• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Flagowy okręt trójmiejskiej floty biurowców

Michał Stąporek
26 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 22:31 (26 lutego 2008)
Łużycka Office Park w Gdyni: pierwszy biurowiec właśnie otwarto, w drugim trwają prace wykończeniowe. Łużycka Office Park w Gdyni: pierwszy biurowiec właśnie otwarto, w drugim trwają prace wykończeniowe.

We wtorek otwarto pierwszy z pięciu biurowców kompleksu biurowego przy ul. Łużyckiej w Gdyni. To pierwszy nowoczesny park biurowy w Trójmieście.



Łużycka Office Park to zespół pięciu biurowców, w których pod koniec 2009 roku będzie w sumie ok. 30 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Na razie gotowy jest pierwszy budynek kompleksu, którego deweloperem jest gdyńska spółka Allcon Investment.

- To nie jest nasza pierwsza inwestycja w biurowce, ale sądzę, że najbardziej nietuzinkowa. Dlaczego? Bo skierowana jest do wyjątkowego odbiorcy: nowoczesnych, globalnych firm usługowych - tłumaczył w czasie uroczystości otwarcia biurowca Sergiusz Gniadecki, prezes Allcon Investment. - Budując ŁOP stworzyliśmy dobre warunki pracy najlepszym w Polsce specjalistom, którzy już pracują, lub wkrótce będą pracować w Gdyni. Już niedługo kolejne, podobne do tego okręty zostaną zwodowane [chodzi o podobny obiekt Arkońska Business Park w Gdańsku, którego deweloperem jest firma Torus - przyp. red], ale to nie zmieni faktu, że ten jest pierwszy w Trójmieście.

Ta morska stylistyka wyraźnie spodobała się obecnemu na otwarciu budynku prezydentowi Gdyni Wojciechowi Szczurkowi, który stwierdził, że miasto w dwójnasób skorzysta z otwarcia tego parku biznesowego: - Po pierwsze pokazujemy młodym gdynianom atrakcyjną ścieżkę kariery. Mówimy: - Patrzcie, nie musicie nigdzie wyjeżdżać, by pracować w dobrych biurowcach, dla nowoczesnych firm. Po drugie, ta inwestycja jest miastotwórcza. Deweloper dodał atrakcyjności okolicy, która choć niedaleko od centrum, to jednak znajduje się nieco na uboczu.

Budowa pierwszego budynku biurowego w Łużycka Office Park trwała nieco ponad rok. Biurowiec jest całkowicie wynajęty i już niebawem wprowadzą się do niego trzy firmy. Najwięcej przestrzeni zajmie Allcon Osiedla (spółka z grupy Allcon) - 1,5 tys. m kw., znajdą się tu także bank Nordea (2,3 tys. m kw.) oraz gdyńska, ale działająca w całej Europie i Azji, spółka VTS.

Tuż obok pierwszego budynku niemal gotowy stoi kolejny, bliźniaczy. - Prowadzimy w nim prace wykończeniowe. Przy trzecim budynku trwają prace konstrukcyjne - opowiada , prezes Allcon SA, budowlanego ramienia grupy Allcon. - Kolejne budynki będziemy oddawać co pół roku, do końca 2009 r.

Szefowie Allconu zapewniają, że są bliscy podpisania umów najmu z dwoma firmami, które zajmą 60 proc. powierzchni w drugim budynku. Niewykluczone też, że w Łużycka Office Park pojawią się także dwie duże zagraniczne firmy dotąd nieobecne nad Wisłą, które w Gdyni otworzą swoje główne siedziby na Polskę.

W każdym budynku, na pięciu kondygnacjach, jest ok. 4,7 tys. m kw. powierzchni najmu. Ze względu na konstrukcję biurowców, najmniejsze powierzchnia jaką można wynająć wynosi ok. 250 m kw. Proponowana stawka czynszu wynosi ok. 16 euro za m kw., ale zależy od wielkości wynajmowanej powierzchni i okresu najmu.

W Łużycka Office Park są miejsca dla ok. 650 samochodów, w tym po 90 miejsc na parkingach podziemnych w każdym z budynków.

Opinie (114) 4 zablokowane

  • Świetny

    Szkoda, że na Hynka w Gdańsku powstaje bunkier a nie taki wspaniały biurowiec, a na dodatek tamten będzie zasłaniał światło wcześniej wybudowanemu przez dewelopera budynkowi.
    widać nie tylko dynamicznie, ale i pięknie rozwija się Gdynia

    • 0 0

  • Jakie to paskudne!!!

    Wyrazy współczucia da Gdynian...

    • 0 0

  • BRAWO GDYNIA (9)

    Gdańsk nadal zaściankiem Gdyni

    • 0 0

    • BRAWO GDAŃSK (8)

      porównaj sobie to badziewie z Arkońska Business Park - o niebo ładniejsza architektura niż te piaskowe kloce na szklanych nóżkach

      • 0 0

      • to waszka z wydzaiłu propagandy um gdynia (7)

        więc go tylko wyśmiewaj

        • 0 0

        • Głupona nie boli (6)

          Na twój głupi post szkoda mi odpowiadać.

          Można by dywagować czy prostota może być piękna?? Myśle, ze oto jest przykład dobrego wkomponowania w okolice tak pięknych budynków. Nie tylko pasujacych tam funkcja , ale i wyglądem takich budynków nie powstydzilibyśmy sie i w centrum. Na zywo wyglądają dużo lepiej niż na tych fotach te budynki w swojej prostocie i zwykłości są najpiękniejsze na świecie, zresztą czy w pracy biurowej można mówić o fantazji:))?????
          Do tego wyposażenie to już szczyt najwyżej techniki, której nie musimy sie wstydzić przed światem. Dojazd "Różową" obok stadion i wspaniała hala po pracy.
          A setki wypisujących tu osób nie wie jak i w jakich obecnie warunkach powinno sie pracować, aby zwiększyć wydajność. Bo w nowym flagowym obiekcje floty biurowców na pewno uzyska sie najwyższe osiągi - tylko pogratulować!

          Jedno co mi sie nie podoba to nazwa bo jak tłumaczyć po ang.ŁUŻycka chyba "Luzycka".
          A tak na marginesie Gdynia winna zmienić nazwy ulic na przyjazne a nie takie Ł,Ż, itd. widziałem

          Ciekawie co mają gdańszczanie do powiedzenia na ROZPOCZĘTA już budowę osiedla mieszkaniowego i to w ŚRODKU LASU na zielonej Morenie, przy ul. Magellana, jakoś nie mogę sie doszukać Planu Warunków Zabudowy przed taką „uciążliwą budowlą” czy to zgodne z prawem nastąpiło budowanie w lesie?

          • 0 0

          • WaszkaZ

            „Ciekawie co mają gdańszczanie do powiedzenia na ROZPOCZĘTA już budowę osiedla mieszkaniowego i to w ŚRODKU LASU na zielonej Morenie, przy ul. Magellana, jakoś nie mogę sie doszukać Planu Warunków Zabudowy przed taką „uciążliwą budowlą” czy to zgodne z prawem nastąpiło budowanie w lesie?”

            Niestety chyba nic. Pewno wielu protestowało, ale radni są głusi, bo ważniejsi dla nich są deweloperzy, a nie przyroda. Może to sprawa dla prokuratora? Smutne to niestety. Ciekaw jestem czy kiedyś będzie się przywracać przyrodę do stanu naturalnego, czyli odwrotnie jak teraz? Teoretycznie jest to możliwe. Kupować ziemię i sadzić las, albo zostawić ją taką jaka jest, aby tylko nie betonować. Ba, można nawet burzyć jakieś szkaradztwa. Może do tego kiedyś dojdzie.

            • 0 0

          • Polskie znaki diakrytyczne nieprzyjazne?? (4)

            "Jedno co mi sie nie podoba to nazwa bo jak tłumaczyć po ang.ŁUŻycka chyba "Luzycka".
            A tak na marginesie Gdynia winna zmienić nazwy ulic na przyjazne a nie takie Ł,Ż, itd."

            Nazw własnych się nie tłumaczy!!! Mogą one co najwyżej zostać przyswojone przez obcy język i dostosowane do niego fonetycznie przez ludzi OBCOJĘZYCZNYCH, jak np. Waszyngton czy Paryż przez Polaków.
            I dla kogo niby ma być przyjaźniejsze to twoje Luzycka? Chyba dla debili z zachodu, którzy nie zadadzą sobie odrobiny trudu, by poznać obcą fonetykę. Ja jak jadę do obcojęzycznego kraju, to, choć czasem nie znam docelowego języka, poczytam choć o wymowie - to takie minimum językowe, które można spokojnie objąć w trakcie podróży. A czy Francuzi zmienili nazwę z Paris na Pari, by anglogłupole czytali ją choć trochę podobnie do Francuzów? Nie, tylko polacy są tak "wyrozumiali". Podobny debilizm, co "Lech Walesa Airport" - szlag mnie trafia za każdym razem, jak to widzę. Powiedz mi w jakim kraju na siłę zmienia się nazwy, by ułatwiać życie analfabetom?

            • 0 0

            • niby ma być przyjaźniejsze to twoje Luzycka? Chyba dla debili (2)

              Ja w sprawie pewnych konsekwencji i nieprzekładalność idiomów.
              Jeśli się używa "...Office Park" to albo razem z łatwym do przetłumaczenia początkiem nazwy - zwłaszcza, że w tym Office będą pracowali obcokrajowcy bo tak to wychodzi śmieszność.
              Zresztą takich śmieszności jest wiele.
              Weźmy miasto Pekin w chinach pinyin w szerokim świecie (Běijīng) Beijing i pod tą nazwą jest szeroko rozpoznawalne, my pozostaliśmy znowu w tyle.
              Na koniec. Życie powinniśmy sobie i innym upraszczać a nie utrudniać z wszelkimi dwuznawczościami, idiomami i typu sz, czy, itd..

              Może tym razem mnie nie wytną??

              • 0 0

              • Pinyin (1)

                "Weźmy miasto Pekin w chinach pinyin w szerokim świecie (Běijīng) Beijing"
                Że wg Ciebie w Chinach Pekin to Pinyin? No to się uśmiałem :D Przykro mi, ale napisałeś absolutną bzdurę :] Pinyin to transkrypcja chińskiego na alfabet łaciński, a nie Pekin po Chińsku, a wg tej transkrypcji wymówione Chińskie krzaki oznaczjące Pekin mają zapis Běijīng. Poza tym ta transkrypcja jest jedną z kliku uznawanych w "szerokim świecie". Nie zapominajmy też, że fonetyka Pinyin w wielu przypadkach odbiega znacznie od angielskiej, przez co sami anglicy często czytają ten zapis błędnie. Podsumowując, przytoczenie Pekinu było tu mało trafne.
                W kwestii nazwy Cośtam Office Park, to oburza mnie już samo nazywanie obiektu po angielsku. Nawet jeśli mają tam pracować anglicy (choć w to wątpię), to to już nie są polskie budynki? Podobnie, czy Big Boy Building też zamieszkają obcokrajowcy? Dla mnie to zwykła głupota.

                I jeszcze odnośnie do ułatwiania. Czy uważasz, że zamiana "cz" na "ch", a "sz" na "sh" to uproszczenie? Angielska fonetyka jest jedną z mniej regularnych i daleka od regularności w języku polskim. U nas daną literkę, czy to "u", czy "ó", zawsze się czyta tak samo. Zangielszczanie zapisu nie ma więc nic wspólnego z ułatwianiem. Poza tym, jeśli dwuznaki stanowią komplikację, to może przejdźmy na IPA?

                • 0 0

              • Może nie na miejscu, ale

                dobitnie podkresla.
                Tak sie składa, że w Pekinie byłem dwa razy i trudno ich kulture nazewnictwo porównywac do naszej czy angielskiej.
                Samo Żemin-Żipaoo wychodzi w 2 tys. znakach a tak naprawdę jest niewielu którzy potrafią czytać w 6-sciu. Co prawda daleko mi do sinologa, ale raZ MI SIE ZDARZYłO TYLKO ZABłąDZIC W pEKINIE i to przez te podobne skupiska hutongów.
                Ciesze sie, że w sprawie nazewnictwa tej wspaniałej budowli mamy to samo zdanie.

                • 0 0

            • i jeszcze

              ang.ŁUŻycka chyba "Luzycka".

              nie lepiej by pasowało ul. L U Z A C K A

              bo i tam miejsce wolne, przestronne, dużo zieleni sportu, gdzie także czas wolny w po godzinach pracy w takim pięknym biurowcu flagowym można przeznaczyć na jakieś zbożne inne zajęcia np. rekreacje.
              Przemyśl to chłopie, a nie czepiaj się

              • 0 0

  • Ale on jest niedokończony..

    zabrakło im materiału na dodatkowe 30 pięter?
    Czy pracownicy wyjechali do Anglii i nie ma kto robić? 3 piętra lol... taki nowoczesny kiosk ruchu.

    • 0 0

  • brzydka architektura

    Czemu jak teraz budują biurowce to muszą o być takie klocki bez proporcji. Samo szkło i powtykane między nim inne materiały bez żadnego porządku. Eh..

    • 0 0

  • waszka vel toscan to dziadostwo chyba nawet (1)

    twojemu pryncypałowi się nie podoba.
    Więc spadaj z tą propagandą i zobacz sobie jak wyglada Arkońska w porównaniu z tym gdyńskim bieda dziadostwem.

    • 0 0

    • Taaaaa

      Taaaaa,ja bym to nazwal lokalnym patriotyzmem .

      • 0 0

  • ci wstrętni deweloperzy (1)

    • 0 0

    • gegroza

      Fakt, deweloperzy generalnie są wstrętni. Tu masz rację. Cyniczne, aroganckie i bezwzględne hieny czyhające na atrakcyjne przyrodniczo tereny. Tylko, że w tym przypadku akurat jest wszystko OK, ponieważ budują się na terenach przemysłowych, więc ja na deweloperów w przypadku Łużycka Office Park (Wow! ale nazwa) nie narzekam. Ale to rzadkość.

      • 0 0

  • gdanskie burki szczekaja....

    nic to... karawana jedzie dalej. Jak tam Baltic Arena? Reuters juz na dobre zadomowil sie w Gdyni. Z Gdanska wszyscy uciekaja gdzie pieprz rosnie - vide najnowszy przyklad z GE Money Bankiem..... your Gdansk is going down.....

    • 0 0

  • kolejny przyczynek do dyskusji na temat estetyki projektów w Trójmieście (1)

    poza paroma wyjątkami, większość nowych budynków świadczy o strasznym ograniczeniu wyobraźni (lub braku poczucia estetyki) u naszych architektów

    bardzo smutne

    • 0 0

    • fakt - klocki, klocki, klocki

      ...

      • 0 0

  • gdyńska szmato zobaczgdzie uciekł prokom

    do Rzeszowa.
    GE wynajął arkońską więc się nie martw.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane