Emili Salach
2005-08-02 11:17
???
idź na reja w sopocie wejdź troche głębiej w las wyszukaj piaszczystą nasłonecznioną polane i....poluj:)
za młodu nie raz smigneło mi toto spod stóp, pare razy dziabneło innych...
padalce też były, czy są nie wiem, miedziany kolor faktycznie podobne do węża...
2005-08-02 11:26
gad w przedszkolu
na portalu żmija
a ty nie wychodź
z domu bez kija
2005-08-02 11:35
"Gdzie można zgłosić, że na portalu jest gad?
Autor: Kasia Łomańczyk kassade@wp.pl "
1. jesli się źle czujesz to zgłoś się do weterynarza
2. jesli cierpisz z powodu braku zainteresowania to zadzwoń do strazy miejskiej
3. jesli się chciałaś zarejestrowac jako stworzenie rzadkie to portal nie przyjmuje tego typu zgłoszeń i trzeba sie pofatygowac do urzedu
2005-08-02 11:37
taki gad to gad wirtualny:)
wytwór chorej wyobraźni:)
efekt uczulenia na niewinne i pożyteczne stworzenia boże....
2005-08-02 11:40
Widzę że padalce wbrew swojej naturze jednak usiłują kąsać ;) Tylko coś im nie idzie ;)
2005-08-02 11:48
nawet padalce wiedzą, że żmije sie dusi, a nie kąa:)
2005-08-02 12:20
"Tam okazało się, że złapany gad to żmija jadowita. W dodatku ciężarna, więc o wiele bardziej groźna niż zwykle".
Czy to oznacza, że ciężarne kobiety sa też bardziej jadowite niż poza okresem ciąży? A poważnie, gad nazywa się żmija zygzakowata Vipera berus, a nie żmija jadowita.
2005-08-02 12:26
...sobie znanymi sposobami zwabili węża do kartonu. Pewno jeden z tych doświadczonych funkcjonariuszy nauczył się w Indiach zaklinania węży. Wyciągnął fujarkę, zagrał i żmija sama weszła do kartonu.
Ja sam kiedyś jako dziecko w lesie natknąłem się na żmiję. Była czarna, dosyć duża i miała na plecach piękny ognisty rysunek. Zauważyłem ją w ostatniej chwili, gdy już byłem oddalony tylko o dwa kroki. Jeszcze moment a bym ją nadepnął. Ona też mnie zauważyła, obróciła lekko głowę i patrzała ukośnie jednym okiem. Oboje zamarliśmy w bezruchu i nie mogliśmy od siebie oderwać wzroku. Po chwili poczułem niepokój i chciałem uciec, ale nogi miałem jak zabetonowane. W końcu odzyskałem przytomność i uciekłem.
2005-08-02 12:27
"- Niedługo ta żmija musi złożyć jaja, dlatego wypuścimy ją na wolność, by mogła to spokojnie zrobić - mówi Andrzej Kutowski z zoo w Oliwie".
Ta wiadomość zupełnie mnie powaliła: przecież żmije są żyworodne. Z organizmu matki wydostają sie w pełni ukształtowane młode okazy potomne. Co ten pan Kutowski bredzi o składaniu jaj przez żmije! Po co ludzi wprowadza w błąd? Co z niego za specjalista-herpetolog.Wstyd!
Przepraszam. Take same polityczne wiadomości pojawiają się w tym portalu.Tylko niewielu internautów reaguje. Reszta "daje się robić w składane jajo żmii".
2005-08-02 12:39
Jak widzisz żmiję, to bez paniki, żadnych gwałtownych ruchów, ostrożnie się wycofać. Żmija nie kąsa bez powodu i wbrew pozorom wcale nie jest złośliwa, gryzie tylko kiedy czuje zagrożenie.
Parę lat temu mojej Mamie drzemiącej na kocyku nad jeziorem żmija przepełzła przez plecy - i NIC, no ale jak to mówią, kruk krukowi oka nie wykole ;) Mam nadzieję, że geny odziedziczyłam, więc żmije mi niestraszne ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
