- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (170 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (352 opinie)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (69 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (427 opinii)
Filtr niekoniecznie potrzebny
- Oczywiście, jeśli ktoś ma na to ochotę i go stać, to może zamontować sobie nawet własną stację uzdatniania wody - mówi Henryk Tomaszewski, prezes PEWiK Gdynia. - Mogę jednak z całą odpowiedzialnością zapewnić, że nasza woda jest zdrowa i czysta, nie wymaga dodatkowej filtracji. Świadczą o tym wszystkie oceny państwowego inspektora sanitarnego z ostatnich lat, potwierdzone bardzo rozbudowanymi badaniami jakości. Tylko w ubiegłym roku wykonaliśmy przeszło trzy tysiące takich badań, stale kontrolujemy wodę od miejsca pobrania do miejsca dostarczenia.
Tymczasem sprzedawcy filtrów często uzasadniają potrzebę instalacji takiego urządzenia przeprowadzanymi w domach eksperymentami, które są rzekomym badaniem jakości. Może to być np. wytrącanie różnych zawartych w wodzie związków poprzez przepływ prądu elektrycznego.
- Warto pamiętać, że po takim "badaniu" najgorzej będzie wygladać woda mineralna - mówi Henryk Tomaszewski. - Nie dajmy się nabrać na takie sztuczki handlowców, którzy chcą sprzedać swój towar. Jeśli jednak mimo wszystko zdecydujemy się na zakup, to pamiętajmy, że filtr domowy musi być odpowiednio dobrany i eksploatowany. Zdarzało się nawet, że popełnione w tym zakresie błędy powodowały pogorszenie jakości wody, a nawet kłopoty zdrowotne spowodowane rozmnażaniem się bakterii.
Opinie (12)
-
2004-09-22 22:47
Ale Polak mądrzejszy...
... i "filtr" zakupi, zwłaszcza amerykański.
- 0 0
-
2004-09-22 22:58
Nie dam się nabrać na te sztuczki handlowców. Uważam, ze takie domowe filtry to największa rozmnażalnia bakterii. Ciepło, wilgotno a na dodatek katalizator...
Gdzieś tak pół roku temu nalewałam wodę do wanny. Wchodzę potem do łazienki a w wannie woda błękitna i pachnąca. Co to było - do tej pory nie wiem.- 0 0
-
2004-09-22 23:33
TO BYŁO MYDŁO
- 0 0
-
2004-09-23 00:11
do niki
znaczy sie nabrałaś i jesteś mądra po szkodzie?
ma farta prawie uległem, ale coś obudziło mą czujność i odpuściłem sobie. od lat jestem szczęsliwym posiadaczem wody z Pewiku. tez kosztuje, i przynajmniej wiem na kogo zrzucić odpowiedzialność na marną jakość wody w kranie :-)- 0 0
-
2004-09-23 08:18
nika
miałaś farta
mi się zdarza w wannie ujrzeć wodę w rdzawym kolorze albo czarny osad na dnie (i to jeszcze przed kapielą)- 0 0
-
2004-09-23 09:25
Nie znam jakości wody w Gdyni, może jest rzeczywiście dobra. Tylko czy zdanie pana prezesa Tomaszewskiego (w końcu ZAINTERESOWANEGO) może być tu miarodajne?
Mieszkam w Gdańsku i Saur Neptun też zapewnia, że dostarcza wodę dobrą, a ja jednak mam cały zestaw filtrów, bo w mojej dzielnicy króluje "straszynianka" i gdy leci z kranu, to smród zamulonej sadzawki wręcz odrzuca, szczególnie podczas np. mycia zębów. Wkłady do filtrów regularnie wymieniam, a co tam się osadza...lepiej nie powiem, może ktoś akurat je śniadanie.- 0 0
-
2004-09-23 12:39
Metody sprzedaży
Może same metody sprzedaży nie są wiarygodne ,ale filtry faktyczne oczyszczają .Wiem bo sama wymieniam wkłady w filtrach. Po wodzie filtrowanej nie ma osadów ,nie śmierdzi ,nie ma piasku itp.
Natomiast po pół roku przy wymianie wkładów jest w nich pełno błota i piachu. Czy tak wygląda czysta woda ?
I jeszcze jedno pytanie - według jakich norm jest w Polsce badana woda ? Ile parametrów jest badanych?- 0 0
-
2004-09-23 17:02
najgorsza woda jaką miałem nieprzyjemność użytkować jest w Toruniu, to co jest w Trójmieście to rewelacja w porównaniu do tamtej
- 0 0
-
2004-09-23 20:01
cio sie popsiulo?
kiedys w sopocie woda z kranu byla smaczna, nawet gruzliczanka byla zdrowa.
po wielu latach ponownie w sopocie i po tamtym wprowadzeniu europejskiego standardu na brodwinie woda smakuje chemia.
bylem rozczarowany.
picie wody z kranu byl moim rytualem.
teraz pije mineralna ze sklepu.- 0 0
-
2004-09-23 20:14
Nie wpuszczajcie...
Do mieszkań akwizytorów. Wiem, bo sam w ten sposób właśnie zarabiałem pieniadze ... Badania tu bujda, badałam w ten sposób wodę mineralną przed powrotem do domu - jak ktos ma dobry bajer, to wmówi wam,z e w kranie jest rtęć....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.