• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie. Budynek "urósł" przez panele

Michał Brancewicz
9 maja 2024, godz. 16:30 
Opinie (194)
  • Dom przy ulicy Broniewskiego 10 w Sopocie
  • Dom przy ulicy Broniewskiego 10 w Sopocie
  • Dom przy ulicy Broniewskiego 10 w Sopocie

5 lat temu właściciel budynku przy ul. Broniewskiego 10Mapka w Sopocie postanowił zamontować na nim panele fotowoltaiczne. Nie dostał zgody od miasta, również wojewoda odrzucił ten pomysł. Jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję wojewody. Postępowanie odwoławcze wciąż się toczy, ale inwestor postanowił nie czekać na jego zakończenie i "udekorował" budynek panelami, przy okazji podnosząc jego wysokość o 2 m.



Zrobiłe(a)ś kiedyś w miejscu zamieszkania przebudowę bez pozwolenia?

W marcu 2019 r. właściciel niedużego budynku mieszkalno-usługowego przy ul. Broniewskiego 10Mapka w Górnym Sopocie zgłosił zamiar montażu paneli fotowoltaicznych na dachu oraz na daszkach nad balkonami.

Te na dachu miały zostać zamontowane na wysokości ok. 12 m, a na daszkach na wysokości ok. 9 m.

Wniosek o zgodę na taką instalację złożył w Urzędzie Miasta Sopotu.

Urząd odmawia, bo "panele podnoszą wizualnie budynek o 2 m"



Urzędnicy nie zgodzili się na propozycję właściciela. Podali kilka powodów.

- Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego prezydent Sopotu zgłosił sprzeciw wobec takiego zamiaru. Uznano, że zgłoszone roboty mogą naruszać ustalenia Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w zakresie ochrony historycznego układu przestrzennego miasta oraz zasadniczych proporcji zabudowy i charakteru architektury - wyjaśnia Marlena Klepacz z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Sopocie. - Uznano też, że zaplanowane panele wyraźnie dominują nad budynkiem, wizualnie podnosząc jego wysokość o ok. 2 metry. Wizualnie płaszczyzny dachu i paneli na dachu stanowiłyby jedną całość, co nie znajduje uzasadnienia w otaczającym krajobrazie. Ponadto uznano, że istnieje prawdopodobieństwo ograniczenia nasłonecznienia sąsiednich nieruchomości.

Inwestor odwołał się od tej decyzji i sprawa trafiła na biurko wojewody jako organu wyższej instancji. W postępowaniu odwoławczym ten jednak utrzymał w mocy decyzję prezydenta Sopotu.

Tę decyzję inwestor zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Tym razem sąd uchylił decyzję wojewody i nakazał rozpatrzyć sprawę ponownie.

Zamontował więcej paneli, niż planował, wszystkie bez zgody



  • Dom przy ulicy Broniewskiego 10 w Sopocie
  • Dom przy ulicy Broniewskiego 10 w Sopocie
- Obecnie postępowanie odwoławcze toczy się ponownie przed organem II instancji, w związku z tym akta sprawy do chwili obecnej nie zostały zwrócone organowi I instancji - dodaje Marlena Klepacz.

Nie czekając na rozstrzygnięcie sporu, właściciel budynku i tak zainstalował panele fotowoltaiczne. Jest ich więcej niż w pierwotnym projekcie, jaki przygotował przed pięcioma laty.

Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem budynku. O pomoc w dotarciu do niego poprosiliśmy we wtorek, 7 maja, najemców lokali usługowych znajdujących się w obiekcie. Poinformowali nas, że przekazali mu kontakt do redakcji. Do czasu publikacji artykułu właściciel budynku nie odpowiedział na naszą prośbę o kontakt.

Jeśli jednak uzna, że chce się odnieść do tej sytuacji, niezwłocznie opublikujemy jego stanowisko.

Opinie (194) ponad 20 zablokowanych

  • Gawron z hossy czyli radissona

    Użytkuje kilka tysięcy metrów nielegalnego piętra i jakoś c nim Sopot nie ma problemu . Patologia

    • 8 0

  • Kolejny z gatunku Róbta co chceta (1)

    • 5 0

    • Bardziej w stylu "będę robił, co będę chciał"

      Mamy u nas takiego buraka, co specjalnie robi wszystkim na złość i nie przetłumaczysz.

      • 3 0

  • thank you Greta

    • 5 0

  • To jest klopot (2)

    Nie mam nic przeciwko fotowoltaice i temu jak to wygląda - to jest jego budynek i jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy. Jednak coś nie daje mi spokoju. Przy zwykłym montażu można jeszcze machnąć ręką na zwiększone obciążenie dachu i przeciążenia w trakcie wiatrów. W przypadku tej konstrukcji na dachu w trakcie wiatru mamy kilkaset kg odrywających się, i powodujących sporą katastrofę oraz możliwe ofiary śmiertelne. Nie wiem czy warto ryzykować dla kilku KWp fotowoltaiki, przecież może je sobie na płasko dać na dachu albo tak aby wystawały kilkadziesiąt cm poza bryłę budynku.

    • 15 0

    • sąsiedzi (prywatni) też na pewno są zachwyceni zacienieniem, w końcu tyle słońca w Polsce..

      • 1 2

    • tez o tym myslalam, a wichury ostatnio mocne

      ogolnie slabo dziala w Polsce nadzor budowlany, nie chodzi juz o estetyke, a o bezpieczenstwo

      • 0 1

  • Może niech Sopocianie zdecydują

    Czy to zostawić, czy zmienić.
    A nie jakiś przekupny urzędnik.

    • 4 7

  • Deweloper

    Prawdopodobnie wlasciciel budynku nie jest deweloperem. Tylko deweloper uzyskuje zgode na "samowole". Popieram wlasciciela posesji, jezeli nie zaslonil widoku i nie rzuca cienia to niech stawia do nieba.

    • 9 1

  • Koszmarny budynek z ohydną instalacją. (1)

    • 5 4

    • nie podoba ci się , rozumiem

      • 0 0

  • Ale w czym problem?

    Jakiś miejscowy plan przestrzenny? Wolne żarty. Unia każe to trzeba montować panele. Wkrótce te "zabytki" trzeba będzie obłożyć styropianem i wymienić okna na 3 szybowe i nikt nie będzie się bawił w szprosiki. Przepisy unijne są ważniejsze od lokalnych planów zagospodarowania przestrzennego, ludzie zrozumcie to. Sami wybraliście.

    • 7 2

  • mi się podoba

    • 7 6

  • uffff!

    Naród ruszył do boju bo mu się panele na jakimś budynku nie spodobały. Brawo wszyscy ze wszystkiego niezadowoleni!

    • 6 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane