- 1 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (74 opinie)
- 2 Biegli zbadali list Grzegorza B. (163 opinie)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (358 opinii)
- 4 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (289 opinii)
- 5 Paragon grozy za kurs taksówką (473 opinie)
- 6 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (64 opinie)
Zabytkowy folwark w Babich Dołach doczeka się remontu
Dzięki zmianie funkcji planistycznych budynków zabytkowego zespołu dworsko-folwarcznego Nowe Obłuże przy ul. Rybaków w Gdyni, obiekty będą mogły przejść kapitalny remont i zyskają nowe życie.
Przed wojną cały majątek, którego właścicielem jest obecnie gmina, należał do niemieckiej rodziny Thymian. Familia sprowadziła się tutaj z Prus Wschodnich w latach trzydziestych XIX wieku.
Folwark Nowe Obłuże: najpierw Niemcy, później PGR, a na końcu własność miasta
Nazwany folwarkiem Nowe Obłuże teren obejmuje liczne zabudowania. Tworzą go pałac z dwiema kondygnacjami, strychem i piwnicą, czworaki, czyli budynki z mieszkaniami dawnych robotników rolnych, z których każde ma osobne wejście, dom zarządcy, stajnia, park i przyległe ziemie.
Co ciekawe, w pierwszych dniach września 1939 roku w okolicy majątku Nowe Obłuże istniał pas startowy. Tutaj zostały ewakuowane polskie samoloty z lotniska w Rumi.
Teren został zajęty przez Niemców 18 września 1939 roku.
Po wojnie należał do PGR-u, potem do Marynarki Wojennej, obecnie jest w posiadaniu gminy.
W 2012 roku teren objęto ochroną konserwatorską, która zapobiegła pojawiającej się samowoli budowlanej.
- Sprawę przesądził uchwalony plan zagospodarowania terenu. Zakłada rewitalizację budynków i zagospodarowanie terenu z przeznaczeniem na funkcje usługowe i publiczne. To historycznie cenne miejsce, o którym niewielu wie. Na pewno mogłoby zostać wykorzystane, ale na konkrety trzeba jeszcze poczekać - zaznaczał w 2014 roku Robert Hirsch, Miejski Konserwator Zabytków.
Zmiana planu pozwoli przeprowadzić remont
Budynki wykorzystywane są jako mieszkalne, znajdują się w nich mieszkania socjalne. Niektórzy lokatorzy mieszkają tu od kilkudziesięciu lat. Problem w tym, że stan techniczny budynków wymaga przeprowadzenia gruntownych prac remontowych i modernizacyjnych.
Władze Gdyni tłumaczą, że by to zrobić, potrzebna jest zmiana planu miejscowego. Obecnie teren i budynki, choć zamieszkałe, są w planie przeznaczone na usługi i turystykę.
- Dopuszczenie zabudowy mieszkaniowej na tym terenie pozwoli przeprowadzić niezbędne remonty bez konieczności zmiany funkcji całego zespołu. Ponadto zasadnym jest uzupełnienie przeznaczenia terenów o funkcje usług kultury, aby umożliwić wprowadzenie funkcji społecznej w zespole dworsko-folwarcznym Nowe Obłuże, jak np. świetlice sąsiedzkie - to argumentacja władz miasta.
Dyskusja podczas sesji rady miasta
Do tej argumentacji wątpliwości mieli podczas ostatniej sesji opozycyjni radni.
- Istnieje tutaj niespójność. Musimy się zdecydować, czy chcemy, by ten zespół zachował charakter jaki ma, czy ma pełnić funkcje takie jak świetlica sąsiedzka. Powstaje pytanie, jak gmina wcześniej radziła sobie, a właściwie nie radziła z remontami i modernizacjami? Czy zespół nie powinien zachować charakteru zabytkowego czemu nie będzie sprzyjać wprowadzenie zabudowy mieszkaniowej? - pytał podczas ostatniej sesji rady miasta Paweł Stolarczyk, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Wypowiedź wywołała zdziwienie u władz Gdyni.
- Państwo wskazujecie, że w ramach rewitalizacji tej części Babich Dołów trzeba wysiedlić mieszkańców. Mamy inny pomysł na rewitalizację. Świeżym przykładem jest ul. Dickmana na Oksywiu. Gdy byliśmy zmuszeni do rozbiórki baraków, część z ich mieszkańców trafiła do nowego budynku. Do zrobienia kapitalnego remontu niezbędne jest uzyskanie pozwolenia na budowę zgodnego z planem zagospodarowania. Obecnie nie można zrobić tam dużych zmian, oprócz bieżących remontów - odpowiadał Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Dodawał, że obawa o zabudowanie terenu jest nietrafiona, ponieważ znajduje się on pod ochroną konserwatorską. Niewykluczone jest dobudowanie dwóch obiektów na wzór czworaków, ale nic więcej nie powinno tam powstać.
- Nie ma możliwości, żeby historyczny układ terenu został zmieniony - zapewniał wiceprezydent Gdyni.
![8 pytań o historyczne Trójmiasto](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/69/2746/405x405/2746915__kr.webp)
8 pytań o historyczne Trójmiasto
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (80) 3 zablokowane
-
2021-08-31 21:20
Znowu geszefcik z deweloperem?
Ma łeb na szyję wyprzedają deweloperom Gdynię szczurek z drużyną. Jak się zasłużyło miasto tak, że jest bankrutem to teraz rabuje się jeszcze pozostałe naturalne tereny. Ciekawe kiedy ogłoszą że wbrew woli mieszkańców sprzedali Polankę Redlowską, jedyną naturalne miejsce w którym lubią się spotkać mieszkańcy przy ognisku, w luźnej atmosferze, bez hałasu
- 1 1
-
2021-08-31 21:57
w Gdyni nowa ławka to już sukces
i powód do organizowania eventu
- 1 1
-
2021-08-31 22:35
Michał Guć, powiedz, że większość wysiedlonych z baraków na Dickamana trafiło do naprędce wyremontowanych ruder i mają gorzej
Jak moja babcia!
- 3 0
-
2021-08-31 23:56
bulwar nadmorski
etap 1 : budowa betonowego klocka, projekt wykonany przez profesora, jakosz budynku nie ma wartosci architektonicznej ale przynosi kase.....mies wan de rohe sie nie staral
etap 2 mija kilka lat i nagla potrzeba by rozbudowac klocek o smazalnie ryb, kosztem terenu zielonego
lokatorow usuniemy, obok postawimi klocek z betonu i styropianu a za kilka lat wyremontowany folwark wpadnie w prywatne rece
czemu nie sprededac to lokatorom z obowiazkiem wytycznych konserwatora?- 0 3
-
2021-09-01 14:57
Gdynia szykuje następne slamsy ?
Dworek na pokoje i biura a czworaki dla migrantów ?
- 1 1
-
2021-10-07 17:43
Dajcie ludziom normalnie żyć
A co na to mieszkańcy?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.