• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Feralna transakcja

Maciej Sawicki
2 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
- Proszę otworzyć. Policja. Mamy nakaz przeszukania mieszkania - te słowa obudziły w poprzedni piątek pana Kamila i jego żonę.

Pomimo, że do mieszkania, które pan Kamil wraz z żoną i kilkumiesięcznym synkiem wynajmuje w śródmieściu Gdańska nie wpadł oddział antyterrorystów, lecz troje dość sympatycznych policjantów, tej wizyty nie można zaliczyć do przyjemnych.

Szybko okazało się, że funkcjonariuszom chodzi o laptop, który pan Kamil kupił rok wcześniej na internetowej aukcji w serwisie Allegro. Od - wydawałoby się - wiarygodnego sprzedawcy kryjącego się pod nickiem Anastazja2005.

- Sprzęt był nowy, a cena wcale nie była wyjątkowo okazyjna. Dość długo zastanawiałem się, który model wybrać, a kiedy już zdecydowałem, ceny na Allegro okazały się po prostu najbardziej przystępne - opowiada historię swoich zakupów pan Kamil, muzyk po gdańskiej Akademii Muzycznej.

Po wygranej aukcji i wpłaceniu 2 tys. zł mężczyzna otrzymał pocztą swój komputer. "Rewelacyjny kontrahent, ochoczy do wszelkiej pomocy, jak najbardziej polecam i dziękuję" - napisał w opinii o sprzedawcy. Sprawa wyglądała na definitywnie zakończoną. Niestety. Funkcjonariusze, którzy odwiedzili mieszkanie naszego bohatera poinformowali go, że laptop najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży.

Jak się okazało, kilkanaście miesięcy wcześniej, z jednego z sieci sklepów Avans zniknęła duża partia komputerów. Policji w Katowicach udało się namierzyć sprawców, jednak większość skradzionego sprzętu została już sprzedana - właśnie dzięki internetowym aukcjom. Kupujący rozsiani są po całej Polsce, a pan Kamil jest tylko jednym z wielu.

Z odnalezienia skradzionego towaru cieszy się zapewne sklep. Co jednak z osobami, które podobnie jak Pan Kamil, zapłaciły za sprzęt, który teraz zostanie im odebrany?

Czy masz jakieś złe doświadczenia z kupowaniem w internecie?

- Policjanci spisali moje zeznania i sprawdzili korespondencję ze sprzedawcą. Jeżeli numer fabryczny mojego laptopa widnieje na liście tych skradzionych, policja komputer zarekwiruje, a ja zostanę z niczym - pan Kamil jest wyraźnie zmartwiony. - Poinformowano mnie, że będę się mógł domagać zwrotu pieniędzy od sprzedawcy na drodze cywilnej, ale nie wiem ile to potrwa, i czy się w ogóle uda - dodaje.

Aukcje internetowe to jedna z najprężniej rozwijających się dziedzin e-biznesu (w zeszłym roku obroty Allegro - potentata na rynku - wyniosły 2,5 mld złotych). Coraz więcej osób przekonuje się do tej formy zakupów kierując się przede wszystkim atrakcyjnymi cenami, a także wierząc w zapewnienia serwisów pośredniczących, że aukcje są bezpieczne. Jednak mimo tych zapewnień, wciąż istnieje duże pole do działania dla oszustów, a kupującym niezmiennie towarzyszy dreszczyk niepewności.

- Szkoda, że nie mogę w tej sytuacji liczyć na pomoc ze strony Allegro - mówi pan Kamil. - Myślę, że powinni ponosić część odpowiedzialności za takie transakcje. Tak czy inaczej, następnym razem poważnie się zastanowię, zanim kupię cokolwiek za ich pośrednictwem.

Imię głównego bohatera zostało zmienione, nick użytkownika Allegro jest prawdziwy.
Maciej Sawicki

Opinie (131) 4 zablokowane

  • literówke cipciu litościwie ci odpuściłem, bo i mi sie zdarza:-) nie o tym pisałem:-)
    dzieki za komplement do suplementu:-)

    • 0 0

  • furtka prawna

    z mojej wiedzy nabyl pan wlasnosc tego komputera gdyz byl pan w dobrej wierze i moze pan wystapic na droge cywilna i odzyskac laptopa

    • 1 0

  • Skąd wiadomo, że ten sklep internetowy ma o 1000 tańszą? Akurat pralkę, ktorej używam, kupiłam na rogu ulicy, ale nastawiasz się na typ konkretny. Można zapytać przedstawiciela lub pójść do małego sklepu i spytać, czy ci sprowadzą, lub w sklepie omówić te nóżki, cechy, na których zależy.

    • 0 0

  • "Imię głównego bohatera zostało zmienione, nick użytkownika Allegro jest prawdziwy"

    nareszcie powiało normalnością
    do tej pory praktykowane było podawanie imienia i nazwiska ofiary, i inicjałów sprawcy
    no chyba, że chodziło np o "mirosława w. syna prezydenta lecha w." :-)

    • 1 0

  • "omówić te nóżki, cechy, na których zależy."

    no więc (i dwója bęc) nóżki do samego pasa, cechy na których mi zalezy, to m in dobroć anielska, sama słodycz i tolerancja na nałogi:-)

    • 0 0

  • Gallux:)

    jeszcze w temacie zakupów,bo Pani Baji bym odpuścił,tu naprawdę kobitka się znalazła jak należy a nie jak baja:)OKI?
    no więc zawsze kupowałem elektoluxa z magazynu Jana z Kolna w Gdyni:),ale jak przyszło do reklamacjinp.bojlera /cieknący po instalce!:)/to serwis się wypiąl,bo niby ten co montował to powinien wpisać etc.etc.serwis zawsze znajdzie ,jak chce:),furtkę żeby zarobić,a nie stracić:D...,ja akurat też nie chcę przepłacić:)bo niby czemu mam dać 2700 jak mogę 1900?:) i jestem w kropce "stary elektrolux"pada:)po gwarancji:D,a w necie sprzęt jest i jakby go nie było;-P czyli nadal pozostając przy meritum o co chodzi z tymi netowymi zakupami?czy rzeczywiście tylko książki,jak sugerowała P.Baja,można spoko z netu ,a reszta to z"placu"?;-P...,też się zastanawiam gdzie zniknął ten sklep na"kółkach";-P Pozdrawiam:)

    • 1 0

  • pochwalam wybór "elektroluxa" bo sam mam b(r)ojler tej firmy od 8 lat i trzyma ciepło minimum 24 godziny
    odnośnie sklepu, to może warto zapytac sie ma miejscu, może jest tam jakieś info czy coś podobnego
    nie traktuje cie jak głupka ale zadam pytanie typu "a benzyne pan sprawdzał czy ma?" i zapytam
    a wpisałeś w google słówko elektrolux?
    bo mi od razu wywaliło sklep np www.hoopla.pl
    szukajcie, a znajdziecie, proście, a bedzie wam dane
    kilka razy prosiłem i nie dała ha ha ha

    • 0 0

  • only for you
    ten hoopla ma płatność za pobraniem, masz zatem gwarancję, że nie kupujesz kaczki w buraczkach:-)

    • 0 0

  • i tu wyjątkowo się z g;-) zgadzam

    • 0 0

  • G...:)

    jasne,że wpisałem;skąpca,ceneo,google:D i co tam jeszcze chcesz:)))
    Sklep we wrocku ma witrynę,a na miejscu /w rynku:)/też "witrynę"kumasz?:D i to jest,moim zdaniem,ta cała ściema!Z zakupami w necie!WRR:((( ,a przecież chyba?:)nie o to chodzi?:D
    Co do autka np.w sumie jak kupisz czy z giełdy czy z salonu ,a takie doświadczenia też mam:D to tyż!WRRR może być total-kicha!WRRR
    Zmierzam do tego,reasumując,że coś nie tak z naszym państwem "prawa i sprawiedliwości"skoro zawsze w plecy ma UCZCIWY!....:(
    P.S. jak czytam Wasze komenty o tej imprezce na Oruni to i śmiech i płacz w oczach...i złość na to nasze CHORE PAŃSTWO!WRRR....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane