- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (327 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (28 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (338 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (890 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (93 opinie)
Firma reklamowa chce unieważnienia uchwał krajobrazowych
Uchwały krajobrazowe w Gdańsku i Sopocie zostały oprotestowane przez ogólnopolską firmę reklamową, która domaga się ich unieważnienia. Wcześniej skutecznie udało się jej tego dokonać w Opolu. Jednocześnie gdańska uchwała okazała się nieskuteczna wobec montażu reklamy na plaży w Brzeźnie.
Tuż przed głosowaniem nad przyjęciem projektu uchwały w Gdańsku, w liście skierowanym do wszystkich radnych o jej odrzucenie apelowała firma Cityboard Media. Ostatecznie na "nie" zagłosował tylko Piotr Walentynowicz z PiS, radni PO byli "za", zaś pozostali radni PiS wstrzymali się od głosu (z wyjątkiem Łukasza Hamadyka, który poparł uchwałę, obecne Hamadyk jest radnym niezrzeszonym).
Czytaj również: Wojewoda przyjął większą część gdańskiej uchwały krajobrazowej
Cityboard: uchwała nie respektuje naczelnej zasady prawa
Teraz ta sama firma próbuje całkowicie unieważnić przyjętą uchwałę krajobrazową, kierując sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Dotychczas Cityboard Media doprowadziło do uchylenia podobnego dokumentu w Opolu.
- Naszym zdaniem uchwała nie respektuje naczelnej zasady prawa, która mówi, że nie działa ono wstecz. Zapisy uchwały w praktyce likwidują nie tylko "dzikie" i nielegalne nośniki (banery, płachty, tablice na płotach), ale również systemową reklamę zewnętrzną. Uchwała za nic ma fakt, że nośniki zbudowano zgodnie z prawem i nakazuje ich usunięcie. To karygodne postępowanie. Reklama "dzika" za chwilę i tak wróci, ponieważ nie dokonano audytu i nie sposób jest zapanować nad procederem samowolnego jej umieszczania. Zniknie tymczasem reklama legalna, zbudowana zgodnie z prawem - przekonuje Marcin Stan, członek Zarządu Cityboard Media.
Urzędnicy: wnioskujemy o oddalenie skargi
Gdańscy urzędnicy nie zgadzają się z argumentacją firmy reklamowej i będą starali się utrzymać w mocy przyjętą kilka miesięcy temu uchwałę.
- W odpowiedzi na skargę wnosimy o jej oddalenie w całości w związku z bezzasadnością skargi oraz brakami formalnymi - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, jednostki miasta, która przygotowała uchwałę.
Skarga na uchwałę krajobrazową Sopotu
Podobna skarga do WSA wpłynęła na uchwałę w Sopocie. Z naszych informacji wynika, że złożyła ją również firma Cityboard Media, która jednak tego nie potwierdza (ale i temu nie zaprzecza), zaś Sopot nie ujawnia danych wnioskodawcy.
- Potwierdzamy, że została złożona skarga administracyjna do WSA w Gdańsku, którą wnosi się za pośrednictwem organu Rady Miasta Sopotu, reprezentowanej przez prezydenta miasta. Obecnie przygotowujemy odpowiedź na skargę - wyjaśnia Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Coraz więcej reklam niezgodnych z uchwałą
Jednak nawet bez unieważnienia uchwały w Gdańsku nośniki reklamowe coraz częściej pojawiają się w miejscach, z których miały być całkowicie wyeliminowane.
Od ponad tygodnia na plaży w Brzeźnie ustawiona jest reklama centrum handlowego Forum Gdańsk. Jak przyznają urzędnicy GZDiZ, w tym obszarze taka reklama, zgodnie treścią uchwały krajobrazowej, jest zakazana. Wyjątkiem jest dopuszczenie jej montażu, jeżeli ma ona związek z imprezą masową lub okolicznościową (kulturalną, sportową, społeczną, religijną, szkolną lub targową).
- W przypadku napisu przestrzennego "Forum" trwa postępowanie wyjaśniające - mówi rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Przypomnijmy, że w ostatnich latach już kilkukrotnie dochodziło do łamania wcześniej przyjętych ustaleń w zakresie regulacji nośników reklamowych.
W 2017 r. Europejskie Centrum Solidarności zlekceważyło zapisy miejscowego planu dla rejonu ul. Słowackiego 2 i promowało na nielegalnym nośniku reklamowym festiwal Solidarity of Arts.
W lutym br. spółka miejska Gdańskie Autobusy i Tramwaje poszukiwała chętnego na bilbordy, jeszcze przed przyjęciem dokumentu w Gdańsku, dla terenu rezerwowanego pod zajezdnię przy ul. Warszawskiej. Nośniki takie były wówczas jeszcze legalne, ale niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami miasta o ograniczeniu chaosu reklamowego.
W kwietniu sposób na obejście uchwały znaleźli politycy PO, którzy na Targu Węglowym ustawili niedozwolony w tym miejscu bilbord reklamowy. W opinii gdańskich urzędników był on jednak legalny, ponieważ połączono go z samochodem, a tego ustawa krajobrazowa nie przewidywała.
W lipcu nielegalna reklama pojawiła się na ścianie kamienicy na Biskupiej Górce. Została jednak zdemontowana już następnego dnia po publikacji naszego artykułu, ponieważ jej zleceniodawca podjął decyzję o natychmiastowym rozwiązaniu umowy z właścicielem nośnika.
Miejsca
Opinie (219) 6 zablokowanych
-
2018-08-28 09:00
Dosyć zaśmiecania miasta!
Ja bym tę firmę wyrzucił z nie tylko z Gdańska ale także z Trójmiasta.
Otaczająca nas brzydota jest wszechobecna :(- 4 1
-
2018-08-28 09:07
sami przeciwnicy reklam, a kto cos zrobil zeby z reklamami walczyc ?
oprocz wpisu w internecie
- 3 1
-
2018-08-28 09:34
Wypad ze szpetotą.
Niech sobie we własnym mieszkaniu wieszają reklamy. Do 30 lat Polski krajobraz wygląda jak Disco Relax. Dość tego syfu.
- 4 1
-
2018-08-28 09:59
nie kupiłem pod wpływem reklamy
Nigdy nic nie kupiłem pod wpływem reklamy.
Kupuje co mi jest potrzebne i wtedy wyszukuje w internecie.
Jedynie co mogłoby być reklamowane , to informacje o koncertach i imprezach- 2 1
-
2018-08-28 10:03
Komisja śledcza
Proponuję powołać komisję śledczą w celu zbadania powiązań między Cityboard Media a niejakim Piotrem 'hieną smoleńską' Walentynowiczem
- 4 1
-
2018-08-28 12:43
kto tu pisze te komentarze na jedno kopyto ?
- 0 1
-
2018-08-28 18:31
Forum Gdańsk...i wszystko jasne..
Kolejny przykład, po Kanale Raduni lekceważenia i łamania prawa przez tych oszustów...
- 0 0
-
2018-08-28 22:39
Śmieciarze zarabiający na obklejaniu śmieciami naszego życia.
Jak widać po oprotestowanej uchwale w Opolu jest to postawa premiowana w naszym kraju.
Popatrzcie na stare zdjęcia naszych miast. Przedwojenne i powojenne. Jaka przestrzeń była czysta i wolna od tego cholernego śmietnika.- 1 0
-
2018-11-17 10:02
Otoczenie tworzy atmosferę w której rodzą się emocje... A jakie emocje zrodzą się w głowach wszystkich ludzi skazanych na poruszanie się codziennie w krajobrazie agresywnych, nachalnych reklam łamiących prawo do spokojnego korzystania z przestrzeni publicznej. Trzeba wspólnie dbać o krajobraz polskich miast, a na reklamy jest miejsce choćby w internecie, gazetach, tv... Żadne prestiżowe miasto czy miasteczko europejskie nie pozwala na tego typu degradacje pejzażu miejskiego. Atrakcyjna przestrzeń miasta to korzyść zarówno dla mieszkańców, przedsiębiorców jak i dla turystów! Wszystkie nowe tematy zawsze budzą fale kontrowersji nie mniej jednak powinno się dbać o wspólną przestrzeń i miejsce do życia!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.