiłaby Ołowiankę.

      • 24 2

      • kładka wybrana do realizacji także ożywi Ołowiankę i drugi brzeg Motławy (4)

        jest tańsza i zapewnia ciągłość ruchu pieszego i rowerowego z krótkimi przerwami na przepłynięcie statków i innych pływadeł

        • 3 7

        • Tak, masz rację

          Tylko, że propozycja BPBK ma ogromną szansę stać się atrakcją turystyczną samą w sobie. A pozostałe będą raczej takimi przeciętnymi zwykłymi przeprawami przez rzekę. No i w najwyższych miejscach będzie rewelacyjnym punktem widokowym :)

          • 11 1

        • kładka

          ok, tylko, że kładka jest pomysłem tak bardzo pospolitym. róbmy wagonik :)

          • 6 2

        • ale (1)

          takim wagonikiem z widokiem na zabytkowy Gdańsk to każdy pojedzie, nieważne czy na Ołowiance będzie coś ciekawego czy nie. a kładką to się zastanowi czy warto w ogóle przechodzić, albo co najwyżej dojdzie do połowy, zrobi zdjęcie i zawróci. Pomysł wyjątkowo ciekawy, warto by na poważnie o czymś takim pomyśleć...
          m

          • 9 2

          • kładka Bernatka w Krakowie okazała się bardzo dobrym pomysłem

            zwodzona kładka w Gdańsku też takim będzie, za mniejsze pieniądze niż budowa takiego łuku. Łuk się podoba, ale staram się być także praktyczny, nie dyskredytuję go, tylko przedstawiam argumenty.

            • 1 3

    • takich wspaniałych projektów w róznych miejsca Gdańska jest kilkadziesiat

      Ale zaden znich niezostanie wybudowany bo przez najblizsze 20 lat bedziemy spłacac i pokrywac ogromne koszty stadionu!!

      • 3 3

    • Oryginalne jest coś wtedy, jak się od razu nie kojarzy.

      Dla mnie lipa.

      • 1 2

  • DLACZEGO KTOS JUZ ZALOZYL ZE TA '' WIZJA SIE NIE SPELNI '' ?? Jaki to problem ? (3)

    Taka kladka z wagonikiem wcale nie musi byc droga bo mozna ja wykonac z '' odpadow ze zlomu itd Sama konstrukcja jest bardzo prosta i bezpieczna oraz sam mechanizm przemieszczania sie mobilnej kapsuly rowniez. Wszystko co proste jest genialne i tanie wiec dlaczego zalozono ze to zla wizja ?. Mamy tony zlomu ktory mozna oddac do huty w celu przetopienia i przygotowania elementow kladki . Wielki mi problem ! moze znowu projekt wybral jakis najmadrzejszy urzednik wszechwiedzacy ktoremu rozum odebral myslenie :). Czy miasto ma ogolnie jakis plan na rozwoj i atrakcje czy tylko na swoje wyimaginowane urzednicze potrzeby ?.

    • 37 6

    • te ciężkie bunkry z betonu /ECS i Teatr Szekspirowski/ kosztują kosztują kilkadziesiąt razy więcej i kojarzą się z topornymi fortyfikacjami. Czy Solidarność musi być tak ufortyfikowana?

      • 10 2

    • U nas w Gdańsku

      szczególnie teraz, mają szanse projekty toporne a nie na miarę tęczy, często widocznej na sztychach miasta Gdańska.

      • 5 2

    • ale to proste utrzymanie stadionu kosztuje 20 milionów rocznie sprzedac albo zburzyc

      i juz kasa bedzie.

      • 1 2

  • Kapitalny projekt! (1)

    Nie odpuszczać! Poszukać w świecie tańszego wykonawcy metodą konkursu ofert i tyle. Porozmawiać z Projektantem, może coś w cenie da się zmienić...
    Dla takiego efektu warto poszukać funduszy.

    • 51 5

    • Dla tego efektu chętnie bym sie dał opodatkować

      Chce taką kładkę w Gdańsku

      • 6 0

  • To by było coś! (2)

    A nie takie wszystko szare i bez polotu, dołożyłbym 200zł z kieszeni!

    • 44 4

    • Dorzucę tysiąc !!! (1)

      Zróbmy to razem,durnym i ograniczonym urzędasom na przekór !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 4 0

      • Tysiaka to i ja bym dorzucił. Chwilowo jestem zdumiony, samymi opiniami tutaj - pierwszy raz w większości pozytywne niż negatywne - i to faktycznie przy odważnym, nowoczesnym projekcie.

        • 4 0

  • DO PORTALU !!! z innej beczki ------- jest blad w MOTTO DNIA '' byc dobdym ''

    chyba mialo byc '' byc dobrym '' . '' jaki twoj zawod itd itd . Chyba jest blad ,,, chyba .

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

    • 2 1

  • bardzo mi się podoba!

    Na pewno była by to duża atrakcja tak jak london eye :D

    • 22 3

  • Przestarzała ta kolejka- ale to na miarę Gdańska... (1)

    Kolejka nie powinna jeździć po wewnętrznej części półkola a po zewnętrznej...
    Byłoby więcej i lepiej widać...

    • 4 6

    • Trafne

      ale to akurat chyba nie wielka zmiana w projekcie.

      • 0 0

  • Świetne!!!

    Spójrzcie, że to pierwszy projekt od długiego czasu, który wzbudza więcej entuzjazmu niż niechęci nas- mieszkańców.
    Jestem zachwycona i wierzę, że pomysł ma szansę dojść do skutku.
    Fajne nawiązanie do van den Blocka ;), nie wydumane i czytelne.

    • 39 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane